Moje prawictwo i prostytutka z roksy

[kondi]

Witam Bracia

Opowiem jak w 21-sze urodziny zostałem pół-prawiczkiem (jeżeli tak to można nazwać)

 

zaczyna się od tego iż powiedziałem(nie wiem dlaczego) kolegom z pracy że "jeszcze" nie ruchałem.

oczywiście trudno buło im w to uwierzyć, ale po chwili wyjaśnień dotarło.

Facet odpowiedzialny za Spedycję chwycił za telefon i powiedział że postawi mi na urodziny dziwke z roksy.

Trochę się wzdrygnąłem na to, bo "mój kodex moralny nie przewiduje maczania pędzla w puszce niewiadomego pochodzenia"

Jednak po dłuższych namowach stwierdziłem "trzeba w końcu porządnie zamoczyć". ok umówił mnie i nawet podwiózł w zamian za "relację ze spotkania"(!?)

więc wsiadam do windy, ciach 6 piętro, drzwi nr 56...puk, puk, puk...(w tym momencie miałem w głowie obraz fajnej blondi stworzonej do obracania)

wraz z otwarciem drzwi cały entuzjazm spierdolił do Szczecina...wyglądała prawie jak moja 10 lat starsza kuzynka(!) tyle że była chudsza...

myślę sobie ok raz kozie śmierć, dawaj...wchodzę, całkiem miły zapach, dostaję ręcznik i polecenie "odświeżenia"

szybki prysznic i do pokoju...na początku gdy na nią nie patrzyłem było nawet znośnie (wyobraźnia wertowała wszystkie zapamiętane sceny z pornoli jako wspomagacz)

po lodziku raczej od niechcenia przeszliśmy do pozycji na jeźdźca...i wtedy wszystko w pizdu poszło sie walić...parówka coraz to miększa a ona coraz bardziej podobna do kuzynki...

myślę sobie (dasz kurwa radę, myśl o tej fajnej lasce z obsługi)...pomogło...ale chwilowo...kiedy tylko otwierałem oczy od razu widziałem kuzynkę(ja pierdole)

pomyślałem że tak nie może być, jest chujowo więc czas na powolną ewakuację...

zebrałem się w sobie, mały robił się twardszy więc wykorzystałem moment i zwyczajnie zacząłem pomagać sobie ręką

powiedziałem że za chwile kończę więc zeszła do parteru, dopiero ostatnią minutę przed wystrzałem poczułem pełny relaks i przyjemność...

i po minucie był koniec...rzuciła we mnie chusteczką, ubrałem się i wyszedłem...

po tym incydencie nie poszedłem na panienki z roksy, przez uraz spowodowany dziwką o aparycji kuzynki i słabą obsługą klienta...

osobiście uważam że to nie było "to" i czuję się wciąż prawiczkiem, albo raczej pół-prawiczkiem...

 

[SennaRot]

Klasyk. Miales wyimagowany, przereklamowany, przewartościowany obraz sexu.

Edytowane 15 Sierpnia 2016 przez SennaRot

[eL3Q]

10 minut temu, SennaRot napisał:

Klasyk. Miales wyimagowany, przereklamowany, przewartościowany obraz sexu.

 

Też mi na to wygląda. Plus dużego pecha, tzn. moje kuzynki np. to urodziwe kbiety, Ty jak czytam, albo takich nie masz, albo pomysł o takim czynie z kobietą choćby przypominającą rodzine to moralny wrzód na Twym sumieniu.

[Osqar]

Ja tam bym i kuzynke i nie kuzynke walił bez opamiętania. Nie wiem skąd ta wybredność.

[SledgeHammer]

13 minut temu, SennaRot napisał:

Klasyk. Miales wyimagowany, przereklamowany, przewartościowany obraz sexu. - jakiego seksu

 

Do tego uwierzyłeś, że laska podrasowana programem graficznym to ta sama, która otworzyła ci drzwi.

Nie przejmuj się, to normalne, każdy z nas kto chodził na Divy się sparzył.

Dlatego zawsze piszę, bierzcie Divy z polecenia (jak możecie) i te za min. 200-300 zeta za godzinę.

I pamiętaj, że zawsze masz prawo wyjść, jak Diva nie przypomina tej ze zdjęcia.

 

Poza tym najlepszy seks jest zawsze z kochanką na samym początku znajomości.

Jesli chodzi o Divy, to żaden seks, to tylko rozładowanie napięcia.

@SennaRot trochę pojechałeś po bandzie z tym seksem.

SH.

 

[JoeBlue]

Te za 150 mają takie same jak te za 300 i 1000.

Wyjsc tez mozna ale kasa poszla sie dymac.

Zalozenie rozsadnego faceta jest takie ze prawdopodobnie straci poltorej stowy a jak sobie bzyknie moze czuc sie ze nie on byl wydymany.

Jesli nie - bedzie czul sie 150% idiotą a nie 300%, to jednak troche mniej boli.

Mozna sprobowac drugi raz.

[TPakal1]

Smutna prawda Panowie, Divy podrasowane, podejście do faceta jak u fryzjera. Ten cały szajs to niestety tylko biznes, handel, komercja. Zawsze jak będziesz rozczarowany widokiem divy mów wprost , "rezygnuję" i ewakuacja. Przecież to tylko biznes.

 

[Assasyn]

Dlatego najlepiej inwestować kilka stówek jak to pisał @SledgeHammer i konkretnie się zabawić...Id z do konkretnej agentury i kwita, burdel dla psów omijaj z daleka...

aaa, jeszcze jedno; jak kuzynka na niedzielnym, rodzinnym obiedzie zapyta dlaczego taki niemiły sie dla niej stałeś, to powiedz ''wydaje Ci sie'' :))

[Matti]

5 godzin temu, SennaRot napisał:

Klasyk. Miales wyimagowany, przereklamowany, przewartościowany obraz sexu.

Też tak myślę- myślałeś ze to chuj wie jaki kosmos, a to tylko zwykłe bzykanko. Poza tym faktycznie chujowo trafiłeś, a może za bardzo wybredny jesteś....pierdol To!!
Byłeś, podziobałeś, następnym razem będzie tylko lepiej- tego się trzymaj!!

[Mr Bread]

Ja też jestem po doświadczeniu z panią z roksy i się nie zawiodłem...no ale zrobiłem porządny research i dzięki temu spędziłem miłe 2 godzinki bez rozczarowań. Szkoda, że kolega aż tak zapalił się do "oświecenia" ciebie. Na jego miejscu dałbym adres strony i parę rad jak mądrze wybierać. 

[GluX]

@Mr Bread

 

Weź pomóż koledze, żeby poszedł na porządną zabawę i zmył swoje doświadczenie ruchania kuzynki

[JoeBlue]

Niech uzna ze pierwszy tysiac to kasa wydana na nauke.

Jesli mysli ze gdy wezmie laske za 1000 to bedzie cacy?

G* prawda.

Niech wezmie 10 dup za 100 to duuuuzo wiecej zmadrzeje za te same stracone pieniadze.

Niech nie szuka romantyzmu, GFE, srE, HGW czego jeszcze.

Niech ją rozbierze i zbada jak sie bada silnik samochodu, element po elemencie.

 

To jest jedyne moim zdaniem rozwiazanie co da jakis rezultat.

KAZDEJ, dokladnie kazdej, nowej rzeczy trzeba sie nauczyc.

To nie Windows - click i dziala (my ass).

To ZYCIE a w zyciu obowiazuje prawo Darwina.

 

[Karł]

Dnia 15.08.2016 o 23:19, GluX napisał:

@Mr Bread

 

Weź pomóż koledze, żeby poszedł na porządną zabawę i zmył swoje doświadczenie ruchania kuzynki

Seks po alko jest słabym pomysłem. Ja swój pierwszy raz miałem w Sylwestra( jakiś błąd w matriksie lub magiczna moc alkoholu) i wyglądało to tak, jakby kłoda próbowała nadziać się się na ślimaka. Szczerze nie polecam, bo doświadczenie po tym mam zerowe.

[zuckerfrei]

Kondi tylko sie nie zrażaj - fakt divy są takie, ale są tez rodzynki najcześciej droższe, teraz na spokojnie zaoszczędź coś z wypłaty zrób research i sie udaj na coś lepszego. Fakt czasem przez stres faja odmawia posłuszeństwa, ale lepiej u divy jak u dziewczyny w której sie zakochasz  a ona cię wyśmieje. Wydaj troszkę na divy, trochę z tego utopisz ale zdystansujesz sie do sexualnych i kobiet potem zapoznaj jakaś taka do chodzenia życie ci kumatego w te klocki i wtedy sobie normalnie podubczysz na haju hormonalnym - głowa do góry 

 

 

kto kuzynki nie wyjecie ten nie znajdzie miejsca w niebie!

Edytowane 21 Sierpnia 2016 przez zuckerfrei

[st3wie]

A czego się spodziewałeś po dziwce z Roksy?

Teraz już wiesz jak się czują samce w 20-letnim małżeństwie, z rozpasioną babą i rozumiesz skiąd bierze się popyt na viagrę

Uwierz, że z młodą, atrakcyjną dziewczyną byłoby zupełnie inaczej...

[Marek Kotoński]

Dnia 15.08.2016 o 16:46, SledgeHammer napisał:

 

Do tego uwierzyłeś, że laska podrasowana programem graficznym to ta sama, która otworzyła ci drzwi.

Nie przejmuj się, to normalne, każdy z nas kto chodził na Divy się sparzył.

Dlatego zawsze piszę, bierzcie Divy z polecenia (jak możecie) i te za min. 200-300 zeta za godzinę.

I pamiętaj, że zawsze masz prawo wyjść, jak Diva nie przypomina tej ze zdjęcia.

 

Poza tym najlepszy seks jest zawsze z kochanką na samym początku znajomości.

Jesli chodzi o Divy, to żaden seks, to tylko rozładowanie napięcia.

@SennaRot trochę pojechałeś po bandzie z tym seksem.

SH.

 

 

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić mój drogi kolego :> Otóż wyobraź sobie, że na Grochowie jest pewna Pani z Białorusi, która za 80zł pięknie wyglądała, pachniała i była bardzo miła. 

 

Dlatego mam taki apel do Braci z całej Polski - nie przepłacajcie. 

[SledgeHammer]

5 minut temu, Aumakua napisał:

 

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić mój drogi kolego :>

Otóż wyobraź sobie, że na Grochowie jest pewna Pani z Białorusi, która za 80zł pięknie wyglądała, pachniała i była bardzo miła. 

 

Dlatego mam taki apel do Braci z całej Polski - nie przepłacajcie. 

 

Wierzę, zdarzają się takie rejony.

Jak mi Ją podeślesz to będę miał więcej kasy zaoszczędzonej co może sie przyczynić do......., np. dotacji na szczytne cele.

Niestety Ja mieszkam na pólnocy, a tu jeśli już się trafi jakaś ze wschodu, to najczęsciej jest Ukrainką, ale tylko z pochodzenia (po babci, która przyjechała w 1946 ).

U mnie kasuja ostro, typowe krwiożercze kapitalistki.

Nie ma, że boli tylko .......bul.