Skocz do zawartości

Manipulacja komplementem


Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli dział nie ten, prosze o przeniesienie tematu...

 

Dobry wieczór Panowie, w zwiazku z tym iz pracuje w kobiecym dziale, a takze dzieki własnym obserwacjom, poza praca, chciałbym poruszyc wazny temat...

Mianowicie chodzi o tzw "Manipulowanie poprzez komplement"...

 

Tutaj podam kilka przykładów;

 

Kochanie załoz tamte spodnie..

Ale te mi sie bardziej podobają

Ale w tamtych pieknie odznacza sie Tobie Twoj zgrabny tyłek...

 

No Ty to jestes wysoki facet i silny, dosiegniesz tamto i przyciagniesz dla mnie

 

Moja mama kupiła Tobie koszule a czemu zakladasz tą druga?

Bo ta bardzie mi sie podoba...

No ok, ale tamta pasuje do Twoich duzych, blekitnych oczu...

 

Oczywiscie komplement, jak komplement. Ale nie o tym chcialem..

Kobiety stosujac powyższe, pragna za wszelka cene postawić na swoim...

Nie musze wspominac przeciez że ogrom mężczyzn po w/w tekstach jest kompletnie nie swiadoma tego iz kobieta w tak blachich sprawach dostaje to co chce, mimo Twojego sprzeciwu na poczatku...

Niestety, diabel tkwi w szczegolach, w tym przypadku dosłownie...

Zaczyna sie od małych rzeczy, potem wieksze i wieksze, az wreszcie zostales bracie urobiony...

Zwrocmy uwage na fakt iz kobieta poprzez wszelkie możliwe sposoby chce wladzy nad facetem, zmanipulowac i wykorzystac do swoich celów, warto zatem zwrocic na to uwagę, na te drobne szczególy...

 

Dawanie komplementu facetowi z ukrytym zamiarem(o ktorym on nie wie) pompuje meskie ego, kobieta doskonsle zdaje sobie z tego sprawe, w zwiazku z tym ta sytuacje mozna porownac do świni ktora dobrowolnie zgadza sie na scięcie...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest manipulacja, a w środowisku zawodowym bardzo szkodliwa, bo kobieta może obrócić wszystko przeciwko mężczyźnie jeśli ten odmówi i zniszczyć opinię.

       Przerobiłem to i przeżyłem. Ogólnie jest to mój mały problem w korporacji.

Powiedzmy że i ja wyszedłem z matriksa i niszczę każdy manipulacyjny schemat, takiej jednej (nazwijmy ją: "stara kurwa").

Stara K..wa pracuje bardzo długo ok 20 lat. Ma najniższe możliwe stanowisko, ale za to jak potrafi sobie ułożyć pod siebie facetów. Można jej przypisać wszystko złe co o kobietach tu napisano.

Żałosne jak większość ulega jej wpływom. Uśmieszki, plotki o kimś z firmy to są tematy, które stwarzają więź. Wydaje im się że dobrymi kolegami, bo obrabiają dupę mi czy komu popadnie, a tak naprawdę nie szanują nawet siebie wchodząc w każde możliwe szambo, by jak gówno pływać po powierzchni. Po za pracą ci ludzie nie maja ze sobą nic wspólnego, ot takie towarzystwo wzajemnego w-dupe-wchodzenia.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, parafianin napisał:

A najlepsze jest to, że gro samców w ogóle nie zauważa w tym manipulacji i nie wiedzą jak są urabiani. Uznają to za normę, albo że robią to co chcą zrobić. Nie są na smyczy u samiczki.

 

Ta. Jeszcze się cieszą, że ich panna doceniła. ''Och, ona mnie traktuje poważnie - pomogę jej''. 

A naprawdę to chodzi o uśpienie czujności. Niech się czuje doceniony, to zwiększy wydajność usługiwania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Assasyn napisał:

Jeśli dział nie ten, prosze o przeniesienie tematu...


 

Dobry wieczór Panowie, w zwiazku z tym iz pracuje w kobiecym dziale, a takze dzieki własnym obserwacjom, poza praca, chciałbym poruszyc wazny temat...

Mianowicie chodzi o tzw "Manipulowanie poprzez komplement"...


 

Tutaj podam kilka przykładów;


 

Kochanie załoz tamte spodnie..

Ale te mi sie bardziej podobają

Ale w tamtych pieknie odznacza sie Tobie Twoj zgrabny tyłek...


 

No Ty to jestes wysoki facet i silny, dosiegniesz tamto i przyciagniesz dla mnie


 

Moja mama kupiła Tobie koszule a czemu zakladasz tą druga?

Bo ta bardzie mi sie podoba...

No ok, ale tamta pasuje do Twoich duzych, blekitnych oczu...


 

Oczywiscie komplement, jak komplement. Ale nie o tym chcialem..

Kobiety stosujac powyższe, pragna za wszelka cene postawić na swoim...

Nie musze wspominac przeciez że ogrom mężczyzn po w/w tekstach jest kompletnie nie swiadoma tego iz kobieta w tak blachich sprawach dostaje to co chce, mimo Twojego sprzeciwu na poczatku...

Niestety, diabel tkwi w szczegolach, w tym przypadku dosłownie...

Zaczyna sie od małych rzeczy, potem wieksze i wieksze, az wreszcie zostales bracie urobiony...

Zwrocmy uwage na fakt iz kobieta poprzez wszelkie możliwe sposoby chce wladzy nad facetem, zmanipulowac i wykorzystac do swoich celów, warto zatem zwrocic na to uwagę, na te drobne szczególy...


 

Dawanie komplementu facetowi z ukrytym zamiarem(o ktorym on nie wie) pompuje meskie ego, kobieta doskonsle zdaje sobie z tego sprawe, w zwiazku z tym ta sytuacje mozna porownac do świni ktora dobrowolnie zgadza sie na scięcie...

 

jeśli ktoś się daje na te gierki łapać, to odpowiedzialna jest za to samoocena. Bardzo niska samoocena. Tutaj jest właśnie kundel pogrzebany.

 

Często się z tym spotykałem, tylko że mnie Panny atakowały, chwaląc moją inteligencję i wiedzę, po czym zaraz pojawiała się prośba, próba wpłynięcia na mnie żebym robił to co chcą, na tym forum też się z tym spotkałem w rozmowach na priv. Rzekomo pragnęły żebym się poczuł wyróżniony, doceniony. Tak, to znana sztuczka.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

               Błąd faceta jest wtedy, gdy sie da złapać na to, ale w takich przypadkach to baby przynoszą swoje frustracje, niespełnienie życiowe do pracy.

Wrażenie jest takie jakbyśmy trafili do szpitala psychiatrycznego i na dokładkę (do wykonywanej przez nas pracy) musieli być ich pocieszycielami, adoratorami, bądź kompanami do plotek czy na papierosa.

Niekiedy wyprowadzać je z błędu, delikatnymi sugestiami, no bo nie chcemy spieprzyć relacji. I to jest kurwa mega męczące. Na tyle męczące że trzeba być tępym klocem żeby nie zmienić stosunku do tej sytuacji.

               Jak ktoś napisał : Cierpienie sprawia że musimy coś zakończyć żeby przestać cierpieć.

Więc niejako automatycznie z wiekiem to przychodzi. Ale, gdy wrabiany jest dorosły 40 letni facet i w dodatku jest zadowolony że koleżanki go "lubią", to sięga dna rozwojowego i daje zły przykład.

Zresztą mam wrażenie że polacy lubią sie nawzajem za mordy trzymać (manipulując) i wszystko stoi w miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.