Skocz do zawartości

Zryty okaz...czy standard


Rekomendowane odpowiedzi

"RED" co do Twoich pytań:

nie reagowałem na nie i nie dałem sie w niej głębiej wciągnąć, przechodziłem do innego tematu, co najwyżej jej stwierdzeń, że jak sie "polubimy to może byc kolorowo" stwierdzałem, " że istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak będzie...:-)"

 

35 minut temu, red napisał:

I dla czego red myśli, że nie poruchasz na pierwszym spotkaniu? 

 

Bo:

  • będzie pokazywać, że nie jest łatwa...!?
  • będzie chciała sprawdzić czy zależy mi tylko na seksie czy na czymś więcej...!?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

stwierdzałem, " że istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak będzie...:-)"

 

Tym samym dałeś jej do zrozumienia, że ma spore szanse, co odpaliło u niej serię różnych kombinacji. Spotkasz się z nią na żywo, to zobaczysz, jaki kabaret się odbędzie.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Grizzly napisał:

"RED" co do Twoich pytań:

nie reagowałem na nie i nie dałem sie w niej głębiej wciągnąć, przechodziłem do innego tematu, co najwyżej jej stwierdzeń, że jak sie "polubimy to może byc kolorowo" stwierdzałem, " że istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak będzie...:-)"

 

Trzeba było jasno ale dowcipnie dać do zrozumienia, że chętnych na pozycje twojej "niuni" jest wiele i jeszcze się nie zdecydowałeś.

 

Następnie na każdą jej "zachciewajkę", "próbę stawiania wymagań" powinieneś reagować kontr oczekiwaniami np:

 

 

- będziesz musiał trochę uspokoić się (tryb mojego życia) 

 

- jestem taki żywiołowy bo żadna laska nie potrafi mnie zaspokoić i muszę jakoś rozładować energię

 

że jak będę jej słuchał to będzie wszystko dobrze...:D"

 

- żadna nie robiła tak dobrze lodzika, żeby mnie okiełznać

 

 

Dajesz wyraźnie znać czego oczekujesz. I kierujesz ją na właściwe tory, chcę go ułożyć = musi mieć dobrze w łóżku (czyli pchasz jeszcze bardziej laskę w kierunku naturalnej strategii przypisanej jej płci, w ten sposób zmniejszysz ilość gierek z jej strony do minimum przynajmniej na początku). Dajesz lali do zrozumienia, że jak nie będzie dużo tekstu i dobrego seksu to będzie niefajnie, a jak będzie jej zaangażowanie łóżkowe to będzie fajnie. Możesz w trakcie dyskusji sprecyzować bardziej swoje oczekiwania.

 

- Nie lubię jak kobiety są nieśmiałe, pomyśleć że wiele wstydzi się wziąć do ręki, o braniu do buzi czy łykaniu nie wspomnę. Takie matki Polki, katoliczki, wiecznie niepokalane, a później się dziwią, że chłopa nie mają :P

 

Oczywiście wplatasz to w dyskusję, jak rozmowa jest na żywo mówisz to w taki sposób żeby był i flirt i żart i lekkie podśmiewanie z samiczki. W internetach chyba do tego emotki służą :P

 

30 minut temu, Grizzly napisał:

Bo:

  • będzie pokazywać, że nie jest łatwa...!?
  • będzie chciała sprawdzić czy zależy mi tylko na seksie czy na czymś więcej...!?

 

Nie, bo nie określiłeś dokładnie swoich oczekiwań, nie nakierowałeś ją na drogę coś za coś = nie uświadomiłeś, że masz branie czyli ona ma konkurencje - nie jesteś desperatem.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.