Skocz do zawartości

Piszo o nas na Wizażu :D - i nie tylko.


Enemy

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie to się coraz częściej wydaje, że gdyby nie nasze niepohamowane popędy i uczuciowość, kobiety miałyby żerowiska na wysypiskach śmieci. Ich solidarność byłaby nic nie warta, gdyby męskie słabości nie były kobiecą siłą. Stąd ich wspólna, zaciekła walka o utrzymanie męskiego świata w zakłamaniu, przy coraz bardziej neurotycznym trzęsieniu dupą że ta perfekcyjna fikcja gdzieś pęka.

Jeszcze dla potwierdzania "że to wszytko prawda", przeciągają na swoją stronę, męskich "pożytecznych idiotów" w charakterze oświeconych mędrców i nadają im miano "prawdziwych mężczyzn".

 

Tylko skoro jesteśmy "nieprawdziwymi mężczyznami" to skąd "wizażystki" i im podobne mają taki ból dupy? Czy ktoś się przejmuje co dziś w nocy bakterie w sedesie nawyrabiały?

 

Tytułem dygresji jednomyślności pań, jeszcze mała anegdota - Einstein po opublikowaniu swojej teorii otrzymał list, że jest ona nieprawdziwa, podpisany przez setkę profesorów różnych uczelni. Przeczytał, po czym powiedział, że gdyby jego teoria była nieprawdziwa, wystarczyłby pod dowodem, podpis jednego profesora.

Ot, walka z prawdą przez jej zaszczekanie.

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale spójrzcie, takie to straszne, okropne, chamskie itd. a jednak tyle uwagi temu poświęcają. Po co? Czytają nas, śmieją się i wyzywają w kółko to samo przez ileś tam stron. Jak coś mi się niepodoba i jest według mnie głupie to po prostu więcej tego nie oglądam/czytam. Czyli coś jednak jest na rzeczy, że je tu ciągnie.

 

"Ach jakie to złe, głupie i niedobre. Jeszcze sobie poczytam :D " Haha. Coś mi się wydaje, że te najmocniej nakręcone to bardzo chętnie by się oddały takim stulejarzom.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Subiektywny napisał:

Nie zapominajcie, że wspólny wróg jednoczy i scala wewnętrzne podziały.

 

Wspólny wróg jest prawie zawsze, przestaje być wspólny tylko w 2 przypadkach, gdy:

 

1 Samiczka zagrozi osobistym interesom innej samiczki

2 Samiczka zagrozi interesom rodziny samiczki (co i tak można by na siłę podciągnąć pod punkt 1 :P  )

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Brzytwa zmienił(a) tytuł na Piszo o nas na Wizażu :D - i nie tylko.

Oprócz wizażełę przypomnę Wam co pisze o nas na stronie szachowej:
https://pl.lichess.org/team/bracia-samcy

 

Ostatnio też na onecie:
http://zapytaj.onet.pl/Category/002,016/2,29948575,Co_sadzicie_o_tym_wpisie_ze_strony_braciasamcypl_.html

 

Na vichanie (niestety nie jestem w stanie tam wejść - ale po tytule widać że niezły 'bul' dupy)

https://pl.vichan.net/b/res/1249211-braciasamcy-pl-co-to-forum-to-ja-nie-xd.html

 

Kowbojki:
http://www.kowbojki.pl/pokaz/czy-mezczyzni-czuja-sie-w-jakis-sposob-zagrozeni-ze-strony-kobiet-843187#addOdp

 

Kafeteria:
http://f.kafeteria.pl/temat/f4/moj-facet-p_6070482

 

I znowu onet:
http://ksiazki.onet.pl/forum/houston-mamy-problem,752018,czytaj-popularne.html

 

Cytat

A weźcie się Bracia Samcy do jakiejś sensownej roboty ! Rewolucji Wam się zachciewa.?! A śmieci wyrzucić, do sklepu na zakupy skoczyć. A jeszcze dwa dywany czekają na trzepanie.A zaległe sprzątanie piwnicy czeka od dawna !!! Szybko, nie ociągać się.

 

Już biegnę ... otworzyć Sowietskoje Igristoje.

A potem wracam na budowę :>

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nie wiem, tam wszystko mi wygląda jakby posty pisało kilka-kilkanaście osób z pierdyliarda kont.
Męskie wsparcie mi nie jest potrzebne.

 

Tak naprawdę Redowi i Brzytwie tak się nudzi na bezrobociu, że stworzyli te setki kont, sami ze sobą dyskutują, a potem z nudów się nawzajem banują. Taki sport XXI wieku.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najzabawniej się robi, kiedy przeczyta się tematy z tego samego forum, potwierdzające to o czym piszemy :D

 

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=954716 - o kobiecych fochach i księżniczkowaniu, do którego samice się przyznają

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=840665 - o tym, że większość mężczyzn się kobietom nie podoba z wyglądu (więc trzeba patrzyć na charakter, bo inaczej smutna samotność :( )

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=41863829#post41863829 - o tym, że po kilku latach kobiety szukają emocji u innych facetów, bo ich chłop się już znudził

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=456480 - o tym, że im lepszy i troskliwy jest chłopak, tym mniej chemii do niego, a w późniejszym etapie życia racjonalizacja i branie dobrego bez miłości "bo co jak nie znajdę lepszego?"

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43631612#post43631612 - po kilku latach chłopak przestał mnie pociągać (znudził mi się), zakochałam się w innej gałęzi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównajcie styl wypowiedzi tych ludzi. Piszą z błędami. Rzadko zdarza się poprawnie ułożone zdanie. Nie mówię już nawet o polskich znakach i interpunkcji. Obrażanie w 100%, brak argumentów. Typowe :) 

 

Apel do trolli. Piszcie chociaż prawidłowo i wymyślcie coś lepszego, bo tutaj nikogo to nie rusza, serio :) 

 

Staję nad wami trolle z siwą brodą i szczerym uśmiechem. Wybaczam wam każdą obelgę i zapraszam do prawidłowej pod względem językowym dyskusji :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzuciłem okiem na podane linki i mogę ogólnie stwierdzić tak. Niektórzy panowie może i przytakują tam kobietom i szydzą z tego forum... ale zobaczymy co będą twierdzili kiedy przejadą się raz / drugi / trzeci. Czy wtedy nadal będą uważali zebranych tutaj ludzi za oszołomów czy może nagle będą chcieli zaznajomić się bardziej ze zawartą tutaj treścią i wyciągną odpowiednie wnioski. Ale wtedy oczywiście żaden z nich się nie przyzna, że wcześniej z nas się nabijał ;) A propo pań to mam podobne wrażenie jak niektórzy Bracia, że dostały nagle szału bo znalazło się miejsce, gdzie ktoś pisze bezpardonowo i prawdziwie o ich zachowaniach i nie ma tu miejsca na tworzenie fałszywego obrazu pań.

 

@Mayki dohtór Redowitch z IZBOS (Instytut Zakompleksionych Bezrobotnych Operatorów Stulei) zbadał to niesamowite zjawisko i określił to trafnie mianem samozaorania (lubię to słowo) :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Panowie zauważyliscie pewną prawidłowość?

 

U mnie z działań praktycznych w obcowaniu ze samicami, zawsze, powtarzam zawsze potwierdza się  jeden schemat:

 

Kiedy tłumacze, wyjsniam, rozmawiam na te tematy przedstawiając prawdę ... zawsze jest atak, foch, oburzenie ze strony kobiety. Nigdy nic nie dociera do niej a ja sam jestem odbierany jako nie do końca powiedzmy normalny. 

Kiedy natomiast bezwzględnie stosuje to w życiu w praktyce w stosunku do kobiet zawsze są szczęśliwe, zadowolone, podjarane. Maja do mnie respekt. 

 

Cos jakby bały się prawdy o swojej naturze? Ale są szczęśliwe żyjąc z nią zgodnie.

 

 

Edytowane przez SennaRot
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matrix chwieje się w posadach. A wraz z rosnącym zgorzknieniem pań piszących te bzdety i im podobnych i rosnącą popularnością BS - Matrix będzie coraz bardziej wietrzał i się kruszył. Jego los jest przesądzony. Oby pierdolnął jak najszybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SennaRot napisał:

Czy Panowie zauważyliscie pewną prawidłowość?

 

U mnie z działań praktycznych w obcowaniu ze samicami, zawsze, powtarzam zawsze potwierdza się  jeden schemat:

 

Kiedy tłumacze, wyjsniam, rozmawiam na te tematy przedstawiając prawdę ... zawsze jest atak, foch, oburzenie ze strony kobiety. Nigdy nic nie dociera do niej a ja sam jestem odbierany jako nie do końca powiedzmy normalny. 

Kiedy natomiast bezwzględnie stosuje to w życiu w praktyce w stosunku do kobiet zawsze są szczęśliwe, zadowolone, podjarane. Maja do mnie respekt. 

 

Cos jakby bały się prawdy o swojej naturze? Ale są szczęśliwe żyjąc z nią zgodnie.

 

Widać to zwłaszcza w kwestii największego paradoksu w historii relacji damsko-męskich - kiedyś istniał patriarchat, dominacja faceta, więc komuś się to nie spodobało, że to mężczyźni rządzą. Na przestrzeni lat nastąpiła diametralna zmiana, w większości związków to kobieta nosi slipki i co mówio kobitki? Prawdziwych mężczyzn już nie ma, tacy już wymarli, teraz to jakieś pizdy i miękkie faje. Kobiety przyznają się bez bicia, że pragną tych dawnych mężczyzn, tych samych, którzy trzymali krótko na smyczy ich babki :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mayki napisał:

 

 Kobiety przyznają się bez bicia, że pragną tych dawnych mężczyzn, tych samych, którzy trzymali krótko na smyczy ich babki :D

Bo to jest zgodne z ich prawdziwa natura, to co one mówia natomiast to efekt programowanie społecznego...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to jest główna przyczyna dysonansu poznawczego, podczas kontaktów Paniami - do tego przyczyna dysonansu i konfliktu wewnętrznego u samych Pań, który to dysonans i konflikt wyrządza w ich psychice pokaźne szkody.

 

Ponadto jest przyczyna mitycznego wręcz traktowania kobiet jako niemożliwych do rozwiązania zagadek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boli dupcia coraz bardziej, że powoli acz zdecydowanie kończy się kult kobiety. Kończy się wielbienie za darmo i przynoszenie gwiazdki z nieba za samo istnienie. 

 

Cyc już niedługo sięgnie podłogi, waga zacznie wskazywać liczby niczym przebieg Passata od dziadka z Niemiec, nadwornych błaznów jakby coraz mniej, więc królewnom się coś gotuje i to wcale nie obiad dla całej rodziny. ;)

 

Atrakcyjne kobiety nie wylewają takiej żółci na innych ludzi po internecie, bo mają prawdziwe życie i swoich orbiterów. Skąd wiem? A, kolega mi kiedyś powiedział. Tzn. jakiś tam człowiek, bo ja nie mam kolegów, jestem pałoklepem internetowym i nie wychodzę z domu, bo się boję, że spotkam jakieś kobiety i mnie skrzywdzą i zranią. :( 

 

 

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Przejrzałem teksty z powyższego linku, zdaje się że dwa były pozytywne reszta wylewana żółć chyba przez kilku byłych użytkowników. Całkowicie obce mi podejście, agresywne komentarze wycieczki personalne, brak dystansu i zdrowego podejścia - nie podoba się ok, inna filozofia życia, ale po co słabe emocjonalne komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smutne jest to, że obrażający nas Panowie stworzyli fałszywe założenie o celach forum i forumowiczów (kasa i kobiety), a później jechali po tym jak po burej suce. A to przecież kompletna bzdura. A argument o mnie że jestem mitomanem bo raz mówię o ruchaniu a raz że się boję kobiet, jest czystą manipulacją. Wyraźnie mówiłem że uciech cielesnych zaznawałem w kawalerce, a do kobiety na ulicy nie podejdę, ponieważ nie mam takich umiejętności. Co w tym mitomańskiego?

 

Podchodzisz do laski, to różnie może być, szanse na zaliczenie niewielkie - a ja organizowałem tak swoje działania, ze chętna laska była u mnie. Nie musiałem się starać, kłamać, zdobywać, bo miałem wszystko na czym mi zależało. Więc tak - "zaliczałem". I tak, boję się kobiet i jestem nieśmiały. No i co teraz?

 

Ale ja myślę tak - oni to rozumieją, a przysrywają bo z pewnych względów nas nie lubią. Zresztą kto przysrywa - kto zna dokładnie teksty Sławka Ryśka i Vincenta z wykopu? Ano właśnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jak wszędzie- kilku zwycięzców, masa przegrańców." :)

- Każdy zwycięzca zanim zwyciężył to tysiące razy przegrał.

- Skoro jak wszędzie, to u nich też. Słaby argument.

- W zasadzie wydawałoby się, że stoją po tej samej stronie barykady, ale jakoś tak się przypierdalają do nazewnictwa albo dorysowują inną ideologię do tego samego. Babskie to trochę.

 

Edytowane przez MoNoImPoSm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjebali się do tego, że mówimy nie o podchodzeniu do dziewczyn, a o zdobyciu hajsu. Wyprowadzili z tego taki wniosek, że trafimy na blachary które i tak nas oskubią - a jest zupełnie inaczej. Najpierw hajs i wiedza, wysoka samoocena i zadowolenie z siebie i życia, a później dodatek w postaci kobiety.

 

Jest różnica? Jasne. Ale oni tego po prostu nie rozumieją.

 

No i jest zazdrość - raz że oszukuję ze sprzedażą książek, dwa że za drogo. Nie oszukuję, w twardej okładce wszystko wykupiono, na samym forum jest wielu klientów. ZADOWOLONYCH. Czyli ściska dupsko kolesiom, że mogę dać wysoką cenę i sprzedać swoje książki. I chyba to jest przyczyną zawiści. O tym że poświęciłem lata życia na pracę za darmo i żyłem w biedzie, pamiętać już nie chcą. A schodzące książki są właśnie konsekwencją lat poświęceń, a nie oszustwem czy czarem charyzmatycznego guru sekty.

 

O zemście za bana tutaj czy kimś z ekipy wykopowej nawet nie wspominam, to oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.