Gdybym miał się zakochać

[Waflo]

Do każdego z nas przemiawiają różne typy kobiet. Oczywiście mówimy tu na forum że każda jest taka sama, ale jednak musi w niej być coś co przyciąga nas jak magnes i nie piszę tu o walorach fizycznych, bo w takich momentach schodzą na drugi plan.

Z drugiej strony chciałbym zaprezentować tę osobę youtuberkę, ponieważ jej ideologia życiowa jest bardzo dojrzała. Zbieżna w wielu aspektach z tym co MY tutaj wyznajemy. Przedstawie raptem kilka życiowych przekonań tej osoby: stosunek do małżeństwa i dzieci -na nie, minimalizm, samorozwój, poznawanie świata, zainteresowania tematami zdrowia i sportu, weganizm - ot takie zboczenie ;). Nie wiedziałem że to tacy świadomi ludzie.

Powiem tak: oczarowuje bystrością umysłu, skromnością z jednoczesną wysoką samooceną, przepiękne oczy, komunikatywność i zbieżne przekonania spowodowały u mnie słabość do tej Pani.

Jeśli macie trochę cierpliwości do obejrzenia jakiegoś jej filmiku, to myślę że fajnie było by dowiedzieć się co o niej myślicie. Tematów ma mnóstwo.

na minus oczywiście gadulstwo

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Waflo

[M.Dabrowski]

ja, ja, ja, ciągle o sobie.

 

Czym sie różni? Poglądami? Coraz więcej kobiet takie ma, bo dostosowują się do sytuacji jaka panuje i przejmują nasze poglądy, ale żeby rozumiały mechanizmy tym rządzące i znały realne konsekwencje to tego się nie spodziewaj.

Jak tak spojrzysz to większość kobiet interesuje się zdrowiem, jedzeniem, bo są hipochondryczkami skupionymi na swoich dolegliwościach, ale też na tym by dobrze wyglądać. Dobrze wyglądają po to, by mieć związek.

 

Wszystkie mają jeden cel chcieć związku, interesują się jak zdobyć związek od najmłodszych lat, są lepsze w relacjach ponieważ to ich główna pasja życiowa.

Jeśli zdobędą wymarzony związek to przestają być takie wymarzone, bo one robią to wszystko dla fejmu.

 

Dlatego możesz poznać że pani psycholog jak idzie na ten kierunek to z dużą dozą pewności będzie miała sama problemy psychiczne.

Kobiety widzą tylko własne ja i robią to dla siebie, bo ich zainteresowania wynikaja z ich cech.

 

Do tego z wyglądu 3/10 i to z tapetą.

 

Komunikatywne też są wszystkie, które nie są bardzo pokrzywdzone czy zakompleksione. Mają od początku lepsze możliwości lingiwstyczne niż my.

 

Jak bym miał się zakochać? To niemożliwe. Dopóki wygląd mnie nie znieczuli, to charakter bardzo szybko mnie zaczyna denerwować i właśnie głównie te pozujące na mądre- zbyt gadatliwe, pouczające, przyjaciółki wszystkich na pozór. Udają, że wszystkich dookoła rozumieją.

 

Fajne kobiety to kobiety skromne, mało gadatliwe, posłuszne, jednocześnie ciekawe, ale potrafiące rozmawiać o czymś innym niż sobie, pracowite, nie narzekające, odpowiedzialne. Te nie siedza w internecie i nie robią sobie fejmu błyszcząc swoją średnią atrakcyjnością i dość niskim intelektem. Mają zapełniony czas wystarczająco. Takie banały może mówić każdy, nawet ja.

Zdrowie, związki, seks, czy opisywanie przemiany z gimnazjalistki na wyrośniętą licealistkę, która w koncu zobaczyła, że jej metody na poprawę humoru średnio działają, to nic czym mogłyby mnie zaciekawić.

 

Komentarz po którym zawsze odpalam takie kobiety

skąd ja to znam. ... jakbym siebie słuchała ☺obecnie siedzę w Irlandii pracując ciężko w fabryce. ostatnio złapałam się na zakupoholizmie. oglądając kosmetyczne youtuberki zaczęłam wręcz nałogowo kupować kosmetyki widząc jak one tak się rozplywaja nad cudownymi ich właściwościami. kosmetyki nie mieszczą mi się juz nigdzie. obecnie sporo kosmetyków straciło datę ważności. to samo z ubraniami. z nudów i trochę z przygnębienia zaczęłam obkupowywac się w primarku czy innych tańszych sklepach.ta chora chęć tylko posiadania, gdzie i tak w ponad połowie ubrań może raz byłam albo w ogóle nie założyłam. wolny czas zaczęłam wypełniać zakupami ...smutne bo przecież mogłabym o wiele lepiej spożytkować ten czas. ..

Są podobne do siebie. Kto by lubił narzekające jak im ciężko, z pewnością w późniejszym czasie jakiego mają nieodpowiedniego mężczyzne, bo taka jest tendencja do tych narzekaczek. Wydają pieniądze na nic wartościowego, zapełniają tylko sobie czas i próżność tym. Z nałogu w nałóg.

 

I z powodu jej wyglądu na pewno bym się nie zakochał, to i nie mogłaby mną rządzić, ale na tym plusy sie kończą. Tobie Waflo pewnie mózg przesłonił wygląd bo jest w twoim typie, ale opadłoby to z czasem jakbyś skonsumował i zobaczył, że jednak tylko nerwy ci psuje taki typ wiecznie gadającej.

 

Gadanie o sobie to skupienie na sobie, a więc nie na mnie. Nie jestem kimś kto będzie zasuwał na kobiece wyimaginowane problemy, a potem jeszcze zostawał obwiniony za to że za mało dawałem i zniszczyłem życie.

Kobiety tak skupione na sobie nie są mi potrzebne, ani nie dodają nic wartościowego do mojego życia.

ODPADA ponieważ znam konsekwencje wiązania się z takimi.

[Oświecony]

@Waflo, oglądam ją regularnie. Kanał jej chłopaka także. Myślę, że obejrzałem dobre 80% filmików jej, jak i jego. Oni przez weganizm się poznali i to ich łączy. Widać różnicę w jej wyglądzie teraz. Chyba rzeczywiście jedna z nielicznych, która ma jakieś zainteresowania. Poza tym, co ważne, ma przy sobie silnego mężczyznę (przynajmniej tak myślę). Jeśli się nie mylę, to ona jest rocznik 1985.

 

@M.Dabrowski, zgadza się! Ona często mówi "ja to, ja tamto", ale to jest jej kanał i, z tego, co pamiętam, wypowiadała się kilka razy w tym temacie, bo zarzucano jej to w komentarzach. Poza tym, otrzymuje dziesiątki mejli od oglądających z pytaniami, więc musi odpowiadać "ja to, ja tamto".

 

PS

 

Nie mam do niej słabości! Jednak... między nią a niejaką SexMasterką (o której dowiedziałem się przypadkowo) jest różnica. I pomyśleć, że oglądają ją dzieci. Skoro już mowa o edukacji seksualnej, to myślę, że można polecić kanał niejakiej "Pink Candy".

 

 

 

[Lukulus]

1 godzinę temu, M.Dabrowski napisał:

 

 

Do tego z wyglądu 3/10 i to z tapetą.

 

 

Wiecej bym dał. 

[M.Dabrowski]

Nie wiem w jakich kręgach @Oświecony się obracasz ale kobiety starsze, studiujące, pracujące zawsze mają zainteresowania. Jak chociażby związane z pracą czy studiami, z tym co robią, plus

pochodne. Zazwyczaj jest to płytkie zainteresowanie, ale jest. Większość kobiet ma dokładnie takie jak ta powyżej. Te ładniejsze jeszcze bardzo świecą modą i seksem.

 

@Lukulus gust jak gust. Nie zainteresowałbym się nią nawet na moment, bo mój próg to minimum 5/10 żeby choć podupczyć, a żeby zakochać się to z 8/10 musi mieć i wtedy

legnę jak potłuczony.

[Samiec Alfa]

6 minut temu, Lukulus napisał:

Wiecej bym dał. 

 

3,01/10

[Lukulus]

Krytyczni jesteście. ze względu na wiek tak traci? Ja bym 5-6 ocenił 

[Oświecony]

@M.Dabrowski, tak czy inaczej, to jest kobieta i wiemy, że pod pewnymi względami one wszystkie są takie same. Poznawałem i takie, które studiują jakiś kierunek, który w ogóle ich nie interesuje. Gdyby to ode mnie zależało, to byłbym za tym, żeby odsunąć kobiety od szkolnictwa itp. (w sensie, żeby kobiety nie były nauczycielkami).

 

 

 

 

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez Oświecony

[M.Dabrowski]

22 minuty temu, Lukulus napisał:

Krytyczni jesteście. ze względu na wiek tak traci? Ja bym 5-6 ocenił 

 

Nie znałem jej wieku przed napisaniem Oświeconego że jest z 1985. 31 lat. Jak na nią spojrzałem to dawałem jej i tak sporo mniej.

Słaba sztuka. Szeroki nos, szeroko rozstawione oczy co nie dodaje intelektu, jakaś taka pyzata twarz. Nie wyobrażam sobie jak jęczy w łóżku tym głosem.

Dobra to może i na miłą psiapsiółę, czy gosposie

 

11 minut temu, Oświecony napisał:

@M.Dabrowski, tak czy inaczej, to jest kobieta i wiemy, że pod pewnymi względami one wszystkie są takie same. Poznawałem i takie, które studiują jakiś kierunek, który w ogóle ich nie interesuje. Gdyby to ode mnie zależało, to byłbym za tym, żeby odsunąć kobiety od szkolnictwa itp.

 

 

 

Studentki dla picu to zupełnie inny rozmiar kaloszy. One tam chodzą żeby podpuczyć, poimprezować, znaleźć frajera, czy przedłużyć sobie dzieciństwo i nieodpowiedzialność, albo żerować na rodzicach którzy im to opłacają.

 

Ja bym odsunął je od wszelkiej władzy, decyzyjności, zarządzania i szkolnictwa. Mniej nieszczęść, mniej nieporozumień i lepsze zrozumienie na czym polega sprawiedliwość. Kobiety jedyne co robią to się tym wszystkim promują jako produkt do kupienia za jak najdroższą cenę, by dostać więcej od innych niż zasługują. Marek wspominał w felietonie.

 

Jak niska klasa społeczna niech wykonują tylko proste czynności, czy niech bywają pomocnicami. Tutaj szansa na spowodowanie konfliktów i chaosu jest niska,

ale pamiętając jednocześnie że tam gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść.

 

 

Edytowane 27 Czerwca 2016 przez M.Dabrowski

[Waflo]

       Właśnie dlatego mi się spodobała że nie jest demonem piękności, jak i większość ludzi, w tym ja. Z pięknymi są same kłopoty i pomyśl że taka ma się jeszcze interesować facetem, a po co?

M.Dabrowski z zakochaniem niekoniecznie jest tak, że im piękniejsza tym większa szansa na zakochanie. Zakochujemy (pomijam zauroczenie) się w podobnych osobach, czasem mogą przeważać cechy psychiczne.

Jak dla mnie byłby to złoty środek. 

        Zgadzam się z Tobą w kwestiach "co było by potem". Nie toleruję dominujących kobiet, mimo że mnie pociągają na początku. Zbytnie rozwijanie tematów denerwuje, ale szczegółowość wypowiedzi nastraja optymizmem, bo wiesz że dostaniesz wszelkie informacje. Trzeba się tez dostosować do stylu życia kobiety. Wiem ze ma chłopaka i świetnie razem wyglądają: młodo, łączy ich pasja. Szczerze zachwycili mnie oboje z tego względu że mają twarde poglądy na życie.

Stwierdziłem że ludzie "zasadniczy" też mają szanse na udany związek w okresie mody na "bycie pojebanym".

Wcale się nie dziwie że oceniacie na 3/10. Też mam niesmak oceniając czyjeś typy. Grunt że potrafi ładnie wyglądać i to mi wystarcza. Tak, że jest jednak duży margines akceptacji w fazie zakochania

 

No Oświecony dobrze że ją znasz. Myślę że jest na tyle interesującą youtuberką że jej filmy można łykać. A Ty z tego co pamiętam jesteś w tych tematach.

 

[Oświecony]

2 godziny temu, Waflo napisał:

 

Z pięknymi są same kłopoty...

 

 

Coś w tym stwierdzeniu jest. Piękne często są tylko... piękne. Zresztą, wiadomo, że co się komu podoba. Dla mnie takie ocenianie wyglądu jest trochę bez sensu. Jeśli ktoś ocenia jakąś kobietę na 3/10... Przecież ona na to nie miała wpływu, jak będzie wyglądać! Dusza, byt, świadomość (wstawcie sobie inny zamiennik) wstąpiła akurat w to ciało. Chociaż, z ezoterycznych tematów słyszałem, że im bardziej "nabazgrasz" w jednym życiu, tym bardziej zostaniesz ukarany w następnym życiu, czyli: Jeśli robiłeś złe rzeczy itp., to w następnym życiu może ci zostać przydzielone "brzydkie" lub okaleczone ciało.

 

Pomijam tutaj biologiczny punkt widzenia, że im ładniejsza dla nas wydaje się kobieta, tym zdrowsze dzieci nam urodzi.

 

2 godziny temu, Waflo napisał:

 

No Oświecony dobrze że ją znasz. Myślę że jest na tyle interesującą youtuberką że jej filmy można łykać. A Ty z tego co pamiętam jesteś w tych tematach.

 

 

Tak, jestem w tych tematach, chociaż wiedzy dużej nie mam. Przymierzam się do napisania wątku, bo ostatnio parę spraw się u mnie pogmatwało.

 

 

 

[M.Dabrowski]

3 godziny temu, Waflo napisał:

       Właśnie dlatego mi się spodobała że nie jest demonem piękności, jak i większość ludzi, w tym ja. Z pięknymi są same kłopoty i pomyśl że taka ma się jeszcze interesować facetem, a po co?

M.Dabrowski z zakochaniem niekoniecznie jest tak, że im piękniejsza tym większa szansa na zakochanie. Zakochujemy (pomijam zauroczenie) się w podobnych osobach, czasem mogą przeważać cechy psychiczne.

Jak dla mnie byłby to złoty środek. 

        Zgadzam się z Tobą w kwestiach "co było by potem". Nie toleruję dominujących kobiet, mimo że mnie pociągają na początku. Zbytnie rozwijanie tematów denerwuje, ale szczegółowość wypowiedzi nastraja optymizmem, bo wiesz że dostaniesz wszelkie informacje. Trzeba się tez dostosować do stylu życia kobiety. Wiem ze ma chłopaka i świetnie razem wyglądają: młodo, łączy ich pasja. Szczerze zachwycili mnie oboje z tego względu że mają twarde poglądy na życie.

Stwierdziłem że ludzie "zasadniczy" też mają szanse na udany związek w okresie mody na "bycie pojebanym".

Wcale się nie dziwie że oceniacie na 3/10. Też mam niesmak oceniając czyjeś typy. Grunt że potrafi ładnie wyglądać i to mi wystarcza. Tak, że jest jednak duży margines akceptacji w fazie zakochania

 

No Oświecony dobrze że ją znasz. Myślę że jest na tyle interesującą youtuberką że jej filmy można łykać. A Ty z tego co pamiętam jesteś w tych tematach.

 

 

Nie jest demonem piękności, jak i ty, to co przyciąganie podobieństw ? Z pięknymi są kłopoty? Z każdą są kłopoty, tyle że z pięknymi większe. Zepsute są do szpiku.

 

Mnie kobiety nie pociągają intelektualnie, z charakteru też nie za mocno. Chyba że są w stanie "łagodnym", takiej naturalnej kobiecości, nie jak z wścieklizną przed okresem, ale takich kobiet coraz mniej, a jak nawet to spokojne są tylko te grube Czyli trzeba wybrać i jest dysonans. Albo spokojna i brzydka, albo psychiczna i ładna, z którą będą problemy, nie będzie chciała nic od siebie dawać, a jeszcze będzie myślała nad skoczeniem na inną gałąź.

 

Dlatego mnie głównie rozkochuje wygląd i seks, oraz to czy "rozumiemy" się. Jak kobieta dominuje to od razu można stwierdzić, że nie rozumiemy.

 

Z tą z początku dominującą kobietą to jest tyle dobre, bo jest trudniejszym celem do zdobycia niż taka łatwa i od razu posłuszna. Łatwa kobieta, która jeszcze się prosi o to by z nią gdzieś wyskoczyć, na wszystko się zgadza - nie smakuje. Co się może podobać w wrednych dominantkach to ten początkowy opór, co często też

świadczyć może o tym, że ma wysoką wartość i warto taką rozpracować. W samym związku jednak kompletnie nie idzie z taką dominantką funkcjonować.

 

3/10 może przesadziłem. Dziś oglądałem zdjęcia na portalach, gdzie miały różne deformacje, krzywe nosy, kwadratowe twarze, blade jak trupy, jakieś syfy na cerze. Przy nich ona prezentuje się znośnie, ale nie wierze w takie filmiki i obraz z nich płynący, tak jak nie wierze kobietom na słowo. Kobiety przyjmują zbyt dużo krecji scenicznych, bym mógł w samych słowach się zakochiwać i myśleć "jaka mądra" (jak na kobietę dodając). Tak samo nie wiemy jak te związki ich wyglądają. Wykreować sie na super parę przed znajomymi, czy widzami w internecie jest prosto.

 

 

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez M.Dabrowski

[Herbu Mizogin]

Cechy fizyczne: 5/10

Co do pozostałych walorów to wytrzymałem tylko kilka minut tego pierdolenia.  Typowe - nie mogę być piękna, nie mam bogatego męża to chociaż będę cool. Ale jakby się zakręcił koło mnie jakiś nadsamiec to przestanę być cool i prosto z materaca przeskoczę do jego łóżka.

Tyle w temacie. A teraz Drodzy Bracia idę pograć z Synem w gałę.  

 

[verde]

Ktoś mi kiedyś powiedział (nie raz), że jestem wybredny, ale jak widzę wasze oceny tej laski, to stwierdzam, że wmawiano mi brednie. Z wyglądu dałbym jej 6/7.

[GluX]

Przecie ta laska to jakiś kurwa narybek - szara myszka - ma tylko ładne oczy.

Takich lasencji to 50% klubów w dużych miastach - łatwe są jak ugotowanie zupki chińskiej. Zazwyczaj jak mają faceta to totalna pizda życiowa.

Zrobią wszystko, żeby dorwać faceta z urodą powyżej 6.

Nawet mu kupią drinka (tak, wypiłem raz a co )

 

Totalny brak kobiecości z jej strony, brak takiej emocjonalności w tym co mówi - a Tobie uwielbiam u kobiet najbardziej.

Filmik jest na mus - nie ma w nim pasji. Szkoda czasu.

 

Dlatego od strony merytorycznej się nie wypowiadam.

[Waflo]

 

1 godzinę temu, GluX napisał:

Przecie ta laska to jakiś kurwa narybek.

 Zazwyczaj jak mają faceta to totalna pizda życiowa.

Zrobią wszystko, żeby dorwać faceta z urodą powyżej 6.

Nawet mu kupią drinka (tak, wypiłem raz a co )

Dobra Panowie koniec ....GluX przyszedł.

Edytowane 28 Czerwca 2016 przez Waflo

[HORACIOU5]

Jak tak jej słuchałem to mi się nawet całkiem fajna drzemka zdarzyła. A co do tematu to gdybym miał się zakochać i zdradzał objawy czegoś takiego to uprzejmie proszę Braci o przywalenie mi w głowę żeby mi jak najszybciej przeszło. Z góry dziękuję.