Skocz do zawartości

Czy Facebook szkodzi?


BigDaddy

Rekomendowane odpowiedzi

Facebook i wszystkie tego typu portale, to bardzo fajne narzędzie.

Ile Służba Bezpieczeństwa musiała się kiedyś natrudzić, aby zdobyć jakiekolwiek informacje o człowieku. Teraz wystarczy wejść na Facebooka i wiadomo o nim wszystko: gdzie mieszka, gdzie pracuje, kto jest jego znajomym, jakie ma poglądy i opinie, kiedy jest aktywny na portalu.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Ja ostatnio sprawdzałem sąsiadkę na FB. Chciałem wiedzieć co porabia. Generalnie to doskonały zbiór informacji o człowieku. Chyba faktycznie to teraz największa baza danych na świecie nie ograniczająca się tylko do danych personalnych, ale też stylu życia i psychiki oraz poglądów politycznych.Czyli: pokaż mi swój profil na FB a powiem Ci kim jesteś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zrobić sobie detoks - nie wchodzić na FB przez tydzień - zobaczycie ile ma się nagle czasu, ile można zrobić i jaki spokój wewnętrzny się osiąga dzięki temu - FB sprawia, że często się porównujemy do innych - co jest bardzo niefajnym zjawiskiem dla naszego ego, a dokładniej - wewnętrznego krytyka.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy szkodzi? Jak to ktoś kiedyś powiedział "wszystko w za dużych ilościach jest trucizną". Znam osoby z którymi nie da się porozmawiać, bo cały czas przeglądają te facebookowe tablice w swoich telefonach. W taki wypadku myślę, że wszyscy możemy powiedzieć jednogłośnie, że szkodzi. Ostatnio zacząłem studia. Poznałem sporo nowych osób i jestem w głębokim szoku.

 

90% osób chodzi non stop z telefonem w ręku i robią idiotyczne zdjęcia na jakieś snapchaty czy instagramy czy fejsbuki. 

 

 

 

 

Aczkolwiek jest tez tego pozytywny aspekt. Jako iż prawie wszyscy używają facebooka to też wszystkie notatki, kolokwia i wszystko co w studiach może pomóc jest udostępniane w grupach i w łatwy sposób jednym kliknięciem można znaleźć to co się chce.  Nawet mój znajomy, który nigdy w życiu nie miał facebooka specjalnie go założył, aby sobie ułatwić nieco życie.

 

Co tu więcej mówić? Ok, ale z umiarem. Co za dużo to nie zdrowo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.10.2016 o 21:50, Kleofas napisał:

To prawda. Ja ostatnio sprawdzałem sąsiadkę na FB. Chciałem wiedzieć co porabia. Generalnie to doskonały zbiór informacji o człowieku. Chyba faktycznie to teraz największa baza danych na świecie nie ograniczająca się tylko do danych personalnych, ale też stylu życia i psychiki oraz poglądów politycznych.Czyli: pokaż mi swój profil na FB a powiem Ci kim jesteś.

Czyli jak nie mam profilu na fb to jestem nikim? Wlasnie ta strona to niezły biznes na ludziach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam go do komunikacji. Dużo ludzi go ma i jest messenger na komórkę. Można pisać też z ludźmi, których nie ma się wśród znajomych. 

Szybki sposób na przesłanie tekstu, zdjęcia, lokalizacji czy dźwięku.

Żeby to robić, wystarczy mieć konto, nie trzeba mieć znajomych, zdjęć, dodawać komentarzy i polubień.

 

Inna sprawa to spędzanie życia na "tablicy", publikowanie swojego życia, śledzenie innych, komentowanie i spędzanie na tym długich godzin.

Wtedy prosta droga do uzależnienia.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@toreador dobrze prawisz, wódki Ci polać! :P

Ja też mam konto na FB, ale nie siedzę tam i rzadko cokolwiek dodaję czy komentuję.

Messenger dobra rzecz.

 

Czasem tylko fajnie popatrzeć , jak lachony, za którymi kiedyś człowiek latał, zrobiły się starymi, brzydkimi babami :lol:

 

Zablokowałem też publikacje tych najbardziej nawiedzonych, co ciągle coś wrzucali, i śmietnik mocno się ograniczył.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po usunięciu face zobaczyłem ze nagle jestem nikim. Dzwonie do kumpla PO MIESIĄCU OD USUNIĘCIA a on do mnie "człowieku co sie z Tobą dzieje, face usunąłeś nie idzie sie z Tobą skontaktować" 

Ludzie no kur*a bez jaj. Najgorsze ze to nie przypadek odosobniony. 

 

Zalozylem face znowu. Zmieniłem hasło na jakieś znaczki cyferki i zostawiłem w takim miejscu ze aby je odczytać, muszę 5 minut przestawiać meble. Zrobiłem tak bo tydzień wystarczył żeby wchodzić po byle g*wno i tracić tam czas. 

Mam zainstalowanego tylko messengera i nie mam zamiaru wchodzić na ten szajs. 2 lata tego nie miałem i żyłem wiec jak widać jakoś sie da.

 

Kazdy kto twierdzi ze nie musi tego mieć, niech zmieni sobie hasło i wyje*ie w kąt. Dopiero wtedy widać jaki chory nawyk sie wyrabia, takiego bezsensownego wchodzenia tam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz widzę jak to mocno zrylo banie mojej ex. Jak była ze mną to faktycznie czasami myślała nad jakimś tam rozwojem osobistym... Szanowała czas. Teraz? Z tego co słyszę od znajomych to pompowanie ego like'ami za zdjęcie do lustra jest codziennoscia. Mam wrażenie ze ludzie za chwile zaczną wstawiać zdjęcie tego co wys*ali  na gazetę.

Tak patrząc na to obiektywnie to cały ten Facebook i Instagram stał sie jakimś legalnym burdelem gdzie możemy sprzedawać siebie i swoje życie w zamian za 2 sekundy uwagi kogoś kogo mamy w pizdzie.

 

Stoje tak ponad tym wszystkim i kiedyś mnie to ruszało ale teraz już chyba nawet z politowaniem nie patrzę... 

 

Dla admina:

Zaraz pewnie dostanę ostrzeżenie "ze nie edytowałem postu" 

Oznajmiam z wewnętrznym spokojem ze nie mam opcji "edytuj" obok opcji "cytuj". Nie wiem czemu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FB jest i zły i dobry. W zależności od tego jak go chcemy używać. Dobry bo może służyć jako źródło informacji (o koncertach, o meczach, o wydarzeniach kulturalnych, o zmianach w prawie itd...) jeśli polubimy odpowiednie strony i portale. 

 

Co do publikowania zdjęć na osi czasu....kiedyś przynosiło się album foto z wakacji lub ślubu do szkoły czy pracy. Dziś czasy są inne - kto chce się tym pochwalić publikuje to na FB. Ktoś chce oglądać ogląda, nie chce - nie ogląda. 

 

Nastolatkowi FB pomocny będzie inaczej, dojrzałemu panu inaczej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o czas spędzony przed 'fejsikiem' to w marcu zainstalowałem sobie wtyczkę 'Mind the time', która zlicza czas spędzony na poszczególnych stronach internetowych (liczy tylko czas kiedy aktywnie je przeglądamy- korzystając z kursora i klawiatury) i dziś przeglądając wyniki muszę przyznać, że to doprawdy straszne. To kilkadziesiąt godzin miesięcznie.

 

Facebook jako źródło komunikacji jest oczywiście nieoceniony ale coraz częściej przyłapuje się na bezsensownym scrollowaniem tej cholernej tablicy.

 

Polecam tą wtyczke. "Mind the time" na firefoxa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kumpel, który nie ma Facebooka czasami chce, żebym sprawdził profil jego ex żony... Ciągle ma jakieś informacje o osiągnięciu jakiegoś poziomu w grze ;) Nowych zdjęć nie ma.

 

Ja mam tam profil bez zdjęcia, z jakimś dziwnym opisem. Kto mnie zna, ten wie coś na mój temat. Nie ma sensu podawać tego do publicznej wiadomości. Nie dodaje żadnych zdjęć, a fb służy tylko do komunikacji z ludźmi z paru grup. No tam najłatwiej. Profil prywatny, więc nikt mi nie będzie niczego sprawdzał.

 

 

Mam jedną zasadę - nie upubliczniam wizerunku mojej córki. Nigdy nie wyrzuciłem do sieci ani jednego jej zdjęcia.

 

Nie rozumiem, jak można marnować czas na FB. Przejrzeć raz na jakiś czas, to jeszcze... Ale żeby godzinami na tym siedzieć :-/

 

Z tymi lachonami z dawnych czasów, to jest dobry pomysł. Sam czasami sprawdzam, jak wyglądają :D Aż radość człowieka rozpiera, gdy widzi się, że jakaś ex jest teraz gruba i brzydka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facebook. Niby szkodzi ale wydaje mi się że jak do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem. Dwa razy chciałem kasować ale przez co ... zawirowania w życiu prywatnym ale wróciłem bo to dla mnie darmowa dźwignia reklamy i handlu który daje mi dodatkową kase (działalność) Dzięki FB też poznaje kobitki i ode mnie zależy jak to spożytkuje. Poza tym jak by nie patrzeć to darmowa kopalnia wiedzy na temat ludzi ich życia i tego co robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.