Sprostowanie kłamstw Wykop.pl i kilka zdań do jego użytkowników.

[Marek Kotoński]

4 godziny temu, red napisał:

Ok panowie, trolle, miłośnicy skody i reszta świata.

 

Moja opinia odnośnie całej tej sprawy jest taka:

 

Kanister systematycznie atakował Marka, kto zadał sobie odrobinę trudu i porównał wpisy na GW, blogu i innych miejscach gdzie Marek pisał ten ma jasno wyrobione zdanie na temat tego kim jest kanister.

 

Styl pisania, ulubione sformułowania, sposoby ataku na Marka, dla mnie jest oczywiste kto za tym stoi.

 

Odnośnie sytuacji na wykopie to moderacja zachowała się bardzo nieprofesjonalnie i nieuczciwie, nie wspomnę o biznesowym strzelaniu we własną stopę wszak zbanowali własnego klienta, z którego czerpali dochód (reklamodawca). Całą akcję widać jak na dłoni po wpisach. Oczywiście zdarzały się wpisy gdzie obie strony nie zostawały sobie dłużne, ale zawsze prowokatorem zajścia był kanister. 

 

Jest również mnóstwo tematów Marka, gdzie nie reagował na dyskusję pod swoimi wpisami, a kanister i ska. rozpętywali gównoburzę na kilkadziesiąt komentarzy, więc kto jest hejterem jest oczywiste. Oczywiste jest też iż lwia część komentarzy odnosiła się do życia prywatnego Marka, co nigdy nie powinno mieć miejsca.

 

Reakcja administracji wykopu było to zlikwidowanie problemu w celu ukrycia własnej niekompetencji w wypełnianiu obowiązków, nie wiem jakie tam panują zależności, ale taki pracownik w mojej firmie miał by bardzo skróconą karierę zawodową.

 

 

Marek!

 

Masz pełną dokumentację z GW, masz dokumentację łącznie z numerami IP i innymi danymi umożliwiającymi identyfikację osoby z onetu.

Resztę spraw, o których rozmawialiśmy załatwimy w sposób właściwy dla tego przewidziany. Tak zresztą jak kilka osób ci radziło.

Zejdzie się trochę czasu, ale finał będzie nieunikniony. Tyle odnośnie człowieka jeżdżącego skodą.

 

Ban na wykopie jedynie oszczędzi ci czasu, a czas jest wartością, która jest mocno ograniczona i trzeba nią mądrze dysponować, szkoda go marnować na byle co. 

 

Odnośnie innych spraw, skup się na radiu, forum i zarabianiu kasy. Skup się na pracy.

 

Jesteś gość, wydałeś cztery książki, prowadzisz forum tematyczne dla blisko tysiąca stałych czytelników, a regularnie zagląda drugie tyle nierejestrowanych. 

Masz przed sobą projekt radia, serię poradników i inne interesujące projekty. Zwyczajnie zajmij się pracą i czerp z niej satysfakcję oraz dochód jak każdy zaradny syn okcydentu.

Wolny czas poświęć na to co sprawia ci frajdę i tyle. Twój sukces, będzie jak zwykle bólem dupy dla twych wrogów.

 

 

 

 

Nie można się nie zgodzić z tym co piszesz. Oszczędzę dzięki temu wszystkiemu sporo czasu.

 

 

 

3 godziny temu, Brzygot napisał:

Mi to śmierdzi prawdemówiąc "wyrokiem politycznym". Jak już wcześniej wspomniano moderacja jest tam spaczona a konkretyzując zlewaczona. Po prostu pewnie moderacji albo moderatorowi nie podobały się bardzo to co piszesz. Penis go wie jakie ma poglądy? Może jest symaptykiem jednej z fundacji semickiego (chazarskiego?) filantropa. Bo nawet debil potrafi stwierdzić kto jest ofiarą, nie prawdaż?

@Vincent Wybieranie mniejszego zła nadal jest złem, po prostu zbyt dużo tam właśnie takich sebixów debili itp jest garstka myślących ale najcześciej zostają zaminusowani, typowo populistyczne hasła i odgrzewany humor. To jak mówić że hitler to  w sumie był spoko bo zabił mniej niż stalin (wiem że porównywanie i przywoływanie do hitlera to iscie lewacki chwyt...)

 A i mogła to być moderatorka....

 

 

Teraz widzę że jakaś laska się cieszy, że debila usunęli. No akurat jej się nie dziwię

 

A administracja pewnie została zasypana meilami Sławka, w których skarżył się na mnie, groził wszystkim, podlizywał. A ja cicho siedziałem. Trzeba być chamem, bucem, głośno wrzeszczeć i skarżyć się - to ludzie rozumieją.

 

 

 

2 godziny temu, kryss napisał:

pasożyt zjadł żywiciela

wpisy tasiemca świadczą tylko o tym ze już wie ze będzie głodował i nerwowo szuka pożywki

możemy się spodziewać nowych "użytkowników" sławków  tutaj, ale tu nie wykop

Marku przestań karmić trolla, szkoda Twojej energii, przestańmy już wszyscy  karmic tego zakompleksionego chłopczyka od skody

myślę ze jak nie wiadomo o co chodzi zawsze chodzi o kase, może sławek chce" fabia fan club" na wykopie reklamować...a może są inne powiazania

 

 

Tu Sławek jest co najmniej jako jedno konto, ale zawsze był i będzie. Jak wychyli głowę - to chłopaki ją zetną. Więc tylko jątrzy po cichu sobie.

 

Tu nie chodzi o karmienie trolla. Jeśli będę milczał, on nie przestanie - wy nie rozumiecie jak działa jego umysł. Ja milczałem kiedyś nie wiem, pół roku, rok? Nic to nie dało. Tylko mnie opluskwiał i wyniki w wyszukiwarce to wszystko pokazywały. Moje milczenie go tylko rozjusza i na pewno nie przestanie. On tym żyje.

 

Jakbyśmy milczeli, bawiłby się setnie, bo wiedziałby że tu jest ból i o to mu chodzi. Natomiast opisywanie go z nazwiska jest po prostu sprawiedliwością - czytają nas jego "koledzy" z uczelni i studenci. Cios za cios, niech wie że hejtowanie ma swoje konsekwencje. Dlatego pisanie o nim może nie pomaga, ale wyrównuje chociaż troszeczkę rachunki. 

 

 

[b3232506]

Ban za multikonto, bo ktoś był zbyt niewygodny ...

 

Od kilku lat masz konto i nagle okazuje się że masz jakieś multikonto więc należy skasować całą twoją działalność która nie łamała regulaminu. (z rzekomego multikonta OCZYWIŚCIE nie skasowano postów)

Później dowiadujesz się jeszcze że jakiś troll polityczny to również twoje multikonto (posty również nie skasowane).

 

A jaki był powód ?

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

 

Udział w aferze z tagiem #polityka

 

http://imgur.com/a/ggGq5

 

Edytowane 3 Kwietnia 2016 przez b3232506

[Mosze Red]

@b3232506 - wstaw avatar, przedstaw się w odpowiednim dziale, zapoznaj się z regulaminem i zasadami forum

[Marek Kotoński]

Dziękuję wykopowiczowi "toksic", za wstawienie na wykop mojego sprostowania: http://www.wykop.pl/link/3098247/sprostowanie-klamstw-wykop-pl-i-kilka-zdan-do-jego-uzytkownikow/

 

Prosiłbym też jeśli można, o wstawienie tego w temat http://www.wykop.pl/link/3096555/dlaczego-wykop-pozwala-na-wieloletnie-przesladowanie-uzytkownikow/  żeby ludzie uważający mnie za oszusta, mogli przeczytać moje zdanie na ten temat. Troszkę to wygląda na lincz - ludzie mnie krytykują, a ja nie mogę się bronić. I na logikę - nawet jakby to były moje multikonta (nie były), to czymże jest to co one robiły, wobec dwóch lat obrzucania mnie gównem pod każdym moim tekstem?

 

I to parę osób zauważyło. PARĘ. A reszta bezkrytycznie krytykuje i zarzuca mi chorobę psychiczną, bo wejść na kilka moich tekstów i spojrzeć w komentarze to zbyt ciężkie zadanie. 

[b3232506]

@Mgbwandu

Jeśli rzeczywiście posiadasz konkretne dowody jak podawanie twojego nazwiska wprost + pomówienia itp., to najlepiej jakbyś zastosował drogę prawną (pozew cywilny o zniesławienie/pomówienia), jak typ zobaczy kwotę odszkodowania to mu bardzo szybko rura zmięknie.

 

 

Tutaj gość miał podobny problem z pomówieniami - jeden pozew na odpowiednią kwotę i nagle wszyscy przestają kozaczyć.

 

 

 

 

Vincent: Avatar, ostatnie upomnienie!

[Marek Kotoński]

Dowody jakie posiadam, to głównie jego wpisy z forum gazety wyborczej (pisał spod swojej prawdziwej tożsamości i ją potwierdzał) oraz zeznania osoby, której hejt Sławka przyczynił się do amputacji i tragicznej sytuacji życiowej. Sławek zawsze wybierał osoby nie mogące się bronić, robił to instynktownie - będące ciągle operowane, na skraju śmierci z choroby (jak mój świadek), takie jak ja na krawędzi samobójstwa z rozpaczy sytuacją życiową i ciężką, upokarzającą chorobą, albo takie jak prostytutka opisująca swoje wspomnienia w sieci - wiadomo że nie pójdzie z nim do sądu, oraz inne osoby albo chore, albo nie mogące się ujawnić. Tak np. prześladował Kawęzchilli, blogerkę która była wcieleniem poprzedniego blogera Azazela - oszusta, i wiedział że ta osoba nie pójdzie do sądu. Przy okazji groził "baggiemu", jakiemuś gościowi z którym się przerzucali inwektywami - znajdę go.

 

Jednak jest problem. To kilka lat z życiorysu, rozprawy, zeznania, jazdy do innych miast kiedy moje zdrowie mi na to NIE POZWALA. Kilka lat straconego na pomyleńca, to mnie naprawdę przeraża. Koleś którego filmik mi dałeś, jest zdrowy, ma pieniądze i stać go na wieloletnią batalię - mnie niekoniecznie. Pewnie mi pomogą ludzie, pieniądze się znajdą, ale kilka lat w sądach, jego setki kłamstw i manipulacji. To wykładowca na uczelni a ja bezrobotny, jak trafimy na sędziego w złym humorze, pozamiatane.

 

Jeśli mam to zrobić, to tylko proces karny a później o odszkodowanie. To już mam dokładnie rozpisane przez znających się w tej kwestii.

[Mosze Red]

Widzisz Marku jaki armagedon na wykopie?

 

1 Po pierwsze to z tego co widzę kombinują i usuwają przyczyny banów, liczą na to że jak skasują to nie będzie dowodów, chyba się ciut spóźnili

 

2 Odezwał się po rezygnacji Vincenta z uczestnictwa w tym zacnym projekcie jeden z byłych forumowiczów, znany jako Leon, w bardziej tęczowych kręgach zwany człowiekiem z dzióbkiem 

 

Uderz w stół, a nożyce się odezwą....

[Arox z lasu]

Niech Red wypowie się, ale wydaje mi się, iż można połączyć sprawę sądową z nie wyjeżdżaniem:

 

1. Zakładasz sprawę w Sądzie Rejonowym właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania. Tu już zmartwienie fana skodopla, jak się dostać. W przypadku niestawiennictwa Sąd może przyjąć rozpatrzenie w trybie nieobecności pozwanego. Nie pamiętam jak to fachowo się nazywa, ale jeżeli pozwany nie przedstawi usprawiedliwienia- chyba tylko lekarskie, od specjalisty akceptują- ale mogą je również sprawdzić poprzez powołanie biegłego z ramienia Sądu, to uznają go za niestawionego nieusprawiedliwionego, co nie tamuje przewodu sądowego, a Wysoki Sąd patrzy bardzo nieprzychylnie na to!

 

2. Sam załatwiasz u lekarza specjalisty, normalnego itd. (im więcej lekarzy tym trudniej Sądowi odrzucić) iż z powodu choroby jesteś uziemiony i niemożliwe jest inne Twoje podróżowanie niż w celach zdrowotnych. Np. przysłowiowy już wyjazd na Podkarpacie- masz możliwości odpoczynku, regeneracji, brak stresu związanego z życiem w mieście itd. itp. Lanie wody, ale dobry specjalista załatwi to bez problemu wpisując w zalecenia leczenia i profilaktyki zabezpieczającej przed dalszym rozwojem choroby.

Tu zamykasz kwestię ewentualnego przeniesienia sprawy.

 

Z tego co mi wiadomo, proszę Reda lub Subiektywnego o sprostowanie jeżeli mylę się lub mam złe rozeznanie- sądy nie przenoszą spraw, bo to nie jest dla nich nie wygodne a można złożyć skargę o opieszałość i tym podobne.

 

P.S. Floyt oraz Bijelodugme swoją postawą przypominają mi kogoś z pod znaku zielonej kury... Ale to takie luźne skojarzenie

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez Arox
metodyka w działaniu spod znaku zielonej kury.

[Marek Kotoński]

7 godzin temu, red napisał:

Widzisz Marku jaki armagedon na wykopie?

 

1 Po pierwsze to z tego co widzę kombinują i usuwają przyczyny banów, liczą na to że jak skasują to nie będzie dowodów, chyba się ciut spóźnili

 

2 Odezwał się po rezygnacji Vincenta z uczestnictwa w tym zacnym projekcie jeden z byłych forumowiczów, znany jako Leon, w bardziej tęczowych kręgach zwany człowiekiem z dzióbkiem 

 

Uderz w stół, a nożyce się odezwą....

 

 

Leon czyli Crithical Thinker ma tyle wspólnego z logicznym, krytycznym myśleniem, co ja z korwinizmem. Wyrzucałem go z forum chyba ze trzy razy - pluł na forum, ale ciągle tu wracał, w tak straszne, faszystowskie miejsce. Jedno mówi, drugie robi.

 

Coś wam powiem. Np. pamiętacie jak wyrzuciłem Sainta, ale muszę przyznać że ma klasę. Mogę go nie chcieć na swoim forum, ale go szanuję. Po prostu facet z którym nie przypadliśmy sobie do gustu - i piszę to o gościu, co straszył mnie sądem jak nie skasuję jego zdjęć itd. 

 

Było też parę takich innych osób - nie zgadzamy się, nie lubimy, ale to są goście z którymi mógłbym wypić piwo, nie brzydzić się ich. Natomiast Leon od samego początku wywoływał we mnie obrzydzenie. Podgryzał, manipulował, chował się za innych - zachowania bardzo podstępne, obrzydliwe i niemęskie. Później swoim postępowaniem potwierdził moje przypuszczenia. Gdy tylko go wyrzuciłem, szybko założył konto na wykopie, by wylać swoje żale w miejscu, gdzie wszyscy wiedzieli że Sławek mnie dzień w dzień masakruje. Tak silną czuł potrzebę zemsty na mnie. To jest krytyczne myślenie? Szachista? Filozof? Człowiek z otwartym umysłem? Zwykły, zakompleksiony gówniarz, który się mści na mnie bo nie pozwoliłem mu srać na dywan w swoim domu. Nazywajmy sprawy po imieniu. Przyszedł na forum z celem zaszkodzenia mi, i cel swój realizował - ale nie zrealizował, bo jest na to za głupi. Nikt nie odejdzie od człowieka co latami ciężko pracował na szacunek ludzi, bo ktoś plotkuje i manipuluje.

 

Przeczytajcie co napisał:

 

CriticalThinker 22 godz. temu 

0 0  

Ja to interpretuje tak. @samiec prowokuje ludzi, aby zwrócić na swoją działalność uwagę. Weszło to mu w nawyk, ale gdy już takie zagrania przestały działać to postanowił zrobić z siebie ofiarę wykopu. 

Po tym jak na swoich stronach uciszał ludzi, którzy mu z wazeliną nie wchodzili to gdyby miał jakąkolwiek etykę to nie miałby pretensji do wykopu.

Pasuje też inny opis 

"nosił 'm. wolf' razy kilka, ponieśli i wilka" 

( ͡° ͜ʖ ͡°)

PS. Nie wiem kim był Kanister, ani czemu miał obsesję pisania tu na wykopie. Lecz dostarczał samcowi tyle paliwa dla jego wyznawców, że równocześnie mógł go zaszantażować, że przestanie o nim pisać, albo odpoczątku był wynajęty, by udawać "doktorka". Może dlatego gdy przytaczałem bardziej wiarygodne dane o samcu (co nie znaczy bardziej optymistyczne) to nie raczył ich głęboko rozwazważyć tylko leciał z mantrą.

 

--------------------------------

 

1. Prowokuję czym? Umieszczaniem swoich tekstów na wykopie i swoich stronach? No cóż, jestem ofiarą zaniechania adminów wykopu - dwa lata pod każdym moim tekstem, były zamieszczane oszczerstwa na mój temat, admini mimo moich meili nie reagowali. W końcu powiedziałem to na głos. Nie trzeba mi wierzyć, wystarczy spojrzeć na wykop pod każdy mój tekst. Wszędzie nicki Sławka, czyli Kanister, Ferred, Mateusz_BN i wiele innych.

 

2. A teraz największa bzdura "mędrca": Wiecie jak nie cierpię liberalizmu - spadł chociaż włos z głowy Kootasowi, Endekowi, Vincentowi, Enemy i kilku innym osobom? Nawet JEDEN WŁOS im nie spadł z głowy, ba! nawet z dupy nie spadł. Nie wchodzą mi w dupę, prezentują skrajnie inne poglądy i co? No i nic. Ale w głowie "mędrca" nienawiść do mnie wykrzywiła mu chyba rzeczywistość.

 

3. Sławek wynajęty przeze mnie... ręce opadają. Tego nie będę już komentował.

 

 

 

5 godzin temu, Arox napisał:

Niech Red wypowie się, ale wydaje mi się, iż można połączyć sprawę sądową z nie wyjeżdżaniem:

 

1. Zakładasz sprawę w Sądzie Rejonowym właściwym dla Twojego miejsca zamieszkania. Tu już zmartwienie fana skodopla, jak się dostać. W przypadku niestawiennictwa Sąd może przyjąć rozpatrzenie w trybie nieobecności pozwanego. Nie pamiętam jak to fachowo się nazywa, ale jeżeli pozwany nie przedstawi usprawiedliwienia- chyba tylko lekarskie, od specjalisty akceptują- ale mogą je również sprawdzić poprzez powołanie biegłego z ramienia Sądu, to uznają go za niestawionego nieusprawiedliwionego, co nie tamuje przewodu sądowego, a Wysoki Sąd patrzy bardzo nieprzychylnie na to!

 

2. Sam załatwiasz u lekarza specjalisty, normalnego itd. (im więcej lekarzy tym trudniej Sądowi odrzucić) iż z powodu choroby jesteś uziemiony i niemożliwe jest inne Twoje podróżowanie niż w celach zdrowotnych. Np. przysłowiowy już wyjazd na Podkarpacie- masz możliwości odpoczynku, regeneracji, brak stresu związanego z życiem w mieście itd. itp. Lanie wody, ale dobry specjalista załatwi to bez problemu wpisując w zalecenia leczenia i profilaktyki zabezpieczającej przed dalszym rozwojem choroby.

Tu zamykasz kwestię ewentualnego przeniesienia sprawy.

 

Z tego co mi wiadomo, proszę Reda lub Subiektywnego o sprostowanie jeżeli mylę się lub mam złe rozeznanie- sądy nie przenoszą spraw, bo to nie jest dla nich nie wygodne a można złożyć skargę o opieszałość i tym podobne.

 

P.S. Floyt oraz Bijelodugme swoją postawą przypominają mi kogoś z pod znaku zielonej kury... Ale to takie luźne skojarzenie

 

 

Dzięki. Mam kilku lekarzy i stertę dokumentacji potwierdzającą moją chorobę. To akurat nie jest problem  Problemem są usługi prawnicze. Znana prawniczka ścigająca stalking bierze za poradę 250zł, a za wysłanie listu 700zł. 

 

Tematu Sławka nie chcę póki co poruszać, ponieważ nie chcę żeby cokolwiek wiedział o tym, co chcę zrobić. Natomiast póki co wysłałem do wykopu prośbę o skasowanie tych kłamstw o mnie które wiszą meilem, ale że nie było reakcji (tzn. była, skasowali mój tekst), wysłałem dziś to poleconym z potwierdzeniem odbioru. Wykopowi nie odpuszczę, ponieważ SKŁAMALI. Każdy sąd który zobaczy dane IP moje i multikont, natychmiast zobaczy że dokonano oszustwa.

 

I o ile w sprawie Sławka mam wiedzę co i jak, to w sprawie wykopu póki co nie wiem nic. Sprawa cywilna? Jak im wysłać pozew?

[kryss]

Marku -zrozumiałe jest że Cie to wkurwia i trudno to olac, ale o to właśnie chodzi żeby wyprowadzać Cie z równowagi i nie dać Ci spokojnie pracować

Jak to już ktoś tutaj napisał  Twoje sukcesy sa najlepsza i najskuteczniejsza bronia,

Rób swoje ,a prawna procedurę warto mimo wszystko rozważyć, jak ktoś straci trochę czasu i pieniędzy, to jego będzie bolec a nie Ciebie

[Marek Kotoński]

10 godzin temu, kryss napisał:

Marku -zrozumiałe jest że Cie to wkurwia i trudno to olac, ale o to właśnie chodzi żeby wyprowadzać Cie z równowagi i nie dać Ci spokojnie pracować

Jak to już ktoś tutaj napisał  Twoje sukcesy sa najlepsza i najskuteczniejsza bronia,

Rób swoje ,a prawna procedurę warto mimo wszystko rozważyć, jak ktoś straci trochę czasu i pieniędzy, to jego będzie bolec a nie Ciebie

 

Mam nadzieję że ktoś w tej firmie myśli - i zajrzy pod te artykuły. Taniej wyjdzie opierdolić kłamcę admina, niż sądzić się ze mną kiedy jest 100% pewności że skłamali. Dlatego list napisałem nie agresywnie, a bardzo wręcz serdecznie, sympatycznie, przedstawiając swoją nieciekawą sytuację.

 

Jeśli nie, to tylko sąd. Zrobili ze mnie oszusta, a ze stalkera moją ofiarę. To się po prostu w pale nie mieści.

[kryss]

Marku- możesz isc do prawnika, poprosic żeby wysłal w twoim imieniu pismo przed procesowe, i zadac przeprosin na pierwszej stronie wykopu, a jesli nie to występujesz na droge prawna , co zapewni im dobra reklamę, i pociągnie koszty, a Ty masz dowody na to co piszesz

jeśli dostana takie pismo z kancelarii  to już inaczej wygląda ,i widać ze nie zartujesz, poza tym później przed sadem masz następny argument.

Zrobisz co będziesz uważal za dobre,

 

[Marek Kotoński]

20 godzin temu, kryss napisał:

Marku- możesz isc do prawnika, poprosic żeby wysłal w twoim imieniu pismo przed procesowe, i zadac przeprosin na pierwszej stronie wykopu, a jesli nie to występujesz na droge prawna , co zapewni im dobra reklamę, i pociągnie koszty, a Ty masz dowody na to co piszesz

jeśli dostana takie pismo z kancelarii  to już inaczej wygląda ,i widać ze nie zartujesz, poza tym później przed sadem masz następny argument.

Zrobisz co będziesz uważal za dobre,

 

 

Na razie wysłałem im meila - zero odpowiedzi, olali. Wysłałem polecony z tym samym listem z potwierdzeniem odbioru - czekam na odpowiedź. Jeśli nie, wytoczę im proces. To jest nieprawdopodobne że tak się zachowali - a przecież jestem ich klientem, płaciłem za reklamy.

 

Ja podejrzewam jak to było. Sławek słał im po prostu codziennie meile rozpaczliwe że jest atakowany uczciwy człowiek - i żeby to ukrócić. Może straszył, może groził, cholera wie. I zamiast zajrzeć pod moje teksty, uwierzyli stalkerowi. To ich nie usprawiedliwia, ale chociaż trochę rozjaśnia sytuację. Albo Sławek po prostu zna tam kogoś. Mimo wszystko rzucili na mnie oszczerstwa, i poniosą za to odpowiedzialność. Tyle lat ciężkiej pracy, i zrobili ze mnie oszusta, cwaniaczka i stalkera. coś nieprawdopodobnego.

 

A prawnicy wyssą mnie z pieniędzy do czysta. Muszę się z tym wszystkim zaznajomić, jak to działa.