Skocz do zawartości

Składka audiowizualna - aby żyło się lepiej


Nomorepanic

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/skladka-audiowizualna-wyniesie-15-zl-nie-zaplaca-seniorzy-niepelnosprawni-i-ubogie-rodziny#

http://www.spidersweb.pl/2016/03/oplata-audiowizualna-2.html

 

No cóż, kolejny przykłąd jak rząd dyma dba o obywateli. Na co byście wydali 180 zł raz w roku, gdybyście mogli je od tak wydać?

 

Nie mam nawet w domu telewizora, ani radia.

 

Tak przy okazji, TVP nadaje 13 kanałów (TVP 1, TVP 2, TVP KULTURA itp.) za które obligatoryjnie każdy zapłaci.

Oferta pierwszej z brzegu sieci nc+:
 

Ilość kanałów na start: 138, w tym 62 w jakości HD

Ilość kanałów po okresie promocyjnym: 98, w tym 39 w jakości HD
Abonament do 6 miesięcy: 0 zł
Abonament po okresie promocyjnym: 39,99 zł
 
No cóż...
Edytowane przez Nomorepanic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ostatnio w tym kraju jakiś podatek został obniżony pomniejszony,  cokolwiek? Ale nie mogą przegiąć pały bo sie ludzie za bardzo wkurwią i w akcie desperacji zaczną popierać mniejsze ,większe inne zło z opozycji a to dla pisu bardzo niebezpieczne . Przynajmniej tak mi sie wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urok demokracji.

System parlamentarno-demokratyczny jest stworzony, jako system, wyłącznie dla dobra i interesów rotujących co kilka lat partii. Interesy przy lobbingu,

interesy przy zarządach i radach nadzorczych spółek skarbu państwa itd.

 

Żadna, powtarzam - ŻADNA, partia nie będzie zainteresowana rozwaleniem tego systemu bo wie, że kiedyś nadejdzie jej pora na kręcenie lodów i

wyciąganie miodku z ula. Prostym ludziom których poziom zrozumienia rzeczywistości wystarcza na wykonywania prostych prac sprzedaje się od dekad

tą samą emocjonalną bajeczkę, z która się identyfikują i łykają jak pelikany. Czy była to AWS, SLD, PO, PIS itd itd - zmiana żadna. Zmieniał się szyld,

działania zakulisowe były zawsze te same - "teraz kurwa MY!'.

 

Chodźcie, głosujcie, bierzcie udział w tym teatrzyku i szopce dla naiwnych - a wygrywający wybory będą głośno legitymizować się 'waszą wolą'. Myślicie że jako tzw. wyborcy macie na cokolwiek wpływ? Wpływ mają wyłącznie ci co potrafią się skrzyknąć i mają realną FIZYCZNĄ siłę - vide górnicy. Demokratyczna władza boi się wyłącznie bezpośredniej SIŁY. Resztę olewa bo wie, że ludzie popsioczą, ponarzekają i tyle.

 

Tak jak było już powiedziane na forum - demokracja to sposób wywarcia wpływu przez manipulację niekumającą większością na kumającej mniejszości.

 

Ma być demokracja? Wyłącznie z cenzusem. Prawo do głosowania dla wszystkich po spełnieniu kryterium wieku to absurd ! ABSURD !!!

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, Subiektywny said:

Ma być demokracja? Wyłącznie z cenzusem. Prawo do głosowania dla wszystkich po spełnieniu kryterium wieku to absurd ! ABSURD !!!

 

Co proponujesz w zamian? Jaki cenzus? Majątkowy? Wykształcenia?

Pytam ponieważ sam o tym myślałem i moim zdaniem sensownym rozwiązaniem byłyby okresowe testy z danej dziedziny dające nam prawo do głosowania w danej dziedzinie. Oczywiście jest to póki co wizja utopijna całkowicie nieadekwatna do aktualnego systemu politycznego.

 

Aktualnie tak jak mówisz wybory to farsa. Głosujesz na listę partyjną, do sejmu wjeżdżają nieznani ludzie bez poparcia na plecach znanych kolegów partyjnych.  Obywatel nie ma żadnego "bata" na polityków do czasu kolejnych wyborów. Referenda nie mają żadnej mocy, władza może całkowicie zignorować wynik. Rozwiązaniem byłoby być może faktycznie wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, z możliwością odwołania posła w ponownym głosowaniu w danym okręgu.

 

Do głosowania w wyborach powszechnych powinni być dopuszczenie obywatele po rozwiązaniu prostego testu z różnych dziedzin np. ekonomia, matematyka, wiedza ogólna. Takie rozwiązanie po pierwsze eliminuje osoby nie mające bladego pojęcia o czymkolwiek, mylące pojęcia brutto i netto, nie wiedzące ile to jest 23% z 150, nie wiedzące ile jest posłów w sejmie itp. Po drugie mogłoby to zmotywować część społeczeństwa do stałego pogłębiania swojej podstawowej wiedzy oraz wiedzy obywatelskiej.

 

Co do referendów to powinny one być rozpisywane częściej, być może wartoby wyznaczyć w jakich sprawach referendum musi zostać przeprowadzone, np. zmiana podatków wymaga przeprowadzenia referendum, którego wynik będzie wiążący. Prawo do głosowania miałyby osoby po rozwiązaniu bardziej już wymagającego testu z dziedziny ekonomii.

 

Co do samych wyborów i referendów to aktualnie mam wrażenie że system jest bardzo niewydolny i genereuje ogromne koszty i problemy logistyczne na tym polu. Dlaczego tak jest w dobie dzisiejszej komputeryzacji?

 

Moim zdaniem powinien powstać spójny system do zarządzania spraw obywatelskich umożliwiający ogłaszanie głosowań i przyjmujący głosy. System byłby obsługiwany przez pracowników gminy. Wyglądałoby to w ten sposób, że ogłaszane są wybory. Wybory powinny trwać powiedzmy dwa tygodnie, podczas których ludzie mogą przyjść zagłosować do dowolnego urzędu gminy w godzinach jego działania. Dodatkowo urząd powinien być otwarty w sobotę aby umożliwić głosowanie osobom, które w tygodniu nie miały szans na zagłosowanie w tygodniu.

Urzędniczka po sprawdzeniu dowodu w systemie sprawdza czy dana osoba ma uprawnienia do oddania głosu a następnie użytkownik na przygotowanym stanowisku oddaje głos.

 

Co do tych egzaminów o których pisałem, to powinny one odbywać się cyklicznie co pewien czas, a obywatele zgłaszaliby chęć uczestnictwa w takim egaminie w danym terminie.

 

To jest tylko szkic tego jak mógłby wyglądać nowy system głosowania. Oczywiście należałoby się zastanowić nad takimi kwestiami jak metoda tworzenia pytań egzaminacyjnych, zabezpieczenia systemu komputerowego czy samo przeprowadzanie egzaminów.

 

Czekam na falę hejtu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Nomorepanic napisał:

Czekam na falę hejtu :)

 

Pomysł z dupy.

Wyobrażasz sobie jak takie rozwiązanie byłoby problematyczne pod kątem kosztów i biurokracji? W ogóle co za pomysł, aby każdy decydował o każdym.

 

A wystarczyłoby na początek stworzyć konstytucję z poszanowaniem prawa własności i zakazem ingerencji rządu w życie obywateli. Tego dokumentu nie mógłby zmienić żaden parlament. Zlikwidowałoby to tak na oko ponad 90% problemów i byłoby po prostu tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, von.hayek said:

W ogóle co za pomysł, aby każdy decydował o każdym.

 

W takim razie demokracja odpada z samej definicji.

 

2 minutes ago, von.hayek said:

A wystarczyłoby na początek stworzyć konstytucję z poszanowaniem prawa własności i zakazem ingerencji rządu w życie obywateli. Tego dokumentu nie mógłby zmienić żaden parlament. Zlikwidowałoby to tak na oko ponad 90% problemów i byłoby po prostu tanie.

 

Każdy dokument można zmienić. Nie to że torpeduję sam pomysł, ale nie da się zagwarantować, że przyszłe rządy uszanują to co zostanie uchwalone w konstytucji. Wystarczy tylko wykorzystać "sprzyjające" okoliczności, np. w obliczu krachu gospodarczego, wojny itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby uzyskać prawo głosu trzeba by było spełnić określone kryteria. Odpowiedni poziom inteligencji, nie być bezrobotnym, określoną część życia przepracować na rzecz państwa np. służba wojskowa (no ale i inne opcje).

 

Ładnie to opisał Robert Heinlein w "Żołnierzach kosmosu" - polecam książkę (film to lipa i akurat w zakresie budowy systemu nic nie pokazuje :p), ponadto autor właśnie mocno ukazuje jakie warunki muszą być spełnione żeby system demokratyczny był zdrowy.

 

A żeby zostać politykiem, to dopiero była droga nie usłana różami :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mają już być kryteria prawa do głosu to jedyne uczciwe kryterium to wartość podatków płacona przez podatnika. I mówię o średniej ważonej wartości, tzn. im ktoś więcej partycypuje w utrzymaniu państwa, tym więcej powinien mieć do gadania, podobnie jak w spółkach akcyjnych. Kryteria jak inteligencja, wykształcenie, wiek, płeć czy pochodzenie nie mają sensu.

 

Oczywiście cała budżetówka wbrew pozorom nie płaci podatków, więc jako zleceniobiorcy państwa nie mają prawa głosu. No i wiadomo, jak ktoś nie płaciłby podatków lub wręcz byłby beneficjentem systemu to nie miałby wpływu na kierunek rozwoju państwa.

Edytowane przez von.hayek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, red said:

Można by dodać jedno kadencyjność parlamentarną. Nie można zasiadać więcej niż jedną kadencje w sejmie lub w senacie. Nie było by wtedy ludzi żyjących z polityki jako takiej. 

 

Tutaj bym się nie zgodził. Nie zmienia się wygrywającego konia. Jeżeli doszłoby do takiej sytuacji, że dany parlament naprawdę zrobił dużo dobrego dla Polski, to dlaczego mamy go zmieniać? Dodatkowo mogłoby to działać na szkodę jakości polityki właśnie z powodu ulotności danego stanowiska, bo jaki sens byłby w staraniu się o prowadzenie dobrej polityki dla Polski jeżeli i tak zostanę zastąpiony w następnej kadencji?

 

Czy czasem część polityków nie doszłaby do wniosku, że trzeba ugrać pod siebie jak najwięcej przez tą kadencję bo następnej nie będzie na pewno?

 

Za wynik powinna być nagroda, tak jak to jest w przedsiębiorstwach. Natomiast za brak wyniku powinna być kara.

 

Formą tej kary jest np. brak mandatu w kolejen kadencji. Natomiast zastanowiłbym się nad mechanizmem pozwalającym odebrać mandat politykowi przez naród przed zakończeniem kadencji, jeżeli polityk nie spełnia powierzonej mu roli.

 

Faktycznie @von.hayek ma chyba lepszą propozycję od mojej. Jest dużo prostsza i tańsza.

Edytowane przez Nomorepanic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Nomorepanic napisał:

Dodatkowo mogłoby to działać na szkodę jakości polityki właśnie z powodu ulotności danego stanowiska,

 

Wzmocnienie pozycji prezydenta, ponadto prezydent tradycyjnie może urzędować 2 kadencje.

 

Ja piszę nie o paramencie nie o stanowiskach dajmy na to ministerialnych, tutaj powinny być jasne kryteria techniczne i powinni na nich zasiadać specjaliści. Zatwierdzeni przez prezydenta właśnie.

 

Parlament ma być tylko i wyłącznie ustawodawczy, nie ma być źródłem materiału na urzędników w ministerstwach.

 

4 minuty temu, Nomorepanic napisał:

Za wynik powinna być nagroda, tak jak to jest w przedsiębiorstwach. Natomiast za brak wyniku powinna być kara.

 

1 kadencja parlamentarna, zmniejszenie ilości posłów i senatorów (docelowo senat do likwidacji)

2 brak immunitetu

3 bardzo surowe kary za korupcję

4 koniec przywilejów typu kilometrówki, samoloty i inne nazywajmy rzeczy po imieniu złodziejstwo, dieta poselska obcięta do 2 średnich krajowych, darmowe przejazdy pociągami (w II klasie) i autobusami na terenie RP i tyle

5 jednomandatowe okręgi wyborcze

6 Przywrócenie kary śmierci za korupcję i zdradę stanu dla osób piastujących urzędy państwowe.

 

I do parlamentu będą szli tylko ludzie z powołania, wybierani przez lokalną społeczność, a nie świnie żeby się nachapać.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera jeszcze coś od deszczu szykują :o:angry:

 

http://www.fakt.pl/finanse/nowy-podatek-pis-rolnicy-i-elektrownie-beda-placic-za-wode-podatek-od-deszczowki,artykuly,627795.html

 

" Zapłacą elektrownie i rolnicy. Co to oznacza dla zwykłego konsumenta? Naturalną konsekwencją będzie wzrost cen za prąd i żywność. Przeciętnego Polaka będzie to kosztować ok. 30 zł rocznie."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Subiektywny napisał:

Tak jak było już powiedziane na forum - demokracja to sposób wywarcia wpływu przez manipulację niekumającą większością na kumającej mniejszości.

 

"Demokracja to tyrania, w której minimalna wiekszość (51%) dyktuje pozostałej mniejszości jak mają żyć" -

nie pamiętam autora.

Co ciekawe w amerykańskiej konstytucji w wersji oryginalnej napisanej przez "Ojców założycieli" nie ma słowa o demokracji !!!

SH.

 

@EnemyOfTheState

Z wielką dozą satysfakcji muszę stwierdzić, że jesteś prawie tak samo jebni..........ty jak Ja.

Noooo, ta......ki filmik:lol:

Edytowane przez SledgeHammer
Zapomniałem kopnąć Enema ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Kosa napisał:

Tak tu wszyscy psioczycie na ten PiS a zdajecie sobie sprawe że gdyby nie wygrał wyborów to zwaliłoby się nam na łeb pewnie ze 100 000 ciapaków?

 

I tak i tak się zwali i nie 100 k tylko 150k na dodatek.

 

Już nawet TVP 1 wczoraj podawali w wiadomościach.

 

Pisałem o tym w innym wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kosa napisał:

Tak tu wszyscy psioczycie na ten PiS a zdajecie sobie sprawe że gdyby nie wygrał wyborów to zwaliłoby się nam na łeb pewnie ze 100 000 ciapaków?

Zważ na to że słowo "uchodźcy" to niezły temat do manipulacji i to tylko ukazuję jak społeczeństwo wierzy w to co powiedzą w mediach lub napiszą w internecie tak jak o gwałcie na tej Rosjance lub odwecie Rosjan za tę Rosjankę do tego te linki w sieci spreparowane programem które ludzie sobie rozsyłają na fb o uchodźcach i ich atakach  a jak się skróci taki link to można zrobić własnego newsa dla wkręcenia innych  . Polecam więcej samodzielnego myślenia :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.