Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Mam z bratem bardzo dobry kontakt, właściwie to utrzymujemy go takiego od zawsze. Ma dopiero 15 lat, ale jest naprawdę bystrym chłopakiem, a przy okazji uczuciowym. Przeżył już swoje pierwsze zakochanie i niestety nie skończyło się ono dobrze. Poznał dziewczynę rok temu na wakacjach, pamiętam, że wrócił cały w skowronkach. Nie widzieli się rok, teraz na wakacjach znów się spotkali, ona go ściągnęła na wieś do wujka, leciał jak na skrzydłach. A gdy już byli razem, totalnie olała, mimo że wcześniej zwracała mu tyłek. Wiem o co jej chodziło, brat jest teraz w wieku, że to takie "brzydkie kaczątko": długi, chudy i z mutującym głosem, rok temu był znacznie bardziej dziecięcy i jak na mój gust mógł jej się kojarzyć z jakąś gwiazdeczką Disneya. Szkoda mi go i nie wiem jak z nim gadać, żeby mu wbić do głowy, że za 10 lat będą się baby o niego biły, bo naprawdę nie jest głupi i zapowiada się na przystojniaka (jestem tylko siostrą, mogę być nieobiektywna). Wiem, że na takie tematy powinien pogadać z mężczyzną, ojcem, ale tata to człowiek czynu. Jest najwspanialszym ojcem na świecie, ale po prostu nie lubi rozmawiać. Jakie więc książki polecacie dla tak młodego chłopaka? Ma całe życie przed sobą, niech wie, że szczęście to nie ludzie dookoła. Zastanawiałam się nad poleceniem mu tego forum, ale jak czytam wypowiedzi niektórych, to dochodzę do wniosku, że jest zbyt młody i nie potrafiłby oddzielić ziarna od plew. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Raspberry napisał:

a przy okazji uczuciowym

 

U faceta jest to bardzo negatywna, utrudniająca życie cecha.

 

 

52 minuty temu, Raspberry napisał:

Wiem o co jej chodziło,

 

Wszyscy wiemy, nastka zaczęła zabawę w shit testy i młody oblał, normalne w jego wieku ;)

 

 

53 minuty temu, Raspberry napisał:

, że za 10 lat będą się baby o niego biły, bo naprawdę nie jest głupi i zapowiada się na przystojniaka

 

Bicie się bab nie jest powodowane przystojnością (chyba że wliczasz jednorazowe przygody) czy inteligencją (chyba, że przekłada się ona na kasę/ fejm/ pozycję).

 

 

54 minuty temu, Raspberry napisał:

ale tata to człowiek czynu

 

Tym bardziej powinien z nim pogadać.

 

55 minut temu, Raspberry napisał:

Jakie więc książki polecacie dla tak młodego chłopaka?

 

"Kobietopedia"

 

 

55 minut temu, Raspberry napisał:

Zastanawiałam się nad poleceniem mu tego forum, ale jak czytam wypowiedzi niektórych, to dochodzę do wniosku, że jest zbyt młody i nie potrafiłby oddzielić ziarna od plew. ;)

 

Forum jest dla osób pełnoletnich. Ziarna od plew to ty też zbytnio nie oddzielisz ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Mosze Red napisał:

Ziarna od plew to ty też zbytnio nie oddzielisz ;) 

 

@Mosze Red wstydziłbyś się, twoje wpisy mogą urazić;), szczególnie te "koleżanki" które cię dobrze nie poznały.

 

Można by wyczytać iż sugerujesz, że nasza Malinka jest niedojrzałą emocjonalnie, nie znającą życia zarozumiałą gówniarą, choć ma już 22 goda.

Ja jeszcze wyczytałbym, że jest arogancka i lekko bezczelna:)

Takie można odnieść wrażenie:).

 

Przeprosiny:

W imieniu braci na forum przepraszam cię "koleżanko" Malinko, za naszego moderatora, często piszę szybko i dlatego tak wyszło.

Przykro mi bardzo, że mogłaś odnieść podobne wrażenie jak Ja.

Nie to jest naszym przesłaniem na forum, wręcz przeciwnie, każdą samiczkę traktujemy jak nieoszlifowany diament.

SH.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

10 minut temu, SledgeHammer napisał:

Nie to jest naszym przesłaniem na forum, wręcz przeciwnie, każdą samiczkę traktujemy jak nieoszlifowany diament.

 

SH o co tobie chłopie chodzi, przecież ja właśnie odpaliłem szlifierkę :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, SledgeHammer napisał:

 

@Mosze Red wstydziłbyś się, twoje wpisy mogą urazić;), szczególnie te "koleżanki" które cię dobrze nie poznały.

 

Można by wyczytać iż sugerujesz, że nasza Malinka jest niedojrzałą emocjonalnie, nie znającą życia zarozumiałą gówniarą, choć ma już 22 goda.

Ja jeszcze wyczytałbym, że jest arogancka i lekko bezczelna:)

Takie można odnieść wrażenie:).

 

Przeprosiny:

W imieniu braci na forum przepraszam cię "koleżanko" Malinko, za naszego moderatora, często piszę szybko i dlatego tak wyszło.

Przykro mi bardzo, że mogłaś odnieść podobne wrażenie jak Ja.

Nie to jest naszym przesłaniem na forum, wręcz przeciwnie, każdą samiczkę traktujemy jak nieoszlifowany diament.

SH.

 

 

 

 

Kolego, wszystkie my kobiety jesteśmy aroganckie i bezczelne, za co się kajamy i pokornie przepraszamy. Twardą ręką nas trzeba, ot co. Tresury wymagamy, a nie zawsze na dobrego tresera się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już o braciach mowa...

 

Mój brat ma 26 lat i taki trochę "no life" z niego. Bynajmniej nie chodzi o to, że nie ma dziewczyny (nie wiem czy kiedykolwiek miał), ale że jest trochę taką sierotą. Praca mało ambitna (choć grunt, że ją ma, przez długi czas siedział na bezrobociu), mieszka w domu rodzinnym (u góry on, na dole siostra z facetem), na piętrze ma syf, żre pierogi z Biedry. Wychowywał się praktycznie bez ojca, wśród samych bab - domyślacie się jakie są efekty. Nie gadam z nim wiele, z siostrą mam bardzo dobry kontakt, moja więź z bratem nie jest taka silna. Głupi nie jest, studia skończył (logistyka i transport, zawsze lepsze to niż marketing ;) ) ale jakoś widzę, że nie ma pomysłu na siebie. Dodatkowo ma strasznie krzywe zęby, przez co (?) mówi niewyraźnie. Ojciec na 20 urodziny dał mu wybór - czy chce w prezencie dostać kompa czy aparat na zęby. Wybrał aparat, a i tak go nie dostał.

 

@mac, czy książka, którą poleciłeś będzie dobra dla 26-latka opisanego wyżej? :P Jeśli tak, miałabym problem z prezentem gwiazdkowym z głowy  ;) 

 

Ktoś jeszcze ma jakieś propozycje jak pomóc bratu się ogarnąć, nie wpieprzając się za bardzo w jego życie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, catwoman napisał:

Ktoś jeszcze ma jakieś propozycje jak pomóc bratu się ogarnąć, nie wpieprzając się za bardzo w jego życie? 

 

Jasne, że mam propozycje.

Podrzuć mi linka do tego forum z referencjami samego guru @Aumakua.

Zrób to mniej więcej tak samo jak podałaś tą stronę swojemu mężowi - w poczuciu uczciwości:lol:.

 

BTW.

Znowu było o ojcu i do tego o rzeczach materialnych (kasa,kasa,kasa).

Mam wrażenie, że ty naprawdę jesteś inna:)

SH.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Raspberry

 

    Twój brat w tym wieku mało przyjmuje z zewnątrz. Szczególnie od kobiety. Chyba że masz duży autorytet wobec niego.

Jest w tym 'wkurwiającym' wieku. Ja osobiście odpuściłem sobie wychowywanie na 'siłę'. Rób co chcesz, twoje życie. Odpały miałem pod kontrolą.

Twój brat jest w takim wieku że wszystko wie najlepiej. Na Twoim miejscu zastosował bym tą samą taktykę: Dobrze masz rację, ale...

Na razie nie próbuj mu wciskać do łba zależności między K/M. Nie warto, on jest na innym poziomie. Wartościowsze będzie wpajanie mu że ma się rozwijać.

Budować siebie bo to przyniesie profity. Nic na siłę, wystarczy pod powiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SledgeHammer, no a jak miało nie być o ojcu, jak było o bracie? Trochę już jednak czepialstwo z Twojej strony :> Wychowanie przez baby dosyć mocno na niego wpłynęło. I nie było tylko o rzeczach metarialnych, a że sytuacja z aparatem miała miejsce to ją opisałam. Braciak odkłada w tej chwili na aparat na zęby :> Akurat w kwestii brata to mój ojciec zdaje sobie sprawę z tego, że spierdolił sprawę, więc za bardzo nie ma się o czym rozpisywać.

 

Podałabym linka do forum bratu, ale za dużo prywaty tu poszło, wyczaiłby, że ja to ja i nie czułabym się tutaj swobodnie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.09.2016 o 11:01, Raspberry napisał:

Kolego, wszystkie my kobiety jesteśmy aroganckie i bezczelne, za co się kajamy i pokornie przepraszamy. Twardą ręką nas trzeba, ot co. Tresury wymagamy, a nie zawsze na dobrego tresera się trafi.

Ciekawe, że piszesz o byciu POKORNĄ.

Ciekawe jest także to, że na wejściu zachowujesz się tak jakbyś już tu wszystkich znała.

 

PSZYPADEG?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.