Skocz do zawartości

Kobieta z córką - kolejna perfidna manipulacja.


Rekomendowane odpowiedzi

Rzecz dzieje się w UK, spotykają się trzy matki na lekko zakrapianej domówce, plus do tego moja skromna osoba - parę małych piwek i gadka co raz to bardziej luźna. Wiadomo temat to FACECI (3 SZTUKI POSADAJA POTOMSTWO - ŻDNA NIE JEST Z BIOLOGICZNYM OJCEM DZIECKA). Teraz szybko przejdę do meritum sprawy najstarsza (czyt. najbardziej doświadczona życiowo) opowiada jak to bardzo pożarła się z swoim białym rycerzem i jak go urabia:

Po dużej kłótni i paru cichych dniach specjalnie zostawia odpalony PC na stronie z wynajmem mieszkań - typ to widzi i od razu podobno mięknie - taką o to radę dała swoim młodszym koleżanką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To klasyk tematu. Po prostu kobiety rozumieją i uznają te mechanizmy manipulacji za normę i je stosują jako zwykły element życia. W swoim towarzystwie rozmawiają o tym jak gdyby nigdy nic (zaufanym towarzystwie gdzie uznają, że nie ma zagrożenia).

 

A tutaj powiedzmy takiego bądź podobnego typu klasyk - rozłożony na czynniki pierwsze:

 

Sytuacja bieżąca: Kłótnia i tzw ciche dni. Samica instynktownie przeczuwa z jakim Samcem ma do czynienia jak jest z nim w związku, więc pewnie już wie, że manipulacja przyniesie efekt. Samiec walczy z zakorzenionym poczuciem winy i wpojoną odpowiedzialnością za związek (indoktrynacja) ale samica tak przegięła, że np honor nie pozwala mu popuścić albo ustępstwo jest nie zgodne np z jego podstawowymi zasadami (w zależności o co poszło rzecz jasna w kłótni). Samiec zamiast mieć w dupie wszystko ale ponieważ związał się emocjonalnie ze samicą obserwuje jej ruchy i zachowanie. Rozmyśla.

 

Cel samicy: przerwać ciche dni które nie przynoszą jej wymiernych korzyści (samiec nie daje kaski, nie robi zakupów, chodzi obrażony) oraz podnieść swoją pozycję w związku tak aby jemu jeszcze bardziej zależało (możliwość utraty samiczki - czytaj sexu dla samca). Jak samcowi będzie bardziej zależało to się mocniej zaangażuje (więcej prezentów, zakupów i wydanych $$$).

 

Zastosowana technika na rozwój sytuacji: otwarta strona www z mieszkaniami do wynajęcia. koszt operacyjny: 0. Ryzyko operacyjne też zero, teoretycznie można pomyśleć, że nie. Samiec może powiedzieć: " pakuj się, wkurwiasz mnie już". Nie.... Bracia jak wiecie. Ona zna już go i wie, że będzie chciał wyjaśniać, przepraszać, rozmawiać itp. Wie że uzależniła go od siebie emocjonalnie. Jeśli nawet coś by w nim pękło jest jeszcze cały bukiet samiczych zagrań, płacz, miłość, uczucie, błagania...... aby go urabiać. Test z monitorem ma ryzyko 0 a można sporo ugrać.

 

Nie znający technik i sposobów działania samic, samiec widzi ekran monitora. Pojawiają się myśli: Ona chce mnie zostawić? Stracę ją przez tą kłótnię? Zadaje sobie pytania... musi z nią o tym pogadać.... mięknie

 

Samica widzi - myk działa. W rzeczywistości oczywiście nigdzie i nigdy nie chciała odchodzić, pewnie nawet nie ma złamanego grosza aby pójść i wynająć.

Rozmawiają, samica urabia samca cały czas testując jak bardzo mu zależy.

 

- Nie kochasz już mnie, że tak się zachowujesz?

- Nie zależy Ci już na mnie?

- Nic dla Ciebie nie znaczę?

 

Wiadomo jak frajer to odbiera a to Tylko jej testy. Nie będę pisał co jej odpowiada bo się pożygacie ze mną Bracia. Samica dostaje dowody tego jak bardzo samcowi zależy i jak ją kocha i jak kurwa żyć bez niej nie chce. Teraz czas na nagrodę. Świetny dziki i namiętny z mocnymi orgazmami sex. Oczywiście udawanymi z jej strony bo provider jest już od dawna dla niej nie jest pociagający. Dużo dzikiego sexu. Samica urabia Samca. Poszła nagroda. Rano pomyśli jak go teraz jeszcze ukarać i wykorzystać i jakie zmiany na jej korzyść w związku przepchnąć. Po tym wszystkim musi On pójść na jakieś ustępstwo..... ale to już zupełnie inna historia....

 

 

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manipulatorki, czyli nic nowego. Ostatnio naszły mnie refleksje, że gdybym miał przyrównać kobietę do jakiegoś zwierzęcia to byłby to komar - wkurwia, brzeczy nad uchem, żeruje na innych, nie potrafi zadbać o siebie tylko jest pasozytem. Poza tym wszystkie są takie same, każdy komar Cię upierdoli, taka ich natura. Warto dodać, że ssie żeby wyciągnąć korzyści, czyli to samo jak nasze Panie. Takie moje rozmyślania bracia ;-) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Zerwito napisał:

Manipulatorki, czyli nic nowego. Ostatnio naszły mnie refleksje, że gdybym miał przyrównać kobietę do jakiegoś zwierzęcia to byłby to komar - wkurwia, brzeczy nad uchem, żeruje na innych, nie potrafi zadbać o siebie tylko jest pasozytem. Poza tym wszystkie są takie same, każdy komar Cię upierdoli, taka ich natura. Warto dodać, że ssie żeby wyciągnąć korzyści, czyli to samo jak nasze Panie. Takie moje rozmyślania bracia ;-) 

 

Kąsają tylko samice komara, samce odżywiają się nektarem :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samica widzi - myk działa. W rzeczywistości oczywiście nigdzie i nigdy nie chciała odchodzić, pewnie nawet nie ma złamanego grosza aby pójść i wynająć.

Rozmawiają, samica urabia samca cały czas testując jak bardzo mu zależy.

 

 

Dokładnie!!! - Opowiadała to bez emocji jakby mówila o myciu wazonu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobną sytuacje, psiapsiułki pani naprowadziły ją co i jak,a ze był już syncio to miała prawie ustawioną  sprawę.

Ale nie doceniła przeciwnika.

chciała ustawić sie na mój koszt, a tu bec, puściłem fame że   zwollniłem sie z pracy/ co bym w takim wypadku zrobił/

Plan się posypał, i wściekłe pytanie pani "to z czego ty mi teraz będziesz alimenty płacił?"....

Szyderczy usmiech na mojej twarzy:D i odp.

"Dostaniesz 400 pln z polski jak pracę znajde" Jej mina ....bezcenne:D

Rzecz działa sie w norwegii.

Co prawda wtedy nie było mi wcale do śmiechu, ale grałem jak mogłem.

 

Gdybym zobaczył takie ogłoszenia z mieszkaniami na wynajem na kompie, przykleiłbym jej jeszcze gazetę z ogłoszeniami+ moje wypowiedzenie z pracy

Wszystko opiera sie na tym że doją tych którzy sie dadzą i jest z czego ich  doić.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, zuckerfrei napisał:

opowiada jak to bardzo pożarła się z swoim białym rycerzem i jak go urabia:

Po dużej kłótni i paru cichych dniach specjalnie zostawia odpalony PC na stronie z wynajmem mieszkań - typ to widzi i od razu podobno mięknie - taką o to radę dała swoim młodszym koleżanką...

 

To była jednorazowa akcja, czy robi tak po każdej kłótni?

 

Bo jeśli po każdej, to ten chłopak powinien się już raczej zorientować o co chodzi.

klotnia ----> odpalony komp z wynajmem mieszkania ------> jego "wymiękanie"

 

Raz to rozumiem, ale drugi, trzeci, czwarty. 

Zeby się przypadkiem nie zdziwiła jak mu ten widok zobojętnieje i powie droga wolna. Hehe :P 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Trzynastka napisał:

No jak nie :D

Wyjątek potwierdza regułę .

A właściwie to po jaką cholerę to robić?

Ale My  właśnie nie ogarniamy, PO co?

No cóż wy macie swój świat, My swój.....,efekty są widoczne.

Przejrzyj sobie laureatów Nobla.....komentarz zbędny

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Trzynastka napisał:

gdyż kobiety mają pozwolenie administracji na pisanie w tym dziale. 

Fakt nie zagłebiałem sie czy tak czy nie

Ale często jest to naginane przez panie

 

2 minuty temu, Trzynastka napisał:

 

Co do tego wszystkiego mają laureaci Nobla, bo nie rozumiem?

Chodzi o kierunki myślenia,kobiety skupiaja sie na sobie, co nie przynosi żadnych korzyści dla ogółu,świata,cywilizacji...taka krótkowzroczność

Faceci jednak wiele wnoszą , i rozwijają ten padół,pchają go w górę..
Chyba masz tu racje że myśl odbiegła od tematu, akurat o tym myślałem i może dla tego,może to temat na inny wątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kryss napisał:

Fakt nie zagłebiałem sie czy tak czy nie

Ale często jest to naginane przez panie

 

Rozumiem. Ja jednak nie mam zamiaru łamać regulaminu czy naginać go w jakiś sposób. 

 

3 minuty temu, kryss napisał:

 

Chodzi o kierunki myślenia,kobiety skupiaja sie na sobie, co nie przynosi żadnych korzyści dla ogółu,świata,cywilizacji...taka krótkowzroczność

Faceci jednak wiele wnoszą , i rozwijają ten padół,pchają go w górę..
Chyba masz tu racje że myśl odbiegła od tematu, akurat o tym myślałem i może dla tego,może to temat na inny wątek

 

 

Sprawdzilam tych laureatów, kobiet 49, mężczyzn 821. Ale masz rację, nie zaśmiecajmy tego tematu bardziej niż juz to zrobiliśmy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kryss napisał:

Plan się posypał, i wściekłe pytanie pani "to z czego ty mi teraz będziesz alimenty płacił?"....

 

Nożeszkurwajapierdole.... "TY MI...". To jest właśnie myślenie kobiet. Nie nie tobie cwana kurwo! Dziecku! Alimenty płaci się dziecku, nie matce. Z racji nieletności dziecka to matka zarządza tymi środkami. I jeszcze jedno: Ciężar utrzymania dzieciaka spoczywa na obu rodzicach! OBU! No ale dla większości cip  dziecko to karta przetargowa, by zyskać jak największą kasę. Loszce z tych środków nie należy się nic!

Edytowane przez seba33
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Trzynastka napisał:

 

To była jednorazowa akcja, czy robi tak po każdej kłótni?

Bo jeśli po każdej, to ten chłopak powinien się już raczej zorientować o co chodzi.

klotnia ----> odpalony komp z wynajmem mieszkania ------> jego "wymiękanie"

Raz to rozumiem, ale drugi, trzeci, czwarty. 

Zeby się przypadkiem nie zdziwiła jak mu ten widok zobojętnieje i powie droga wolna. Hehe :P 

 

 

Mieszkając razem nie jest trudne wyczuć co na danego osobnika działa i baba się pochwaliła koleżankom jakie to sukcesy odnosi.

Ale i tak robi to subtelnie bo nie krzyczy na cały dom, że się wyprowadzi.

Gdyby mu to zobojętniało to znajdzie inny sposób, a gdy manipulacje zaczną zawodzić będzie szukać "zapasowej gałęzi" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, kryss napisał:

Gdybym zobaczył takie ogłoszenia z mieszkaniami na wynajem na kompie, przykleiłbym jej jeszcze gazetę z ogłoszeniami+ moje wypowiedzenie z pracy

Wszystko opiera sie na tym że doją tych którzy sie dadzą i jest z czego ich  doić.

 

Absolutna racja i nie doja cie tylko z kasy ale także z twoich umiejętności na których można zaoszczędzić.

"Wiesz co Misiu:rolleyes:, kapią mi krany, spłuczka w kiblu cos źle chodzi od pół roku, pomaluj mi pokój, weź zobacz autko bo mi coś stuka i jakoś dziwnie chodzi -

- przecież wiem, że się na tym znasz, jesteś taki kochany:wub:, samochód jest na podwórku i pogoda jest ładna:)" itd.

 

Takie propozycje miałem zawsze z babami z którymi byłem, szczególnie dotyczy to tych silnych "niezależnych" za średnia krajową brutto:D.

Wszystkie przykłady z życia.

Niech płacą za to wszystko i się zapożyczają.

Jak ich nie stać, to ogłoszenie na roksa.pl - "jestem kurwa pierwszo - ligowa, robię wszystko i biore tylko kasę, nie okradam samców z czasu i umiejętności" - takie powinno być ogłoszenie uczciwej samicy.

 

 

12 godzin temu, Trzynastka napisał:

Raz to rozumiem, ale drugi, trzeci, czwarty. 

Zeby się przypadkiem nie zdziwiła jak mu ten widok zobojętnieje i powie droga wolna. Hehe :P 

 

Ja swojej małżonce, kiedy byłem w chorobie i nie wiedziałem jeszcze czy będę całkiem sprawny i będę mógł pracować, na jej wniosek abym to Ja się wyprowadził i najlepiej zostawił całą kasę i wszystko co moje, powiedziałem kulturalnie: wypierdalaj z domu - użyłem odpowiedniej tonacji B)

Dostaniesz kasę na początek, masz gdzie mieszkać, mamusia ma duże mieszkanie  i WONNNN - tu też tonacja głosu zachowana,

Kurde jakoś nie wyprowadziła się, i nie chcę do tej pory:D (równouprawnienie).

Taka niezależna i pracująca i ma taką kochaną mamusię:lol:, a została z mężem z którym nie może sie dogadać;), tak jest jej źle, hahaha.

 

Samice są bardzo krótkowzroczne, widzą tylko : TU i TERAZ, nie potrafią myśleć abstrakcyjnie i przez to przewidywać,

 

że wiele sytuacji w życiu może ulec zmianie na ich korzyść.

Najlepszy przykład to Ja, zrobił swoje, mam co chciałam (w jej mniemaniu) i niech spieprza i do tego płaci:).

Nie doczeka się tego nigdy, sytacja obróciła się na jej niekorzyść i sama sobie na to zapracowała.

SH.

Edytowane przez SledgeHammer
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.