DOHC Opublikowano 8 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Stara historia ale dosyć dziwna: http://www.paranormalne.pl/topic/21175-chupacabra-w-polsce/ Wierzycie w coś takiego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GluX Opublikowano 8 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eredin Opublikowano 8 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Ja wierzę, mnie Chupacabra uczyła biologii kiedyś, a w innej z kolei się zakochałem za małolata. A tak naprawdę to nie wierzę w takie stworzenia na naszym świecie, chociaż pewności stuprocentowej nie mam, ale niczego oprócz śmierci nie można być pewnym. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Długowłosy Opublikowano 8 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2016 Moim zdaniem sprawy mają się tak, że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy ALE jeśli ktoś się interesuje kwestiami związanymi z tzw. paleoastronautyką to już tak wesoło nie jest. Polecam choćby tę postać: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marcel_Griaule Oraz książkę: http://derewiecki.pl/sklep/serie-wydawnicze/biblioteka-klasykow-antropologii/bog-wody-rozmowy-z-ogotemmelim/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOHC Opublikowano 9 Września 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 @Długowłosy o tym też czytałem, intrygujące są piramidy majów i ich układ słoneczny tam zawarty a także te w Egipcie. Zarówno położenie geograficzne wymiary i inne szczegóły są niezwykłe. Podobno świat jest nieskończony, kto wie co tam się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młody_Pelikan Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 23 godziny temu, Długowłosy napisał: że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy Np?Chodzi ci o to że za tym zjawiskiem stoją ludzie?Siły zbrojny różnych państw na świecie?Dużo osób rzekomo porwanych przez UFO wspominało że znajdowali się w jakichś bazach gdzie byli ludzie w mundurach oraz istoty pozaziemskie także. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kleofas Opublikowano 9 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2016 Lubię takie historie. Ziemia ma sporo tajemnic. W Polsce mamy też kilka obserwacji UFO i oczywiście najbardziej znane spotkanie z Obcymi w Emilcinie. https://pl.m.wikipedia.org/wiki/UFO_w_Emilcinie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RedBull1973 Opublikowano 10 Września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2016 (edytowane) Dnia 8.09.2016 o 20:32, Długowłosy napisał: Moim zdaniem sprawy mają się tak, że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy ALE jeśli ktoś się interesuje kwestiami związanymi z tzw. paleoastronautyką to już tak wesoło nie jest. Polecam choćby tę postać: https://pl.wikipedia.org/wiki/Marcel_Griaule Oraz książkę: http://derewiecki.pl/sklep/serie-wydawnicze/biblioteka-klasykow-antropologii/bog-wody-rozmowy-z-ogotemmelim/ Z tymi Dogonami (Marcel Griaule) to była prawie na 100% mistyfikacja... Szkoda czasu na czytanie takich bajek :-) cyt. " Największe jednak wyzwanie rzucił Griaule'owi antropolog Walter Van Beek. Zauważył, że tylko Griaule i Dieterlen (jego asystentka) pisali o tajemnej wiedzy Dogonów. Żaden inny antropolog nie poparł ich opinii. W roku 1991 Van Beek poprowadził grupę antropologów do Mali i ogłosił, że nie odnaleźli absolutnie żadnych śladów szczegółowej wiedzy o Syriuszu, o której donosili Francuzi. James i Thorpe skromnie przedstawiają ten problem, kiedy piszą "to jest bardzo smutne." Griaule twierdził, że około 15 procent plemienia Dogonów posiadało tą sekretną wiedzę, ale Van Beek nie mógł odnaleźć żadnego śladu przez dekadę, którą spędził z Dogonami. W rzeczy samej Van Beek rozmawiał z niektórymi oryginalnymi informatorami Griaule'a; zauważył on, że "aczkolwiek mówili o sigu tolo [nazwę tą Griaule interpretował jako ich określenie na Syriusza], kompletnie nie zgadzali się między sobą, o którą gwiazdę im chodzi; dla niektórych była to niewidzialna gwiazda, która wschodzi aby ogłosić sigu [święto], dla innych natomiast jest to Wenus, która dzięki innej pozycji wygląda jak sigu tolo. Jednakże wszyscy (Dogonowie) zgadzali się, że o gwieździe dowiedzieli się od Griaule'a." Van Beek stwierdza, że to stwarza poważny problem dla twierdzeń Griaule'a. " Edytowane 10 Września 2016 przez RedBull1973 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi