Skocz do zawartości

Dlaczego na pytanie o innego reaguje nerwami


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, st3wie napisał:

PS. 

Ile to razy trzeba będzie jeszcze tłumaczyć, że to KOBIETA ma się uganiać za facetem i pokazywać że jej zależy, a nie na odwrót?

 

 

No to się wszystko zgadza. Ona się ugania ale już za innym samcem. :-)

 

A ty daj sobie spokój. Mieszkacie razem? Kopnij ją w dupę, bądź pierwszy - niech się czuje niepewna z nowym i niech się jej grunt z pod nóg osunie. Ona cię olewa. A Ty pajaca z siebie robisz co tylko pogarsza sprawę.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mobby1977

 

to jest pewien schemat zachowań kobiety, przerabiałem TAKA SAMĄ sytuacje w ostatnim związku, jednakże u mnie było tak że postawiłem granicę, powiedziałem cos co mysle o jej znajomych, rodzicach, więc upokorzyła mnie, nie było seksu, oddalenie, każde moje zachowanie irytowało ją, oglądała m jak milosc zabrałem pilot i na mecz to ona on chamów itp itd... wiec kazałem isć na góre, slysze z kims rozmawia przez tel.... zachodzę leży na łozku rozmawia przez tel i bawi się włosami (kumaci samcy z takiego zachowania wyciagną duuuużo)... powiedziałem wypierdalaj koniec, ale nic z tym nie zrobilem, zostala, podejrzewam nawet w ktorym dniu mnie zdradzila i z kim, z kolega z pracy, bo taki fajny prawo skonczyl, kurwa tlumaczylem, porucha zostawi, ja to nie inetresowalo ze ma faceta ogarnietego, liczyly sie jej emocje, wtedy jeszcze tego nie rozumiałem... po x czasie czulem sie tak jak Ty, (po rozstaniu i jej wyprowadzce) dzwonilem pytalem, najpierw spokojne odpowiedzi co Ty nie mam, wpadałem w szał, można rzecz ze podgladalem ja, od kolezanek się nic nie dowiedzialem "nie wnikamy w jej zycie erotyczny, nie rozmawiamy o tym"... po x czasie juz slyszalem ze "bede robic co bede chciala", jak zechce to sie umowie, a ja robilem z siebie ofiare, zgnojonego, bez wartosci, wydzwanialem az mnie zablokowała w tel.....  ilez przyjaciol wtedy chodz duzo ich nie mam mowilo mi co ona Ci moze dac procz przywiazania i dobrego seksu, stac Cie by miec 3 na raz 10/10, do mnie nie docieralo... ta nie moc, ze kurde ale jak to ? przeciez dom budowalem by z nia życ, utozsamiałem przyszłoc... przecież jestem hmm... (no milionerem moze jeszcze nie) sukcesy osiagam, zarabiam kase, umiem sie ubrac, to dla niej byl wazniejszy byle lepszy zonaty manipulant który zbajerowal i wyruchal w pokoju w urzędzie... ona nie miała takich morałów, że co ja zrobiłam oddałam się komus, przecież ja w tym domu z nim byłam nieszczęsliwa, tak myslą, tyle.

 

ale to uczucie, w srodku rozpacz, gniew, nienawisc, moralny upadek... chec zniszczenia jej, podpalenia mieszkania (lol), walczylem z tym :)

 

 

krotko, musisz siegnąc gleboko we wnetrze siebie, wziąć oddech duży zamknąc oczy, słuchaj radia samiec, jak ja dziennie 3 audycje, czytaj ksiazki, zobaczysz na czym to polega, może i przegrałes z jej punktu widzenia, ja wychodzę z punktu, że co Cię nie zabije to Cię wzmocni...

Edytowane przez Mariuszsoq
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mobby1977 napisał:

No to słabe wnioski na mój temat bo nie jestem trollem.

@mobby1977 nie zrozum mnie źle, nie moje forum i nie ja dyktuje warunki, ale powyższy cytat ponownie pachnie samiczką. Tak jakoś zalatuje. Zacznij w końcu pisać po męsku, rozwiń Swoją historie, a wtedy z pewnością uda się wyłapać kluczowe momenty gdzie zjebałeś.

Bo tak na prawdę, to pytasz: ''co dalej '' ?, czy ''gdzie spaprałem i co dalej '' ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schemat. No i trochę pachnie trollem, ale często nowi użytkownicy brzmią podobnie.

Może być tak że ma to też związek z obniżonym poziomem testosteronu.

Jestem kurwa pewny na 100% że manipulacje kobiet prowadzą do obniżenia poziomu teścia.

Te wszystkie godziny które czekasz na nią aż się odpicuje, kiedy leży na kanapie, kiedy grzeje jej się prostownica...

A powinieneś w tym czasie walczyć z niedźwiedziem w Tatrach, albo ze 100kg sumem na Odrze.

A później odpocząć w karczmie przy mięsie i piwie, na sam koniec konsumując mokrą kelnerkę.

I nie myśl tyle o niej... Tego kwiata jest pół świata, chemia nie trwa wiecznie, początki są najlepsze:D

 

Ja zaraz się pakuje do auta, jadę po brata i lecimy na 2 dni na ryby, mamy domek z łódką na wyspie na jeziorze.

Będziemy pływać na wiosłach, łowić na spining szczupaki, śmiać się i podziwiać naturę.

Bierzemy żarcie, piwko, śpiwory, nie bierzemy samic!!!!

 

W zeszły roku jak mnie dziewczyna wkurwiała to się spakowałem w plecak i pojechałem w góry na tydzień.

I nic mnie nie obchodziło co ona robi i z kim. Nie dajmy się zmanipulować, jak chce to zdradzi nawet w 3 minuty.

Nie ta to następna, lepiej wcześniej niż później. Nikt ci nie karze zostać starym kawalerem.

Korzystaj z życia, zacytuję tutaj klasyka: "...ruchaj, jebaj, nic się na baj" :D

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, Terteus said:

Kup jej kwiaty, biegaj, adoruj i pokaż, że naprawdę Ci na niej zależy, jeśli chcesz ją odzyskać ;).

@mobby1977 chłopaku to jedyna droga... Musisz więcej i więcej ile by nie było to będzie za malo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.