Komiks, który pokazuje jak biały rycerz staje się mężczyzną

[GluX]

Do tej historyjki mam pewien sentyment - bo działałem również w ten sposób. Ale obecnie jestem przy ostatnim slajdzie z napisem "Start."

Zapraszam do krótkiego komiksu

 

[Robson]

To ukazuje dobitnie, że mając odpowiednią motywację można dosłownie czynić cuda i znieść bardzo dużo.

Propsy.

[Conrad]

Ostatni slajd mega motywujący !

[mac]

Ryjek Pani z komiksu widziałem wielokrotnie  Coś niesamowitego  Komiks rewelacyjny. Piękny morał  

[GluX]

27 minut temu, mac napisał:

Ryjek Pani z komiksu widziałem wielokrotnie  Coś niesamowitego  Komiks rewelacyjny. Piękny morał  

Do dziwnych rzeczy fapiesz Mac

[HORACIOU5]

Chyba wielu z nas przeszło coś podobnego. Wiele byliśmy gotowi zrobić dla kobiety i wtedy miała nas gdzieś a kiedy przejrzeliśmy na oczy, popracowaliśmy nad sobą, osiągnęliśmy coś to nagle sobie o nas przypominała. Tyle tylko, że wtedy mamy już inny mindset

[infamous]

Fajnie przedstawiono za pomocą wyglądu bohaterów zmiany jakie w nich nastąpiły.

 

Ona na początku lekko wyrachowana o subtelnej urodzie po czasie przemieniła się w starą roszczeniową jędzę.

On naiwny o chłopięcej urodzie z pełną głową iluzji przemienił się w prawdziwego faceta twardo stąpającego po ziemi. I zrozumiał to dobitnie kiedy spojrzał w lustro.

 

On gardziła chłopakiem. W momencie kiedy został mężczyzną on pogardził nią chociaż dałaby wtedy się za niego pociąć. Bo poczuła jego siłę.

Edytowane 6 Września 2016 przez infamous

[Samiec Alfa]

Każdy nasz upadek i cierpienie hartuje naszą duszę. 

 

W moim przypadku też było identycznie jak w powyższej grafice.

 

Nie muszę pisać, kto wyszedł na tym lepiej, bo to oczywistość

[Zerwito]

Piękna i życiowa alegoria. Przez trudny i cierpienia zaczynamy rozumieć pewne rzeczy. Komiks kozak, strasznie motywuje. 

[Terteus]

Nigdy wcześniej nie trafiłem na ten komiks, a szkoda - mnóstwo uniwersalnych symboli, metafor i motywów. Oglądam go już chyba dwudziesty raz i ciągle odkrywam nowe rzeczy. Genialna robota, autor nieźle to przemyślał i napracował się, bo widać, że żaden z obrazów nie jest przypadkowy i dosłownie wszystko ma tu unikalne, alegoryczne znaczenie.

 

Dzięki, @GluX.

 

 

Słowem dygresji: kobieta też jest tu tylko symbolem, nie patrzcie na historię przez ten pryzmat .

[GluX]

4 minuty temu, Terteus napisał:

Nigdy wcześniej nie trafiłem na ten komiks, a szkoda - mnóstwo uniwersalnych symboli, metafor i motywów. Oglądam go już chyba dwudziesty raz i ciągle odkrywam nowe rzeczy. Genialna robota, autor nieźle to przemyślał i napracował się, bo widać, że żaden z obrazów nie jest przypadkowy i dosłownie wszystko ma tu unikalne, alegoryczne znaczenie.

 

Dzięki, @GluX.

 

 

Słowem dygresji: kobieta też jest tu tylko symbolem, nie patrzcie na historię przez ten pryzmat .

 

Opowiedz więcej

[Terteus]

No way, nie odbiorę Ci przyjemności płynącej z odkrywania niuansów .

 

Spróbuj potraktować to jak szyfr i wyjdź z założenia, że każdy element ma znaczenie, a najważniejszą wcale nie jest ostatnia scena.

[IronHide]

Komiks świetny. 

Wyraźny, obrazujący prawdziwą naturę rzeczy. 

Niemniej ile kobiet musi odrzucić faceta, aby ten w końcu zamiast szukać następnej kobiety będąc łajzą, stał się mężczyzną. 

Tutaj chłopaczek staje się nie dość, że doświadczonym, zdeterminowanym, świadomym swoich zalet to jeszcze atrakcyjnym i dobrze zbudowanym facetem. 

No właśnie. Tu powstaje pytanie, czy gdyby jego fizyczność została w pierwotnej formie to czy by tak szybko sobie zdał sprawę z własnej wartości. Bo zobaczcie. On patrzy na siebie w tym lustrze.
Widzi swoją fizyczność. 

Wielu facetów zaczyna pracować nad swoim myśleniem jak już zaczyna wychodzić z matrixa, ale co z pracą nad ich wyglądem? Nie trzeba mieć sześciopaka, ale mięsień piwny nie pomaga też.

Nie ma co ukrywać, atrakcyjny wizualnie facet ma łatwiej niż grubas czy średniej urody. Kobiety nie zwracają na to aż tak uwagi jak się zakochają albo juz dopuszczą do siebie Pana. Jednak facet może 
pracować nad swoją "psychiką" ale przez atrakcyjność bedzie mu nie wychodziło i może mieć mylne pojecie, że coś robi nie tak. 

Taka filozoficzna dygresja przy kawie. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi.

[ArthurS.]

Jak ktoś lubi komiksy to polecam Oglafa.