Skocz do zawartości

Związek z niepełnosprawną. Miłość?


Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, Terteus napisał:

Chociaż nie planuję mieć rodziny, to pomysł świetny, dobre :D. A zastanawiałeś się, jakby wyglądały kłótnie? :lol:

 

Nie ma cichych dni, nie drze japy, teoretycznie trudniej jej się puścić. Zwarłeś mi styki, dzięki. :lol:

Kłótnie oczywiście tylko w języku migowym, no i przede wszystkim bez tego ciągłego, nieustannego i bezsensownego potoku jakichś słów, żali, pretensji, z częstotliwością KBK AKMS. :)

Naprawdę niezła opcja dla faceta kochającego spokój, ciszę, no i język migowy na szczęście nie jest tak bogaty we zwroty i znaczenia jak w normalnym słownictwie.

Nasze cierpienie wynika też z tego, że głos kobiecy ma wyższy częstotliwość i bywa po prostu nieraz nie do zniesienia.

Kiedyś miałem dobrego kumpla wychowanego przez rodziców głuchoniemych (on nie był), wspaniały, spokojny wyciszony koleś. Bardzo dobrze czułem się u niego w domu. Rodzice budzili sympatię. My faceci nie mamy wrodzonej odporności na babski jazgot. :)

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fascynująca jest ta silna potrzeba bycia piękną i docenianą u kobiet. Pierwszy filmik wyraźnie to pokazuje. Patrząc na tego gościa obstawiałbym jego pragnienie bycia szlachetnym. Niech o mnie dobrze mówią. Ok, jeśli tak chce nie widzę w tym problemu. Gorzej właśnie z dziećmi o czym wspominaliście wyżej. No i przykład trochę schematyczny bo akurat Nick ożenił się jak już był sławny i trochę pojeździł po  świecie:

29.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.08.2016 o 03:34, Aumakua napisał:

5. Hajs? Na pewno ta Pani ma jakąś pomoc materialną i finansową.

 

W Polsce to ten punkt odpada, bo poza możliwością bogatych rodziców (co bywa wątpliwe bo rehabilitacje znacząco pewnie uszczuplają budżet) to państwo raczej pomocy materialnej niepełnosprawnym nie zapewnia, co najwyżej jałmużnę na ZUSie...

 

Dnia 21.08.2016 o 15:02, Mordimer napisał:

 

podobny przypadek w otoczeniu, rodzice zatail,i że panna leczyła się w szpitalu psychiatrycznym;

ślub, zaciążyła, urodziła po tym "poszła w Polskę" (schizofrenia i parę innych zdiagnozowanych chorób), gość został z dnia na dzień z noworodkiem

 

 

Z ciekawości, co zrobili jej rodzice po tym jak córeczka ich poszła w tournee po kraju? Zwalili wszystko na niego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.