Skocz do zawartości

Wylew danych PESEL


Endeg

Rekomendowane odpowiedzi

Do tej pory chyba jeszcze nikt na forum nie skrobnął nic o wielkim wycieku z najważniejszej polskiej bazy danych, czyli PESEL.

 

Wyciek nastąpił poprzez generowanie olbrzymiej ilości zapytań przez nasze wspaniałe kancelarie komornicze. Specjaliści, dziennikarze i reszta bijących pianę spiera się czy to wina komorników czy może hakerów. Efekt jest taki, że ponoć od 13 do połowy danych osobowych wypłynęło na "rynek" z za dwa, trzy miesiące ktoś z nas (oby nie!) może otrzymać sympatyczne pismo monitujące z jakiegoś banku czy innego paraprowidenta.

 

Najlepsze, że masa ludzi chcąc skorzystać z możliwości bezpłatnego sprawdzenia kto pyta o nasze dane w KRD bądź zamówienia alertu w BIK-u systemy te kompletnie się zatkały. I tak widzimy jak państwo znów "zdało egzamin".

 

 

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wyciek-z-bazy-PESEL-zakorkowal-BIK-Wszyscy-chca-sie-sprawdzic-7475113.html

 

http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title,Wyludzenie-PESEL-Mozna-bezplatnie-sprawdzic-kto-pyta-o-numer,wid,18484121,wiadomosc.html

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/971044,wyciek-danych-pesel-z-kancelarii-komorniczych.html

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,20613758,wyciek-danych-pesel-dotyczy-nawet-polowy-polakow-sprawdz-co.html#MT

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie qwa Brachy, bez paniki na początek;

http://3obieg.pl/wyciek-2

 

Znowu transKODowcy dali dupy i robią się coraz bardziej zabawni:D

Qrwa jakie to cymbały są, nawet się nie domyślałem jak bardzo:rolleyes:

Za to na ludzi działają ich infantylne prowokacje, to mnie trochę martwi.

Na was ma nie działać, bo WY YntelygentY jesteśta:D !!!

 

cytat:

"Tymczasem od roku banki nie mogą już wystawiać BTE. To oznacza, że ewentualna ofiara nie będzie już zaskoczona przez komornika i skazana na powództwo przeciwegzekucyjne. Bank będzie musiał podać ją do sądu, gdzie otrzymanie wyroku oddalającego powództwo oszukanego banku będzie dziecinnie proste.

Poza tym Kittel albo świadomie łże, albo po prostu nie ma minimum wiedzy, jaką dysponuje nawet kasjerka w banku.

Otóż do otrzymania kredytu potrzebny jest dowód osobisty, ewentualnie jego skan (bo można załatwić kredyt via Internet, ale to są małe kwoty). W wielu przypadkach ciągle jeszcze drugi dokument ze zdjęciem. Same dane to za mało.

Wyciek danych zatem nie oznacza powszechnego niebezpieczeństwa tak dla obywateli, jak i dla banków, które to przecież padłyby w końcu ofiarami wyłudzania kredytów na konto połowy dorosłych obywateli Polski.

O tym, że wyciek danych z bazy PESEL pełni rolę kolejnej wunderwaffe obozu przegranego w ostatnich wyborach upewnia gazetowy portal sok z buraka.

Otóż zdaniem niedoszłych ofiar reżimu kaczystowskiego:ph34r::D afera, jaka miała miejsce za rządów PO-PSL powinna skutkować dymisją… premier Szydło!:rolleyes:"

 

Spoko nikt wam Traktora nie zajebie, no chyba że to John Deere:D z automatyczną skrzynią biegów na common rail'u.

 

Przeczytajcie, proszę artykuł na 3obieg'u

SH.

 

 

 

 

Edytowane przez SledgeHammer
John Deere mi się przypomniał :)
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, SledgeHammer napisał:

 

Otóż do otrzymania kredytu potrzebny jest dowód osobisty, ewentualnie jego skan (bo można załatwić kredyt via Internet, ale to są małe kwoty).

 

 

nie masz obowiązku dawania dowodu osobistego do skanowania, jest to niezgodne z aktualnymi przepisami;

muszą sobie spisać dane, ale jak to bywa walą w wuja i chcą kserować odrazu - wtedy odrazu podziekować takiemu kasjerowi, nie masz pewności co to za osoba i czy nie wyniesie danych

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to jest jawna kpina, że posiadanie danych z dowodu osobistego wystarczy aby dostać kredyt. Banki powinny brać pełną odpowiedzialność za weryfikację kredytobiorcy, a nie potem dochodzi do sytuacji, że ktoś kto kredytu nie brał ani w żaden sposób nie żyrował musi go spłacać. Zauważcie, że każdego można w ten sposób zniszczyć, wystarczą dane z dowodu osobistego, a paradoks jest taki, że dowód osobisty obywatel ma obowiązek posiadać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mordimer napisał:

nie masz obowiązku dawania dowodu osobistego do skanowania, jest to niezgodne z aktualnymi przepisami

 

Scan był po prostu szybszy i łatwiejszy, ale skutek ten sam - miał potwierdzić, że ty to napewno ty.

Nawet przy spisie także nie masz pewności, czy ktoś nie gromadzi twoich danych.

 

3 minuty temu, Quizas Jeremi napisał:

Przecież to jest jawna kpina, że posiadanie danych z dowodu osobistego wystarczy aby dostać kredyt. Banki powinny brać pełną odpowiedzialność za weryfikację kredytobiorcy,

 

I własnie to robi, zapewniam cię.

 

Jeśli już były przekręty to banki miały w swoich oddziałach ludzi, którzy z pełna premetytacją fałszowali papiery.

U mnie na dzielnicy była afera kilka lat temu w oddziale jakiegoś żabojadowego banku (nie pamietam teraz nazwy)

i ludzie dostali wezwania do spłaty kredytów, których nigdy nie brali.

Policja szybko się tym zajęła  - wyciszyli sprawę:D, a bank chyba jest ten sam dalej, qwa przejeżdżam koło niego co chwilę i nawet nie wiem jaki:).

 

Ron uspokój się bo już ci nie stanie i cały twój kapitał to hooy bez erekcji, a w tym zawodzie to wyrok:lol:.

SH.

 

Qrwa spokój bo pojadę do @Adolf'a i wam wpierdolimy dzieci:lol: (Ja też mam pałkę), po wujku z ZK w Czarnym;).

SH.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to jest właśnie uroki PL, że kredytodawca ma w dupie komu daje kredyt, niech się martwią; czemu prawo nie stoi po stronie szarego obywatela;

 

Tutaj szerzej rozpisali 

https://niebezpiecznik.pl/post/wyciek-danych-milionow-polakow-z-bazy-pesel/

 

 

Edytowane przez Mordimer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SledgeHammer napisał:

I własnie to robi, zapewniam cię.

 

Może to się zmieniło, wierzę, nie zmienia to jednak faktu, że to o czym napisałem miało miejsce i to już wystarczająco świadczy o patologii prawnej do której zaistnienia ktoś dał zielone światło.

 

Sytuacja z życia wzięta - ojciec miał samochodem czołówkę z rowerzystą, całe szczęście skończyło się na drobnych potłuczeniach u gościa i wgnieceniach na masce samochodu. Przyjechała policja i badanie alkomatem wykazało, że ojciec był trzeźwy, a rowerzysta nawalony jak Messerschmitt i to jeszcze w locie wznoszącym. Pomijając ten szczegół to wina i tak była po stronie cyklisty. Ojciec stwierdził, że nie będzie gościa i siebie męczył odzyskiwaniem środków włożonych w naprawę drogą cywilną czy mniej oficjalną.

 

Lekkie zdziwienie, gdy jakiś czas później przyszło wezwanie do sądu w roli świadka. Okazało się, że policjanci posłużyli się dowodem pijanego typa biorąc na niego kredyt. Wniosek z tego taki, że weryfikacja kredytobiorcy była na poziomie zerowym. Teraz posiadając wszystkie potrzebne dane ktoś robi fałszywy dowód, przychylny pracownik w banku przyklepuje i zgadnij kto potem musi biegać po sądach i udowadniać, że on tego kredytu nie brał.

 

Kto wie, może mamy do czynienia tylko z pięknym chwytem marketingowym, teraz alert z BIK'u za darmo, ale za jakiś czas dostępny w abonamencie rocznym...

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najmniej mi się podoba przyjmowanie a priori, że obywatel musi tego i tamtego dopilnować, o to i owo zadbać; już to widzę jak ileś milionów Polaków wystąpi do prokuratury o status pokrzywdzonego. W tym zamulonym stawie najlepiej sprawę rozwiazać tak jak napisał Kootas, albo wymieniać dowód co pół roku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sledze sobie rożną tematykę związana z bezpieczeństwem informacji jako takiej i oto oczom mym ukazała się taka perełka przy okazji domniemanego wycieku danych PESEL.

 

Cytat

Nikt się nie włamał i nie ukradł peseli. Zupełnym przypadkiem ktoś zauważył, że pewni użytkownicy pobierają bardzo dużo danych i zrobiła się afera. A o co w tym chodzi? O tym poniżej.

Koniec lat 90. Pamiętacie takie firmy – Era GSM, Idea Wizja TV i jeszcze kilka innych? Tanie i proste kredyty, karty kredytowe dodawane do zakupów w
marketach? Miliony Polaków z komórkami, płatną telewizją, itp. Ale nie każdy płacił. Czasami ktoś zapomniał o ostatniej racie, opłacie za wznowienie nigdy nie używanej karty, nie zaksięgowanym rachunku… Firmy próbowały sobie windykować, ale zazwyczaj słabo to szło, więc hurtem sprzedawały dane do firm windykacyjnych (nie było wtedy GIODO, ustawy o ochronie danych osobowych – tak, bardzo zamierzchłe czasy…). Firmy – windykowały z różnym skutkiem. Zazwyczaj skupiały się na większych wierzycielach, cała drobnica szła niejako do “kosza”, ponieważ koszty były większe niż zyski…

Ale jakiś czas temu pewien biznesmen – zwany najbogatszym komorniki w Polsce zwietrzył miliardowy interes… Co do tego było potrzebne? Wspomniany już system Pesel, oraz dwa narzędzia, które komornikom spadły z nieba. Pierwszy to “Centralna informacja o rachunkach” (nowelizacja prawa bankowego z 1 lipca 2016). Dzięki niej – jedno zapytanie do bazy i mamy kompletną listę rachunków bankowych dłużnika – obojętnie w jakim banku, skoku, czy banku spółdzielczym – nic się nie ukryje, w systemie są wszystkie dane. Drugie – elektroniczne zajęcie rachunku, które ruszy jesienią. A potem już eldorado…

Kancelaria komornicza bierze dane milionów spraw z firmy inkaso – nawet z przed 20 lat… Pierwszy skrypt ustala aktualny adres. Potem jest drukowane wezwanie do zapłaty (bez żadnych danych wierzyciela, wyliczeń itp. “maksymalny hardkor”). Jak nie zapłaci – to odpytanie o rachunek bankowy, a następnie elektroniczne zajęcie. I nikt nie sprawdza i nie weryfikuje czy należność nie jest przeterminowana, jak są naliczane odsetki, opłaty, itp. Pieniążki znikają z rachunku. Jeśli klient jest potulny – to się po godzi że kilkaset czy nawet kilka tysięcy zostało zabrane – bo faktycznie może coś tam 15 lat temu nie zapłacił… Jeśli nie – to musi szukać prawnika, pisać odwołanie do sądu w sprawie wstrzymania egzekucji, itp.

 

Niby ktoś to kontrował aczkolwiek moce jakie pozyskują przedstawiciele wymiaru prawa są wręcz przerażające. (Źródło: https://niebezpiecznik.pl/post/wyciek-danych-milionow-polakow-z-bazy-pesel/ )

 

Jeśli pogrubiony fragment jest prawdziwy to odpowiedzcie sobie sami jaka to będzie moc przeciw tym wszystkim samcom usiłującym jakkolwiek rozpaczliwie ochronić część swego majątku przed kochającą współmałżonką ...

 

Nie ma sensu rozbijać tego na dwa tematy, dlatego połączyłem. Na przyszłość nie używaj czerwonego bo poleci ostrzeżenie. Q

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie gdybaja a ta ''elyta'' śmieje nam sie prosto w twarz, przecież takie akcje to nie przypadek :)  państwo wystąpi o zwiększenie kontroli przyznawania kredytów gotówkowych i towarowych … Niby dla naszego dobra, tak jak na zachodzie...

 

"Uwaga, w zwiazku z zagrozeniem terrortystycznym, dla dobra obywateli, musimy zwiekszyć kontrole, niestety ale jestesmy zmuszeni chronic obywateli, kontrolujac ich domy, komputery, dane tak na zaś, aby zwiększyc ich bezpieczenstwo'' 

Ten system jasno pokazuje, że prowokacja służy zwiększeniu kontroli społecznej...

 

Co mozemy zrobić? kupę...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest firma, która zajmuje się, prawie za darmo, walką z przekrętami robionymi przez firmy windykacyjne.

To ten sam gość, co prowadzi AnulujMandat, a AnulujDług, to jego druga inicjatywa.

Pan Paweł Pietkun, poczciwa osoba, czytuję go od kilku lat.

 

 

Jak Pan Pietkun podsumował, to bunt komorników, którzy, po zmianie prawa o egzekucji, i kilku akcjach z ukaraniem komorników, szukają "strategicznego inwestora", jakim mają być prywatne firmy windykacyjne.

Bo, pokomunistyczne eldorado ma im się skończyć.
 

Cytat

 

Bezspornie faktem jest, że komornicy próbowali skopiować całą bazę PESEL na użytek własny i firm windykacyjnych. Faktem jest również, że takie działanie niedługo po zmianie prawa i ograniczenie bezkarności tej grupy zawodowej świadczą o… buncie urzędników. Buncie tym niebezpieczniejszym, że bijącym w całe społeczeństwo. To nie koniec.

Dzień po ujawnieniu afery najwięksi gracze w windykacji i bankowości zabrali głos – korzystając za darmo z najlepszego czasu antenowego radia i telewizji. I tak BIK namawia na zakładanie kont klienckich na swoich serwerach, w celu sprawdzenia, czy na nazwisko wyciągniętego przez komornika delikwenta nikt obcy nie wziął kredytu.

 

http://3obieg.pl/bunt-urzednikow-czyli-wielkie-kopiowanie-pesel

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka baza ma nie tylko możliwości pod windykację ale przede wszystkim pod udzielanie kredytów. Inaczej mówiąc bazując na bazie osób zadłużonych i bazie pesel przez których można sprawdzić członków rodziny czy rodzina posiada środki na spłatę można udzielać następnych kredytów zadłużonemu wiedząc że ściągnie się z rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.