Skocz do zawartości

Cześć Bracia


Mocny Wilk

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, jestem Paweł i mam 23 lata. Jestem  studentem. 

Forum czytam od około 3 miesięcy, teraz postanowiłem się zarejestrować ze względu na unieruchomienie, nudę, i brak możliwości wyładowania energii ( złapały mnie korzonki, co jest dla mnie ciężkie do zniesienia ze względu na zainteresowania i styl życia)

Interesuje się boksem, motoryzacją ( włoszczyzna ) , techniką, historią, nauką, ostatnio też ezoteryką (audycje z radia samiec ) polityką, zdrowiem, dietetyką i dziewuchami - czyli normalny ze mnie gościu. 

Gdy przyjdzie mi coś odkrywczego do głowy to z pewnością wyleje to w postach, chociaż jak widzę jaką wiedzę o życiu i doświadczenie mają starsi Bracia to czuje się żółtodziobem. 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

kiedyś jednego Guido pod NYC uczyłem polskiego tłumaczenia Twojej ksywki. Nie byłbym sobą gdyby nie było psikusa...

Po iluś tam dniach nauki, stanął biedak na środku knajpy pełnej podpitych Polaków i prężąc swoje żylaste bicepsy warknął: "włoski jeleń!", a ja rozpocząłem dyskretne wycofywanie się z baru z uśmiechem na twarzy. Bezcenne.

 

Na marginesie - jego baba, gdy dostawała wścieklizny macicy lub gdy nie dostawała tego co chciała... dzwoniła na pały i mówiła, że ją bije...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, SennaRot napisał:

Witaj, zawsze jak ktoś tak młody ma to szczęście zaczerpnięcia tak cennej życiowej wiedzy jak tutaj ogarnia mnie lekka zazdrość ;)

Cześć. Ciebie ogarnia zazdrość ( wiem że w pozytywnym znaczeniu :) ), a moje otoczenie dostaje wścieklizny, gdy użyje tej wiedzy by wskazać komuś problem/że jest robiony w przysłowiowego chuja. Wiem, że nie powinienem zbawiać ludzi na siłę i staram się tego nie robić, ale czasem ciężko patrzeć jak chłopak się pogrąża. Puki co trzeba ukrywać się w konspiracji, by uniknąć gniewu cipowatych rycerzyków i dysaprobaty królewien. 

 

1 godzinę temu, XYZ napisał:

Czołem,

kiedyś jednego Guido pod NYC uczyłem polskiego tłumaczenia Twojej ksywki. Nie byłbym sobą gdyby nie było psikusa...

Po iluś tam dniach nauki, stanął biedak na środku knajpy pełnej podpitych Polaków i prężąc swoje żylaste bicepsy warknął: "włoski jeleń!", a ja rozpocząłem dyskretne wycofywanie się z baru z uśmiechem na twarzy. Bezcenne.

 

Na marginesie - jego baba, gdy dostawała wścieklizny macicy lub gdy nie dostawała tego co chciała... dzwoniła na pały i mówiła, że ją bije...

A propos mojego nicku to pewnie każdy wie że chodzi o Rockiego ;)

W 2015 wyszła 7 część "Creed: narodziny legendy" jeżeli ktoś jest fanem to można obejrzeć, ale to już nie ten sam klimat jak poprzednie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.