KevinMitnick Opublikowano 25 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 (edytowane) Z jednego człowiek matrixa wychodzi a w drugi wchodzi Tak wygląda ludzkie ciało czy wam sie to podoba czy nie a koks i tak cudów nie zrobi, ja tam zresztą nie widze żadnych mięśni wielkich, normalne ciało a czy większe od innych to już kwestia tego czy to ektomorfik czy endo bo to różnica bo endo zawsze jest większy i bardziej barczysty - taki typ ciała. Wiekszosc polskich karyn w tym wieku to chodzące monstra ,które piją i palą i objadają sie ciastkami i narzekają oczywiście na mężów a nie na siebie i to widać na siłowniach która dba o siebie a która udaje . @Tomko bo to jest nałóg z którego ciężko wyjść tylko że lepjej taki nałóg niż narkotyzowanie sie fajami i alkoholem, nierzadko amfą i innymi cudami . Edytowane 25 Lutego 2017 przez KevinMitnick 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 @KevinMitnick nie do konca sie zgodze. Kobiety maja tendencje do calkowitego wyjalawiania ciala w pogoni za spoaleniem kazdego grama tluszczu. Pozniej body fat 10% czy 5%, fejm w internecie, na insta, na fejsbuku, kolezanki zazdroszcza ,faceci sie zachwycaja a cialo wyjalowione do zera, gospodarka hormonalna lezy. I pozniej placze, ze okres nieregularny, problemy z zajsciem w ciaze itp itd. A nie zapominaj - do fitnessu duzo lasek tez dolacza imprezowy styl zycia. Bo te transformacje i przemiany rzadko kiedy sa dla siebie. Panienki zazwyczaj musza, MUSZA sie pochwalic swoimi efektami a gdzie najlepiej sie pochwalic jak nie w klubie czy na plazy. Klub - alko - impreza. Czyli czesto to mix wielu nalogow. Nalog sportu to dobry nalog. Ale pakowanie i suszenie sie na sile nie jest dobre dla kobiety. Jakby matka natura chciala zeby byly umiesnione to by im dala predyspozycje do budowy miesni. A to co na plakatach, te ich miesnie to rezultat morderczych treningow, katorzniczej diety i wycinki. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mordimer Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 co do fitnesu zdziwiłem się jak powszechnie używane jest wspomaganie farmakologiczne na różnych poziomach zaawansowanie, często teścia używają rosną im żuchwy itp. dlatego mają tak męską twarz , poza sezonem wyglądają naprawde nieciekawie wielkie naładowane jak trans, szczyt formy wysuszenie może mają 2 razy i jak dla mnie nie wyglądają fit - zbyt duża masa mięśniowa zero kobiecości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KevinMitnick Opublikowano 26 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2017 @TomkoAha o to chodzi No co zrobisz, wygląd to ich wizytówka a że nie mają zdolności logicznego myślenia to potem wchodzą w różne skrajności. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 15 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2018 Wszystkie moje rozmówczynie zgadzają się co do tego, że największą grupę samotnych po trzydziestce stanowią tzw. ciapy. Przeważnie to mężczyźni przeciętni. Z wyjątkiem jednej cechy. Ciapy są chłopcami (ciężko określić ich innym terminem) wycofanymi i małomównymi, czy jak lubią o sobie myśleć „po prostu nie mają śmiałości do kobiet”. Akurat z tym akapitem artykułu się zgadzam, z ciapą w swoim zachowaniu trzeba walczyć. Mi się udało. Dopytuję jeszcze o to, dlaczego jej zdaniem to źle być grzecznym....nie chodziło mi o dobre maniery, ale o rodzaj grzeczności, która sprawia, że facet nie umie pogonić kelnera, kiedy czekacie ponad godzinę na jedzenie – mówi. Kiedyś podczas randki napiła się wody w tramwaju, a jakiś facet nakazał jej natychmiast schować butelkę w bardzo obraźliwy sposób. – Mężczyzna z którym byłam na spotkaniu zamiast powiedzieć kilka słów natrętowi zaczął przepraszać i wyrywać mi butelkę, żeby szybciej ją zakręcić. Dodam, że agresor nie był adeptem osiedlowej siłowni, tylko zawianym panem po 60., więc nie stanowił zagrożenia fizycznego Akurat te przykłady: świadczą o braku jaj i braku męskiej energii, stanowczości u faceta. Trzeba zbudować wyhodować sobie jaja - męska energię, zaciętość, stanowczość, siłę psychiczną. a nie zachowywać się jak wystraszony nastolatek na początku szkoły średniej. Trudne doświadczenia życiowe, hardcorowe problemy hartują, kreują męskie zachowanie. Kopniak w dupę od życia uczy bardzo dużo. Ja to przeżyłem i polecam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pilot Pirx Opublikowano 15 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2018 (edytowane) Dnia 28.08.2016 o 00:32, SennaRot napisał: Sam jestem parę lat po 30stce. jako największy Sukces swojego życia uznaje zachowanie stanu kawalerskiego. Gratuluję! Ja już jestem 40+ i również niezmiernie cieszę się z zachowania wolności (pomimo pokus i kilki chwil słabości). Stan kawalerski jest zacny i Panu Bogu miły! Bardzo lubię to powiedzenie: "Im później się ożenisz, tym później dojdziesz do wniosku, że się za wcześnie ożeniłeś". Edytowane 15 Października 2018 przez Pilot Pirx 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 19 godzin temu, Pilot Pirx napisał: Im później się ożenisz, tym później dojdziesz do wniosku, że się za wcześnie ożeniłeś Hardcorowe poglądy, naprawdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 (edytowane) Panowie. Wszystko co jest pisane w necie przechodzi cenzure. Babską choc moga jej dokonywac mezczyzni. Jesli filtruja baby - to rozumiemy. Nie przejdzie nic co lezy w ich interesie. Jesli filtruje facet - tak samo bo on mysli ze jesli sie babom przypodoba to ktoras mu da. Mam nos jak wykrywacz klamstw - 3-5 slow tytulu artykulu i wiem czy to kolejny atak hipergamii. Samotni mezczyzni po 30-ce powinni stworzyc szczesliwa rodzine z jakas samotna mamą ktora zostawil jakis skurwiel, czy to nie honorowy i perspektywiczy czyn mezczyzny? Nie ten jest mezczyzna co zrobil dziecko ale ten co je wychowal. Bedziesz za to mial dostep do cipy o ktorym marzysz od lat. Oczywiscie pod pewnymi warunkami... Mowi wam cos to programowanie mozgu? --- Edytowane 16 Października 2018 przez JoeBlue 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verde Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 (edytowane) Dnia 15.10.2018 o 18:49, Legionista napisał: Wszystkie moje rozmówczynie zgadzają się co do tego, że największą grupę samotnych po trzydziestce stanowią tzw. ciapy. Przeważnie to mężczyźni przeciętni. Z wyjątkiem jednej cechy. Ciapy są chłopcami (ciężko określić ich innym terminem) wycofanymi i małomównymi, czy jak lubią o sobie myśleć „po prostu nie mają śmiałości do kobiet”. Akurat z tym akapitem artykułu się zgadzam, z ciapą w swoim zachowaniu trzeba walczyć. Mi się udało. Dopytuję jeszcze o to, dlaczego jej zdaniem to źle być grzecznym....nie chodziło mi o dobre maniery, ale o rodzaj grzeczności, która sprawia, że facet nie umie pogonić kelnera, kiedy czekacie ponad godzinę na jedzenie – mówi. Kiedyś podczas randki napiła się wody w tramwaju, a jakiś facet nakazał jej natychmiast schować butelkę w bardzo obraźliwy sposób. – Mężczyzna z którym byłam na spotkaniu zamiast powiedzieć kilka słów natrętowi zaczął przepraszać i wyrywać mi butelkę, żeby szybciej ją zakręcić. Dodam, że agresor nie był adeptem osiedlowej siłowni, tylko zawianym panem po 60., więc nie stanowił zagrożenia fizycznego Akurat te przykłady: świadczą o braku jaj i braku męskiej energii, stanowczości u faceta. Trzeba zbudować wyhodować sobie jaja - męska energię, zaciętość, stanowczość, siłę psychiczną. a nie zachowywać się jak wystraszony nastolatek na początku szkoły średniej. Trudne doświadczenia życiowe, hardcorowe problemy hartują, kreują męskie zachowanie. Kopniak w dupę od życia uczy bardzo dużo. Ja to przeżyłem i polecam. Zgadzam się w 100%. Jestem właśnie takim gościem o którym mowa w tym tekście. Dlatego nie obwiniam kobiet o moją sytuację. Wszystko zależy tylko ode mnie. Edytowane 16 Października 2018 przez verde Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zły_Człowiek Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 30 minut temu, verde napisał: Zgadzam się w 100%. Jestem właśnie takim gościem o którym mowa w tym tekście. Dlatego nie obwiniam kobiet o moją sytuację. Wszystko zależy tylko ode mnie. No niestety, kobiety gardzą słabymi. No ale tak zaprojektowała je natura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 (edytowane) Nawet nie o to chodzi. Mnie uczono że trzeba żyć wsród ludzi więc jakoś trzeba się dopasować, czasami ustąpić. To jest logiczne. A goście z charakterem agresywnym mają to w d* i atakują, nawet bez powodu albo przy byle jakim powodzie. No i powstaje pytanie o reakcję. Dobrze jest jeśli się jest dwumetrowym bysiem, gorzej jeśli to taki bysio jest naprzeciwko. Średni facet jest na przegranej pozycji choć nie zawsze. Koniec koncow znamy Napoleona, Hitlera, Kaczyńskiego. Nikt sie nie przypieprzał do nich choćby mial 2 metry wzrostu. Może to jest jakaś wskazówka co robić .... Koniec konców mózg też ma swoją siłę. Nie mam czasu analizować wariantów B, C, D - Z. Wszyscy wiemy w czym rzecz. Edytowane 18 Października 2018 przez JoeBlue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi