Skocz do zawartości

Manipulacja w oczach samiczki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Braci,

Dzisiaj słowo na temat manipulacji muszę przyznać że dzięki Zakonowi Samców sam się stałem świetnym Manipulantem:D(byłem wychowywany głównie przez matkę ("z jajami")) to mi mogło dać solidny grunt.

Co najciekawsze samiczka wie że nią manipuluję ale i tak to działa na nią w 100%, tutaj mamy przewagę dzięki intelektowi My wiemy że coś jest manipulacją i na nas to nie działa, one wiedzą że manipulujemy ale i tak to na nie działa.

Doszedłem do takiej perfekcji że nawet przez parę minutową rozmowę potrafię ją doprowadzić do każdego stanu jakiego chcę najczęściej do złości itp stosuję to jako karę.

Samiczka robi coś nie po mojej myśli chcę Mnie ukarać myślę sobie dobrze chcesz wojny to będziesz ją miała i zawsze robię tak aby dać jej w kość (ostatnio zauważyłem że najskuteczniejsze jest milczenie, ignorowanie, straszenie że jak tak dalej będzie to pójdę do innej, kiedyś byłem niezłym "skurwielem" a więc wie że nie żartuję), swoją drogą ona w nic mi nie wierzy kiedyś myślałem że to źle teraz stwierdzam że to wyśmienicie)

Albo tekst z jej strony będę Cię obserwowała jak się zachowujesz a Ja na to to ja będę Ciebie obserwował i się zastanowię czy warto z tobą być.

Kurwa jestem jak samiczka:D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vasco.

 

    Chłopak się cieszy że zaczyna pojmować zasady gry, niech się bawi, nie bądź zbyt surowy.

 

Tyran.

 

   Ucz się chłopaku jak okiełznać samice. Masz obiekt badań, możesz eksperymentować na żywym organizmie. Tylko pamiętaj że to nie bezpieczne. Może tak się stać że zakocha się w Tobie na zabój, wtedy jej się nie pozbędziesz, albo będzie trudno ją spławić.

Zakochana baba to jak odbezpieczony granat, musisz ją trzymać mocno w garści aby nie wybuchła i nie zrobiła Ci krzywdy.

 

Pozdro.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś jak samiczka znaczy socjopatą, czy tam psychopatą. Jakimś patą. Wychowanie przez kobietę "tyranke" pomaga oczywiście w tym, by mieć kobiety, co nie znaczy że na koncu nie skonczy się w więzieniu, czy jak alkoholik. Patrz cechy makiawelistyczne CIEMNEJ TRIADY, czyli głownie cecha kobiet i bad boyów.

Jeden z linków. Kiedyś chciałem napisać o tym artykuł:
https://www.researchgate.net/publication/273633115_Makiawelizm_narcyzm_psychopatia_ciemna_triada_jako_proba_opisania_osobowosci_eksploatatora

A tak łopatologicznie to kobiety na ogół - łakną dramatu, nie nudy, nie ciszy. Coś się musi dziać. Nakręcasz ją emocjami (różnymi), wiesz jak to robić, jesteś w tym silniejszy. Następuje uzależnienie, skoki: raz zła emocja, raz dobra. Kobiety nazywają takich draniami - seks jest zawsze git, z cipki to się leje 24/24, zgadzają się na wszystkie formy seksu, gdzie przy tych "miłych" nie zrobią za wiele. Nie chcą odejść, a jak odchodzą to potem wracają bo kolejny właśnie "zbyt miły".

Jak są szczęśliwe i mają spokój to jest nudno, a one żyją emocjami. Nuda to najgorsza możliwa emocja dla kobiety. Przykładowo ostatnia która sama mi powiedziała jak to z nią jest, np jak gotuje to musi coś robić innego w międzyczasie, bo nie wyrobi. Nie może zaczekać, tylko musi kręcić się, czytać, albo trzeba sie nią zajmować, może zapalić(?), gadać. To jest ten typ. Tak naprawdę słaby, bo u kobiet zdolność do manipulacji jest tym silniejsza, im kobieta słabsza. To taka zdolność ewolucyjna, przystosowawcza. U nas to zdolność tworzona przez nasze niezbyt święte matki, ojców którzy byli przez nie zdominowani, lub nie mieli czasu by nam przekazać męski wzorzec. Z resztą ten wzorzec jest już dawno przez kobiety kastrowany dzięki temu że tak naprawdę mamy matriarchat i to one głównie rządzą w związkach, na polu rodzinnym, prawnym.

Wzbudzasz emocje u kobiety, a ona u ciebie nie? Masz kontrolę, coś czego nienawidzą, bo mają do konca zycia wbudowany mechanizm "spantoflowania" i wejścia na głowę swej ofierze (czyli po trupach do celu, interesownie). Walka o kontrolę = seks. Walka = emocje. Tak naprawde kobieta nawet najwiekszego alfa chce spantoflić i jak się jej udaje to koniec emocji. Lepiej żeby kobieta miała jakiekolwiek do nas odczucia (nawet nienawidziła) niż była obojętna, co w przypadku bycia "miłym" czyli nikim, tak bywa.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silne emocje uzależniają i to szybko, zwłaszcza samice. Więc jeśli samica pozna takiego samca, który będzie potrafił dostarczyć jej takich emocji albo najlepiej zrobić huśtawkę emocjonalna to nie ma bata - ulega. Nawet zajęta niestety ... zwłaszcza jak jest z tzw nudnym samcem.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, VascoDaGama napisał:

 

No właśnie koleżanko. Tak czekam i czekam, i nie umiem się doczekać aby się dowiedzieć jaki jest cel tej maskarady? Może uchylisz rąbka tajemnicy?

 

2 godziny temu, Adolf napisał:

Vasco.

 

    Chłopak się cieszy że zaczyna pojmować zasady gry, niech się bawi, nie bądź zbyt surowy.

 

Tyran.

 

   Ucz się chłopaku jak okiełznać samice. Masz obiekt badań, możesz eksperymentować na żywym organizmie. Tylko pamiętaj że to nie bezpieczne. Może tak się stać że zakocha się w Tobie na zabój, wtedy jej się nie pozbędziesz, albo będzie trudno ją spławić.

Zakochana baba to jak odbezpieczony granat, musisz ją trzymać mocno w garści aby nie wybuchła i nie zrobiła Ci krzywdy.

 

Pozdro.

Oczywiście że mnie to cieszy uwielbiam wiedzieć jak coś działa, rozkręcałem zawsze wszystko aby dojść do środka i zobaczyć co tam jest.

Ktoś mną manipulował przez 1,5 roku to czemu ja nie mogę?

Poza tym robię to dla swojego dobra a z tego co wiem to samiczce też nie wyrządzam krzywdy a nawet daję jej radość.

Ma emocje ma sex kozak a więc to do czego została stworzona powinna mnie po stopach jeszcze całować.

Cel jeszcze się pytasz? śmieszne jest to co napisałeś.

Aby mieć władze nad nią proste jak budowa cepa.

Tutaj masz Vasco linka jak byś nie wiedział jak cep wygląda 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cep_(narzędzie)

 

2 godziny temu, Adolf napisał:

Vasco.

 

    Chłopak się cieszy że zaczyna pojmować zasady gry, niech się bawi, nie bądź zbyt surowy.

 

Tyran.

 

   Ucz się chłopaku jak okiełznać samice. Masz obiekt badań, możesz eksperymentować na żywym organizmie. Tylko pamiętaj że to nie bezpieczne. Może tak się stać że zakocha się w Tobie na zabój, wtedy jej się nie pozbędziesz, albo będzie trudno ją spławić.

Zakochana baba to jak odbezpieczony granat, musisz ją trzymać mocno w garści aby nie wybuchła i nie zrobiła Ci krzywdy.

 

Pozdro.

Tutaj masz rację Adolf ciężka sprawa pozbyć się tej samicy, jak ją olewasz kompletnie to skacze w nocy przez ogrodzenie do Ciebie. Powaga i chce Cię zgwałcić. Albo jak by mnie zobaczyła z inną samicą że coś robię to by ją zatłukła czasami mam wrażenie że wczoraj wyszła z jaskini albo tam jeszcze jest. Swoją drogą jej matka to samo w stosunku do swojego męża jak się jakaś inna samica zbliży do niego to chcę ją praktycznie zatłuc. Włącza się jej jakiś program muszę go mieć i chuj nie ważne koszta.

Edytowane przez Tyran
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ciekawe z samiczkami zawsze trzeba iść na noże.

Możesz nawet 100 razy postawić na swoje a 101 raz ustąpić i właśnie poległeś, jeśli tak postąpisz to otwierasz furtkę do kolejnych ustępstw.

Trzeba zapomnieć o jakichkolwiek kompromisach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz zasoby, jesteś podziwiany przez innych, masz status, to nie musisz iść na noże. Do czasu ich zdobycia będzie uległa.

A tak poza tym to kobiety jednak wyznają jedną zasade - kobieta w rozmowie z mężczyzną ma zawsze racje. Także walka być musi, albo pantofel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Brzytwa napisał:

@Tyran

Jedna sprawa dotycząca tytułu wątku - jako niezależnego samca nie powinno Cię obchodzić co i jak wygląda w oczach samicy. Oglądasz wtedy świat z jej perspektywy a to jest sam rdzeń białorycerstwa.

No chyba, że pisałeś dosłownie jako chirurg-okulista.

Dokładnie przeprowadzam operację na otwartym sercu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.