Skocz do zawartości

Ogarniete inteligentne kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Macie np. Zosię - Zosia ma 21 lat, jest ogarnięta życiowo, świetnie zdana matura, studiuje medycynę, gra w siatkówkę, jest inteligentna, bystra i bardzo atrakcyjna.

 

Jak wyrwać laskę która obiektywnie więcej osiągnęła od was w życiu i czy tego typu dziewczynę jest w stanie utrzymać przeciętny koleś ?

 

Czym różni sie wyrywanie tego typu Zosiek od przeciętnych Karyn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Sam napisał:

Macie np. Zosię - Zosia ma 21 lat, jest ogarnięta życiowo, świetnie zdana matura, studiuje medycynę, gra w siatkówkę, jest inteligentna, bystra i bardzo atrakcyjna.

 

Jak wyrwać laskę która obiektywnie więcej osiągnęła od was w życiu i czy tego typu dziewczynę jest w stanie utrzymać przeciętny koleś ?

 

Czym różni sie wyrywanie tego typu Zosiek od przeciętnych Karyn?

1 być na takim samym poziomie w relacji zwiazek/  wyrwanie to tylko zapoznanie wiec pierwszy lepszy moze ja poznac i sobie wmówic ze ja wyrwal.

ale pociesze cie.ty za chuj nie wyrwiesz i nikt nie wyrwie.kobieta daje przyzwol3enie na bajere albo nie daje.

2 jak nie dajesz jej kasy na tacy to utrzymasz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyke rozjebałem juz na czesci pierwsze.

tak oczywiscie najlepiej brac babe co jest niemota a z ryja wyglada jak przecietna zakonnica oraz pracuje gdzies na kasie w pipidówce wielkiej gdzie połowa chłopów dyma kilkadziesiat km do pracy a reszta zachlała sie na smierc%-)

ktos jest w stanie przebic przekonanie RedBulla oraz moja wyolbrzymiona teorie?

Edytowane przez Pikaczu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech...czy ktoś mówił, że jak masz  SMV 9/10 :P, to masz brać niemotę kasjerkę z pipidówy ?

Nie, trzeba szukać samiczki 7/10 - proste!

 

A Ty od razu , żeby brać 3/10....bez przesady.

Samiczka powinna mieć SMV niższe o 1 lub 2 punkty.

Chcesz mieć zjebane życie, to zwiąż się z samiczką o SMV równym swojemu, albo jeszcze lepiej - o wyższym SMV...

 

Ja mam 43 lata i widziałem już mnóstwo związków, że o swoim nie wspomnę...w miarę udane były tylko te, gdzie mężczyzna miał wyższe SMV.

Oczywiście dysproporcja nie może być też większa, niż 1-2 punkty SMV.

 

 

Edytowane przez RedBull1973
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sam napisał:

Macie np. Zosię - Zosia ma 21 lat, jest ogarnięta życiowo, świetnie zdana matura, studiuje medycynę, gra w siatkówkę, jest inteligentna, bystra i bardzo atrakcyjna.

 

Jak wyrwać laskę która obiektywnie więcej osiągnęła od was w życiu i czy tego typu dziewczynę jest w stanie utrzymać przeciętny koleś ?

 

Czym różni sie wyrywanie tego typu Zosiek od przeciętnych Karyn?

 

"Wyrwać" możesz próbować na emocje, natomiast do utrzymania w ryzach baby przychylam się do zdania  @RedBull1973

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sam napisał:

Jak wyrwać laskę która obiektywnie więcej osiągnęła od was w życiu i czy tego typu dziewczynę jest w stanie utrzymać przeciętny koleś ?

 

Odpuść sobie, nawet gdy uda ci się z nią coś ugrać, to i tak na dłuższą metę nie masz szans jej utrzymać przy sobie. Jeżeli masz niższe SMV od niej, to jest po zawodach...

 

A rzeczy które mogą ci pomóc "wyrwać" tą panienkę to standard, dobry ciuch, fryzjer i najważniejsze - zapach - gdzieś jest wątek na forum, chłopaki polecają różne dobre perfumy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ONS - tu wystarczy pobajerować i poczarować, jak pannie przypadnie do gustu + będzie miała ochotę na małe co nieco - są wysokie szanse. Sprawa zasadniczo nieskomplikowana, taka powiedziałbym w stylu filozofii a'la PUA.

 

LTR czy małżeństwo - tu również przychylę się do zdania @RedBull1973i @Brat Jan - a zdanie to wynika prawdopodobnie z doświadczenia i życiowych obserwacji. Zwiększenie prawdopodobieństwa sukcesu w długoterminowym LTR to: wysokie SMV (nie musi być pełna dycha ale trzeba zadbać o siebie), wysoka atrakcyjność społeczno-towarzyska, atrakcyjny społecznie status (zawód/majątek/lajfstajl) oraz najważniejsze - utrzymywanie wysokiego poziomu własnej niezależności. Jak to ładnie napisał Volant - taki ktoś to osoba, z którą kobiety chcą przebywać i być a mężczyźni - być jak on. Tu sprawa jest dużo cięższa i bardziej skomplikowania niż przy ONSach.

 

I na końcu najważniejsze - " Zosia ma 21 lat, jest ogarnięta życiowo, świetnie zdana matura, studiuje medycynę, gra w siatkówkę, jest inteligentna, bystra i bardzo atrakcyjna"

 

Zosia nie jest jeszcze ogarnięta życiowo, a szczególnie jeśli jest młoda i atrakcyjna. A czemu? Wczytaj się dokładnie w treść forum.

 

S.

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelicznik dla mnie bycia z kobietą wygląda wprost proporcjonalnie do zarobków faceta

Kobieta 6 i niżej - tutaj to weźmie wszystko, co chce z nią chodzić i bzykać

Kobieta 7/10 - Wymagania: Zaradność  finansowa na poziomie 2-4k,

Kobieta 8/10 - Wymagania: Zaradność finansowa na poziomie 3-6k,

Kobieta 9/10 - Wymagania: Zaradność finansowa na poziomie 5-12k

Kobieta 10/10 - Wymagania: Zaradność finansowa na poziomie 7k+

(kwoty netto - kobiety nie obchodzi zarobek brutto xD) i mówimy tu o facetach w wieku 28-30 lat.

 

Ale tutaj chodzi o wymagania "wstępne" - Później jest "chemia" - czy taka kobieta zacznie Cię kokietować czy nie, a Tobie - czy będziesz miał erekcję - hormony pójdą w ruch wtedy ;)

 

Co do bycia z taką kobietą - wspólna pasja tutaj to podstawa - BA! duży plus jeśli jesteś lepszy od kobiety w tym.

 

@PanDoktur

O dziwo - im bardziej kobieta pracowita tym dla mnie jest normalniejsza - takie mam doświadczenia. Jak pracuje, tam studiuje i jeszcze gdzieś tam pomaga.

 

NAJBARDZIEJ ROZSZCZENIOWE są te co siedzą na hajsie od rodziców na studiach dziennych i mają 3 godziny zajęć tygodniowo - resztę czasu siedzą na dupie i oglądają seriale itp.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jest sporo plusów ze związku z lekarką :)

Tylko trzeba zdać sobie sprawę, że taka prędzej czy później na 99,9999% zdradzi i mieć to w dupie. Sporo wyjazdów, sprzyjających okoliczności, jakim byś nie był przechujem, to prędzej czy później pozna lepszego w Jej oczach i się puści z nadzieją na lepszą gałąź, albo i dla samych emocji, czy z wielu innych powodów :P

Nawet jak jesteś lekarzem. Słyszałem o przypadku gdzie małżeństwo oboje lekarze rozwiedli się po kilkunastu latach, przy czym babka na koniec powiedziała facetowi, że przez 16 lat wychowywał nie swoje dziecko ... i odeszła chyba właśnie do ojca biologicznego ... ale kur...a po 16 latach dowiedzieć się, że wychowywałeś nie swoje dziecko ? Masakra jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX strasznie małe te twoje "widełki", znam panie, które za obrazę poczytują jak odezwie się do nich facet, który zarabia mniej niż 30k miesięcznie i wcale nie są 10/10 tylko w granicy 7/10 - 8/10.

 

I żeby było śmieszniej na brak adoratorów nie narzekają. Oczywiści z wiekiem to się zmieni. 

 

Wynika to z tego iż jako młode siksy miały zamożnego faceta, później często zrobiły przeskok na jego bardziej zamożnego znajomego itp. Więc tak, weszły w odpowiednie towarzystwo gdzie skala zarobkowa jest wysoka (i się w nim utrzymują), zostały przyzwyczajone do usługiwania księżniczkom na wysokim poziomie: drogie prezenty, egzotyczne wycieczki itp..

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mosze Red napisał:

@GluX strasznie małe te twoje "widełki", znam panie, które za obrazę poczytują jak odezwie się do nich facet, który zarabia mniej niż 30k miesięcznie i wcale nie są 10/10 tylko w granicy 7/10 - 8/10.

 

I żeby było śmieszniej na brak adoratorów nie narzekają. Oczywiści z wiekiem to się zmieni. 

 

Wynika to z tego iż jako młode siksy miały zamożnego faceta, później często zrobiły przeskok na jego bardziej zamożnego znajomego itp. Więc tak, weszły w odpowiednie towarzystwo gdzie skala zarobkowa jest wysoka (i się w nim utrzymują), zostały przyzwyczajone do usługiwania księżniczkom na wysokim poziomie: drogie prezenty, egzotyczne wycieczki itp..

 

 

 

Może z tego, że nie poznałem żadnej która się dorobiła już przez bycie z facetem - nie jestem tak daleko w towarzystwie jak Ty.

Obecnie jestem na etapie towarzystwa gdzie kobiety mają mniej lub bardziej bogatych rodziców (ale nie jakoś super).

 

Zresztą Red, ile jest takich kobiet o których tutaj piszesz, czy to nie są wyjątki które dostąpiły zaszczytu bycia wyżej przez drugą osobę a później robią wszystko żeby tam zostać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, GluX napisał:

Zresztą Red, ile jest takich kobiet o których tutaj piszesz, czy to nie są wyjątki które dostąpiły zaszczytu bycia wyżej przez drugą osobę a później robią wszystko żeby tam zostać?

 

Wyjątkiem bym tego nie nazwał, sodówka szybko do głowy uderza naszym miłym paniom ;) Takich pań jest całkiem sporo.

 

Zresztą to często staje się przyczyną ich własnych nieszczęść. Pojawi się facet z wyższej półki, zaprosi 1-2x do lepszego lokalu, zabierze do lepszego hotelu i wydupczy, a później zrywa kontakt.

 

W "musku" już się koduje pani, że facet powinien zabierać na kolacje po tysiąc złotych, czy brać apartament w hotelu i później ma takie oczekiwania i budzi się w okolicach 30 z przysłowiową "ręką" w nocniku.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mosze Red napisał:

 

Wyjątkiem bym tego nie nazwał, sodówka szybko do głowy uderza naszym miłym paniom ;) 

 

Zresztą to często staje się przyczyną ich własnych nieszczęść. Pojawi się facet z wyższej półki, zaprosi 1-2x do lepszego lokalu, zabierze do lepszego hotelu i wydupczy, a później zrywa kontakt.

 

W "musku" już się koduje pani, że facet powinien zabierać na kolacje po tysiąc złotych, czy brać apartament w hotelu i później ma takie oczekiwania i budzi się w okolicach 30 z przysłowiową "ręką" w nocniku.

Cóż poradzimy Red, że tacy mężczyźni istnieją i robią kisiel w mózgu (i nie tylko) kobietom.

 

Później reszta społeczeństwa musi żyć z taką spierdoliną życiową xD

 

EDIT

 

@Mosze Red - Ale widzisz, dobrze napisałem i by się zgadzało z moim licznikiem - to są wymagania wstępne - czyli ile najmniej kobieta sobie zażyczy - taki "button" wymagań kobiecych.

 

Edytowane przez GluX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Subiektywny napisał:

ONS - tu wystarczy pobajerować i poczarować, jak pannie przypadnie do gustu + będzie miała ochotę na małe co nieco - są wysokie szanse. Sprawa zasadniczo nieskomplikowana, taka powiedziałbym w stylu filozofii a'la PUA.

 

LTR czy małżeństwo - tu również przychylę się do zdania @RedBull1973i @Brat Jan - a zdanie to wynika prawdopodobnie z doświadczenia i życiowych obserwacji. Zwiększenie prawdopodobieństwa sukcesu w długoterminowym LTR to: wysokie SMV (nie musi być pełna dycha ale trzeba zadbać o siebie), wysoka atrakcyjność społeczno-towarzyska, atrakcyjny społecznie status (zawód/majątek/lajfstajl) oraz najważniejsze - utrzymywanie wysokiego poziomu własnej niezależności. Jak to ładnie napisał Volant - taki ktoś to osoba, z którą kobiety chcą przebywać i być a mężczyźni - być jak on. Tu sprawa jest dużo cięższa i bardziej skomplikowania niż przy ONSach.

 

I na końcu najważniejsze - " Zosia ma 21 lat, jest ogarnięta życiowo, świetnie zdana matura, studiuje medycynę, gra w siatkówkę, jest inteligentna, bystra i bardzo atrakcyjna"

 

Zosia nie jest jeszcze ogarnięta życiowo, a szczególnie jeśli jest młoda i atrakcyjna. A czemu? Wczytaj się dokładnie w treść forum.

 

S.

 

Ogarnieta w porównaniu do statystycznej Karyny :) w życiu ma troche więcej celi niż wyrwać bogatego męża plus jej ojciec nie spierdolil i widac ze laska ma cos tam w głowie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Sam napisał:

Ogarnieta w porównaniu do statystycznej Karyny :) w życiu ma troche więcej celi niż wyrwać bogatego męża plus jej ojciec nie spierdolil i widac ze laska ma cos tam w głowie.

 

Jestem ciekawy jakie ona może mieć cele poza posłusznym wypełnianiem woli rodziców, żeby ukończyła dobre studia i miała dobrą pracę. Studiuję z kobietami, które będą w przyszłości lekarkami, wyższą grupą społeczną i dosłownie prawie żadna nie ma jakichś większych ambicji (faceci niestety też). Jak ma jakieś hobby czy uprawia regularnie sport to już jest bardzo dobrze. Medycyna, prawo to to samo co rolnictwo, kulturoznawstwo i biologia, większość uczy się tyle, żeby zdać, najebać się w weekend, a w międzyczasie poklikać na fejsie albo wyjść do centrum handlowego. Nie wartościuj ludzi po studiach, bo są na lepszych dlatego, że rodzice ich bardziej cisnęli, trochę więcej się uczyli i trochę lepiej zapamiętują i kojarzą informacje. A mentalność jest ta sama. Błagam, nie mówcie, że jak ktoś nie nawala się do nieprzytomności co weekend i się trochę uczy to już jest ogarnięty.

 

A męża bogatego i tak sobie wyrwie (zwłaszcza jak jest na medycynie) tylko w tej chwili go jeszcze nie potrzebuje, a woli jakiegoś ogiera co ją przeora na wszystkie strony. A jeśli jest sama to znaczy, że ma wysoką poprzeczkę i taki ogier się jeszcze nie zjawił.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sam żyje jeszcze w świecie z filmu "The girl next door" gdzie seksbomba zakochuje się w lamie. Otóż, drogi przyjacielu, najprawdopodobniej obiekt Twoich westchnień ma Cię głęboko w dupie albo zacznie mieć kiedy zakręci się ktoś o wyższym SMV. Oszczędź więc sobie rozczarowania i skup na sobie :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

8 minut temu, Długowłosy napisał:

Otóż, drogi przyjacielu, najprawdopodobniej obiekt Twoich westchnień ma Cię głęboko w dupie albo zacznie mieć kiedy zakręci się ktoś o wyższym SMV

 

To, Ja tak może rolniczo - robotniczo się wypowiem:), tak krótko dosadnie i zwięźle.

Jak kolega @Sam (avatar qrwa) odpowiednio to rozegra, to może jom wyrucha i nie będzie całkiem @Sam przez jakiś czas.

 

Te łogarniente i żółciowe, też mają cipkę i potrzeby ( znam taką co nie ma, ale cicho:ph34r:).

SH.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Długowłosy napisał:

@Sam żyje jeszcze w świecie z filmu "The girl next door" gdzie seksbomba zakochuje się w lamie. Otóż, drogi przyjacielu, najprawdopodobniej obiekt Twoich westchnień ma Cię głęboko w dupie albo zacznie mieć kiedy zakręci się ktoś o wyższym SMV. Oszczędź więc sobie rozczarowania i skup na sobie :)

 

Odbierasz wszelką nadzieję, diable :>

 

Może na forum powinien być wpis, kto tu wchodzi niech straci wszelką nadzieję?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.