Skocz do zawartości

Chupacabra w Polsce


DOHC

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wierzę, mnie Chupacabra uczyła biologii kiedyś, a w innej z kolei się zakochałem za małolata.

 

A tak naprawdę to nie wierzę w takie stworzenia na naszym świecie, chociaż pewności stuprocentowej nie mam, ale niczego oprócz śmierci nie można być pewnym. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem sprawy mają się tak, że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy ALE jeśli ktoś się interesuje kwestiami związanymi z tzw. paleoastronautyką to już tak wesoło nie jest.

 

Polecam choćby tę postać:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Marcel_Griaule

Oraz książkę:

http://derewiecki.pl/sklep/serie-wydawnicze/biblioteka-klasykow-antropologii/bog-wody-rozmowy-z-ogotemmelim/

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Długowłosy napisał:

że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy

 

Np?Chodzi ci o to że za tym zjawiskiem stoją ludzie?Siły zbrojny różnych państw na świecie?Dużo osób rzekomo porwanych przez UFO wspominało że znajdowali się w jakichś bazach gdzie byli ludzie w mundurach oraz istoty pozaziemskie także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.09.2016 o 20:32, Długowłosy napisał:

Moim zdaniem sprawy mają się tak, że wiele historii o UFO itp. to bajki i zasłona dymna dla całej gamy rzeczy ALE jeśli ktoś się interesuje kwestiami związanymi z tzw. paleoastronautyką to już tak wesoło nie jest.

 

Polecam choćby tę postać:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Marcel_Griaule

Oraz książkę:

http://derewiecki.pl/sklep/serie-wydawnicze/biblioteka-klasykow-antropologii/bog-wody-rozmowy-z-ogotemmelim/

 

 

 

Z tymi Dogonami (Marcel Griaule) to była prawie na 100% mistyfikacja... Szkoda czasu na czytanie takich bajek :-)

 

cyt.

" Największe jednak wyzwanie rzucił Griaule'owi antropolog Walter Van Beek. Zauważył, że tylko Griaule i Dieterlen (jego asystentka) pisali o tajemnej wiedzy Dogonów.

Żaden inny antropolog nie poparł ich opinii.

W roku 1991 Van Beek poprowadził grupę antropologów do Mali i ogłosił, że nie odnaleźli absolutnie żadnych śladów szczegółowej wiedzy o Syriuszu, o której donosili Francuzi.

James i Thorpe skromnie przedstawiają ten problem, kiedy piszą "to jest bardzo smutne."

Griaule twierdził, że około 15 procent plemienia Dogonów posiadało tą sekretną wiedzę, ale Van Beek nie mógł odnaleźć żadnego śladu przez dekadę, którą spędził z Dogonami.

W rzeczy samej Van Beek rozmawiał z niektórymi oryginalnymi informatorami Griaule'a; zauważył on, że "aczkolwiek mówili o sigu tolo

[nazwę tą Griaule interpretował jako ich określenie na Syriusza], kompletnie nie zgadzali się między sobą, o którą gwiazdę im chodzi;

dla niektórych była to niewidzialna gwiazda, która wschodzi aby ogłosić sigu [święto], dla innych natomiast jest to Wenus, która dzięki innej pozycji wygląda jak sigu tolo.

Jednakże wszyscy (Dogonowie) zgadzali się, że o gwieździe dowiedzieli się od Griaule'a."

Van Beek stwierdza, że to stwarza poważny problem dla twierdzeń Griaule'a. "

 

Edytowane przez RedBull1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.