W co aktualnie gracie?

[HORACIOU5]

@Długowłosy Colonization to była moja ulubiona strategia w podstawówce. Nigdy jej nie wygrałem ale grałem w nią namiętnie. W przypadku strategii to teraz jest trochę posucha, przynajmniej jeżeli o RTS-y chodzi. Możesz spróbować Stellaris, ponoć jest ciekawe. W przypadku strategii turowych myślę, że Galactic Civilizations III mogłoby Ci przypaść do gustu jeżeli lubisz strategie rozgrywające się w kosmosie. Poza tym Total War: Shogun 2 (chyba nie przekręciłem tytułu) jest całkiem interesująca pozycją.

 

W przypadku strategii mam wrażenie, że kiedyś było ich po prostu więcej. Chodzi mi o takie, w których budowało się bazy, wydobywało surowce itd. Od czasu Dawn of War (które bardzo lubię, zwłaszcza Dark Crusade... dwójka to już był moim zdaniem krok w złym kierunku) strategie poszły w dość dziwnym kierunku. Pomijam tu Europa Universalis czy Heart of Iron, które ładnie się rozwijają i nadal trzymają poziom. StarCraft II był bardzo dobry i chodzi mi tutaj o kampanię dla pojedynczego gracza, bo w multi nie grałem.

 

Całkiem możliwe, że renesans RTS-ów i strategii ogólnie nadejdzie tak jak nadszedł, ponowny, RPG. Divinity: Original Sin 2, Tyranny (jaram się tym tytułem), Torment: Tides of Numenera (a tym to jaram się do kwadratu) przypomniały, że jest zapotrzebowanie na bardziej rozbudowane gry RPG a nie takie z trzema opcjami dialogowymi, gdzie do końca nie wiadomo co się powie (patrzę na Ciebie serio Mass Effect i Dragon Age).

[Drakon]

Cywilizacje to jedne z najgenialniejszych gier jakie stworzono! Gram do jedynki, jeszcze na Amidze 500, nawet miałem przez jakiś czas polską papierową instrukcję od znajomego, który miał oryginał! Problemem było to, że w wieku 9-10 lat i przy znajomości angielskiego na poziomie kolorów i cyfr ciężko było stawić opór komputerowi nawet na najłatwiejszym poziomie trudności Jednak się nie zrażałem i przynajmniej wzbogaciłem nieco słownictwo o tak ważne w podstawówce słówka jak: rifleman, granary, irrigation czy barracks.

 

Dwójka to już na pececie, nieco starszy, lepiej z angielskim i już można było powalczyć na niskim poziomie trudności, czasem wspomóc się w edytorze map i zrobić sobie trochę lepszą lokację startową Trochę w tę część pograłem, ale teraz ciężko byłoby mi wrócić. Nie była to zmiana rewolucyjna w porównaniu z jedynką jeśli chodzi o mechanikę, ale za to grafika już coś reprezentowała.

 

Trójka graficznie podobała mi się najbardziej no i miała sporo ciekawych zmian m. in. kultura (i granice), zróżnicowane cywilizacje z unikalnymi bonusami i jednostkami. Grałem w to bardzo dużo pod koniec gimnazjum i liceum. Później była przerwa aż wreszcie pojawiła się moja ulubiona część w którą gram do teraz czyli

 

Cywilizacja IV (plus dodatki)! W to mogę grać non-stop i za każdym razem odkryje coś nowego. Jest złożona na maksa, zmienili dość mocno wiele aspektów (ustrój państwa, ekonomie (nowe ulepszenia terenu), bardziej elastyczne drzewko technologii (część można pominąć), religie, korporacje, rozbudowana dyplomacja, wielcy ludzie)). Na początku było ciężko się przyzwyczaić bo większość strategii z poprzednich części nie działała, ale jak się opanuje podstawowe taktyki to bajka!

 

Niedawno kupiłem piątkę, ale na razie mnie nie porwała. Nie pojmuje tego, że można mieć tylko jedną jednostkę na jednym polu! Co to ma być szachy??

 

Z szóstką się wstrzymam, aż cena będzie akceptowalna (szkoda szekli )

[Artem]

1 godzinę temu, Długowłosy napisał:

Uciekało się z lekcji, żeby w to młócić, podobnie jak w Championship Managera

 

No wreszcie ktoś tu w Managery grał oprócz mnie  Które lata? Ja mam CM 4 płytę zajechaną no i jeszcze CM 03/04, którym miałem piłkarskie talenty, które się sprawdzały w każdej lidze. Np. duet z Litexa Łowycz Todorov i Kakalov  Z nimi każdy mecz wygrany... A potem Football Manager... najwięcej ciąłem w 2005 i 2007. Byli czasy

 

Panowie, wciągłem się w Morrowinda. Spytam głupio czy oprócz spania i mikstur da się inaczej odnawiać zdrowie? Bo kurde nie dość, że mam problem z dostaniem mikstur uzdrawiających to jeszcze jadłem chleb czy inne zwykłe jedzenie i nic ono mi nie dawało...

[HORACIOU5]

@Artem jeżeli dobrze pamiętam to prócz mikstur, spania i jedzenia są jeszcze czary. Do tego jeżeli dobrze pamiętam w Świątyniach Trójcy i Kaplicach Tamriel są uzdrowiciele, którzy za opłatą Cię uleczą.

 

@Długowłosy @Drakon no Panowie przyznawać się jakie macie ulubione narodowości w waszej ulubionej Cywilizacji. Zacznę od siebie opierając to co piszę na piątce i póki co są to: Indonezja, Persja, Arabia, Polska i Japonia.

[Długowłosy]

@Artem Tryb tekstowy w managerach Plus szok, gdy zaczęły się animowane kropki jako piłkarze A kto pamięta Harasimowicza z Gwardii Warszawa?

@HORACIOU5 - USA - miałeś cały kontynent dla siebie i duuuużo czasu, żeby nie produkować wojska, a jedynie się rozwijać ekonomicznie i naukowo A potem atom na inny kontynent i zalewanie miast przez podnoszące się oceany

Plus Polska i Rosja (z podobnego powodu jak USA)

Słyszałem że Civ4 dobra ale... brak czasu...

[Artem]

@Długowłosy a to mnie nazwij gówniarzem bo tekstowe mecze tylko "oglądałem" podglądając jak grali w CM starsi bracia cioteczni. Byłem wtedy w podstawówce i za cholery nie czaiłem jak się tym można podniecać. Ano można. Może nie tekstem ale tymi kropkami  Ileż to emocji było, ileż to kur i ujów z mych ust poleciało...  

[Eredin]

Przyznam się wam do czegoś Panowie. Moją uwagę przykuła w 2003 roku (lub w okolicach, nie pamiętam dobrze w tej chwili) reklama Championship Manager 4 w którymś piśmie, bodajże PlayPC - tam taka piłka w błocie była i chyba padający deszcz. Trochę poczytałem, ale jako 9 letni szczyl myślałem, że najpierw są te sprawy ,,managerskie'', a gdy dochodzi już do meczu, to przejmujemy kontrolę i mamy coś jak Fifa lub PES  i chciałem grę dorwać. 

 

Byłem srogo zawiedziony gdy dowiedziałem się, jaka jest naprawdę forma gry.  

 

 

A dziś zakupiłem grę Prey na xbox 360, grałem tylko w demo kiedyś jak dali w CD-Action. I wszedłem sobie na Gry-Online popatrzeć, jakie ma oceny, opinie (ot tak z ciekawości) i czy szykuje się jakaś kontynuacja - i to był błąd, którego już nie popełnię, bo jakiś gość w komentarzach zdradził, kim jest ostatni boss - nigdy bym się tego nie spodziewał, więc ominęło mnie mocne zaskoczenie.

 

 

 

 

[HORACIOU5]

@Eredin w Prey grałem dawno temu i w sumie był nawet ok. Miałem spore nadzieję na to, że sequel pozamiata... ale został niestety anulowany. Zamiast tego będzie nowy Prey, który na razie mnie do siebie nie przekonał. Dam mu szanse jak wyjdzie i zobaczymy co to... o ile zrobię upgrade pieca

[Eredin]

@HORACIOU5 Ten nowy Prey to ponoć zwykłe żerowanie na tytule, a sami wiemy, jak się to kończy (Arcania... )

[HORACIOU5]

@Eredin to bardzo możliwe. Niby fabuła zapowiada się ciekawie ale... no właśnie, jest to cholerne ale. Dwójka miała potencjał i mogła być oryginalna. Łowca Nagród na obcej planecie + jakieś gadżety = to mogło być coś naprawdę fajnego. A powiedz mi, grałeś w Dishonored?

[Horus]

3 godziny temu, Artem napisał:

Panowie, wciągłem się w Morrowinda. Spytam głupio czy oprócz spania i mikstur da się inaczej odnawiać zdrowie? Bo kurde nie dość, że mam problem z dostaniem mikstur uzdrawiających to jeszcze jadłem chleb czy inne zwykłe jedzenie i nic ono mi nie dawało...

 

Właśnie gram w Morrowinda z dodatkami Trójca i Bloodmoon, także co nie co mogę podpowiedzieć. Jak masz jakieś pytania, wal śmiało. Stwórz sobie przedmiot (samodzielnie lub u jakiegoś maga), który odnawia życie. Ja akurat mam np. koszulę.

 

 

Edytowane 15 Października 2016 przez Horus

[Eredin]

Cytat

A powiedz mi, grałeś w Dishonored?

 

Jeszcze nie, ale się nad tym zastanawiam za każdym razem jak widzę w sklepie. 

[HORACIOU5]

@Eredin jeżeli lubisz klimaty Thiefa to polecam. Przechodzenie tej gry w stylu "wyrżnę wszystko co się rusza" jest możliwe ale znacznie trudniejsze. Nie wiem czy tylko ja tak miałem, ale jak grałem to kombinowałem jak mogłem żeby nikt mnie nie zauważył i nie znalazł żadnego obezwładnionego żołnierza. Jak tylko mi nie wyszło to od razu było wczytywanie zapisu i kolejne podejście.

 

Coś podobnego odwalałem w pierwszym Assasynie, bo tam też można było wybrać: albo głośno i robisz sieczkę albo skradasz się, eliminujesz tylko cel i uciekasz. Owszem były wyjątki ale właśnie to, że mogłem podejść sobie do celu i go załatwić po cichu tak jak chciałem to było coś. Dwójka odebrała mi tę możliwość i przez to nie podeszła mi.

Edytowane 15 Października 2016 przez HORACIOU5

[Mosze Red]

Szybka rozgrywka w COD5 multi, walka drużynowa, tryb HARDCORE:

 

 

 

 

[Eredin]

Pora odświeżyć temat. 

 

W zeszłą niedzielę ukończyłem grę Prey na xboxie 360. Świetna produkcja, naprawdę mi się spodobała, historia mnie wciągnęła - kilka zaskoczeń, jeden dosyć poważny zwrot akcji (o którym niestety przeczytałem wcześniej w internecie). Zakończenie w dosłowny sposób sugerujący kontynuację - niestety anulowana, wielka szkoda.

 

Polecam miłośnikom FPS-ów i nie tylko. 

 

[Zenek]

Będzie Prey w przyszłym roku, ale z tego co widzę, niewiele ma mieć wspólnego z pierwowzorem.

 

Wciągnąłem się ostatnio w przeglądarkowy Elvenar. Mix gierki ekonomicznej z walką jak w Heroes of might and magic

i rozwojem trochę przypominającym cywilizacje.

Sprytnie opracowany system zdobywania zasobów (tak, że jak chce się więcej, to trzeba co chwilę zaglądać do gry),

przez to zjada mnóstwo czasu. Mogę polecić. Sam przestałem grać, właśnie przez sposób zwiększania ilości zasobów.

 

Edytowane 29 Października 2016 przez Zenek
literówka

[Eredin]

Cytat

Będzie Prey w przyszłym roku, ale z tego co widzę, niewiele ma mieć wspólnego z pierwowzorem.

 

Nazwa ta sama, ale gra o czym innym. Inny bohater, inna fabuła.

 

Szkoda, że oryginału nie kontynuują. Świetna gra. 

[VIREK]

Ja ostatnio przeszedłem nowego DOOM'a, dziecięca radość powróciła + multi jak za starych dobrych czasów Quake 3 albo Unreal Tournamnet, a tak to GTA V, Planetside 2.

[Mocny Wilk]

Gra ktoś w War Thunder? Od lipca w nic nie grałem, a wcześniej młóciłem myśliwcami bezlitośnie 

Jak ktoś jest na czasie w temacie to czy zmiany w grze na plus czy na minus?

[Damian]

Miałem zainstalowane może ze dwa dni. Podobało mi się ale wróciłem do WOT i WoWS bo grają tam znajomi.

Coś co rzuciło mi się w oczy, w porównaniu do wspomnianych gier, to dynamika. Pojazdy już na początkowych

poziomach zakurwiają aż miło. Osobiście wolę stateczki, powoli i taktycznie

[Mocny Wilk]

W WOTA przegrałem chyba 2 czy 3 lata. Kilka 10 tierów się uzbierało. War Thunder moim zdaniem dużo bardziej realistyczny i ciekawy jeśli chodzi o czołgi np. opadanie pocisku podczas lotu, niema też faworyzowania graczy premium podczas bitwy. 

Samoloty wymagają niezłego refleksu i wyczucia, nurkując 800 km/h na wroga trzeba trafić i jeszcze pilnować żeby samolot się nie rozleciał na kawałki 

[kryss]

W WOTa od jakiegoś czasu nie grałem,i pewnie nie błysnę ale odkurzyłem "Sudden Strike"

[Eredin]

Cytuj

i pewnie nie błysnę ale odkurzyłem "Sudden Strike"

 

Próbowałem grać, ale miałem 10 lat i nie dawałem rady. Teraz po trzynastu latach może byłoby lepiej, ale nie mam tej gry. Chociaż Blitzkrieg chyba jest podobny? To akurat posiadam.

 

A co do tematu - zanabyłem ostatnio Far Cry 4 i sobie gram. Do tego Gothic 2 Noc Kruka raz na dwa tygodnie, bez pośpiechu. Znam tą grę na pamięć więc nie palę się do odkrywania fabuły i świata.  

 

 

[Ethereal]

Factorio, czyli gra w budowanie fabryk(w bezczelnym uproszczeniu) warta każdego centa.

 

 

 

I jakże mógłbym zapomnieć. X-COM seria strategiczno-ekonomicznych gier komputerowych, opartych przeważnie na systemie turowym, toczących się wokół tematyki inwazji Obcych

 

 

Edytowane 18 Lutego 2017 przez Ethereal

[kryss]

2 godziny temu, Eredin napisał:

 

Próbowałem grać, ale miałem 10 lat i nie dawałem rady. Teraz po trzynastu latach może byłoby lepiej, ale nie mam tej gry. Chociaż Blitzkrieg chyba jest podobny? To akurat posiadam.

 

A co do tematu - zanabyłem ostatnio Far Cry 4 i sobie gram. Do tego Gothic 2 Noc Kruka raz na dwa tygodnie, bez pośpiechu. Znam tą grę na pamięć więc nie palę się do odkrywania fabuły i świata.  

 

 

Wymaga dużo cierpliwości i zmysłu taktycznego, no i wiele czasu, ale na wieczory ją lubie