Skocz do zawartości

Trance


Pete_Freeman

Rekomendowane odpowiedzi

  • 7 miesięcy temu...

Nie widziałem nigdzie tematu z tym gatunkiem muzycznym więc postanowiłem rozpocząć taki temat. Na początek wrzucę jeden z moich ulubionych utworów trance, który zawsze potrafi mnie naładować energią do działania. Twórcami tego dzieła są dwaj Holendrzy ukrywający się pod pseudonimem The Rush i muszę przyznać, że stworzyli coś naprawdę mocarnego :)

 

A tak przy okazji, jeżeli ktoś będzie zainteresowany to mogę tutaj również wrzucić jakiś link to moich setów z muzyką trance. W tym momencie mam nagranych bodajże 17 epizodów jednej serii, dwa sety z klasycznymi utworami trance i jeden set, który w sumie zagrałem kiedyś na jednym radiu internetowym na żywo bez żadnego przygotowania.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

@Kamil0s akurat od zeszłego roku zaczynają powoli wracać do korzeni, na szczęście. Z roku na rok trance zaczyna się trzymać coraz lepiej. Owszem bigroom nadal niektórzy tworzą (tak patrzę na Ciebie Armanie... co z Ciebie wyrosło Armodinie?) ale niektórzy albo zrobili sobie reaktywację a byli i tacy, którzy nigdy tego stylu nie porzucili. Ci drudzy moim zdaniem zasługują na większy szacunek, niż Ci, którzy zmieniają style byle tylko być na topie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazje być na koncercie Armaniego własnie w Ergo Arenie w maju. Powiem Ci, że dopiero vinyl set uratował honor muzyki trance. Tak to przeplatanka łupanki... Mimo to dało się pobawić, poskakać. Trance wraca do korzeni, tylko sentymentalna czesc mnie troche żałuje, że nie uderzałem w stronę Sunrise Festival i innych z początków lat świetności tych festiwali.. tylko ile ja miałem wtedy lat. 16-18 i z moich okolic nikt nie jeździł w te strony... Cieszy natomiast fakt, że jest iskra w tunelu, być może coś drgnie trend się odwróci :) bo mimo powrotu do korzeni jak mówisz, w tych nowszych kawałkach ciągle czegoś brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem to jeszcze może nie być dokładnie to co kiedyś ale trance jest na znacznie lepszej drodze teraz niż był np 5 lat temu. Pojawiają się bardzo fajne perełki w postaci utworów trancowych, które są po prostu piękne. Inne perełki to te od mocniejszych uderzeń, bo i takie też lubię. A propo festiwali to zwróć uwagę na Luminosity Beach Festival. Widziałem masę filmów z tego i wydaje mi się, ze klimat trance jest tam zachowany. Do tego każdego roku jest dzień z klasykami i tam to już w ogóle robi się cudnie. Nigdy nie byłem ale pewnego roku jak finanse pozwolę to się wybiorę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś słuchałem sam trance, jednak wydaje mi się, że trochę zamyka umysł na świat zewnętrzny, a w zamian za to człowiek bardziej zaczyna żyć w swojej głowie. Możliwe że przesadzałem z ilością słuchania i dlatego mam takie wrażenie. W ogóle każda muzyka troche zaśmieca głowe. Jak zrobie sobie jakąś dłuższą przerwę od słuchania, tak ponad dwa tygodnie to potem prawie orgazmu dostaję przy lepszych kawałkach :D.
Jaki według Was wspływ na zachowanie, a w dalszej perspektywie na osobowość ma tego typu muzyka? 

 

 

Edytowane przez Sman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.