Seks w mediach, necie itd

[NEO]

Co sądzicie o tym, że kobiety pokazują się w seksualnych pozach na zdjęciach, w reklamach itd? Czy uważacie, że lepiej byłoby gdyby seks stanowił większe tabu?

 

Wg mnie modelka niczym nie różni się od kurwy. Płacą jej za zarabianie ciałem a skutki tego wszystkiego dla społeczeństwa są negatywne. Zwykłe kobiety przegrywają z tymi pokazywanymi w mediach. Pryszczaty gimbus przy pierwszym seksie już wie jak wygląda cipa, jak wygląda jebanie bo widział w internecie. W pewnym sensie to wszystko demotywuje też do związków a zachęca do przedmiotowego traktowania seksu.

[Gość was]

Zgadzam sie ,dzis sex jest bardzo latwo dostepny ,wystarczy wejsc na odpowiednia strone umuwic sie tego sameg dnia i pukasz...Ogolnie w dzisejszym swiecie wszystko jest popierdolone...Zero szacunku do ludzi od ludzi ,zanik moralnosci.Tylko kasa ,kasa i kasa....Owszem kasa jest bardzo wazna ale nie najwazniejsza,co mi z kasy jak nie bede mial nog badz rak ??? Ogolnie wszystko jest robione tak aby rozbijac najwieksze wartosci ...Media,gazety ,pisemka propaguja sex ,dymanie na imprezach i tak dalej.Cpanie,chlanie ,ruchanie i git! Nie sadze aby nasza cywilizacja ktora zostala zbudowana dzeki Chszescijanstwu przetrwa jeszcze kilka dekad ? Moze jedna badz dwie ..Nie wiem..Propaguje sie dziwactwa typu Rafalala w internecie i twierdzi ze to normalne i takie trendy...Ludzi ktorzy pamietaja o swojej  ojczyznie i walcza o ta pamiec nazywa sie faszystami ...Donek u Lisa mowi ze posada premiera jest dla niego zaszczytem a glupi lud mu bije brawo...

[NEO]

W ogóle jak można połączyć męskość z rozwojem duchowym? Uduchowiony guru jak de Mello raczej nie jest typowo męskim kolesiem. To jest też problem, że kobiety korzystają ze swojej broni jaką jest seks a faceci nie mają nic czym można się przeciwstawić. Stereotypy nieźle wchodzą w głowę tak jak nawet na tym forum ktoś porównał Marka do Jezusa <lol> Wydaje mi się, że to są czasy ostateczne i wiele osób z pocałowaniem ręki przyjmie koniec świata

[Gość ASSALAM]

Mi slowo ''Guru'' kojarzy sie z sekta...Tacy Panowie (z calym szacunkiem do nich) jak De Mello ,Zeland,Grzesiak,Walkiewicz,Marzec i Krol to tylko i wylacznie naciagacze...Coraz wiecej kaznodziei a na swiecie coraz gorzej ...Jak juz pisalem pod ostatnim felietonem na SamczymRunie...Co do meskosci ? To trzeba szukac drogi do siebie samemu metoda prob i bledow a nie dostosowywac sie do modelu meskosci jakie zapodaja media,babki ktorej nikt dawno komina nie przetrzepal i (duchowi) internetowi prorocy ...

[NEO]

Nie zgadzam się z tym bo te nazwiska, które wymieniłeś to oprócz Króla i Walkiewicza, którego nie znam to kolesie, którzy sporo wnieśli do mojego postrzegania świata i rozwoju. Co do męskości to ja to wszystko w sobie mam ale chodzi o to, że z pkt widzenia karmy i nauk o ego to cechy męskie yang są prymitywne I faktycznie w świecie teraz to się potwierdza, że tak to jest postrzegane i że męskość opiera się na bezsensie i jedyne co ją utrzymuje to fakt, że kobiety mają w genach upodobanie do tego bezsensu.

[Gość Assalam]

Sporo wniesli ? Skad wiesz ze to co ''wniesli'' jest dobre dla Ciebie ?? Meskosc nie opiera sie na bezsensie podobnie jak kobiecosc ...Skoro tak twierdzisz znaczy ze czlowiek jest w sumie bezsensu...Kazdy ma jakies zadania do wykonania ,mezaczyzna i kobieta ...Nie ma czegos takiego jak bezsens..No chyba ze sie nie rozumiemy

[NEO]

Wnieśli w sensie dzięki tym osobom dowiedziałem się, że ktoś ma podobne patrzenie na świat do mnie.

[Martino]

A propos sensu.... Błędne jest myślenie, że wszystko musi mieć jakiś sens. Trudno człowiekowi oswoić się z myślą o braku sensu. Można by powiedzieć, że senem istnienia człowieka jest rozmnażanie, przekazanie genów. Ale idźmy dalej. Jaki jest sens istnienia życia? Jaki jest sens przekazywania genów? Co z tego, że życie istnieje? Po co? To przecież bez sensu Moim zdaniem to wszystko co nas otacza, życie, kosmos, może być bezsensowne, bezcelowe. Dlaczego nie? Po prostu jest. Inna sprawa, że żyjąc tu, na Ziemi, potrzebujemy jakiegoś celu, sensu istnienia. Ale to my sami sobie go tworzymy, sami sobie go nadajemy. Dla natury jesteśmy tylko maszynkami do transportu  i ochrony genów. Ale po kiego  chuja?? Odwieczna zagadka wszechświata :/ .....

[Volf]

Nie zgadzam się z tym bo te nazwiska, które wymieniłeś to oprócz Króla i Walkiewicza, którego nie znam to kolesie, którzy sporo wnieśli do mojego postrzegania świata i rozwoju. Co do męskości to ja to wszystko w sobie mam ale chodzi o to, że z pkt widzenia karmy i nauk o ego to cechy męskie yang są prymitywne I faktycznie w świecie teraz to się potwierdza, że tak to jest postrzegane i że męskość opiera się na bezsensie i jedyne co ją utrzymuje to fakt, że kobiety mają w genach upodobanie do tego bezsensu.

Dokładnie, lubię czasami poczytać Grzesiaka albo Tomka Marca,  ich przemyślenia nie są wyssane z palca, i czegoś uczą. Niektóre sprawdziłem. 

Aha, seksy na imprezach i inne takie to jest raczej wynik rewolucji seksualnej z lat 60tych(dzieci kwiaty i inne ), także to nie jest nowe zjawisko(odnosząc się do pierwszego posta)

[Gość Dr Caligari]

A propos sensu.... Błędne jest myślenie, że wszystko musi mieć jakiś sens. Trudno człowiekowi oswoić się z myślą o braku sensu. Można by powiedzieć, że senem istnienia człowieka jest rozmnażanie, przekazanie genów. Ale idźmy dalej. Jaki jest sens istnienia życia? Jaki jest sens przekazywania genów? Co z tego, że życie istnieje? Po co? To przecież bez sensu Moim zdaniem to wszystko co nas otacza, życie, kosmos, może być bezsensowne, bezcelowe. Dlaczego nie? Po prostu jest. Inna sprawa, że żyjąc tu, na Ziemi, potrzebujemy jakiegoś celu, sensu istnienia. Ale to my sami sobie go tworzymy, sami sobie go nadajemy. Dla natury jesteśmy tylko maszynkami do transportu  i ochrony genów. Ale po kiego  chuja?? Odwieczna zagadka wszechświata :/ .....

Trafnie powiedziane. Sens nadajemy wszystkiemu MY, a konkretnie nasz umysł (ego), który jest zaprogramowany na racjonalizowanie wszystkiego, czyli tworzenie sensu we wszystkim, co robimy, I jest to konieczne, bo w przeciwnym wypadku skończylibyśmy jak ludzie pogrążeniw klinicznej depresji, którzy są w stanie robić pod siebie, bo nawet w pójściu do toalety nie widzą celu...

 

"Moim zdaniem to wszystko co nas otacza, życie, kosmos, może być bezsensowne, bezcelowe"

Moim zdaniem nie tyle może być, co JEST bezsensowne i bezcelowe. Kiedyś z tym walczyłem jak z rodzącą się obawą, że św. Mikołaj nie istnieje, a później, że Boga nie ma. . Teraz pogodziłem się z tym, że św. Mikołaj nie istnieje, Boga nie ma, a życie nie ma sensu. I co? I nic.

Na świecie jest 7 miliardów ludzi. Każdy (prawie) budzi się rano, szcza, sra, je, pije, idzie do roboty, wkurwia się na szefa, w weekendy pije na umór, czasem kopuluje, i tak mu schodzi czas aż umrze, Jego ciało trafia do ziemi, tam zajmują się nim robaki-wpierdalaki, i dzięki temu mamy później żyzne gleby Ilu było ludzi, którzy wnieśli przez cały okres istnienia ludzkości cokolwiek w rozwój cywilizacji? Stu? Tysiąc? A co z resztą? Co robiła w czasie, gdy Kopernik pisał "De revolutionibus orbium coelestium", a Einstein odkrywał teorie względności? Jak wyżej.

Zapytacie się mnie, "skoro życie nie ma sensu, to czemu się nie zabijesz"? Odpowiadam: bo z życia mam przyjemność. Konkretne z jego określonych chwil. I tyle

[NEO]

Ale nieprzyjemności zawsze jest więcej. Może lepiej się odjebać?

[Martino]

A odnosząc się do wszechobecnego seksu. Z jednej strony popieram obecne trendy i całe to wyzwolenie seksualne. Seks jest czymś normalnym, ludzkim, tak naprawdę pięknym. Nie powinien być tematem tabu, nie powinien być tematem wstydliwym. Myślę, że przesyt seksem jest spowodowany obecnością reklam w całej przestrzeni życiowej. Czyli problemem nie jest seks, a wścibska, nachalna reklama. A skoro można wcisnąć reklamę wszędzie, oczywistym jest, że seks jest tym co przyciągnie oko. I z tego korzystają twórcy. To co się dzieje w kwestii reklamy w obecnej kulturze to jest jakaś dzicz i hołota. Zero poszanowania dla wartości estetycznych i dobrego smaku. W tv więcej reklam niż audycji. W prasie więcej reklam niż tekstu. W internecie wpierdalają się pod oczy reklamy. Wyzwolenie seksualne jednak jest moim zdaniem pozytywnym zjawiskiem. Dosyć już religijnych oszołomów, mówiących, że seks ma służyć tylko do rozmnażania. Dobrze, że seks wyszedł spod kołdry i ciemnych pokojów.

Druga strona medalu, to fakt, jak sobie z tą sytuacją radzą młodzi ludzie. Dzieciaki wstydzą się, jeśli nie zaliczają już w gimnazjum. Na stornach głównych portali informacyjnych nic tylko seks, seks i seks. To ma przyciągać kliknięcia i przyciąga. Cóż, prawo na to pozwala, wolna amerykanka, liczy się tylko zysk. A kobiety? Modelki zarabiają swoją urodą. Nie ma w tym nic złego. Problemem są prości, chciwi, prymitywni ludzie, którzy wciskają seks i nagie ciała pięknych kobiet gdzie się tylko da. Nikt mądry nad tym nie czuwa.

[Gość Dr Caligari]

No to macie, kochani, link do bloga, który w 100% odpowiada treści wątku

 

http://szczuciecycem.pl/spa.html

[Gość Dr Caligari]

A odnosząc się do wszechobecnego seksu. Z jednej strony popieram obecne trendy i całe to wyzwolenie seksualne. Seks jest czymś normalnym, ludzkim, tak naprawdę pięknym. Nie powinien być tematem tabu, nie powinien być tematem wstydliwym. Myślę, że przesyt seksem jest spowodowany obecnością reklam w całej przestrzeni życiowej. Czyli problemem nie jest seks, a wścibska, nachalna reklama. A skoro można wcisnąć reklamę wszędzie, oczywistym jest, że seks jest tym co przyciągnie oko. I z tego korzystają twórcy. To co się dzieje w kwestii reklamy w obecnej kulturze to jest jakaś dzicz i hołota. Zero poszanowania dla wartości estetycznych i dobrego smaku. W tv więcej reklam niż audycji. W prasie więcej reklam niż tekstu. W internecie wpierdalają się pod oczy reklamy. Wyzwolenie seksualne jednak jest moim zdaniem pozytywnym zjawiskiem. Dosyć już religijnych oszołomów, mówiących, że seks ma służyć tylko do rozmnażania. Dobrze, że seks wyszedł spod kołdry i ciemnych pokojów.

Druga strona medalu, to fakt, jak sobie z tą sytuacją radzą młodzi ludzie. Dzieciaki wstydzą się, jeśli nie zaliczają już w gimnazjum. Na stornach głównych portali informacyjnych nic tylko seks, seks i seks. To ma przyciągać kliknięcia i przyciąga. Cóż, prawo na to pozwala, wolna amerykanka, liczy się tylko zysk. A kobiety? Modelki zarabiają swoją urodą. Nie ma w tym nic złego. Problemem są prości, chciwi, prymitywni ludzie, którzy wciskają seks i nagie ciała pięknych kobiet gdzie się tylko da. Nikt mądry nad tym nie czuwa.

Co do reklamowego syfu, to należy się od tego oddzielić i oczyścić z naleciałości, które nam były wtłaczane od dzieciństwa. Marek kilka razy pisał o reklamach, które są z pozoru wkurwiające i bezsensu, ale ich forma (powtarzanie sloganów, chwytliwe melodyjki, odpowiednie kolory itd.) mają za zadanie dotrzeć wprost do podświadomości.

Dlatego ja:

- od 9 lat nie mam telewizora (kiedy jestem u rodziców i włączę tv, utwierdzam się, że to był bardzo dobry wybór),

- z radia tylko rano i podczas gotowania w kuchni Rock Radio (na czas reklam wyłączam radio, tylko mnie wkurwiają),

- w samochodzie odtwarzacz mp3 podłączony do radia z funkcją "random",

- w Firefoxie AdBlock Plus, Flashblock, NoScript - ta trójka skutecznie blokuje wszystkie reklamy, wyskakujące okienka, filmiki itd.,

- w Firefoxie mam też zainstalowany ProconLatte Cobtent Filter, tak skonfigurowany, żeby blokował wszystkie strony o charakterze erotycznym o pornograficznym (jestem na odwyku od porno, a sobie nie ufam).

 

Boli mnie jeszcze to, że w Polsce oprócz burdelu architektonicznego i w zagospodarowaniu przestrzennym, jest jeszcze samowolka w zakresie wieszania reklam. Niestety, nie da się chodzić ulicami z zamkniętymi oczami, żeby nie widzieć tego reklamowego syfu naokoło (a jest wszędzie). Są jednak ludzie, którzy z tym zaczynają walczyć.

 

Polecam lekturę:

- "Wanna z kolumnadą" Filipa Springera,

 

Na fejsie strony:

- Miastoszpeciciel,

- DOBRO,

 

I jeszcze:

http://pospoliteruszenie.com/

[Jajacek]

Co do reklamowego syfu, to należy się od tego oddzielić i oczyścić z naleciałości, które nam były wtłaczane od dzieciństwa. Marek kilka razy pisał o reklamach, które są z pozoru wkurwiające i bezsensu, ale ich forma (powtarzanie sloganów, chwytliwe melodyjki, odpowiednie kolory itd.) mają za zadanie dotrzeć wprost do podświadomości.

Dlatego ja:

- od 9 lat nie mam telewizora (kiedy jestem u rodziców i włączę tv, utwierdzam się, że to był bardzo dobry wybór),

- z radia tylko rano i podczas gotowania w kuchni Rock Radio (na czas reklam wyłączam radio, tylko mnie wkurwiają),

- w samochodzie odtwarzacz mp3 podłączony do radia z funkcją "random",

- w Firefoxie AdBlock Plus, Flashblock, NoScript - ta trójka skutecznie blokuje wszystkie reklamy, wyskakujące okienka, filmiki itd.,

- w Firefoxie mam też zainstalowany ProconLatte Cobtent Filter, tak skonfigurowany, żeby blokował wszystkie strony o charakterze erotycznym o pornograficznym (jestem na odwyku od porno, a sobie nie ufam).

 

Boli mnie jeszcze to, że w Polsce oprócz burdelu architektonicznego i w zagospodarowaniu przestrzennym, jest jeszcze samowolka w zakresie wieszania reklam. Niestety, nie da się chodzić ulicami z zamkniętymi oczami, żeby nie widzieć tego reklamowego syfu naokoło (a jest wszędzie). Są jednak ludzie, którzy z tym zaczynają walczyć.

 

Polecam lekturę:

- "Wanna z kolumnadą" Filipa Springera,

 

Na fejsie strony:

- Miastoszpeciciel,

- DOBRO,

 

I jeszcze:

http://pospoliteruszenie.com/

Widzę, że kolega prawdopodobnie pracuje w branży architektoniczno-budowlanej, jak ja. Też mnie wkurwia radosna bezmyślność polskiego planowania przestrzennego. Wszyscy starają się wycisnąć z działki ile wlezie. Przykłady to np. kilkunastopiętrowy blok zwany apartamentowcem wśród zabudowy jednorodzinnej, nowe osiedla z okrojoną do maksimum przestrzenią dostępną dla wszystkich (brak placów zabaw, parków, nie mówiąc już o bibliotekach czy domach kultury), działki w śródmieściu zabudowywane do samych ich granic, dzika urbanizacja wsi przez mieszczuchów, którzy uprawiają tam swoje 0,5 ha trawnika wokół domu (i po to budują się na wsi, warzywa i owoce oczywiście dalej ze sklepu).

 

Co do porno z internetu to mnie skutecznie zniechęciły bakcyle, które infekowały mojego kompa po przeglądaniu takich stron. Fakt, że czasami sobie zaryzykuję ale to już rzadkość.

[Jajacek]

Co sądzicie o tym, że kobiety pokazują się w seksualnych pozach na zdjęciach, w reklamach itd? Czy uważacie, że lepiej byłoby gdyby seks stanowił większe tabu?

 

Wg mnie modelka niczym nie różni się od kurwy. Płacą jej za zarabianie ciałem a skutki tego wszystkiego dla społeczeństwa są negatywne. Zwykłe kobiety przegrywają z tymi pokazywanymi w mediach. Pryszczaty gimbus przy pierwszym seksie już wie jak wygląda cipa, jak wygląda jebanie bo widział w internecie. W pewnym sensie to wszystko demotywuje też do związków a zachęca do przedmiotowego traktowania seksu.

Według mnie seks nie powinien stanowić wiekszego tabu. Za to nagość powinna przestać stanowić tabu. Tak jak u dzikich plemion. Wszyscy chodzą nago i nie ruch..ą sie na okrągło. Ale wtedy kobiety straciłyby nad nami władzę. Niedoskonałości facjaty można zamaskowac odpowiednia tapetą a toporną figurę ukryć odpowiednim ubraniem. Gorzej, gdy ubrania nie ma. Nie ma push upów i "wyszczuplających rajstop itp badziewia.

[The_Man]

Zgadzam sie ,dzis sex jest bardzo latwo dostepny ,wystarczy wejsc na odpowiednia strone umuwic sie tego sameg dnia i pukasz...Ogolnie w dzisejszym swiecie wszystko jest popierdolone...Zero szacunku do ludzi od ludzi ,zanik moralnosci.Tylko kasa ,kasa i kasa....Owszem kasa jest bardzo wazna ale nie najwazniejsza,co mi z kasy jak nie bede mial nog badz rak ??? Ogolnie wszystko jest robione tak aby rozbijac najwieksze wartosci ...Media,gazety ,pisemka propaguja sex ,dymanie na imprezach i tak dalej.Cpanie,chlanie ,ruchanie i git! Nie sadze aby nasza cywilizacja ktora zostala zbudowana dzeki Chszescijanstwu przetrwa jeszcze kilka dekad ? Moze jedna badz dwie ..Nie wiem..Propaguje sie dziwactwa typu Rafalala w internecie i twierdzi ze to normalne i takie trendy...Ludzi ktorzy pamietaja o swojej  ojczyznie i walcza o ta pamiec nazywa sie faszystami ...Donek u Lisa mowi ze posada premiera jest dla niego zaszczytem a glupi lud mu bije brawo...

 

 

Wow - podaj mi adres takiej strony i jeszcze zeby byly tam kobiety ktore bede chcial 'pukac'... 

 

To ze media wala swoja 'prawde' to nie znaczy ze nalezy to lykac jak mlody pelikan rybke - masz jeszcze rodzicow - ojca i matke od tego by Ci pokazali pewne wartosci i nauczyli selekcjonowac tresci dostarczane przez przekaziory oraz swoj rozum i osąd. Kobiety niestety chca wszystko na juz i teraz i nakrecaja spirale konsumpcji oraz odrzucaja mezczyzn ktorzy nie chca badz nie sa w stanie zaspakajac ich wygorowanych oczekiwan.

 

Nasza cywilizacja nie zostala zbudowana dzieki chrzescijanstwu - tak nakladaja nam do glowy od tysiaca lat przedstawiciele Watykanu - jednak nasza cywilizacja jest bardzo mocno oparta o doswiadczenia starozytnej Grecji oraz Rzymu przemieszane z naszymi lokalnymi barbarzynskimi klimatami...

 

Z trzema ostatnimi zdaniami Twojej wypowiedzi zgazam sie w stu procentach.