Skocz do zawartości

Dziewczyny, przestańcie być dla siebie takimi pizdami!


Rekomendowane odpowiedzi

Polecam wpis na blogu:

 

Cytat

Nikt nie wbije ci szpili tak skutecznie, jak koleżanka. Na koleżankę zawsze możesz liczyć. A to doniesie ci jakieś smakowite ploteczki na twój temat, których wcale nie masz ochoty słuchać, bo już i tak je słyszałaś. A to szepnie szefowi, że chyba coś z tobą nie tak i pewnie jedziesz na jakichś prochach, bo normalny człowiek nie jest w stanie się tak poświęcić pracy. Ewentualnie w drugą stronę – że wychodzisz z biura przed siedemnastą, żeby odebrać dziecko z przedszkola. A to przy porannej kawce zasugeruje, że ta nowa torebka, którą się tak cieszysz, nie do końca pasuje do koloru twoich oczu i generalnie jest bardzo fajna, tylko ty z nią jesteś słaba. Twój facet wyszedł na piwo z kumplami? Rzuć go! Nie wyszedł? Rzuć go! Pokłóciliście się? Rzuć go! Nie pokłóciliście się? Na wszelki wypadek i tak go rzuć, bo prędzej czy później się pokłócicie.

(...)

A kobiety w złośliwościach celują i nigdy nie są to zadowolone z życia babeczki, tylko smutne frustratki, wieczne zazdrośnice, te, którym się wszystko należy, tylko jakoś nie chcą się wziąć za robotę i po prostu po to sięgnąć. W kobiecą naturę wpisana jest zakamuflowana złośliwość. Złośliwość zbędna, która nic nie wnosi i nikomu nie pomaga. Malutka szpileczka ukryta w koku, ale zawsze w zasięgu ręki. Po co kogoś takiego trzymać blisko siebie? Ze strachu przed samotnością? Natura nie lubi próżni i puste miejsce po złośliwej koleżance zwykle szybko się wypełnia. Często treścią znacznie lepszej jakości.

 

http://krytykakulinarna.com/dziewczyny-przestancie-byc-dla-siebie-takimi-pizdami/

 

A ja powtórzę coś, co obserwuję od lat nastoletnich - nikt tak nie doj*bie babie jak druga baba. NIKT. My tak nie umiemy, bo albo damy w mordę i się pogodzimy przy wódce albo jeden ulegnie bądź zostanie odstrzelony.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem tylko tyle, między kobietami nie ma pokoju, jest tylko chwilowe zawieszenie broni :) Te całuski, uśmiechy, przyjaciółki, świadczą o ich obłudzie i doskonałym kamuflażu :) One się nie cierpią, a epicentrum ich nienawiść jest wtedy kiedy jedna i druga podkochują sie w tym samym chłopaku :) ewentualnie jedna drugiej wytknęła coś w wyglądzie zewnetrznym, baba zniesie to ze wytknie jej ktoś ze jest głupia, ale to ze jest nieatrakcyjna, nigdy :)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hola Hola Bracia :D czy czasami nie na Naszym Forum, w prawie każdym temacie odnośnie kłopotów związkowych radzimy innym Samcom, żeby rzucili swoje kobiety? :D w pewien sposób coś nas łączy z opisywanymi delikwentkami :P

Na szczęście niewiele.

 

Edytowane przez melanger
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Assasyn napisał:

One się nie cierpią, a epicentrum ich nienawiść jest wtedy kiedy jedna i druga podkochują sie w tym samym chłopaku :)

Potwierdzam, miałem okazję to obserwować. Kiedyś myślałem, że akurat te egzemplarze były wadliwe. Nie sądziłem, że wszystkie są takie pierdolnięte.

 

Albo wyobraźcie sobie dwie dwudziestoparoletnie przyjaciółki, które znają się jak łyse konie, prawie całe życie. I nagle jedna zaczyna czuć złość, zawiść i ma ochotę zajebać drugą, bo tamta ma fajniejszego kandydata na męża i skończyła lepsze studia. Patologia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dr Mordechaj B'rzyt-wa napisał:

Banan ma w bodajże 50-paru procentach to samo DNA co człowiek.

Jesteś pół-bananem?

 

PO szympansach( około 96% tego samego kodu DNA), najbardziej genetycznie zbliżeni jesteśmy do jakiejś muchy:lol:.

Powaga, gdzieś czytałem w jakimś naukowym czasopiśmie, tak więc powinniśmy latać:lol:.

Qrwa jaki ten świat POjebany;).

SH.

J'm flying, J'm flying............:blink:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, SledgeHammer napisał:

 

PO szympansach( około 96% tego samego kodu DNA), najbardziej genetycznie zbliżeni jesteśmy do jakiejś muchy:lol:.

Powaga, gdzieś czytałem w jakimś naukowym czasopiśmie, tak więc powinniśmy latać:lol:.

Qrwa jaki ten świat POjebany;).

SH.

J'm flying, J'm flying............:blink:

Skoro PO to UE a jak Unia Europejska to banan jest owadem :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nasze kobietki ;) jedna da sobie ujebać rękę, żeby drugiej było gorzej, a w międzyczasie setki buziaczków i innego typu ścierwa. Tysiące wspólnych zdjęć, miliony sms-ów, a i kilka klód pod nogi tak na wszelki wypadek. 

 

Nie ma to jak brutalna męska przyjaźń, czasem dać sobie w palnik, wyskoczyć na siłkę czy komuś skuć mordę :) a wszystko w ramach solidarności plemników. Tak się ostatnio nad tym zastanawiałem, może to wynikać z pradawnych instynktów: idziesz z bratem ze stada na mamuta, musicie współpracowac, żeby przeżyć, wzajemna pomoc i wsparcie. Przygody i wspólne niebezpieczństwa zbliżają. Ratujesz brata, żeby on później ratował Ciebie w efekcie stado przetrwa a więź się rozwija. 

 

Kobietki siedzą w jaskini i z nudów dostają pierdolca, więc żeby cokolwiek się działo trzeba tworzyć sztuczne problemy i intrygi. Niby siostra ze stada, ale jest tak nudno to może nasram jej w jaskini? 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I drogą  wybitnej dedukcji przeszliśmy płynnie od dziewczyn, którę mają niebyć Pizdami, do........

 

59 minut temu, Assasyn napisał:

Skoro PO to UE a jak Unia Europejska to banan jest owadem :))

 

.........................Unii Europejskiej, która jest owadem "latającym":rolleyes:.

 

Takie rzeczy tylko na braciasamcy.pl :) - Karnister, baczność jełopie, patrz i ucz się, nie wiesz z kim zacząłeś:lol:

*za lekki offtop przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SledgeHammer napisał:

I drogą  wybitnej dedukcji przeszliśmy płynnie od dziewczyn, którę mają niebyć Pizdami, do........

 

 

.........................Unii Europejskiej, która jest owadem "latającym":rolleyes:.

 

Takie rzeczy tylko na braciasamcy.pl :) - Karnister, baczność jełopie, patrz i ucz się, nie wiesz z kim zacząłeś:lol:

*za lekki offtop przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

 

wina-tuska5.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Długowłosy,

 

Żebyś stanął na głowie i zakręcił się na własnych uszach - nic to nie da. Jak świat światem tak KOBIETY BYŁY, SĄ I BĘDĄ DLA SIEBIE NAJGORSZYM WROGIEM. One łączą się solidarnie wyłącznie wtedy, gdy trzeba bronić i lobbować na rzecz szeroko pojętego dobra kobiet (rola mężczyzny - provider, uprawnienia w większości dla kobiet a obowiązki dla mężczyzn , nie ten ojcem co spłodził a ten co wychował, baw mnie baw mnie baw mnie i zabiegaj-zabiegaj-zabiegaj itd). Na poziomie indywidualnym - jedna drugiej oczy wydrapie w ramach konkurencji bo konkurując o pozycje, mężczyznę i zasoby, które się z nim wiążą są zdolne do wszystkiego. A że kobiecą naturą jest przebiegłość i odwijanie kota ogonem, bo sił stricte fizycznych Matka Natura im mądrze poskąpiła* to walczą bronią w jakiej są dobre: fałszywymi uśmiechami i wbijaniem sztyletu w plecy.

Tak było.

Tak jest.

Tak będzie.

Mężczyźni konkurują inaczej. Znacznie częściej po prostu mamy coś w nosie i robimy swoje. Kobieta MUSI zareagować na to 'coś' i reaguje tak a nie inaczej.

 

Swoją drogą, jeśli macie psiaki, to zauważcie jedną ciekawą rzecz. Mijające się na spacerze dwa psy-samce mogą na siebie groźnie spojrzeć, mogą zawarczeć ale do rzucanie się na siebie dochodzi bardzo rzadko (przy ułożonych psach). Dwie mijające się suki - rzucą się na siebie jak wściekłe gdy tylko odkryją, że 'ta druga to też samica'. Bardzo często idąc z psami (mam psa i sukę) gdy mijam po drodze kogoś z dużym psem już z 20-30 metrów pytam się czy to pies czy suka. Gdy pies - prawdopodobieństwo awantury (takiej kontrolowanej - na smyczy) to góra 20%. Gdy po drugiej stronie idzie suka a moja to zwęszy - awantura na 90% :D

 

(*) wyobraźcie sobie, co by było gdyby kobiety oprócz swojego specyficznej natury miały również atrybut w postaci przewagi fizycznej siły. Wyobraźnie podsuwa różne wizje i żadna z nich nie jest zbyt optymistyczna ani dla świata ani dla gatunku ludzkiego w szczególności ;)

 

S.

 

Breed%20and%20aggression_0.jpg?itok=sylI

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahujac. Bedac na tym forum od jakiegos czasu, zrozumialem dzis wlasnie, w tym momencie - dlaczego niecierpie imprez w klubach? Bo jest to siedlisko bialorycerskosci oraz sukowatosci. Wszystkie te prymitywne zachowania, o ktorych tu mowimy, co nas wkurwia - jest wlasnie tam! Banda podlzywaczy, mizdrzacych sie, podchodzacych niepewnie do tych dup, zeby tylko cipka smyrnela, zeby w sline poszla, zeby do kibla dala sie zaciagnac... I te szmaty w grupach - super przyjaciolki gdy razem wchodza do klubu, skaczace sobie pozniej do oczu i wyciagajace sie do domu nawzajem, jak tylko jednej uda sie z kims dobrze bawic a one traca atencje. Te wylaszczone dupy, co jedyne ich osiagniecie na piatkowy wieczor to wzglednie czysta i ogolona cipa... Eureka panowie!!!

Od siebie dodam tylko, ze brakuje klubow 80's ;) Do bialego rana w takim Spolem w Krakowie sie zawsze bawilem :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.