PisDa "pińcet złoty" na dziecko! Jak "nagle" zabierają z domów dziecka...

[DOHC]

http://mamadu.pl/126339,przykry-los-maluchow-z-domow-dziecka-rodzice-chca-je-odzyskac-bo-dostana-500-zl

 

Warto poczytać. Powiedzcie mi gdzie ty sens? Płacimy największe podatki w Europie, pracujemy więcej niż Niemcy, Belgowie! Ile zarabiamy? Gówno. Państwo zgarnia VAT za art. dziecięce, ale daje 500PLN rodzinom (normalnym, ale i patologii), gdzie tu pomoc? Jak kontrolować wydane pieniądze? Nie ma szans. 

 

Ja pracuję i jestem karany podatkiem. Jak zachoruję to albo prywata w gabinecie bez paragonu albo czekaj miesiące frajerze, a tu dostają żywą gotówkę do wszelakiej dyspozycji za sam fakt spłodzenia potomka. Toniemy w gównie po uszy, bracia.

[Enemy]

Państwo już ściąga teraz 730 mld rocznie, co za różnica 25 mld w tą czy tamtą? Przecież wiadomo, że gdyby państwo nie świadczyło usług za cenę jedynie 1600 zł miesięcznie na przeciętnego Polaka (i 3770 zł na Polaka pracującego) to ludzie umieraliby na ulicach. Tylko liberały i korwinowcy tego nie rozumieją, że rząd musi nas ruchać na ponad 700 mld rocznie (i wpisywać do budżetu 370 mld), bo to dla naszego dobra.

 

No patrz na armię wydajemy 37 mld rocznie, a na ZUS tylko 200 mld (do budżetu się nie wpisuje żeby niepotrzebnie nie straszyć ludzi). W końcu 800 zł emerytury, którą może ktoś dostanie w wieku 70+ lat jest tego warte, prawda? 

[SennaRot]

Polska to terytorium antyrodzinne. Koszty życia są nieadekwatne do zarobków. Rodzina to luksus i dzieci to luksus również dla bogatych. Zarabiając średnią krajową jak utrzymać samicę i dziecko? Takie warunki mimo tych 500 stówek to antyrodzinny kraj.

 

[toreador]

42 minuty temu, DOHC napisał:

http://mamadu.pl/126339,przykry-los-maluchow-z-domow-dziecka-rodzice-chca-je-odzyskac-bo-dostana-500-zl

 

Warto poczytać. Powiedzcie mi gdzie ty sens? Płacimy największe podatki w Europie, pracujemy więcej niż Niemcy, Belgowie! Ile zarabiamy? Gówno. Państwo zgarnia VAT za art. dziecięce, ale daje 500PLN rodzinom (normalnym, ale i patologii), gdzie tu pomoc? Jak kontrolować wydane pieniądze? Nie ma szans. 

 

Ja pracuję i jestem karany podatkiem. Jak zachoruję to albo prywata w gabinecie bez paragonu albo czekaj miesiące frajerze, a tu dostają żywą gotówkę do wszelakiej dyspozycji za sam fakt spłodzenia potomka. Toniemy w gównie po uszy, bracia.

 

To jest część długoterminowego planu PIS. Dać ludziom pieniądze, rozkręcić gospodarkę i stworzyć przestrzeń do obniżki podatków.

Tak więc całościowo ma to sens, jeśli spojrzeć tylko na ten jeden krok to rozdawnictwo.

 

[Enemy]

Chyba na odwrót, zwiększenie deficytu to przestrzeń dla wyższych podatków w przyszłości. A dać pieniądze i rozkręcić tym gospodarki się nie da, polecam obczaić "mit zbitej szyby".

[Mosze Red]

27 minut temu, SennaRot napisał:

jak utrzymać samicę i dziecko?

 

No i widzisz powielasz matrix, dziecko powinno się utrzymywać do spółki z samicą, a nie utrzymywać JĄ i dziecko.

[SennaRot]

1 minutę temu, red napisał:

No i widzisz powielasz matrix, dziecko powinno się utrzymywać do spółki z samicą, a nie utrzymywać JĄ i dziecko.

 

Przyłapałeś mnie Red

[kryss]

Ani nie chce chwalić ani ganic.

Jednak jeśli odziedziczę stary dom o który nikt nie dbał, musze mieć trochę czasu żeby doprowadzić go do przyzwoitego stanu...

Pozyjemy zobaczymy.....a wszystkim i tak nigdy się nie dogodzi

 

[kootas]

Bo jakby było 500 zł odpisu, od podatku na każde dziecko, to nieroby szłyby do pracy.

Ale wtedy nie byłoby dodatkowych wakatóœ dla swoich przy rozdawnictwie.

Słyszałem, że każde 500 na dziecko to koszt 1500 zł dla podatnika.

Kolejna dziura w dnie gospodarki.

[PeresSzymon]

@SennaRot

A co mają powiedzieć na Słowacji, Węgrzech, Rumunii czy Bułgarii, gdzie zarobki mniejsze a ceny nieporównywalnie większe niż u nas.

@kootas

Ale jaki odpis 500 zł jak większość mających dzieci nie płaci w ogóle podatku, to co niby mieliby odpisywać.

[SennaRot]

8 minut temu, PeresSzymon napisał:

A co mają powiedzieć na Słowacji, Węgrzech, Rumunii czy Bułgarii, gdzie zarobki mniejsze a ceny nieporównywalnie większe niż u nas.

a co mają powiedzieć głodujące dzieci w Afryce? Nie chodzi o to aby się licytować....

 

Podatki płaca wszyscy i cały czas... nawet jak wychodzi rano po bułke i mleko w sklepie już zapłaciłeś podatek, jak tankujesz paliwo płacisz podatek nawet jak srasz płacisz podatek podcierając się papierem toaletowym w którym on jest....

[Enemy]

Podatki to trzeba umieć wprowadzać 

 

 

[PeresSzymon]

Takie czasy i nic tego nie zmieni, jak dają to trzeba brać. Kto mądry to podpina się pod ten strumień, a kto jeleń to płaci.

[kootas]

21 minut temu, PeresSzymon napisał:

 

@kootas

Ale jaki odpis 500 zł jak większość mających dzieci nie płaci w ogóle podatku, to co niby mieliby odpisywać.

To najpierw niech zaczną pracować, a potem odpisują sobie kasę.

Nie chcę, żeby nieroby zrobiły sobie z dzieci środka utrzymania.

A ci co ciężko pracują, nie mogą mieć dzieci, bo są w pracy, aby płacić podatki na nierobów.

Gdzie tu sens?

To chów wsobny, premiuje się cechy negatywne- nieróbstwo, a kara pracowitych.

 

[PeresSzymon]

@kootas Chodziło mi o to, że już dzisiaj jak ktoś ma dzieci to wracają mu cały zapłacony podatek PIT. Więc tutaj już nie ma pola manewru do dalszych zwrotów.

500 zł, naprawdę takie kokosy, całe rodziny się będą z tego utrzymywać i wychwalać jak się im podniosła stopa życiowa.

A teraz trochę historii, Polska, lata powojenne 45-60, bieda z nędzą (u nas ludzie wstawali o 4 rano, szli 5-10 km do pociągu, żeby dojechać do pracy), większość jedzenie trzeba było sobie samemu wyhodować. I co. I wtedy ludzie mieli troje i więcej dzieci.

Teraz każdemu to się w głowie przewraca, popracuje ledwo 8 godzin, wszystko kupi w sklepie, ale strasznie narzeka, że teraz ciężko wychować, bo praca, bo brak pieniędzy. Gdzie tu sens.

[kootas]

Gdzie tu sens, pytasz?

Proste.

Obciążenie podatkami jest za duże.

Każdy pracujący, poza budżetówką, utrzymuje kilku nierobów na państwowym garnuszku.

Sens jest wtedy, jak kasa zostaje w Twojej kieszeni, sam dobrze wiesz, na co możesz ją wydać, a jak źle to zrobisz, to Twoja decyzja.

 

 

[PeresSzymon]

To, że podatki są za duże to każdy wie. Ja tylko stwierdzam, że jak rozdają to trzeba się podpiąć pod ten strumień i korzystać.

[kootas]

Racja.

Tyle, że przez czary, zadłużania polaków, aby rozdać 500+, za dwa lata za 500 zł kupisz ze 20 litrów benzyny.

 

 

p.s.

Dlaczago laska w Twoim awatarze ma wąsy?

Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez kootas

[Pikaczu]

wczesniej byli przeciwko teraz daja kase,wklejałem co i  jak w innym temacie.a cygan i tak dostaje 2200na łape no i chuj no i czesc%-)

[PeresSzymon]

bo się nie goli. 

I dlatego wywołają inflację, kto głupi i będzie trzymał gotówkę to straci, a kto mądry zyska. A po wszystkim dla równowagi wprowadzą euro. Już tak kiedyś było na przełomie 80/90.

[kootas]

Kupuj złoto, za rok uncja będzie po 10k $.

Euro lada moment wyciągnie kopyta.

Główny sponsor pokracznej jewrowaluty jest blisko upadku. Jak zauważył zezowatyzorro.com.

 

 

Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez kootas

[Mosze Red]

13 minut temu, kootas napisał:

Kupuj złoto, za rok uncja będzie po 10k $.

 

Nie będzie.

[kootas]

Z chęcią się założę, że do dnia 15.04.2016 złoto osiągnie minimum 7K USD.

Np. o 100$

[Mosze Red]

10 minut temu, kootas napisał:

Z chęcią się założę, że do dnia 15.04.2016 złoto osiągnie minimum 7K USD.

Np. o 100$

 

 

15.04.2016 to mamy dzisiaj uncja złota kosztuje +/- 1230 usd, a te 100 dolarów co je właśnie wygrałem wyślij Markowi jako cegiełkę na rzecz rozbudowy forum  

 

 

[von.hayek]

8 godzin temu, red napisał:

No i widzisz powielasz matrix, dziecko powinno się utrzymywać do spółki z samicą, a nie utrzymywać JĄ i dziecko.

 

Czy ja wiem? Jeśli byłbym zainteresowany związkiem monogamicznym i zakładaniem rodziny to chętnie poszedłbym na taki układ zakładając, że podatki mnie już nie dotyczą.

Są tego plusy: dominacja nad samicą oraz nikt nie powie, że muszę jej pomagać w obowiązkach domowych, bo ona nie ma czasu.

 

 

6 godzin temu, kootas napisał:

Z chęcią się założę, że do dnia 15.04.2016 złoto osiągnie minimum 7K USD.

Np. o 100$

 

Przyjmuję zakład, tzn. że za rok tj. 15.04.2017 cena GOLD (XAUUSD) wyniesie minimum 7000.

Jeśli tak będzie to Ty wygrywasz, jeżeli nie to przegrywasz.

Zakład o 100 USD.

Potwierdzasz?

Edytowane 15 Kwietnia 2016 przez von.hayek