Skocz do zawartości

Związek z zaburzoną laską?


marecki

Rekomendowane odpowiedzi

hej, 3 msc temu miałem związek trwający 3 msc z laską 28 lat z miasta oddalonego o 50 km. Kobieta 8/10 Poznana w internecie, kontakt odrazu przeniósł się na fb i kom. Dziewczyna zakręcona na punkcie sportu, biegaczka amatorka ale startująca w zawodach. Szybko zaczęła mi pisać jaki jestem wspaniały i jak mnie uwielbia, że zakochała się w moich zdjęciach. Ja jak cargiver i białorycerz niezbyt pewny siebie podłapałem to jako niezłą zachętę. Laska w moim guście. Spotkanie koniec lutego. Najpierw laska spytała czy jestem prawdziwy, gdyż obawiała się że mogę być podpuchą jej byłego, z któym się rozstała po 10 latach związku i może chce się w ten sposób zemścić. 

 

Pierwsze spotkanie w kinie, pełne romantyzmu. Nocowałem u niej. Tak uzgodniliśmy gdyż nie chciałem wracać po nocy. U niej dalej przytulanie. Potem jej opowieści o byłym i jaki był żły. Że zdradził itd. Ogólnie cały wieczór wylewałą swoje żale. Jak lubiał żyć ponad stan (zegarki za 8 tys) i że załuje ze nie odkładałą kasy jak jego firma dobrze prosperowałą bo teraz miałaby zaskórniaki na wsłasne mieszkanie po tym jak wyprowadziła się od niego (bylo to w innym mieście niż akcja się toczy). Dodatkowo opowiadała mi jak jej ojciec ,,stopił'' się jak guma w pożaże jak była mała oraz że jej pierwszy ,,raz'' wcale nie był przyjemny. Wynajmowała dośc drogie mieszkanie, pracę załątwiła jej siostra, która mieszkała niedaleko. Babka po  rozwodach. 40 lat z dwójką dzieci. Dzieci mają róznych ojców. Nocowałem w oddzielnym pokoju. Rano przybigła sie do mnie przytulać.

 

Kolejne spotkanie to już wspolne spanie ale bez sexu. Ja przyjeżadzałem do niej, wspolne gotowanie, toważyszyłem jej w treningach. Bardzo to lubiła gdyż po rozstaniu jak to powiedziała długo czuła się bardzo samotna i toważyszyła jej pustka. 

 

Pierwszy sex na 3 spotkaniu. Laska gorąca. Sexowna. Lodziki przy każdym kolejnym żbliżeniu. Z czasem sexu coraz mniej, mówiła ze albo nie czuje fizycznej potrzeby albo jest zmęczona. Pod koniec związku sexu nie było już od miesiąca.

 

Laska była dość impulsywna co skutkowało kłótniami w pracy wg jej opowiesci. Zdarzało jej się i mnie musztrować i rozkazywać. Czasami łapała zawiechy i poprostu lubiła leżeć na łózku mówić jak mnie lubi ale niczym więcej się to nie kończyło.  Laska bardzo skupiona na swoim wyglądzie, ubiorze, sylwetce. 

 

Problemy które doprowadziły do rozstania zaczęły się gdy zapisałą się do klubu biegowego z miasta 130 km dalej. Jezdziłą na biegi co 2-3 tyg. Poznała kolegę z biegów z którym pisała przy mnie na fb 2 h. Potem rozmawiali też na skype i dzwonił do niej w mojej obecnośći. Zerwałą ze mną kontakt i zablokowała na fb gdy chciałem dodać tego kolesia na fb do znajomych. Z tego co wiem to są teraz razem. Koleś 9 lat starszy, brzydki ale z własną działalnośćią i zasobami.

 

Z ową dziewczyną nie czułem jednak specjalnej więźi. Myślę, że dałem się omotać super sexem i jej aprobatą na początku znajomości. Jaki to jestem wspaniały, że mnie kocha itd. Ciężko mi o niej zapomnieć gdyż konkretnie zryła mi system hormonalny.

Edytowane przez marecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, marecki napisał:

Z ową dziewczyną nie czułem jednak specjalnej więźi. Myślę, że dałem się omotać super sexem i jej aprobatą na początku znajomości. Jaki to jestem wspaniały, że mnie kocha itd. Ciężko mi o niej zapomnieć gdyż konkretnie zryła mi system hormonalny.

Psychicznej więzi może nie, ale emocjonalną tak. Powiem Ci tylko tyle, że jesteś zwyczajnie na głodzie - panna zapewniała Ci stały dopływ hormonów szczęścia, a teraz jej nie ma i cierpisz. To jest tylko w Twojej głowie, nic Ci nie zryła :).

 

Poczytaj inne historie na forum, bo Twoja jest schematyczna do bólu. Szybko załapiesz i niedługo sam będziesz się z tego śmiał. Zajmij się teraz czymś absorbującym, żeby nie zawracać sobie głowy nią, mózg sam dojdzie do równowagi.

 

A to, że Cię kopnęła w tyłek dla bogatszego, bynajmniej nie oznacza, że jest zaburzona, to zdrowy objaw z jej strony :lol:.

Edytowane przez Terteus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi bardziej chodziło o początek znajomości. Nadmierne otwieranie się stosunkowo obcej osobie. Robienie z siebie ofiary. Wyrażania uwielbienia mimo, że mnie nie znała. Teraz zdaje mi się, że może mieć narcystyczne zaburzenia ewentualnie osobowość histroniczną pomieszaną z BPD. To, że mnie dla innego zostawiła to pikuś. Sęk w tym, że pewnie teraz przed nim gra ofiarę a mnie oczernia by zdobyć zaufanie nowej ,,ofiary'' Rzekoma miłość była na pokaż, sex również. Jedno i drugie zanikło jak ręką odjął a pojawiły się docinki i ciągła niepewność czy księżniczka nie będzie się czepiać o coś.

Edytowane przez marecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laska miała 28 czy 40 w końcu?. Historia normalna jak dla caregivera i i kogoś o obniżonym SMV. Potraktuj to jako epizod jako doświadczenie kolejne w Twoim życiu z laskami. W sumie każda laska z dziećmi będzie patrzeć na zasoby (bez dzieci też ogólnie). Nie rozmyślaj, zajmij się sobą i zapoznaj następną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marecki napisał:

To, że mnie dla innego zostawiła to pikuś.

Vs.

4 godziny temu, marecki napisał:

Ciężko mi o niej zapomnieć gdyż konkretnie zryła mi system hormonalny.

Wtf?

 

Dałeś pannie serduszko na dłoni, a ona Cię oszukała i teraz myślisz, że jest zaburzona. Cierpi tylko Twoje ego. Nawet, jeśli ona jest chora, to teraz nie jest to Twoim problemem. Z resztą, ja tu widzę chęć zemsty na kobiecie, a nie chęć pomocy obcemu facetowi, który odbił Ci laskę. A jeśli obrabia Ci dupę, to co z tym zrobisz? Może to realnie zagrozić Twojemu życiu albo pozycji społecznej? Jak nie, to lej ciepłym moczem. Znajdzie następnego i obecny będzie obgadywany.

 

Odpuść i zajmij się czymś :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maro aby się rozladowac ....  może idź pobiegaj! 

 

A tak na poważnie to ogarnij się bo szukasz dziury w całym. Odjebala cię, bo spotkała lepszego tyle w temacie. Zapomnij, rozwijaj się i zasoby, kładz na nią chuj, czym ty się w ogóle ptzejmujesz...

 

 

Ps. Idź na dive!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marecki Twoje podejście to "rycerzykowanie". Poczytaj forum , zapoznaj się z wieloma przypadkami tutaj, młodszych i starszych a z czasem wszystko samo Ci się nagle objawi. Zrozumiesz, że jej zachowanie nie jest jakieś dziwne i wyjątkowe to klasyka rocka.

Jak nabierzesz wiedzy, zwiększysz swoja świadomość relacji damsko-męskich i do tego postawisz na samorozwój to taki przykład nie będzie robił na Tobie wrażenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz sobie na jedno pytanie - czego naprawdę chcesz? Czy szukałeś panny na "full romantic", czy może jednak chcesz poznać kolejną i tym sposobem zająć się sobą? Zerwito dobrze pisze. Jeżeli będziesz szukał tutaj rozwiązania matematycznego na to co się wydarzyło to raczej "zginiesz". Lepiej zajmij się tematyką zupełnie inną. To pierwsza, ósma, trzydziesta... na pewno wiele osób tutaj wie, w tym ja, jak to "boli", że odcinają Ciebie od tego co pozornie najlepsze w życiu. Ale jako "dziad małżeński" uwierz. Dopóki masz okazję zająć się sobą...zrób to. Jeżeli jednak szukasz tej "jedynej" to można kupić kwiaty, weekend spa. Mam nadzieję, że jednak zagłębisz się w to co proponują tutaj. Zobaczysz, przeanalizujesz, poczytasz, sprawdzisz. Naprawdę warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ta "laska" jest zaburzona. Obstawiam Borderline ...

Wyruchała Cię fizycznie i emocjonalnie. Miała od Ciebie wszystko, gdy zaspokoiła się (w każdym aspekcie), znudziła się. Dała Ci dupy na trzecim spotkaniu? Brawo. Szybka. Ja znam szybsze, które mi dawała już na pierwszym. Dziś uważam, że tak samo były zaburzone.

Znalazła lepszego bolca? Super! Teraz to już jego problem. Być może będzie o tym pisał na forum, więc poznamy jego wersję.

Autorze tematu - trzymaj się! Miej wyjebane na "laskę". Jej rynkowa wartość spada z każdym dniem. Poznawaj sporo młodsze i życzę Ci udanego chowu takiej młódki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.