Skocz do zawartości

Strach przed spaleniem w łóżku...


Tomko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam brachy!
 

Otóż trapi mnie od pewnego czasu problem, który spędza mi sen z powiek. Otóż straciłem mojo i chociaż w życiu zawodowym jest ok to w życiu prywatnym boję się kur...a własnego cienia. Nie wiem czy to wina niskiego testosteronu (pytałem chłopaków w którymś temacie o boks czy siłownie) czy po prostu tego, że sam wyszedłem z wprawy i wypadłem trochę z rynku. Problem, który mi spędza sen z powiek to zagadywanie i wszelkie interakcje z samicami. Nie mówię tu o jakiś rozmowach czy zagadywaniu, bo jestem pies na baby i z tym nie mam problemu, ale z doprowadzeniem do końca gdy rozmowa zaczyna mieć seksualne napięcie. Wręcz spierdalam rakiem. Kurwa nawet dziwce odmówiłem ostatnio ruchania za grosze! Jakiś czas temu miałem rozgrzaną laskę w łóżku i przyjaciel nie stanął na wysokości zadania. Obruciłem to w żart, ale zacząłem się zastanawiać. Co prawda jak zobaczyłem ją nago to nie było mi już do śmiechu, no ale bez jaj kurwa mać - to też kobieta i to namiętna była!
 

Ponieważ zdarzały mi się już takie sytuacje, wyciągnąłem byłą za język i powiedziała, że owszem, ale nie było to jakoś często i uciążliwe i że ogólnie spoko było. Jednak od dłuższego czasu coś w głowie mi się upierdoliło, że to że będzie zwis jak przyjdzie co do czego to pewnik. Paraliżuje mnie to i odbiera cały fun. Teraz od dłużego czasu rozmawiam z zajebistą laską, mamy ustawione spotkanie za jakiś czas i rozmowa zabrnęła już daleko. I cały czas te myśli krążą mi po głowie. I tak jest z każdą. Mózg by jej palec w dupe wsadził i rżnął aż drzazgi polecą a podświadomość mi mówi "i tak ci nie stanie". Wkurwia mnie to niesamowicie i nie jest mi do śmiechu. Zaczynam sie zastanawiać, czy to przez to, że wiele lat oglądałem porniacze (na pewno to mi z mózgu zrobiło sieczkę wybredniaka) i już po prostu jak nie dostaję suczki jaką bym chciał to mózg się nie stara, czy to przez testo (który nie wiem na jakim poziomie jest, ale fakt - nie cwicze nic, nie jeżdżę autem (zawsze lubiałem pozapierdalać po ciasnych uliczkach na niskich biegach i od razu się lepiej czułem), nie wykonuję żadnych rzeczy, które naturalnie by go trzymały na lepszym poziomie). Alko jest, sportu ni ma, dietę jakąś teraz złapałem i powoli widzę, że lepiej wyglądam.
 

Mam to spotkanie z laską, która jest bardzo warta uwagi i nie wiem jak popracować nad swoją głową, żeby to pojebane myślenie wyrzucić. Do tego jakąś niechęć do gumek miałem zawsze (nie pomaga mi to kurwa) a przy pierwszych spotkaniach wiadomo jak jest. Miałem zawsze szczęście do przeciętnych/ładnych dziewczyn niekoniecznie w moim typie, ale za to nie spierdolonych umysłowo i całkiem fajnych. Wiadomo, kręcą mnie te małe, wyszczekane suki, ale ich nie wyrywam chociaż chciałbym, więc jak laski zaczynały mnie podrywać to dawałem im wolną rękę, ale żadna nigdy nie była dla mnie taka, żebym walił za nią jęzorem. Z jednej strony to dobrze, bo stan zakochania to stan głupich decyzji i idiotycznego biegania. Zresztą jak ma większość facetów...
 

Macie jakieś pomysły? Ktoś tak miał? Taki jebany paraliż przed spaleniem w seksie i dał sobie radę z tym? Sport (boks, siłownia, basen) poprawi ten stan naturalnie? Odstawić porno całkowicie i wszystko z nim związane to muszę na pewno. Bardziej bym był wdzięczny, za jakąś pomoc odnośnie psyche... Mam 30 na karku, partnerek na bidę nie było więc porównania nie ma (nie uważam, że ma to jakiś wpływ na ten problem), życie trochę na zakręcie... Chcę coś ze sobą zrobić, nie chcę spalić każdego umówionego wcześniej spotkania, na którym wiem, że będzie seks. Chcę to rozwiązać naturalnie chociaż wiem, że wpierdole hiszpańską muchę i dziewczynę wygrzmocę jak nigdy nikt wcześniej. Nie tędy droga, nie chcę pogłębiać problemu.

Problem dla wielu wyda się nieistotny, ale każdy ma swój mur, który dla niego jest przeszkodą. Bez jednozdaniowych rad typu: "odstaw porno i rwij laski" proszę.
 

Pozdro chłopy!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwróć kobitę na łóżku tyłkiem do góry i swoim joystikiem ocieraj o jej pośladki. Całym ciałem się na nią połóż , jej ręcę trzymaj mocno ,aby wiedziała ,że się nie wydostanie. Taki manewr spowoduje ,że w głowie zaczniesz wyobrażać sobie ,że ją gwałcisz.

 

  Powinno załapać. Mi jak się nie chce i tak robię , to później mi się chce.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sung2100 napisał:

Odwróć kobitę na łóżku tyłkiem do góry i swoim joystikiem ocieraj o jej pośladki. Całym ciałem się na nią połóż , jej ręcę trzymaj mocno ,aby wiedziała ,że się nie wydostanie. Taki manewr spowoduje ,że w głowie zaczniesz wyobrażać sobie ,że ją gwałcisz. Powinno załapać. Mi jak się nie chce i tak robię , to później mi się chce.

Niby dobre i na mnie zawsze też działało. Do ostatniego razu jak odwróciwszy niewiaste dupą do mnie, zauważyłem na pośladkach jakieś krosty. Nie jeden, nie dwa; całe stado. Do tego blada. Dupa była blada. 
@greturt miałem podobny problem; opisze go szerzej jutro. dziś już dla mnie za późno by zebrać myśli. Gorący buziaczek ode mnie na dobranoc, jeśli potrzebujesz czułości :* 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze sprawami lozkowy niestety Ci nie pomoge ale jesli masz etap gdzie boisz sie samego siebie to boks Ci pomoze w tym. Masz mozliwosc pojscia z kims? Bo jak pojdziesz sam i zobaczysz z czym to sie jje to mozesz zrezygnowac. Jeszcze wazne jest zeby to byl klub z fajnymi ludzmi bo "niektore fajtery" jakby to powiedziec kozacza przy nowych

 

Greturt co to za akcja gdzie miales dziwke za grosze? Jakis bon rabatowy Ci sie trafil?

Edytowane przez hermes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak się za bardzo chce. W moim przypadku stała partnerka i bliskość wpływa na to pozytywnie. Mówisz jej pokiziaj mnie po jajach, leżycie sobie gadacie, a ona kizia :D Poza tym polecam suplementacje argininą przed łóżkiem, można zacząć tego samego dnia, wziąć dwa razy przed seksem dużą dawkę. No i bez stresu, ale to tak jest jak ma się tylko zadanie do wykonania, muszę ją wyruchać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, The Saint napisał:

@greturt miałem podobny problem; opisze go szerzej jutro. dziś już dla mnie za późno by zebrać myśli. Gorący buziaczek ode mnie na dobranoc, jeśli potrzebujesz czułości :* 


Hahahah jebnalbym na plecy, ale juz leze. Napisz ten post jak bedziesz mial chwile. Pozdr!:)


@aras  w tym przypadku kroi sie cos na dluzej. Zajebista i ogarnieta laska.

@hermes a bylismy na weekend z kumplami na melanzu i stado dziwek nas zaczepilo, calkiem ladne byly i namawialy na seks za rownowartosc 4 browarow w knajpie.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i przy takich problemach odpuść sobie księżniczki bo będą leżały i wymagały jedynie, oraz laski po których widać, że dużo miały facetów. No i musisz się przyzwyczaić do lodzika :D nie bać się go, bo to fantastyczna sprawa. No i wsadzić w pupę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, aras napisał:

aha i przy takich problemach odpuść sobie księżniczki bo będą leżały i wymagały jedynie, oraz laski po których widać, że dużo miały facetów. No i musisz się przyzwyczaić do lodzika :D nie bać się go, bo to fantastyczna sprawa. No i wsadzić w pupę ;)


Przyzwyczaic sie do lodzika? Nie bac sie go? Aras czy tobie sie sufit nie zwalil przypadkiem?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, aras napisał:

;) to w czym problem, za włosy i jechał !!!

Hehe akurat z lodami to mialem to szczescie, ze tylko raz trafilem na takiego, ze powiedzialem delikatnie "dosc i wez sie poloz lepiej". Reszta to byly kobiety co hmm... Ogolnie lubialy kutasa w ustach i eksperymentowaly.

Za wlosy i jechal!!! I otoz to! Czym? Jak sie rozkreci to jedzie! Ale raz sie rozkreca, raz nie. A teraz kurwa pamietam tylko te razy gdzie sie nie rozkrecal a nie te jak dojezdzalem do zadyszki panne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dlatego o lodziku była mowa, to afirmacja męskości :D aa i przypomniałem sobie sposób, który oszukał psychikę, bo nie miałem czasu się zastanawiać o tym, że stoi lub nie, stanie lub nie. Do dziewczyny, a teraz pokażę Ci fiuta, i go wyjmowałem :D działa

Edytowane przez aras
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, greturt napisał:

Odstawić porno całkowicie i wszystko z nim związane to muszę na pewno. Bardziej bym był wdzięczny, za jakąś pomoc odnośnie psyche...

 

Nie jestem seksuologiem, ale moim zdaniem całkowita abstynencja od porno i masturbacji Ci pomoże.

To tak jakbyś cały czas jeździł autami w stylu Ferrari i Lamborghini, a potem wsiadł do Skody i oczekiwał podobnych wrażeń z jazdy. Analogicznie jest z pornografią, gdy w ciągu jednej sesji widzisz nago więcej pięknych kobiet niż Twój dziadek widział przez całe życie. Po pewnym czasie mózg się przyzwyczaja i realna kobieta przestaje być wystarczająco atrakcyjna. Na szczęście jest to proces całkowicie odwracalny.

Kilka udanych stosunków i psychicznie odzyskasz pewność siebie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś podobny problem i to trochę wcześniej jak miałem około 28 - 29 lat. Teraz jestem kilka lat po 30stce. Jest to problem typowo psychologiczny, nie fizjologiczny.

 

Napisze Ci jak ja to rozkminiłem.

 

To kolejna płaszczyzna na której facet ma zakodowane gdzieś głęboko w podświadomości, że powinien zawsze się sprawdzić. Zawsze być gotowy i dobrze działać. Nawet jeśli ktoś nie jest białym rycerzem i nawet powiedzmy uważa się za Alfę to w sferze łóżkowej dalej podchodzi do tego jak biały właśnie rycerz. Czyli mam zawsze się sprawdzić i zawsze działać na zawołanie.

 

Raz gdzieś kutas nie stanął i teraz to tak wyolbrzymiłeś w swoje głowie, że sama migawka, mikrosekundowe wspomnienie tego powoduje strach przed kolejnym takim zdarzeniem. I to się nawarstwia.

Bo co? Bo może znowu nie stanie? I o się stanie?

Nic się kurwa nie stanie. Miałem tak, sytuacja podbramkowa z kobietą a mi nie zagrał. Mówię jej w łóżku jak gdyby nigdy nic się nie stało (pierwszy raz razem):

- dzisiaj jestem zmęczony, idziemy spać

i zasypiam mając w dupie cała sytuacje, nie przejmuję się i nie komentuje, zupełnie jakby nic się nie stało.

 

Laska jednak chyba coś zakumała i obserwując ją wtedy przez chwilę widziałem burzę w jej mózgu :D. Jak Ci nie stanie to Ona bierze to za swoją winę. Oczywiście jakby miała to skomentować to przerzuciłaby winę na Ciebie ale podświadomie za zaistniała sytuację obarcza siebie. Kolejnym razem było ok. Miałem wrażenie jakby się nawet bardziej starała.

 

Nie interesuje mnie czy sprawdzę się w łóżku z kobietą czy nie. Czy będzie miała taki czy taki orgazm, czy kilka czy może wcale. To jest jej problem.

Jak spotykam się z kobietą to idę z nastawieniem, że miło spędzę z nią czas bawiąc się jej emocjami. Nie kreuje w swojej wyobraźni gdzieś później wizji sexu. Jak dobrze rozegrasz i kobieta na tyle Cie zaintryguje to wylądujecie w łóżku. Ale nie mam takiego nastawienia. Po prostu idę spędzić trochę czasu ze samicą. Nawet obserwując ją i jej zachowania bywa śmiesznie.

 

Nawet na pierwszym spotkaniu fajnie jest trochę nakręcić najlepiej taką 8 -10 i później ją tak zostawić. Nie wiem czy to normalne ale czasami lubię tak robić. Ale mniejsza o to. Wracając do tematu reasumuje krótko: mam nastawienie psychiczne, że nie muszę się sprawdzać przed kobietą w żadnym zakresie. Również seksualnym. Nawet gdyby mi nie stanął to nic się nie stanie :D  Mi jakoś pomogło.

 

Pornografię trzeba odstawić to też tło tego problemu.

 

Natomiast znajomy rozwiązał ten problem w następujący sposób: objawy dokładnie te same. Poszedł to lekarza, przepisał mu tabletki na erekcję (nie Viagra, jakieś niebieskie ale nazwy już zapomniałem, są na receptę). Mówił, że działają. tylko trochę boli głowa po nich ale, ze erekcja jest dobra. Pakunek tabletek miał zawsze ze sobą. Kiedy zaistniała sytuacja podbramkowa to ich zapomniał zażyć ale i tak mu stanął (zażywa się je godzinę przed).  Po prostu w psychice problem był przekodowany: stanie mi nawet jakby nie chciał stanąć bo zażyję tabletkę. W końcu testował je ale wcale nie dlatego, że nie chciał mu stanąć tylko z ciekawości. Fakt jest, że ma stała partnerkę to tez jest coś innego.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować zwiększyć libido, Ferris w swojej książce tłumaczy jak 24 godz przed seksem to robić. Trzeba jeść jajka migdały i coś tam jeszcze. Możesz się pobawić też NLP, wywołaj w umyśle obraz lub głos tego co powoduje ten stan i wymień go ma lepszu, konstruktywniejszy. A pocieranie swoim małym o pośladki partnerki lub wysmarowane ciało partnerki olejkiem na mnie zawsz mocno działało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

nie kreuje w swojej wyobraźni gdzieś później wizji sexu

 

to chyba najważniejsze.

 

* Powiedzieć kobiecie, dzisiaj nie mam ochoty.

 

* Moim zdaniem wstrzemięźliwość masturbacyjna tylko nakręca spiralę lęku.

 

* A tabletki, to tylko po to żeby przypomnieć sobie jak chuj potrafi stać, tylko po to, bo też można się nieźle zapętlić z tym.

 

 

Edytowane przez aras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam siedzę w tym temacie(albo raczej bagnie, zwanym pornografią) i jestem przez to na "odwyku". Dla tego mogę polecić ci coś co może ci pomóc. 

 

 http://nadopaminie.blogspot.com/2015/03/prawda-prosto-w-oczy-blog-nadopaminie.html

http://www.wykop.pl/artykul/1598047/ama-odwyk-od-uzaleznienia-od-pornografii/

Dla osób znających ang http://yourbrainonporn.com/

 

I świetny tekst przetłumaczony na język polski, jak pornografia działa na mózg.

 

Cytat

 

Czy możesz ufać swojemu penisowi?
 

Czy internetowe porno sprawia, że seksualność mężczyzn staje się bardziej plastyczna?
 

Dawno temu, pewnego razu, mężczyźni mogli ufać, że ich penisy "mówią" im wszystko czego potrzebują odnośnie ich orientacji seksualnej. Nawet współcześnie, neuronaukowiec behawioralny ufnie stwierdził, iż "Orientacja seksulna jest tym o czym myślisz podczas masturbacji."

Naprawdę? Co jeśli porno przy którym niegdyś się masturbowałeś przestało spełniać swoją rolę?

Może to dlatego widzowie, którzy nigdy nie skrzywdziliby nikogo oglądają porno okraszone przemocą? Dlaczego osoby oglądające gejowskie porno czują się zszokowane swoimi ciągotkami do heteroseksualnego porno ukazującego gwałty lub lesbijskiego porno? Dlaczego heteroseksualni mężczyźni są zdezorientowani swoimi nowymi upodobaniami dla transseksualnego i gejowskiego porno?

Psychiatra Norman Doidge wyjaśnia:

Zawartość tego, co pacjent uważał za podniecające zmieniła się z czasem gdy strony internetowe wprowadziły motywy i scenariusze, które zmieniły ich mózgi poza ich świadomością. Ponieważ plastyczność jest konkurencyjna, mapy mózgu dla nowych ekscytujących obrazów wzrastają, kosztem tego co wcześniej je podniecało.

 

Całość  http://pokazywarka.pl/zzvakf/

Edytowane przez balagan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak macie racę, wszystko jest pomocne.

 

Ale tutaj muszą być ograniczone bodźce lękowe.

 

Nie wal konia ! - dobrze, nie wale, bo jak zwale, to nie stanie, jezu zwaliłem, nie stanie mi - i po ptokach

weź pigułkę - dobra wziąłem stoi, co jak nie wezmę, nie stanie ? Nie stoi. - smuteczek

 

dziwki - taki duży chłopiec, a boi się cipki ? - stres

księżniczki - No dobrze, zróbmy to, ale to dlatego bo dzisiaj jestem szczęśliwa, jutro nie będę miała ochoty ! - presja

seksoholiczki - jak Ty mnie nie wyruchasz, kto inny mnie wyrucha (a wyobraźnia pracuje, że stalowym chujem i że Twój jest gorszy) - stres, presja

 

musisz mieć testosteron, musisz uprawiać sport, musisz mieć dietę, musisz być twardy, musisz to, musisz tamto, nie możesz konia tknąć, nie możesz to i to bo dziki skurwiel Cie zje

 

Oczywiście to wszystko jest ok, ale nie zafiksuj się na tym, bo jak nie odhaczysz jednego punktu z listy warunków do stania, to fiut Ci nie stanie :D

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

Dzieki za zainteresowanie. Ogolnie odpisze. Na "nadopaminie" bylem juz i czytalem duzo, nawet chyba @von.hayek zacytowal z tymi dziadkami;) Odstawie porno calkiem, raz mi sie juz udalo, ale to jak z fajkami - pierwszy raz jest latwo rzucic, drugi raz juz duzo trudniej bo jednak mozg sie usprawiedliwia i potrafi sie upodlic jak szmata dla tej chwili relaksu. Duzo latwiej jest nie krecic smiglem niz nie ogladac porno. @SennaRot tez tak robilem, zawsze mialem stale partnerki i to dzialalo. Mysle, ze jak zapisze sie na ten boks czy chociaz ta silownie to problem bedzie mijal.

@TestosteroneBoy Teraz w wakacje bede w PL i uznalem, ze sprezentuje mojemu organizmowi komplet badan bo wkroczylem w 30. Wiec full krew, hormony, alergeny, spirometria. Kiedys mialem problemy z tarczyca, ale sie wyleczylem. Jednak mozliwe, ze nie do konca stad problemy z testo (jesli w ogole sa). Zobacze co mi lekarz powie i jak bedzie niski, to oni juz mi cos przepisza w zastrzykach mysle.

Pytanko: czy boks na 3 miesiace ma sens?

@Don Juan a zabawy jej tylkiem, masaz i partnerka wysmarowana olejkiem wijaca sie jak struna zawsze dziala:) Wypiety i chetny tylek zawsze dziala.
 

@balagan przeczytam do sniadania;) yourbrainonporn znam, ale nigdy nie zapuszczalem sie tam. Poczytam. Dzieki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Też mam z tym problemy. Ale u mnie w grę wchodzi wiek i sprawność fizyczna. Lekarz przepisał mi tabletki sildenafil sandoz.To taka polska wiagra, już dawka 1/4 tabletki załatwia sprawę. Tylko potrzebne jest podniecenie partnerką. Jak jesteś wkurwiony na babę to dupa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Oprócz tego co bracia napisali, możesz się wspomóc naturalnymi ziołami. Żeń szeń, Maca, Tribulus terrestris. Nie jest to jakaś wiagra, więc psycha tego nie odbierze jako mechaniczne rozwiązanie. Jak do tego odstawisz porno i przynajmniej zredukujesz kręcenie śmigłem to podejrzewam, że rano będziesz miał problem z założeniem spodni ;) Po kilku udanych stosunkach humor Ci się poprawi i bez żadnych wspomagaczy będzie już tak samo.

 

Mi też się zdarzyło, jak laska miała takie trochę zwiotczałe ciało, a myślałem, że z niej rakieta. Pewnie przez te porno wyobrażamy sobie, że każda laska w łóżku powinna tak wyglądać. No, ale tak jak już ktoś pisał, kobiety biorą mocno do siebie taką sytuacje. W tamtym przypadku dziewczyna tak nade mną pracowała i zafundowała namiętnego lodzika co chwile patrząc swoim napalonym wzrokiem w moje oczy, że nie dało się nie stanąć. Gdybym od razu był mega sztywny pewnie trochę inaczej by to wyglądało.

 

Poza tym, jak będzie dobra atmosfera i dobrze się na siebie nakręcicie to o swoich strachach przypomnisz sobie już po wszystkim i po takim doświadczeniu będzie Ci już dużo łatwiej. Zmieni Ci się wzorzec w bani, "bo przecież ostatnio było tak super, więc musi być ze mną wszystko ok!" Teraz ostatnie wspomnienia masz negatywne i dlatego tak Ci siedzą w głowie.

 

Pozdro.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.