Skocz do zawartości

Rycerzykowatość jako zjawisko


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia ‎2016‎-‎09‎-‎03 o 10:31, tarzan napisał:

 

To ciekawy paradoks, że samica zostawia ultra męskiego alfę i wychowuje jego dzieci przy pomocy i akompaniamencie zadowolonego bety.

Zostawia alfę tylko na chwilę, bo przecież potem i tak do niego wraca, wtedy beta już nie jest taki zadowolony.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Aldi napisał:

Zostawia alfę tylko na chwilę, bo przecież potem i tak do niego wraca, wtedy beta już nie jest taki zadowolony.

Bardziej chodziło mi o to, że alfa jako 110% mężczyzny powinien też zarobić na swoje dzieci, a on daje kobiecie emocje, seks, no i materiał genetyczny. Teoria teorią, ale życie boleśnie weryfikuje przypuszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dokładnie tak to wygląda, smutne, ale prawdziwie. Bycie białym rycerzem na dwa wymiary: genetyczny (zazwyczaj łączy się z niskim poziomem testosteronu i mniej atrakcyjnym wyglądem) i psychologiczny (wychowanie na "nice guy", pojawia się w  przypadku braku męskich wzorców w życiu dziecka - braku ojca albo jego psychicznej nieobecności).  W wymiarze genetycznym, rządzi zasada pareto (80/20) i determinizm - jakieś 20% samców dostaje mniej lub bardziej atrakcyjne geny, a co za tym idzie seks całkowicie za darmo, co ma służyc wysokiej prokreacji, 80% dostaje słabe geny i układ hormonalny samca beta, a ich zadaniem jest wychowanie dzieci samca alfa. Gdyby facetowi o mentalności białego rycerza nagle dać wygląd faceta 10/10 i wstrzyknąć porządną dawkę testosteronu, laski same zdejmowałyby majtki przez głowę na jego widok, a facet wyleczyłby się z białorycerstwa w ciągu kilku dni. W druga stronę też to działa - gdyby alfie obniżyć znacząco poziom testosteronu, schudłby z 15 kilo, jego głos przypominałby zarzynanie kury, straciłby pewności siebie i wysokie libido,  na laski nie mógłby liczyć i po 2 dniach stałby się typowym białym rycerzem. Tak to nistety wygląda. Jedyne co możemy zrobić to podnosić naturalny poziom testosteronu np. przez siłownię, dietę etc.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 15.10.2016 at 7:45 PM, Bosman said:

Czy dobrym pomysłem jest podnoszenie sobie testosteronu mniej naturalnie? Ja to robię omnadrenem, poza cyklem, nieduże dawki nie powinny zablokować jąder.

To sie robi tak:

Wylacz komorke i zostaw w domu.

Spakuj plecak. Wez 200 PLN.

Kup bilet w Bieszczady, dokad sie da, za stowe.

(Nie znam cen kolei, tu moze przydac sie korekta).

Druga stowa jest na zycie.

Tam dokad dojedziesz wysiadz z pociagu i wróć do domu.

Wtedy zrozumiesz co to jest testosteron.

To na pewno nie pigułki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.