Podrywanie nastolatek

[melanger]

Bracia,

w ostatnim dniach popularne są tematy o związkach/wyrywaniu nieco starszych od siebie dam ;). Ja z kolei chcę uderzyć w przeciwną stronę wiekową.

(Nie)zwyczajnie kręcą mnie nastolatki (oczywiście od 15 lat wzwyż, żeby nie było ;)). To dzisiejsze pokolenie jest nadzwyczaj urodziwe - nie to co w moich czasach (lata 90 XX wieku). A że jestem koneserem piękna ...

Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie w temacie? Za a może przeciw? Czy facet po 30-stce ma szansę ;).
Zapraszam do dyskusji.

[Mosze Red]

4 minuty temu, melanger napisał:

Czy facet po 30-stce ma szansę ;).

 

Taka nastka, zwłaszcza jeśli cierpiała na niedobór miłości ojcowskiej lub wychowywała się bez ojca lgnie do starszych facetów.

 

Generalnie nastki lecą na starszy facetów nagminnie, są dla nich ciekawsi niż rówieśnicy, dodatkowo dochodzi social proof - można się pokazać z prawdziwym facetem w fajnym aucie, a nie ze szczylem w aucie tatusia.

 

Dodatkowo, starszy facet jest dla nich poligonem doświadczalnym i mentorem w jednym   

[Długowłosy]

14 minut temu, melanger napisał:

Czy facet po 30-stce ma szansę ;).

 

Zadbane ciało + ciuchy = kosisz 18-25 jak rolnik dojrzałe zboże

Tylko jedna moja uwaga - nie róbmy takim młodym damom gnoju w głowie kłamaniem o miłości na wieki etc. tylko konkrety - chcecie związku, to związek, bzykać, mówić wprost że bzykać etc. - lanie do wspólnego basenu zasługuje na potępienie.

 

[melanger]

@Długowłosy oczywiście. Ja staram się przejść przez życie (na ile mi ono pozwala) na pewnych zasadach. Uwodzenie nastolatki dla samego ruchania nie kręci mnie. Jeśli piszemy o związku z taką młodą dziewczyną, tutaj odzywa się we mnie powołanie do "wychowania" takiej dziewoi - bo wydaje mi się, że to dobra droga, żeby mieć stabilną sytuację związkową potem, kiedy nie jest ona jeszcze zepsuta - chociaż właściwie nastolatki wcześniej niż kiedyś zaczynają życie seksualne ...

Ostatnio jestem na praktykach w pewnej instytucji i młoda dziewczyna dawała mi pięć lat mniej niż mam A dodam, że jestem w fazie "zmian" - zrzucam kg, jeszcze daleka droga do sukcesu. Niemniej muszę mieć chyba dość dobrze zakonserwowaną twarz ...

@Mosze Red nie mam auta, więc byłby problem, bardziej celuję w lubiącą chodzić dosłownie haha

[Terteus]

Ostatnio dużo poruszam się komunikacją miejską i miewam okazje, żeby nacieszyć wzrok nastolatkami. Wiadomo, nie wszystkie powodują wyjście gałek z orbit - krzywa Gaussa jest nieubłagana w tej materii - ale zdarzają się naprawdę śliczne dziewczęta. Problem w tym, że wiele licealistek 8 - 9/10 przeklina gorzej niż krasnoludzki grabarz. Ogarniam, że to ma być relacja nastawiona na seks, ale i tak mnie to odrzuca, niezależnie od ich urody.

Też tak macie?

[SledgeHammer]

3 minuty temu, Terteus napisał:

Też tak macie?

 

Też tak mam.

 

To okropne wykorzystywać seksualnie dziewcze młodę, szczególnie wtedy gdy byłaby to córka (już dorosła) jakiegoś znajomego.

To niemoralne.

Chociaż w obecnych czasach nie jestem pewny, kto by kogo wykorzystywał.

SH.

[kryss]

Bzykanie moze i fajne, ale o czym ku.wa gadać,... z takimi dzieciakami,

Chyba juz wapnieje

 

[ahava]

Z moimi 24 latami lepiej to wygląda?

W sumie kiedyś trzeba by poruchać.

 

Ale tak prosto z mostu walić? Bez żadnych podchodów? 

[Brzytwa]

24 to może być za mało.

One same mają się do Ciebie lepić.

[Eredin]

Cytat

Za a może przeciw?  Czy facet po 30-stce ma szansę ;).

 

Jasne, że ma szanse.

 

30 lat i się zastanawiasz? 30 lat to młodość jest. Powiem Ci coś - kiedyś byłem na wiejskiej dyskotece i panna 19-23 lata (dokładnie nie wiem, ale na pewno w tych granicach) lizała się z (na oko) 60-letnim wąsatym 'woźnym', który chodził i sprzątał rzygi po pijanych wojownikach dzikiej sztachety oraz zbierał puste puszki i butelki pozostawione w każdym możliwym elemencie wystroju.

 

Panna specjalnie szpetna nie była. Gość też jak widać pozycji nie miał żadnej. 

 

Jak widać - wszystko się da.

 

Do dziś nie odgadłem, dlaczego to się wydarzyło i szczerze mówiąc chyba nie chcę wiedzieć. 

[Kamillo]

Albo ja dziadzieję, albo już mi się instynkt ojcowski załącza, ale dla mnie to straszne... To dziecko, dałoby się nim łatwo manipulować. Jak dla mnie poniżej osiemnastu - nie. Osiemnaście - już lepiej, ale jeszcze brzmi niefajnie. I tak szczerze mówiąc, to mit, że "dziewic już nie ma w gimnazjum". Są puszczalskie, jasne, ale po tym co obserwuję, wiele kobiet (tak samo zresztą jak i mężczyzn) zaczyna życie erotyczne po 20. A więc jak dla mnie to mit, że w tych czasach dzieciaczki już spółkują, spółkowały kiedyś, kiedy to wydawało się dwunastolatkę za mąż (chłopców też nie oszczędzano). Teraz ten wiek moim zdaniem się trochę opóźnia, bo tłucze się nam do głów, że ten kto nie ma osiemnastki to jeszcze dziecko.

 

Jak już się za dziecko zabierzesz... chociaż weź na nią uważaj. Powoli szykuję się na dziecko i na samą myśl, że mógłbym mieć córkę i że ktoś mógłby jej w tym wieku coś zrobić...  aż szkoda słów.

[Tomko]

1 godzinę temu, Kamillo napisał:

I tak szczerze mówiąc, to mit, że "dziewic już nie ma w gimnazjum". Są puszczalskie, jasne, ale po tym co obserwuję, wiele kobiet (tak samo zresztą jak i mężczyzn) zaczyna życie erotyczne po 20.

A reszte mozna znalezc na videoczatach z flamastrami w pizdzie hehe.

Uehh. Jasne, ze dziewice sa. Ale skala tego co sie przy dzisiejszej technologii, snapchatach, instagramach, videoczatach, tinderach odpierdala, to tylko z dwoma kondomami naraz i kremem dezynfekujacym zamiast lubrykantu.

[Mosze Red]

9 godzin temu, Kamillo napisał:

Albo ja dziadzieję, albo już mi się instynkt ojcowski załącza, ale dla mnie to straszne... To dziecko

 

Taka 16/17 ka często potrafi być bardzo dojrzała fizycznie, mieć zajebiste ciało. Na dodatek ubranie i makijaż, często okazuje się po fakcie że laka, która podawała się za 20 latkę miała 3-4 lata mniej i celowo kłamała z wiekiem, żeby facet jej nie olał. Już abstrahuję od tego, że dzisiejsze nastolatki mają więcej doświadczeń i przebiegu niż przeciętna pani z mojego pokolenia, rozluźnienie obyczajowe.  

 

Generalnie zasada jest prosta, zawsze gdy spotykasz na dyskotece laskę i masz wątpliwości co do jej wieku proś o dokument nim postawisz drinka czy włożysz kutasa. Małolaty się picują na starsze o kilka lat i kłamią co do wieku, ochrona często nie sprawdza wieku tylko wpuszcza, barmani leją drinki jak popadnie.  

[WOLAND]

8 godzin temu, Mosze Red napisał:

 

Taka 16/17 ka często potrafi być bardzo dojrzała fizycznie, mieć zajebiste ciało.

 

Coraz częściej się łapie na ten ich dojrzały fizycznie wygląd.Przykład z wczoraj,stoję przy kasie w jednym z marketów,a obok laska na oko 25-27 lat,ładnie ubrana,rysy twarzy nieskazitelne itd,jeszcze rozmawiała z koleżanką językiem dość przyzwoitym jak na swój wiek,gdy przyszło do płacenia wyciągnęła przez przypadek legitymację szkolną-bądź tu mądry i poznaj która jest w wieku gimnazjalno-licealnym,a która nie.

Edytowane 15 Września 2016 przez WOLAND
przecinki

[Brzytwa]

36 minut temu, WOLAND napisał:

bądź tu mądry i poznaj która jest w wieku gimnazjalno-licealnym,a która nie.

Chcesz się bawić we wróżkę, to się baw.

Jak już pisał @Mosze Red - sprawę rozwiązuje okazanie dokumentu tożsamości.

Zero stresu i niepewności.

[melanger]

@Kamillo

No cóż ... myślę, że myślisz lekko stereotypowo i idealizujesz dzisiejszą młodzież. Postęp jest coraz większy, także jeśli chodzi o dojrzałość płciową/emocjonalną. Tak działa ewolucja.

Jeśli jednak założyć, że facet z nastolatką ma mieć poczucie winy, że mógłby być jej "ojcem", to stąd już bliska droga, żeby młodszą o kilka lat dziewczynę traktować jak młodszą siostrę ;).

Tak swoją drogą, naszła mnie myśl, że istnieje małe niebezpieczeństwo zostania sponsorem takiej małolaty ... A tego bym nie chciał.

[Damian]

Tak czy siak, i tak jesteś sponsorem kobiety.

Lepiej małolaty niż ryczącej czterdziechy.

[Robson]

Chuja prawda. Ogarnięta kobieta, która wie o co chodzi nie pozwoli sobie na bycie sponsorowaną. Ale musi być ogarnięta. Potrafi tartę zrobić i kawę przynieść do samochodu, posprzątać mieszkanie...

[GurneyHalleck]

13 godzin temu, Robson napisał:

Chuja prawda. Ogarnięta kobieta, która wie o co chodzi nie pozwoli sobie na bycie sponsorowaną. Ale musi być ogarnięta. Potrafi tartę zrobić i kawę przynieść do samochodu, posprzątać mieszkanie...

 

Młoda też potrafi Jak tylko ma dobrze meble w głowie poukładane i jej się chce, a takie się zdarzają. Z drugiej strony imho nie jest to materiał na LTR.

[WojtekW]

Dnia 14.09.2016 o 20:20, Długowłosy napisał:

 

Zadbane ciało + ciuchy = kosisz 18-25 jak rolnik dojrzałe zboże

 

Ale temat jest o nastolatkach, przyjacielu :'(

 

Dnia 14.09.2016 o 20:10, Mosze Red napisał:

dodatkowo dochodzi social proof - można się pokazać z prawdziwym facetem w fajnym aucie, a nie ze szczylem w aucie tatusia.

 

Raczej można się dorobić łatki puszczalskiej utrzymanki u rówieśników i krzywych spojrzeń sąsiadów.

 

Czy facet po 30-stce ma szansę? Jeśli jest bogaty i przystojny to pewnie tak. Polecam środowiska patologiczne, tam ma największe szanse. :')

 

 

 

[mac]

Trochę poza tematem, ale mi się przypomniało. 

 

Miałem w podstawówce kolegę. 

 

Ten kolega miał zwyczaj mówienia na dziewczyny - dziwczyny.  Pytał, np. co u was dziwczyny? Już w wieku 12 lat  

 

Gość jest obecnie znanym lekarzem i dalej tak mówi

 

Mądrość już w podstawówce  Żałuję, że się z nim nie trzymałem  

 

Po obserwacji kobiet, także z mojej rodziny stworzyłem jeden wniosek. Jeżeli chodzi o życie emocjonalne to kobiety w wieku 16-75 lat zachowują się identycznie. Wpędzanie w poczucie winy (najważniejsza broń każdej baby), obrażanie się za byle gówno, foszki mniejsze lub większe, uważanie porodu za ponadprzeciętne osiągnięcie dla ludzkości, minimalizowanie sukcesu mężczyzn, bo to przecież mężczyzna, więc MUSI. 

 

Poza tym z kobietami zawsze jest wybór tragiczny  

[Mosze Red]

23 minuty temu, WojtekW napisał:

Raczej można się dorobić łatki puszczalskiej utrzymanki u rówieśników i krzywych spojrzeń sąsiadów.

 

Bardzo się mylisz. Starszy ustawiony facet to dla loszki podziw wśród rówieśników, a niestety najczęściej w tym wieku to się bardziej dla nich liczy niż opinia dorosłych.

[Gruby Grubas]

Ja uważam, że o dziewczynach poniżej 18 lat to nawet nie powinniście myśleć. To są jeszcze dzieci. Nawet te powyżej 18 rż. nie są dojrzałe i zazwyczaj to tylko głupie podlotki. Przypuszczam, że niektórym chodzi o to, że niby łatwiej taką wyrwać małym nakładem sił.

 

Poniżej 18 lat nawet nie powinniście tykać, takie moje zdanie.

 

Mam siostrę w wieku 17 lat. Jak bym się dowiedział, że w taki czy inny sposób startuje do niej facet w wieku 25-30 lat lub starszy (bo takie widzę tu rozkminy), to bym gościa od razu zapierdolił, bez żadnego gadania.

[Terteus]

29 minut temu, Gruby Grubas napisał:

Mam siostrę w wieku 17 lat. Jak bym się dowiedział, że w taki czy inny sposób startuje do niej facet w wieku 25-30 lat lub starszy (bo takie widzę tu rozkminy), to bym gościa od razu zapierdolił, bez żadnego gadania.

 

 

 

Porzuć białą zbroję i popracuj nad poczuciem własnej wartości, bo nie masz wpływu na to, komu Twoja siostra nadstawia tyłka.

[Gruby Grubas]

@Terteus, skąd takie dane? Wygląda, że tabelkę zrobiłeś sam. I co jest to SMV? Atrakcyjność?