Skocz do zawartości

1. W jakich relacjach z kobietą uprawialiście seks? 2. Ilość partnerów seksualnych?


ThePowerOfNow

Czy faceci żebrzą o seks...  

472 użytkowników zagłosowało

  1. 1. W jakich relacjach z kobietą uprawialiście seks?

    • W stałym związku (dziewczyna, partnerka, żona)
      363
    • Fucking friend (dłuższa luźna relacja, seks bez zobowiązań)
      220
    • Prostytutka, sponsoring (seks za pieniądze)
      139
    • ONS (jednonocna przygoda)
      182
    • Nie uprawiałem seksu
      73
  2. 2. Ilość partnerów seksualnych

    • 0
      70
    • 1
      65
    • 2-5
      139
    • 6-10
      69
    • 11-50
      107
    • więcej niż 50
      22
  3. 3. Czy masz tyle seksu ile chciałbyś mieć?

    • Tak
      149
    • Nie
      323


Rekomendowane odpowiedzi

Nie pierwszy i nie ostatni mam takie przemyślenia, że po którejś tam z rzędu cipce

wie się, że to jeden pies. Różnią się wyglądem, zapachem, rozchodzeniem. Kobiety

kolorem włosów, wzrostem, wagą, charakterem sposobem bycia itd., itp. Za każdym

jednak razem nieodmiennie pojawia się u mnie myśl tyle hałasu o nic. Szkoda na to

czasu, energii, życia. A potem to samo, znowu się szuka kolejnej, by ponownie odkryć

Amerykę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
On 10/19/2017 at 12:22 PM, gotz said:

Nie pierwszy i nie ostatni mam takie przemyślenia, że po którejś tam z rzędu cipce

wie się, że to jeden pies. Różnią się wyglądem, zapachem, rozchodzeniem.

Każda cipa jest inna i to jest w tym piękne.Posuwałem 50 albo więcej lasek i milfów i zawsze mnie to mnie mega kręci jak jakiej nowej wkładam.Bezcenne

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby każda inna ale zawsze jak skpncze to mam te samą myśl w głowie" niech ona już idzie spac, albo do domu bo mnie w...wia". Przed seksem patrze na kobietę jakimś takim przychylnym okiem a jak już z nią skończe to najlepiej jakby poszła w ciortu a ja w spokoju wypilbym piwo i obejrzał film a nie udawal że jest super jak się do mnie przutula. To jak z jedxeniem. Kiedy potrawa jest na talerzu i kusi smakiem wyglądem zapachem to zjadasz ze smakiem a potem brudny talerz to powinien zniknąć z oczu.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Chciałbym odglosowac i zagłosować ponownie, bo do innego przedziału przeskoczyłem ;)

 

Co do cipek; każda jest inna. Ciasne, średnie, luźne, suche, mokre az do fontanny, wargi różowe, wargi fioletowe, wargi obfite, oszczędne, łechtaczki duze i łechtaczki małe.

 

Ostatnio penetrowałem mocno przeciętną panią, ale za to cipką ciasną jak tramwaj w, nomen omen,  szczycie ;)

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

temat ciekawy dawno nie odświeżany. Jestem nieco zdziwiony wynikiem ankiety(tym, że wielu facetów miało wynik na poziomie kilku partnerek). Być może jest to podyktowane w dużej części młodym wiekiem lub tym, że część mężczyzn się szanuje. Mój wynik to 27 bodajże albo coś koło tego (mam lat 32 za chwilę), w tym raz w życiu z prostytutką. Szczerze mówiąc nie jest już z tego dumny chociaż wcześniej każda nowa cipka była dla mnie podbudowaniem poczucia własnej wartości, które jest lekko zaniżone. najlepsze w moim życiu była relacja z :

1. fucking friend - pół roku ognia ale się znudziło. To o takich jak ona Jim Jeffries zrobił skecz ,,slut" Chciałem po prostu innej. Zresztą z każda po max pół roku seks mam przeciętny. Myślę że jestem seksoholikiem.

2. związek 3 miesięczny mega zakochanie i szybki zjazd hormonów. Laska mega szczupła a to lubię najbardziej,

3. z narzeczoną - ekstra ciało, niczego nie odmawiała i nie znała słowa ,,nie" ale mimo wszystko nie było tego ognia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
On 8/29/2018 at 9:35 PM, PewnySiebie said:

@Dragon123 A tak każdy cwaniakuje, że seks to dla niego jak skinięcie palcem ? haha

No ale jedno drugiego nie wyklucza:)

Ja miałem 4 panienki, mam ok czterdziestki obecnie - wynika to z tego, że się z moją obecną żoną ożeniłem i nie leciałem na boki. W małżeństwie bywało różnie ale odkąd ustawiłem żoneczkę do pionu - seks mam faktycznie kiedy chcę, ile chcę i jak chcę. Nawet ostatnio mówiła żebym nie pytał, tylko brał ? także ten teges:)

Choć faktycznie - jej nigdy głowa nie bolała. W złych czasach to ja bardziej nie miałem ochoty niż ona.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko zliczyć ale ok. 17-19 kobiet było, mam 30+. Związki, przygody na jedną noc, prostytutki i fuckfirends. Musiałem posmakować wszystkiego (przedział 18-50lat). Koledzy w Azji mają 200+ i 300+ na licznikach, więc nie uważam że to dużo. 

Najlepszy seks był przygodny a najgorszy w dłuższych związkach. Typowe polskie Karyny które wabiły seksem na początku relacji a potem głowa boli i dupa wystawiana na odwal się. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Pytanie o ilość partnerek, tygodniowo? 2-5 zdaje się wtedy, sensowną odpowiedzią. Jak ci robiła loda, też się liczy? Clinton twierdzi, że nie.

@JazzPrzypominasz mnie, jak miałem z 12-14 lat. Że chcesz całe jabłuszko. Jak będziesz głodny, zjesz z smakiem obgryzione. Obliżesz się jeszcze.

Chcesz czekać, twoja wola. Żadna ujma. Tyle że nie ma powodu seksu gloryfikować. Po nim, nie odczarujesz księżniczki. Wiecznej miłości też nie zaznasz.

 

Edytowane przez Dakota
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2019 o 23:20, Dakota napisał:

Pytanie o ilość partnerek, tygodniowo? 2-5 zdaje się wtedy, sensowną odpowiedzią. Jak ci robiła loda, też się liczy? Clinton twierdzi, że nie.

@JazzPrzypominasz mnie, jak miałem z 12-14 lat. Że chcesz całe jabłuszko. Jak będziesz głodny, zjesz z smakiem obgryzione. Obliżesz się jeszcze.

Chcesz czekać, twoja wola. Żadna ujma. Tyle że nie ma powodu seksu gloryfikować. Po nim, nie odczarujesz księżniczki. Wiecznej miłości też nie zaznasz.

 

Z tym, że ja nie gloryfikuje seksu i nigdzie o tym nie wspomniałem. Po prostu wciąż zastanawiam się nad sobą i swoją orientacją. Nigdy nie odczuwałem pociągu ani do kobiet ani do mężczyzn, a filmy pornograficzne mnie brzydzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaniżę Wam średnią.

 

Seks zawsze w LTR.

Bo to było dla mnie matrixowo-oczywiste.

Że musi być LTR.

Musi i hooy.

 

FF? ONS?

Takie rzeczy to przecież tylko w amerykańskich filmach! ;)

W Polsce? 

Niemożliwe...

 

Dwa pierwsze szczeniacze LTRy to wyłącznie przytulanki, buziaki, macanki.

Trzy kolejne seks.

Ostatni LTR zakończył się wieloletnim małżeństwem.

Aktualnym.

 

Czyli co?

Trzy legalne partnerki wychodzą.

Na boki nie chadzam.

 

Średnią zaniżam :)

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Margrabia.von.Ansbach Pogratulować. Życzę długiego i szczęśliwego małżeństwa.

5 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

FF? ONS? Takie rzeczy to przecież tylko w amerykańskich filmach! ;) W Polsce? Niemożliwe... 

Nie dość że możliwe, "daily basis"(popularne?) bym rzekł. Dla mnie twoja historia była by nie do zrealizowania.

 

11 godzin temu, Jazz napisał:

Po prostu wciąż zastanawiam się nad sobą i swoją orientacją. Nigdy nie odczuwałem pociągu ani do kobiet ani do mężczyzn, a filmy pornograficzne mnie brzydzą.

@Jazz nie traktuj tego jako atak na swoją osobę. Co do porno, ok. Co do reszty już nie. To ile ty masz lat? Wchodząc w dojrzewanie, powinieneś wiedzieć, co cię kręci, a co nie. Może jesteś aseksualny? Może to wpływ ruchu LGBTQcośtamcośtam lub zniewieścienia?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Zaniżę Wam średnią.

 

Seks zawsze w LTR.

Bo to było dla mnie matrixowo-oczywiste.

Że musi być LTR.

Musi i hooy.

 

FF? ONS?

Takie rzeczy to przecież tylko w amerykańskich filmach! ;)

W Polsce? 

Niemożliwe...

 

Dwa pierwsze szczeniacze LTRy to wyłącznie przytulanki, buziaki, macanki.

Trzy kolejne seks.

Ostatni LTR zakończył się wieloletnim małżeństwem.

Aktualnym.

 

Czyli co?

Trzy legalne partnerki wychodzą.

Na boki nie chadzam.

 

Średnią zaniżam :)

 

 

Ja podobnie z tym, że LTR były dwa, z czego jeden (ten poprzedni) dość krótki, następny skończył się już jw.; małżeństwem.

Jeszcze bardziej zaniżam...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Dakota napisał:

@Jazz nie traktuj tego jako atak na swoją osobę. Co do porno, ok. Co do reszty już nie. To ile ty masz lat? Wchodząc w dojrzewanie, powinieneś wiedzieć, co cię kręci, a co nie. Może jesteś aseksualny? Może to wpływ ruchu LGBTQcośtamcośtam lub zniewieścienia?

21 lat. Mam trochę koleżanek, ale traktuje je raczej bardziej jako kumpelki niż potencjalne partnerki. Tak jak wspomniałem, żadna mnie nie pociąga choć niektóre są nawet ładne.

Byłem kilka razy u psychologa. Choruję na depresje i myślałem, że może z tym to jest powiązane. Dodatkowo brałem przez jakiś okres antydepresanty, które obniżają libido. Ale obecnie jestem 3 lata po terapii, skutki uboczne odstawienia już dawno przeszły, a ja wciąż nie czuję pociągu. Myślałem też o demiseksualności. Nie, żeby mi to przeszkadzało (bo w sumie to bez kobiety da się żyć), ale gdy wśród moich kumpli ze studiów gdy tematy schodzą na te damsko-męskie, to czuję się po prostu niezręcznie. Dlatego rzadko wychodzę z domu.

Edytowane przez Jazz
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jazz Życzę szybkiego powrotu do zdrowia(i sprawności).

Znajdź pozytywy. Jeśli nie interesują cię kobiety, wykorzystaj ten czas, na rozwój. Będzie procentował w przyszłości.

Nie zamykaj też się w domu. Szukaj kontaktu z ludźmi, przy okazji innych aktywności. Izolacja i brak ruchu, to proszenie się o problemy.

Pewnie część braci zaleciła by ci konsultacje z seksuologiem. Może leki końcu puszczą i będziesz mógł cieszyć się cielesnością.

Nie musisz od razu wskakiwać na głęboką wodę. Może przyzwyczajenie się do kobiecego dotyku ci w czymś pomoże. Zwykłe przytulanie i pocałunki. Warto spróbować.

Z fartem młody.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dakota napisał:

@Jazz Życzę szybkiego powrotu do zdrowia(i sprawności).

Znajdź pozytywy. Jeśli nie interesują cię kobiety, wykorzystaj ten czas, na rozwój. Będzie procentował w przyszłości.

Nie zamykaj też się w domu. Szukaj kontaktu z ludźmi, przy okazji innych aktywności. Izolacja i brak ruchu, to proszenie się o problemy.

Pewnie część braci zaleciła by ci konsultacje z seksuologiem. Może leki końcu puszczą i będziesz mógł cieszyć się cielesnością.

Nie musisz od razu wskakiwać na głęboką wodę. Może przyzwyczajenie się do kobiecego dotyku ci w czymś pomoże. Zwykłe przytulanie i pocałunki. Warto spróbować.

Z fartem młody.

 

 

Dziękuję bracie za słowa otuchy. Obecnie i tak czuję się lepiej niż te 3 lata temu, kiedy tak na prawdę nie potrafiłem odnaleźć celu w życiu i próbowałem ze sobą skończyć. Może to zabrzmi dość kuriozalnie, ale rozwijam się w stronę medycyny. Jestem aktualnie na 3 roku, ale w przyszłości mam zamiar pomagać ludziom takim jak ja i nie tylko. Chcę, żeby wiedzieli, że nie są sami i problemy psychiczne są tak samo ważne jak te internistyczne i nie można ich lekceważyć. Wiem, że ciężka i długa droga przede mną, ale warto. Cel uświęca środki. Jestem perfekcjonistą i pracoholikiem. Zarówno praca, jak i nauka to coś co mnie od zawsze interesowało.
Co do sprawy relacji damsko-męskich - wiem, że kilka koleżanek jest mną zainteresowanych, ale ja nie chcę im dawać nadziei, że cokolwiek z tego będzie. Zwłaszcza kiedy tak na prawdę one mnie nie pociągają. Może kiedy wszystko wróci do normalność, zacznę się za kimś rozglądać. A nawet jak nie wróci, to i tak będę szczęśliwy i spełniony, bo (może) zostanę lekarzem :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.