Dziwki wychodzą taniej

[Grzenio]

Niedawno zadzwonił do mnie kolega ze szkoły podstawowej i żalił się na swoja kobietę. Zadał pytanie "Powiedz mi. Po co Ci baba". Ponieważ dłuższa chwile milczałem powiedział: "Widzisz? Nie wiesz. Do niczego". Opowiedziałem, że dziwki wychodzą taniej. A on na to, że nie. Powiedział, że dziwki wychodzą.

 

Nic dodać nic ująć. Mam 2 córki.

[Holden Caulfield 90]

Cześć

 

Czytam twojego posta któryś raz z kolei i nie rozumiem ocb.. Napisz trochę jaśniej, jakieś akapity, wstęp, rozwinięcie, zakończenie...

Edytowane 18 Września 2016 przez Holden Caulfield 90

[Assasyn]

Kolega z podstawówki chodzi na tanie Panie? a na dodatek ma kobiete? dobry yebany! a jego starsi o tym wiedzą od najmłodszych lat trzeba się kształcić

 

 

 

 

 

 

 

 

zartowałem!

Edytowane 18 Września 2016 przez Assasyn

[Grzenio]

Na pewnym etapie małżeństwa i gdy jakieś trupy wysypują się z szafy (ujawniane romanse) to żony mają tendencje do mówienia mężom (znam parę takich przypadków), że jak chcesz 

poruchać coś innego to idź na dziwki. I ogólnie uważa się (całkiem słusznie), że dziwki wychodzą taniej niż kochanki. Przynajmniej wiadomo o co chodzi od początku. Jednak mój kolega

uznał fakt, że dziwki wychodzą kluczowy w porównaniu do mojego stwierdzenia, że dziwki wychodzą taniej. Wychodzą i nie ma ich. I święty spokój. Mam nadzieje, że teraz bardziej jaśnie 

i bez skrótów myślowych.

Edytowane 18 Września 2016 przez Grzenio
literówki

[melanger]

Ja nie rozumiem, jak to "wychodzą" ? Gdzie dziwki wychodzą?

[Eredin]

Chyba chodzi o to, że po wszystkim dziwka znika z życia takieg osobnika. Wychodzi (albo gość od niej wychodzi) i posprzątane - z kochanką, żoną czy inną psychofanką już nie jest tak łatwo.  

[melanger]

Najtaniej wychodzi jednak przyjaciółka do ruchania ...

[Matti]

51 minut temu, melanger napisał:

Najtaniej wychodzi jednak przyjaciółka do ruchania ...

Tak jest Przyjacielu- jednak nie każdy ma szansę ( i okazję) sobie taką "zorganizować"

[Eredin]

Może taka przyjaciółka wychodzi tanio w finansowym znaczeniu, ale to też nie jest takie kolorowe hop-siup jakby się wydawało.

 

[Drizzt]

9 minut temu, Eredin napisał:

Może taka przyjaciółka wychodzi tanio w finansowym znaczeniu, ale to też nie jest takie kolorowe hop-siup jakby się wydawało.

 

Dokładnie. Po pewnym czasie najczęściej któraś ze stron się "zakochuje"... I wtedy już się robi niebezpiecznie. U prostytutki są 2 zajebiste plusy, których nie ma nigdzie indziej: poufność i to, że się w Tobie nie zakocha/nie skomplikuje życia. Tyle, że seks gorszy (przynajmniej dla mnie, czysto mechaniczny) niż na przykład z koleżanką.

[Samiec:)]

Może i ta przyjaciółka wychodzi taniej niż dziwka, ale trzeba uważać i najlepiej "wymieniać" co jakiś czas

[Rnext]

Za wyjście "żony" ze swojego życia bardzo często faceci płacą wyjściem z własnego mieszkania (i resztą majątku też).

Dziwka wychodzi z życia za przysłowiowe dwie stówy. 

 

Tak mnie w temacie (braku) Kontroli Kutasa naszło...

 

sorry za brak porządnych PL-czcionek w boldzie, ale jakoś ich nie mam w PSie. Nie kumam.

Edytowane 19 Września 2016 przez Rnext