Skocz do zawartości

Sparterowanie mężczyzny na poziom delta, czyli dlaczego większość samców tak bardzo ma problemy z przebudzeniem się.


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, Ivan.Grozny napisał:

pierdu-pierdu, drogi redzie!

 

Zadałeś sobie chociaż minimum trudu, żeby wyszukać post i odnieść się do opisanych kryteriów ? 

 

5 minut temu, Ivan.Grozny napisał:

 

fajnie jest trafić na tzw. "odpowiednią kobietę" - ale żeby się przekonać o tym, że jest odpowiednia, to trzeba z nią zjeść przysłowiową "beczkę soli". Tego nie zrobisz w godzinę, ani nawet w jedną, upojną noc.

 

pierdu pierdu drogi Ivanie, odpowiednia to spełniająca określone OBIEKTYWNE warunki  społeczne i materialne, obiektywne czyli poddające się obiektywnej ocenie, ani image kreowany przez panią

 

Upojną noc - jak ktoś ocenia zdatność kobiety do tworzenia relacji długofalowej poprzez satysfakcję seksualną płynącą z pojedynczej nocy to bardzo współczuję

 

8 minut temu, Ivan.Grozny napisał:

Braciom zalecam "pure game" zanim znowu wtopią... :D

 

Zalecam czytanie forum nim znowu wtopisz, jedna książka specem nie czyni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, red napisał:

 

Zadałeś sobie chociaż minimum trudu, żeby wyszukać post i odnieść się do opisanych kryteriów ? 

 

Haha, całe życie ;)

 

Cytat

 

pierdu pierdu drogi Ivanie, odpowiednia to spełniająca określone OBIEKTYWNE warunki  społeczne i materialne, obiektywne czyli poddające się obiektywnej ocenie, ani image kreowany przez panią

 

Tako rzekłem - daruj se prymitywną retorykę

 

Cytat

 

Upojną noc - jak ktoś ocenia zdatność kobiety do tworzenia relacji długofalowej poprzez satysfakcję seksualną płynącą z pojedynczej nocy to bardzo współczuję

 

znów tylko potwierdzenie tego, o czym powiedziałem - no, może nie wprost :)

 

Cytat

 

 

Zalecam czytanie forum nim znowu wtopisz, jedna książka specem nie czyni :)

 

lektura forum jest iście pasjonująca!

aczkolwiek własna biblioteka znacznie szersza - wtopę widzę w twoim dość cienkim komentarzu - spodziewałem się jakiejś rzeczowej odpowiedzi, a nie tylko pierdu-pierdu...

 

Dobrej, a nawet upojnej nocy życzę!

 

Zarzucasz komuś innemu bezsensowną wypowiedź, a sam zamiast skupić się na dyskusji rzucasz ogólnikiem o czystej grze i atakujesz adwersarza. Proszę o powrót do meritum bez takich zaczepek! Q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra jedziemy dalej z księdzem.

Warto wskoczyć na wyższy level i poznać ze strony duchowej dlaczego kobiety potrafią być wstrętne.

od 37:10, w dwie minuty wszystko wyjasnione .

 

Edytowane przez Waflo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.04.2016 at 20:07, Ivan.Grozny napisał:

Twarde podejście piętnuje tzw. "równouprawnienie". Jeśli już odwołujemy się do kwestii pierwotnych (widoczne i czytelne w wielu postach) - to kiedyś samice i ich byt były zdane na operatywność samców.

Kiedy zostawały same - potrafiły sobie poradzić, a jeśli nie, to ginęły, tak samo, jak słabi samcy.


Tylko, ze nie mamy juz czasow jaskiniowych i w dzisiejszych czasach po prostu nie da sie umrzec. NIE MA TAKIEJ OPCJI. Stad sa rodziny ubogie gdzie jedna matka na jakims podlym zasilku "daje rade bo jakos daje rade". Sorry, ale ja nie chce miec dzieci z jakas sierota obrzygana nawet jesli mnie zabraknie, to chce zeby moja samica sie zajela nimi na jakims godnym poziomie. Dlatego gardze samicami niezaradnymi, ktore nie maja zadnych ambicji. Kobieta powinna cos soba reprezentowac, miec jakis zawod, cokolwiek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.05.2016 at 00:43, greturt napisał:


Tylko, ze nie mamy juz czasow jaskiniowych i w dzisiejszych czasach po prostu nie da sie umrzec. NIE MA TAKIEJ OPCJI. Stad sa rodziny ubogie gdzie jedna matka na jakims podlym zasilku "daje rade bo jakos daje rade". Sorry, ale ja nie chce miec dzieci z jakas sierota obrzygana nawet jesli mnie zabraknie, to chce zeby moja samica sie zajela nimi na jakims godnym poziomie. Dlatego gardze samicami niezaradnymi, ktore nie maja zadnych ambicji. Kobieta powinna cos soba reprezentowac, miec jakis zawod, cokolwiek.

 

jak to masz tyle kobiet z tytułem mgr socjologii politologii psycholigii czy innej patologii, które smucą że nie mogą znaleźć wymarzonej pracy (nie potrafiąć jednoznacznie powiedzieć jaka to wymarzona praca) i smutno przebąkując w około że faceci to świnie jednocześnie z maślanymi oczkami wyczekując księcia zapierdalającego na rumaku pod jej okna

 

 

 

 

trochę sarkazmu ;)

Edytowane przez Mordimer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mordimer napisał:

 

jak to masz tyle kobiet z tytułem mgr socjologii politologii psycholigii czy innej patologii, które smucą że nie mogą znaleźć wymarzonej pracy (nie potrafiąć jednoznacznie powiedzieć jaka to wymarzona praca) i smutno przebąkując w około że faceci to świnie jednocześnie z maślanymi oczkami wyczekując księcia zapierdalającego na rumaku pod jej okna

 

 

 

 

trochę sarkazmu ;)


Hehe lapie, spokojnie. Oczywiscie, ze sa te wyksztalcone humanistki bo mozg zbyt tepy zeby ogarnac ulamki. Co poradzisz:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.