Człowiek Słońce Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Zastanawiam czy warto się "rozdziewiczać" na siłę. Jestem prawiczkiem, co mi prawdę mówiąc nie przeszkadza. Skupiam się na swoich celach- rozwoju samoświadomości, wewnętrznego spokoju i praktyce duchowej. Nie chcę niepotrzebnie tracić energii na wyrywanie jakiejś laski i bzykanie jej. Z drugiej strony mam takie wrażenie że jednak coś mnie mija i że warto spróbować. Do tego dochodzi jeszcze temat utraty spermy i sił witalnych - zdobycie dziewczyny to przecież sygnał dla podświadomości że robota jest zrobiona, geny przekazane i że można sobie dać spokój. Mam jeszcze obawę, że seks jest jak każda inna przyjemność- najpierw super fun, a potem zjazd i czekanie na następny stosunek. Po co mi to. Jak sądzicie, samce, rwać, próbować i doświadczać, czy raczej skupić się na własnym rozwoju? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ThePowerOfNow Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Skoro się nad tym zastanawiasz i masz dylematy, to warto, bo Cię to zje od środka. O utracie sił witalnych pomyśl jak będziesz dużo nasienia wytracał, nie martw się na zapas. Najlepiej skupić się na własnym rozwoju i rwać ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquaman Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Myślę, że "na siłę" nie warto. Podejrzewam, że jesteś dość młody więc utrata nasienia się nie przejmuj. Im młodszy organizm tym szybciej się regeneruje:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Zgadzam się. Jak jesteś młody to i 10-15 razy możesz. I tak przez lata. Pomyśl o tych hektolitrach przelanej spermy i sam osądź czy warto. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Nie wiem, czy warto trollować. Wg mnie nie. Nic poza chwilowymi emocjami nie dostajesz, (a pisząc do trolli en masse) to walkę o ideologię robicie póki co bardzo słabo skoro was regularnie odławiamy i banujemy. A! I byłbym zapomniał: Żegnam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 Ruchac, jebac, nic sie nie bać! Demonizujesz cały ten sex bo sie boisz - czy troll? samorozwoj 80% - rwanie 10% - leniuchowanie 10% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 (edytowane) @Człowiek Słońce Seks jest zajebisty, ale bardzo przeceniany. Przez seks mozesz dostac wpierdol, kose w zebra, ale rowniez mozesz sie zrelaksowac, naladowac energia wbrew pozorom. Zaciesnia wiezi. Poza tym ilosc fajnych rzeczy, ktore mozna z cipka robic jest imponujaca Generalnie bedzie cie to zjadac od srodka jak nie sprobujesz i bedziesz pozniej mial pod gore wchuj. Ja pierwszy raz zakisilem jak mialem 25 na karku a uwiez wtedy juz mnie to zjadalo od srodka. Nie podczas samej sytuacji lozkowej, ale podswiadomy strach przed kapitulacja nie pozwalal mi z kobietami "pociagnac za spust". Do tego jedna kompletnie nieudana proba z lat wczesniej zostawila mocna ryse na psyche. Z ta regeneracja nie przesadzaj. Jak kobietka jest fajna to ani sie nie obejzysz i kutas juz gotowy na powtorke Edytowane 24 Października 2016 przez Tomko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ABCDE Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 (edytowane) Seks jest naprawdę fajny. Zmień podejście. Poznaj parę dziewczyn, spróbuj. Jeśli będziesz się czuł niekomfortowo nie musisz tego robić z technicznego punktu widzenia. Nic na siłę. Z siłami witalnymi nie przesadzaj. Od seksu z odpowiednią partnerką żadnej straty nie poczujesz. Edytowane 24 Października 2016 przez ABCDE Literówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DeMasta Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 2 godziny temu, Człowiek Słońce napisał: Mam jeszcze obawę, że seks jest jak każda inna przyjemność- najpierw super fun, a potem zjazd i czekanie na następny stosunek. Po co mi to. Prawiczek dywagujący o seksie jest niczym rozważanie za życia jak to jest umrzeć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Terteus Opublikowano 24 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2016 3 godziny temu, Człowiek Słońce napisał: Jak sądzicie, samce, rwać, próbować i doświadczać, czy raczej skupić się na własnym rozwoju? Ty już sobie odpowiedziałeś, chciałeś tylko potwierdzenia . Masz 19 lat, a zadajesz sobie szekspirowskie pytania na temat seksu. W tym wieku niemałą część Twoich myśli powinna zajmować chęć zakutaszenia, szczególnie że będzie to pierwszy raz. A, jak widać, tak nie jest. Albo jesteś kryptokobietą, albo gejem, albo masz coś z głową. W ostatnim przypadku nie ma żartów, bo coś w Twoim mózgu może blokować potrzebę rozmnażania. Słaby popęd w tym wieku nie jest normalny. Ej, ale nie jesteś trollem, nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brzytwa Opublikowano 25 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2016 OP troll. Przenoszę na ścianę hańby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi