Skocz do zawartości

Gwałcenie logiki LVL Brutal++ czyli kwitesencja kobiecości


Rekomendowane odpowiedzi

Cytat

Chyba Ci jeszcze nie przeszło do końca skoro tak się z nią jeszcze droczysz, co? Pewnie nie spotkałeś jeszcze fajniejszej (ja też nie) i coś Ci lata po bani. Ale pierdol to. Lepiej być samemu niż z manipulatorem. 

Dokładnie. 

Powiem wprost: dalej ją kocham - w takim znaczeniu że niech spieprza z mojego życia, ale z drugiej strony wiem, że gdyby coś się jej stało to bym kurwa najprawdopodobnie zwariował i zamknęli by mnie w kaftan. Jedna nieżyjąca była dziewczyna naprawdę wystarcza na całe życie.

 

Łatwo mówić "co Cię ona obchodzi, niech zdechnie w tej Boliwii", ale kurwa, ja nie jestem kobietą i mam uczucia - jednak z nią mieszkałem przez ponad rok w dwóch krajach, znaliśmy się ponad dwa, zjeździłiśmy razem kilkanaście państw, mieliśmy wspólne plany na życie, robiliśmy ten sam biznes, oglądaliśmy te same filmy, czytaliśmy te same książki, nawet typ osobowości miała ten sam (też ENTJ).

Jedną śmierć kobiety w której się zakochałem już przeżyłem, jak ktoś nie przeżył, to nie zrozumie jakiego kalibru degradacja psychiczna i totalny rozpierdol umysłowy później następuje i że naprawdę można się martwić o osobę z którą już się nie jest, nawet jeśli nie doceniła tego co jej daliśmy.

 

Dlatego jej doradzałem w sprawach podróży i teraz też się we mnie jeszcze odezwała jakaś miłosierna strona, że nie odpisałem jaj tak długo, że nie chciałem żeby straciła kasę, chciałem być w porządku i jak okazała brak wdzieczności to zrobiło mi się po prostu przykro, aż dupsko zapiekło. Zastanawiałem się długo czy wysłać jej to "dzięki Janek", czy po prostu olać sprawę, ale pomyślałem "kamikaze, raz kozie arabski chuj w dupę!".

 

No nic, "lekcja nauczona", mam nadzieję, bo często tak się tylko wydaje, a życie pokazuje coś innego.

 

@Subiektywny

 

Cytat

Po drugie, tak poza tematem, niezłych zwrotów używacie w konwersacji. Przy priorytaryzacji ochlapałem się kawą ;)

 

Zaraz się przejdę po pracy i nastraszę podwładnych, że mają dedlajnowy fakap z priorytaryzacją  :D

 

Ja też nie cierpię takich tekstów, ale czuję potrzebę wyjaśnienia, bo już 3 osoby już się o to doczepiły, a nie chce być postrzegany jako nowoczesny i światowy korpokrejzolek z Warshaffki, nawet na anonimowym forum:

 

Z tą priorytyzacją to nie mam pojęcia co jej odjebało, poczułem się jakbym rozmawiał z osobą poważnie upośledzoną, zwłaszcza że przerasta moje możliwości poznawcze w jaki sposób ona powiązała to o czym rozmawialiśmy z książką MJ DiMarco, priorytyzacją, spinaniem dupy i chuj wie czym jeszcze. Musiała poczuć bardzo ostre ukłucie w macicy żeby z takim żałosnym gównem mi wylecieć.

 

Natomiast wszelkie inne teksty- inventory, long term storage fees itd - tez biznes jest w USA i towar sprzedawany jest tamże, używa się amerykańskich magazynów i systemu (coś jak sklep internetowy), więc cała terminologia której używam na codzień obcując z amerykanami również jest po angielsku, rzecz jasna - a przecież skoro dwójka osób siedzi w temacie i wie o co chodzi, to nie będziemy robić przekładów na język polski, wylatując z tekstami typu "Opłaty za długoterminowe korzystanie z wynajętej powierzchni magazynowej i zleconą obsługę klienta", no na litość boską :D 

A teksty typu "wealth trinity" i chuj wie co ona tam jeszcze nawymyślała - użycie ich nieuzasadnione, bo to z książki która zupełnie nie ma nic wspólnego z omawianym tematem, równie dobrze mogła odnieść się do konstytucji III RP, ale Fastlane Millionaire również czytaliśmy w oryginale, więc bawienie się w tłumacza "Szybki pas ruchu milionera" czy inne podobne żenady byłoby jeszcze śmieszniejsze.

 

Mimo tego pozytyw jest taki - utwierdzenie się w przekonaniu że zerwanie z nią było świetną decyzją, mimo że jeszcze się jej nie pozbyłem z głowy tak jakbym chciał.

Podczas związku z nią-  wtedy to dopiero nie dbałem o siebie!

 

 

 

Edytowane przez Tamten Pan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki wykonczyli temat, ze swej strony powiem krotko, bo temat zdjec wyynie jak gowno.

 

Proponuje krotko i na temat i w zolnierskich slowach:

 

"Nie mam czasu na pierdoly. Zdjec jest 15 gb (strzelam). Chcesz je, to organizuj pamiec przenosna na (data).  I go jakos dostarcz. Inne trrminy sa niedostepne, bo zapewne bede poruszal sie w stanie odmiennej swiadomosci. Nie pasuje termin? Trudno, moze kiedys indziej." 

 

I tyle. Zadnej polemiki. Zadnej dyskusji. Niech robi co chce, miej to w dupie. Na poczatku ciezko. Potem z gorki. I nie rob na milosc boska wiatraka z jezyka. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ciekawostki, znów napisała do mnie:

 

Cytat

 

wlasnie mialam robiona kolejna serie szczepien. z takich praktycznych rad to co miales w apteczce, jakies masci?

 

mam nadzieje,ze nie odpiszesz mi po 2 tygodniach czy miesiacu :P oraz co najwazniejsze: przepraszam za ostatnia rozmowe, byla niepotrzebna. :) oraz dziekuje za to, ze pomyslales o mnie i przekazales info z fees. doceniam to.

 

 

d0f640df9d93876ba7ea0164f54aacbf.jpg

 

Ona w sumie dalej zachowuje się tak jak kiedy byliśmy w związku: zachowaj się jak idiotka/upośledzone dziecko/suka, później albo przeproś i zasłoń się jakimś gównem (czyli przepraszam, ale to nie moja wina), albo po prostu przeproś i udawaj kochaną, później znów się do czegoś dojeb, przeproś lub nie przeproś i jazda, rozpoczynamy kółeczko od nowa.

 

large-8181-cat-stare.jpg

 

 

Edytowane przez Tamten Pan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Arox napisał:

Proponuje krotko i na temat i w zolnierskich slowach:

 

"Nie mam czasu na pierdoly. Zdjec jest 15 gb (strzelam). Chcesz je, to organizuj pamiec przenosna na (data).  I go jakos dostarcz. Inne trrminy sa niedostepne, bo zapewne bede poruszal sie w stanie odmiennej swiadomosci. Nie pasuje termin? Trudno, moze kiedys indziej." 

 

A ja bym jednak już się poświecił i udostępnił jej te zdjęcia jak jej tak strasznie zależy, ewentualnie powiedział, że nigdy tego nie zrobię i żeby spadała.

Chodzi o to, żeby nie zawieszać tej sprawy w próżni, bo będzie się co chwile naprzykrzać autorowi pod tym pretekstem.

Aby się od niej uwolnić, trzeba definitywnie zerwać kontakt i pozamykać wszystkie niedokończone sprawy. Inaczej będzie wracać jak zmora.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zaproponowalem takie a nie inne wyjscie z matni. Krotko, rzeczowo, kiedy i na jakich warunkach te zdjecia do odbioru.

 

Jezeli faktycznie zalezy- da sie sprawe zalatwic. Jezeli nie zalezy, trudno. Jedenk problem mniej.

 

Co do pytania o apteczke, to napisalbym, ze "przykro mi, ale nie mam czasu by Ci pomoc." 

 

Zamykasz temat krotko i tresciwie w sposob bezdyskusyjny i kulturalnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat do skasowania moim zdaniem - nie da rady tego czytać (tego dialogu on-ona). Bicie piany bez znieczulenia.

 

Człowieku - rozeszliście się a ty włazisz jej w tyłek bez wazeliny a ona cię kopie, martwisz się o jej finanse, udzielasz rad jak ma się w Boliwii zachowywać. Jesteś facet czy co? Poszliście każde w swoją stronę i niech ona się martwi sama za siebie. Bądź pewny że gdyby ona wiedziała o kosztach albo o czymś co by cię naraziło na koszty - to od niej tego byś się nie dowiedział.

 

Zamknij ten rozdział definitywnie i zajmij się swoim życiem. Jak życie dowiodło nie ma przyjaźni po związku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tamten Pan, nie dawaj jej żadnych zdjęć !

Po zakończeniu związku, żadnych takich usług. Baba sobie wybierze najlepsze i wrzuci na portal matrymonialny. To nie żart, tak one robią!

 

Z tą siostrą i serwerem to trochę dla mnie nie jasne. Jeśli twoja siostra płaci za serwer twojej byłej, to zadzwoń do siostry i powiedz aby przestała płacic. I nie ostrzegaj byłej o żadnych nadchodzących problemach. Niech sobie sama interesów pilnuje. Nie twój problem. Nie jesteście w związku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.