Skocz do zawartości

Prawda to luksus


Paweł z N

Rekomendowane odpowiedzi

O pewnej dziewczynie. Nie miałem żalu do niej, że nie dała mi szansy, ale skoro jej byłem obojętny - dlaczego nie dała mi prawdy? o której dowiedziałem się miesiąc później. Powiedzenie prawdy nic ją nie kosztowało. Chciała się mną jeszcze pobawić? sprawdzić jak zareaguję? no bo skoro moja reakcja była jej obojętna mogła powiedzieć, że od kilku miesięcy nie jest sama. Że nie chciała mi sprawić przykrości wtedy? przecież dobrze wiedziała że się kiedyś dowiem. No cóż, zarówno miłość od innych, jak i prawda od innych to towary luksusowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz "dlaczego?" bo chcesz zobaczyć tam coś czego nie było. Pewnie podświadomie chciałbyś usłyszeć, że nie chciała Cię krzywdzić i myślała, że sam sobie dasz spokój. Że jakkolwiek nie było to do końca uczciwe - ale intencje jak najbardziej szczere. Że to nieprawda, że ona taka jest.

 

Zadaj sobie pytanie z drugiej strony: dlaczego zmarnowała Ci miesiąc czasu? Miesiąc, którego już nigdy nie odzyskasz. Nigdy już młodszy nie będziesz. Zadaj sobie pytanie: dlaczego przez tego miecha trzymała Cię w niepewności, skoro była zajęta? Wszak niepewność jest najgorszą torturą na świecie (zapytajcie tych co czekali na wyniki raka albo hiva)

 

Jak spojrzysz na to z tej strony sam zobaczysz, że to co zrobiła było pretty fuckinfar from okay i od razu znajdziesz odpowiedź na to swoje pytania. Ona tak zrobiła ponieważ nie miała dla Ciebie szacunku. Nie szanowała ani Twojego czasu ani uczuć.  Nawet jeżeli to nie jest prawda - to dobrze tak myśleć. Pozbywasz się problemu z głowy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemu leży w rozkminianiu - o co jej chodziło? dlaczego tak postąpiła? Nie dlaczego jest ważne ale jak. - zmarnowała koledze czas - a to najważniejszy zasób w życiu człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz Pikaczu - zawsze mogło być gorzej. Mogła go wyruchać na kasę. Mogła mu sprowadzić na głowę jakiegoś rycerzyka, który miałby go bić. 

Chodzi mi o to, że warto myśleć w tych kategoriach- albo jest wporzadku wobec mnie albo wali w chuja - powody są niestotne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co kiedy ona za jakiś czas się do niego odezwie z gadką "Co tam u cb słychać"?

 

Kurwa to jest ciekawe. Dwa razy w życiu zdażyło mi się ostro upaść (finansowo, uczelnia, etc..), co skutkowało wycofaniem się z życia towarzystkiego dla ratowania siebie. I tu taka ciekawostka: jak byłem na dnie to żadna z "przyjaciółek" się nigdy nie odezwała. Z kolegów to 1/5 jeszcze zainteresowała się moim losem i nawet jakieś propozycje pomocy wysunęli. A potem stawałem na nogi - pojawiała się kasa od razu "och, dawno się nie widzieliśmy, musimy się spotkać". Prawdziwa kurwa przyjaźń ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Dyskoteka na kolonii. Ganialismy z chłopakami pod prysznicami i się posliznalem. Cale spodnie i skarpetki w wodzie. Ale hooy skarpetki sciaglem i wsadziłem do kieszeni. Nie spodziewałem się ze tej nocy jakas pokachontas zaprosi mnie do tańca. Przetanczylem ale potem uciekłem. Skarpetki byly chyba 3 dniowe :P.

2.Ostatnio na kawalerskim byli znajomi kuzyna. Wśród nich para. Jakiś kox i jego blond niunia. Kurde była piekna. ok dwunastej jak juz byłem trochę sponiewierany laska chce ze mną tanczyc. A ja z dupy tancerz jestem, a wiec improwizuje i laska prawie lata po ścianach :P. W końcu mówi mi "wiesz fajny jesteś, ale czuje się jakbym ci była niepotrzebna" a ja spoko nie ma problemu ... Uff ale mi się gorąco zrobiło ze wstydu no ale udawałem ze się świetnie bawię juz sam. Co ciekawe potem jednak przyszła do nas do stolika jakby majac nadzieje ze się poznamy. Ale ja juz byłem zapity i musiałem brać taxe, rzygalem dzień i noc. Raz na rok ją widzę i spierdalam ze wstydu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O pewnej dziewczynie. Nie miałem żalu do niej, że nie dała mi szansy, ale skoro jej byłem obojętny - dlaczego nie dała mi prawdy? o której dowiedziałem się miesiąc później. Powiedzenie prawdy nic ją nie kosztowało. Chciała się mną jeszcze pobawić? sprawdzić jak zareaguję? no bo skoro moja reakcja była jej obojętna mogła powiedzieć, że od kilku miesięcy nie jest sama. Że nie chciała mi sprawić przykrości wtedy? przecież dobrze wiedziała że się kiedyś dowiem. No cóż, zarówno miłość od innych, jak i prawda od innych to towary luksusowe.

 

 

Doladowanie Ego - laski - lapia ilus takich frajerow ktorzy za nimi lataja jak pieski za suka w rui, wielu kobietom poprawia to samoocene. Inna kwestia sa 'haremy' - niektore kobiety utrzymuja blizszy lub dalszy kontakt z kilkoma, kilkunastoma mezczyznami, z jednym uprawiaja sport, z drugim seks, kolejny jest od remontow, jeszcze inny do podwozenia i przyslug drobnych ale najczesciej kobieta ma 'przyjaciela' ktory robi za tampon emocjonalny i wysluchuje urojonych problemow, zwierzen, emocji, itp. itd. To najczesciej z tymi kolesiami mozna laski spotkac w knajpach, restauracjach, kawiarniach - maja oni jeszcze przywilej placenia za konsumpcje pani. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.