Skocz do zawartości

Come va, czcigodne samce!


Arditi

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Assasyn napisał:

Pochodzi z Lecce, mieszka podobnie jak ja w UK, to taki chwilowy romans..

Co do Włochow, lubie ten kraj i tych ludzi, nie sa az tak nadęci i zadufani w sobie jak ich bracia Romanie; Francuzi, Hiszpanie, cholernie leniwi ale sympatyczni, weseli...?

 

Heh różnie bywa, mnie się wydaje, że właśnie Francuzi i Włosi z południa to największe dupki w Europie. 

Ja akurat jestem typowym przedstawicielem Padanii, północy Włoch - kto był w Włoszech to wie, że to niemal jak dwa kraje.

Niezorganizowanie, lenistwo, mieszkanie z matka do 40stki, to typowe dla części południowej.

No i te góry śmieci, w miastach...  stereotyp Włocha jest właśnie taki, przez pryzmat tych nygusów z południa.

 

1 godzinę temu, Vincent napisał:

Ja jestem zorganizowanym i systematycznym człowiekiem, Włosi niekoniecznie i był konflikt.

Witaj zatem Italiańcu!!!

Ja mam podobnie z niektórymi, mam kolegów z Neapolu, którzy jak przyjeżdżali do mnie, to się nie krępowali, rzucać śmieci na trawę w ogrodzie - po co będą szukać kosza? -_-A ja jak wyrzucałem butelki do kosza, to było zdziwienie.

 I to nie żaden margines, ludzie wykształceni...

 

39 minut temu, Vincent napisał:

Ale był socjalistą, kompletnym dyletantem wojskowym i dyplomatycznym i niepotrzebnie wciągnął swój kraj w bezsensowny konflikt, którego nie chciała znaczna część społeczeństwa włoskiego.

Taa z tym też różnie, było.

Jak podbiliśmy Etiopię, to wiwatowali jak to Duce wspaniały, bambiny mdlały z emocji, gazety się zachwycały, papież błogosławił - a jak dostaliśmy po dupie, to nagle się wojny odechciało.

Zresztą tez różnie, bo jednak po 1943 Republika Salo się trzymała mocno, a ochotnicze jednostki ustroju faszystowskiego walczyły dużo lepiej, niż te poborowe z pierwszych lat wojny.

Można pogadać o historii, czemu nie, zwykle z Polakami dużo ku temu miałem okazji, tutaj się ludzie wyróżniają na plus - chociaż ja wolę tematykę I wojny światowej (nick zobowiązuje - Arditi to taki pierwowzór komandosów z czasów walk w Alpach), niż faszystowskie podboje zakompleksionego świra.

Zresztą, jako ciekawostka mogę powiedzieć, że z tej jednostki wywodziła się potem opozycyjna względem faszystów grupa Arditi del Polo, która planowała zamach na łysego. B)

Edytowane przez Arditi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

buahahahahahaha sorry koledzy ale musze chybe ten balon przekluc. jestem z zawodu tlumaczem symultanicznym, znam wielu obcokrajowcow, ktorzy sie nauczyli polskiego w stopniu nawet wysmienitym, ale nie spotkalem nikogo, ktoby sie polskim poslugiwal bezblednie, w szczegolnosci w nieformalnym rejestrze jezykowym, jak tu nasz nowy "wloski" kolega. wiec nie, to nie jest "wloch" ale polak/polka, byc moze nawet z doswiadczeniem wloskim, ktory z Was/nas tu szydzi... :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Arditi napisał:

Można pogadać o historii, czemu nie - chociaż ja wolę tematykę I wojny światowej (nick zobowiązuje - Arditi to taki pierwowzór komandosów z czasów walk w Alpach), niż faszystowskie podboje zakompleksionego świra. B)

 

Możemy, wydzielę temat jakby co. Udział Włoch w I Wojnie Światowej to w zasadzie tylko walki z Austro-Węgrami w Alpach od 1915 roku i słynne 12 bitew nad Isonzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, WojtekSk napisał:

buahahahahahaha sorry koledzy ale musze chybe ten balon przekluc. jestem z zawodu tlumaczem symultanicznym, znam wielu obcokrajowcow, ktorzy sie nauczyli polskiego w stopniu nawet wysmienitym, ale nie spotkalem nikogo, ktoby sie polskim poslugiwal bezblednie, w szczegolnosci w nieformalnym rejestrze jezykowym, jak tu nasz nowy "wloski" kolega. wiec nie, to nie jest "wloch" ale polak/polka, byc moze nawet z doswiadczeniem wloskim, ktory z Was/nas tu szydzi... :) 

Patrz na to

https://m.youtube.com/watch?v=UMOwmU8AAr8

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, WojtekSk napisał:

buahahahahahaha sorry koledzy ale musze chybe ten balon przekluc. jestem z zawodu tlumaczem symultanicznym, znam wielu obcokrajowcow, ktorzy sie nauczyli polskiego w stopniu nawet wysmienitym, ale nie spotkalem nikogo, ktoby sie polskim poslugiwal bezblednie, w szczegolnosci w nieformalnym rejestrze jezykowym, jak tu nasz nowy "wloski" kolega. wiec nie, to nie jest "wloch" ale polak/polka, byc moze nawet z doswiadczeniem wloskim, ktory z Was/nas tu szydzi... :) 

Tłumaczu symultaniczny, wystarczyło spytać skąd znam polski - do czego jestem przyzwyczajony i tyle, a nie odstawiać teorię spiskowe. ^_^

Jeśli nie spotkałeś nikogo takiego, to dziwny z ciebie tłumacz, bo ja na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, spotkałem Niemkę, która mówi po polsku, jeszcze lepiej niż ja.

A i nazwisko swoje mogę prywatnie podać, pojedziesz na jakąś konferencję naukową, to mnie sobie obejrzysz, ba, nawet cię dowód pokażę.

Tylko ty też podasz swoje dane i publicznie mnie przeprosisz?

 

Mam tez konta, na kilku forach medycznych, i na historycznych, gdzie pisze po włosku na takim samym poziomie, jeśli nie lepiej, bo zapewniam, że nie gorzej - więc musze być jakimś wysoko opłacanym agentem, że tak się bawię.

 

A i jeszcze jedno - ja nie szydzę z nikogo, to raczej ty się zachowujesz niegrzecznie, i nie szanujesz czytających, pisząc niechlujne posty.

To raczej my powinniśmy wątpić w twoje zdolności lingwistyczne.

Edytowane przez Arditi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Assasyn napisał:

Pochodzi z Lecce, mieszka podobnie jak ja w UK, to taki chwilowy romans..

Co do Włochow, lubie ten kraj i tych ludzi, nie sa az tak nadęci i zadufani w sobie jak ich bracia Romanie; Francuzi, Hiszpanie, cholernie leniwi ale sympatyczni, weseli...?

Bardziej pedanci niz wojownicy, ale sa mocni w wielu dziedzinach. Ich ziemia wydala wielu genialnych ludzi jak Volta, Da Vinci, Anioł, Machiavelli ?

Romanie czyli kto? Masz na myśli ludy z rodziny języków romańskich? Bo to nie są bracia-Rzymianie pochodzą od Eneasza, a Francuzi to Galowie, Hiszpanie-sam nie wiem co.

 

Co do historii i dziedzictwa to machnąłbym ręką na Aniołów i Machiavellich-był Rzym-i w tym wielkim słowie wyraża się wielka potęga (jako fan Rzymu republikańskiego, Pompejusza musiałem napisać:) Niestety dzisiejszym Włochom daleko do ich wielkich Przodków, nie tylko mentalnie, bo wbrew powszechnemu poglądowi Rzymianie mogli mieć blond włosy, a to średnio pasuje do śniadej cery i ciemnych włosów-którą Włosi być może zawdzięczają Maurom czy innym ludom(sprawa skutków bitwy pod Carrhae i rzekomych potomków żołnierzy rzymskich, którzy odnaleźli się w wioskach w okolicach miejsca bitwy).

 

Napisz więc Kolego z Italii-czy na północy Włoch występują licznie blondyni, czy też to przeminęło wraz z Rzymem? A może to tylko legenda?

 

PS. Czy możliwe jest tak dobrze pisać po polsku Włochowi?

Edytowane przez AdrianoPeruggio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, AdrianoPeruggio napisał:

Napisz więc Kolego z Italii-czy na północy Włoch występują licznie blondyni, czy też to przeminęło wraz z Rzymem? A może to tylko legenda?

 

Ja nie z Italii, tylko z Piemontu.

 

Czy są blondyni/blondynki?

Tak, są.

Mniej niż innych, ale są.

 

Jedna z najsłynniejszych dziennikarek w kraju, Paola Saluzzi jest naturalnie ruda - nie wiem czy dlatego, ze jest z Rzymu.

 

No, zresztą - jak widać są - https://www.youtube.com/watch?v=LaCtYF2CcZM - jedna ruda , druga blondyna.

Nigdy się nie zastanawiałem, czemu mamy blondynki czy rude.

Nie dziwiło mnie to.

 

28 minut temu, AdrianoPeruggio napisał:

PS. Czy możliwe jest tak dobrze pisać po polsku Włochowi?

 

A czy możliwe by Polak może dobrze pisać po włosku?

Edytowane przez Arditi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Arditi napisał:

Tłumaczu symultaniczny, wystarczyło spytać skąd znam polski - do czego jestem przyzwyczajony i tyle, a nie odstawiać teorię spiskowe. ^_^

Jeśli nie spotkałeś nikogo takiego, to dziwny z ciebie tłumacz, bo ja na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi, spotkałem Niemkę, która mówi po polsku, jeszcze lepiej niż ja.

A i nazwisko swoje mogę prywatnie podać, pojedziesz na jakąś konferencję naukową, to mnie sobie obejrzysz, ba, nawet cię dowód pokażę.

Tylko ty też podasz swoje dane i publicznie mnie przeprosisz?

 

Mam tez konta, na kilku forach medycznych, i na historycznych, gdzie pisze po włosku na takim samym poziomie, jeśli nie lepiej, bo zapewniam, że nie gorzej - więc musze być jakimś wysoko opłacanym agentem, że tak się bawię.

 

A i jeszcze jedno - ja nie szydzę z nikogo, to raczej ty się zachowujesz niegrzecznie, i nie szanujesz czytających, pisząc niechlujne posty.

To raczej my powinniśmy wątpić w twoje zdolności lingwistyczne.

 

ok, przyjmuje zaklad. jakby co to podam dane publicznie i "przeprosze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie Witam południowca! :)

Byłem we Włoszech i to bardzo przyjazny naród mam do niego wielki sentyment ;)

O Włoszkach nie wspomnę są piękne :D te najzwyklejsze co można spotkać na ulicach czy też tzw celebrytki Melisa, Belen czy Federica :P

Pomimo tych śmieci i tej krążącej opinii Neapol czy Wybrzeże Amalfitańskie samo w sobie też jest świetnym miejscem i zapada w pamięci na długo.

 

37 minut temu, AdrianoPeruggio napisał:

Interesujesz się piłką nożną? Masz jakichś faworytów? Ciekawe, czy mamy tego samego:)

 

Ja się interesuje Calcio już od dawna :) W mym sercu na zawsze Rossoneri! :)

P.S

Inter Merda!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że temat ten służy głównie do przywitania nowego Brata!  Jeżeli chcecie podyskutować o czymś to sugeruję założenie nowego tematu (po uprzednim sprawdzeniu w wyszukiwarce, czy aby już nie istnieje). Jeżeli @Arditi będzie miał czas i ochotę, to na bank chętnie popisze o historii swojej ojczyzny czy apenińskiej piłce nożnej, ale nie robimy w tym miejscu tematu "Włochy od A do Z".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, WojtekSk napisał:

 

ok, przyjmuje zaklad. jakby co to podam dane publicznie i "przeprosze".

Tłumacz z takim polskim? ^_^

To "przeproszę" w cudzysłowie, tez świadczy raczej o zarozumialstwie.

 

Niemniej, dobrze "tłumaczu" - dane dostałeś, jak się do szpitala na wizytę wkręcisz to już nie moje zmartwienie.

Ja się tu bawić w przepychanki i hokus-pokus na anonimowym forum, bo komuś coś nie pasuje, nie zamierzam.

Za stary już jestem na to.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Arditi napisał:

Tłumacz z takim polskim? ^_^

To "przeproszę" w cudzysłowie, tez świadczy raczej o zarozumialstwie.

 

Niemniej, dobrze "tłumaczu" - dane dostałeś, jak się do szpitala na wizytę wkręcisz to już nie moje zmartwienie.

Ja się tu bawić w przepychanki i hokus-pokus na anonimowym forum, bo komuś coś nie pasuje, nie zamierzam.

Za stary już jestem na to.

 

 

 

Przepraszam, ale gdzie dane dostalem? maila mi wyslales? jakas wiadomosc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż panowie, wysłałem koledze, który wątpił, swój paszport (zdjęcie), wysłałem dane osobowe.

Mało mu.

Chce żebym nagrał film jak mówię po polsku, - wybaczcie, ale ja jestem w tym wieku, że mnie już takie akcje nie bawią, a to tylko anonimowe forum jest.

Za dużo mam na głowie, żeby się bawić.

Tyle w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Arditi napisał:

Cóż panowie, wysłałem koledze, który wątpił, swój paszport (zdjęcie), wysłałem dane osobowe.

Mało mu.

Chce żebym nagrał film jak mówię po polsku, - wybaczcie, ale ja jestem w tym wieku, że mnie już takie akcje nie bawią, a to tylko anonimowe forum jest.

Za dużo mam na głowie, żeby się bawić.

Tyle w temacie.

 

Serio wysłałeś swoje dane jakiemuś osobnikowi, którego wczoraj poznałeś w internecie?

 

Brak mi słów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.