Assasyn Opublikowano 23 Maja 2016 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2016 Przed chwilą, red napisał: Mnie strasznie drażni opór na logiczne argumenty, a totalnie mnie wkurwia gdy dochodzę w takiej dyskusji do etapu gdy fanatyczny wyznawca próbuje mnie zastraszać piekłem lub dostaje napadu agresji, bardzo częste gdy doznają dysonansu poznawczego. Czasami takie dyskusje są dość zabawne Tyle, ze później czuję nieszczególnie, w sumie mam w sobie taki żal i smutek, zwyczajnie szkoda mi ludzi, którym wyznawanie jakiejś ideologii przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu i powoduje działanie na własną szkodę. To fakt, On ma w sobie tyle smutku, ze sie z Toba nim nieswiadomie dzieli...Ostatnio zauwazylem w sobie wzorzec ktory dobitnie mi móeil o tym ze mam byc caly czas smutny, jak pomyslalem o radosci, to wysuwal sie dziwny lęk, ze nie moge odczuwac radosci, mam odczuwac smutek, to pozostalosci po katolicyzmie. Odczueany przezemnie smutek, mialby dac mi nagrode, to niesamowite jak czlowiek potrafi myslec nie swoimi myslami, jak silnie kosciol i jego agenci potrafia oddzialowywac na ludzka psychike... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi