Skocz do zawartości

Dobrze pomyślana wpadka


Rekomendowane odpowiedzi

Pewna młoda (15-17) dziewczyna z mojej miejscowości całkiem niedawno zaciążyła (w czasach przed 500+). Laska z biednej rodziny, ale ładna. Dość niska, ale takie 8-9/10. Ogólnie dla ludzi szok, bo nikt w jej rodzinie(rodzice i siostra) nie pracował; ona sama chyba nawet bez średniego wykształcenia. Mały dramat. Chłopak z 16-17 lat.

 

 

Jednak myszka dobrze wiedziała, co robi. Chłopak jeździ prawie najnowszą trójką i to chyba w benzynie. Wartość tego auta przekracza prawdopodobnie wszystko, co posiada jej rodzina. Ona spokojna, dumna i zawsze zadowolona jak z nim jeździ, a on taki lekko podkurwiony. Chyba już wie, że przegrał  życie. Dziecka raczej wtedy nie planował. Oczywiście, to równie dobrze może być jego wina, ale koniec końców myszka bardzo dużo skorzystała. Ustawiła się lepiej niż 95%  fajnych (‘ułożonych, dobrych, mądrych i grzecznych’) lasek w okolicy, a jest ich trochę i niektóre nawet ładniejsze od tej panny.

 

P.S.

Po urodzeniu dziecka ona nie jest już taka sexy, a teraz ma z 22 lata.

Ona nie widuje się już ze swoimi najlepszymi przyjaciółkami. 1 z nich też wpadła, ale z dużo gorszym modelem, a 2 nie jest zbyt piękna, ale kogoś tam ma.

Edytowane przez tarzan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieraz można trafić na historie głupich nastolatek pytających czy mogą być w ciąży, jak robiły z chłopakiem to czy to. Tragiczny poziom edukacji, sam jestem młody 24 lata ale pamiętam czasy gimnazjum jak seks to tabu, nie mówię o rodzicach ale z rodzeństwem nawet nic, w szkole coś tam na WDŻ, by za chwilę mieć religię i słuchać że antykoncepcja to grzech itd, oraz coś w stylu "idźcie i zaludnijcie ziemię".

 

Znam historie gdzie 13-14 latki próbują seksu, czasem z rówieśnikami a głownie z chłopakami +19 co bierze auto od rodziców.

 

Tak było jest i będzie, złapać na dziecko, ciężko pracować, bo przecież trzeba podgrzać gotowe zupki i podetrzeć tyłek dziecku raz na kilka godzin, a to przeszkadza w fejsbuczkowaniu i robieniu zakupów kartą chłopa.

 

I najlepsze te memy z supermamami, och ach straszna praca, tylko po ki chuj się decydowały na dzieci jak im źle? Do roboty na etat + nadgodziny jak narzekają. Wychwalanie pod niebiosa jak karyny są wspaniałe bo dała i zaskoczyła, więc jest boska a wam psie siurki nikt nie poda wody na starość:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam dziewczynę (19lat), zaciążyła ze swoim misiaczkiem. Co robi? Rozsyła randomowym chłopakom zdjęcia cycków i szuka atencji w internecie. Ostatnio znajomy, który jakikolwiek kontakt z kobietą uważa za błogosławieństwo chwalił się, że typiara pokazała mu rozbieraną foteczkę. Trzeba uważać gdzie się wkłada kiełbę, kochani. 

 

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale załóżmy, że ta laska z mojego postu jednak chciała go złapać na dziecko. Mimo katolickiego wychowania itp. potrafiła w tak młodym wieku dokonać tak dobrej chłodnej kalkulacji.

To może świadczyć o tym, że kobiety z natury wiedzą o co chodzi, a faceci właśnie nie i muszą się wiele nauczyć (manipulacje kobiet, provider vs alfa, prawo, natura kobiet) i wdż to jest jedna z mniej istotnych spraw.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie specjalnie jakiś tam odosobniony przypadek. Takich "przypadków" jest sporo.

 

Rycerze myślą to co im system zaprogramował do głowy:

" Kobiety to dobre, uczuciowe i szczerze, kochające istoty. Spotkałem swoja miłość. Ona mnie kocha, kiedyś weźmiemy ślub i kiedyś tam będziemy mieć dzieci...... "

i takie podobne gówna, po prostu. Patrzą przez skrzywiony pryzmat rzeczywistości wpojony im przez obsrane wychowanie.

 

a księżniczki jada swoje:

" facet ma kasę i jego starzy są ustawieni, złapię go na dziecko i usidlę a później urobię pod siebie. Jest dziany i będzie mi z nim w życiu dobrze.... on wierzy w miłość więc nie będzie problemów i uwierzy też, że to wpadka"

Po prostu piramida potrzeb. Zresztą słyszała setki razy od ciotek, mamusi czy koleżanek jak to należy ustawić się w życiu.

 

Zatem jak widać rycerz jedzie na iluzji miłości i wyższych wartości a księżniczka rachuje jak Pani na kasie w markecie. Jak matematyka się zgadza mamy  tzw. "przypadek".

 

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.09.2016 o 20:59, slavex napisał:

A wiecie co jest najgorsze ?  Bo są pary, które nieraz mają ogromne problemy z poczęciem dziecka, gdzie cześć z nich naprawdę chcą być Rodzicami przez duże "R".  A takie młode siksy zachodzą owijając chłopa na wpadkę bez żadnych problemów.  Jaki świat pojebany... :) 

To właśnie jest najciekawsze. Niektórzy starają się miesiącami albo latami, a tu pyk raz bez gumki i jest :)

 

23 godziny temu, WojtekW napisał:

Nie, nastolatki nie zachodzą w ciążę, bo chcą wrobić swojego misiaczka w dziecko, zachodzą w ciążę, bo nie mają wystarczającej wiedzy o antykoncepcji. 

Akurat lasce z tego tematu ten brak wiedzy o antykoncepcji wyszedł na dobre.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.