Skocz do zawartości

Ciągłe telefony od dziewczyny


Generał Lee

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie powiedziałem że nie lubię jak dzwoni do Mnie po tyle razy

dalej to samo a więc przestałem odbierać telefony

po tym dostałem smsa "JESTEŚ ZEPSUTY DO SZPIKU KOŚCI"

napisałem po jakimś czasie

"Teraz to Ja ustalam zasady gry"

a ona w odpowiedzi 

"bleble za dużo nas dzieli mamy inne życia, nie będziemy razem tak jak kiedyś byliśmy"

w sumie skąd ona wyjebała taką odpowiedź to jestem pod wrażeniem 

oczywiście rozumiem nie odbieram nie daję się kontrolować a więc odchodzi klasyka manipulacji

moja riposta krótka i na temat "oczywiście, zgadzam się"

Dobrze to interpretuje?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, na poznawanie dziewuch zawsze drugi numer - potem dzwonią po nocach i szlochają - że seks taki dobry i że taki czuły - że masz wracać do niej bo leży sama w mieszkaniu.

Plusy osobnego numeru:
-Ona myśli, że jesteś tak zajęty -dlatego trudno Cię złapać

-Komórka zawsze może być na wyciszeniu a po każdym dniu patrzysz: o, 9 połączeń nieodebranych - ewelina, kasia i karina - oraz 4 wiadomości

-Ona ma Cię za bad boya który ma tak wysokie SMV że może ją olewać, a skoro najpierw się starał a teraz olewa to musi być szczególny

 

]:>

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Eredin napisał:

Ta i najlepiej rozmowy po 2 godziny i pierdolenie bez przerwy o dupie maryny. 

 

Klasyka tematu. 

 

Sam widzisz jakie jazdy się zaczynają, po co Ci to? 

Dokładnie takie pierdolenie o takich bzdetach że chuj...

Swoją drogą ostatnio była miła

Ale groźny zwierz tylko schowa zęby na chwilę aby uśpić moją czujność a potem znowu zaatakuje 

Chwilowo mam spokój bo się nie odzywa:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemek1991 nie pod chorobę psychiczną. To przejdzie jak go usidli. To takie testy na początku. No chyba, że relacja już jakiś trwa. U mnie była też ciągle smsy wypisywała. I owszem okazało się, że jest chora psychicznie ale to po jakimś czasie można zobaczyć gdy czegoś się nie zrobi tak jak ona chce. Niby to normalne u wszystkich ale gdy jakaś mi grozi, że się zabije gdy się nie odezwę to jest problem. Ja w swojej relacji najdłużej tylko jeden dzień bez odzewu wytrzymałem potem był lament, spazmy i panika. Na miejscu @Generał Lee stanowczo i szybko bym zareagował. Wyczuwam tutaj  dominujący typ kobiety. Będzie gorzej jak sobie dasz wyjść na głowę.  U mnie źle to się skończyło.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Geralt napisał:

Na miejscu @Generał Lee stanowczo i szybko bym zareagował. Wyczuwam tutaj  dominujący typ kobiety. Będzie gorzej jak sobie dasz wyjść na głowę.  U mnie źle to się skończyło.

Bardzo dominujący teraz to widzę, z domeną albo będzie tak jak ona chce albo odchodzi

No właśnie nie daję sobie wejść na głowę co widać ona to wyczuwa że traci kontrolę fanfary i odchodzi

I po tygodniu wraca i sprawdza czy będę za nią biegał i tak w kółko

przerabiałem to już chyba z 8 razy 

P.S teraz to samo nie chce z nią rozmawiać godzinami przez telefon dawać się kontrolować

a więc jestem

"zepsuty do szpiku kości"

ooo to moje ulubione "NARCYSTYCZNYM KUTASEM" to jest mega 

jak to Mi powiedziała to moja riposta była że nigdy jeszcze nie słyszałem 

takiego komplementu na swoją osobę 

no i oczywiście fanfary odejście i zacięte milczenie :D

Edytowane przez Generał Lee
dodanie info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jebie. Jak dobrze, że moja mnie zdradziła i sytuacja była jasna i klarowna. Odchodzenie na tydzień, wracanie, lamenty i szlochy w nieskończoność. Weź chłopie miej trochę więcej szacunku dla siebie i rozejrzyj się za lepszym egzemplarzem. Takim bez defektu mózgowego.

Edytowane przez Gekoneks
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wciaz nie rozumiem po chuj takie jazdy tolerowac? Przeciez to jest pojebane. Moja byla grozila mi wiele razy, ze juz niedlugo, ze juz koniec, ze bede mial swiety spokoj. Przestalem odbierac. Dzwonila ze szlochami to staralem sie jakos pomoc, ale po 3min sie to zamienialo w klutnie i obrazanie mnie to konczylem "nie mam przyjemnosci ani ochoty z toba gadac. Czesc.". Tyle kurwa. Ja nie czaje, jak mozna takim gownem sobie zaprzatac glowe.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachowanie totalnie chore dziecinne i pozbawione sensu. Zapowiedz związku z kobieta która jest ..... . Miałem takie związku i dzięki Bogu są za mną. Nie zmienia to faktu że raz na jakiś czas daje o sobie znak jednak w komórce mam filtr na sms i połączenia i dupy sobie nie zawracam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Generał Lee napisał:

Swoją drogą ostatnio była miła

 

Tego typu kobiety były już opisywane na forum. Pozwól że Ci wyjaśnię jak to wygląda: przez 23 godziny i 50 minut jesteś napierniczany przez kobietę z każdej strony a przez ostatnio 10 minut zaczyna Cię głaskać przez co masz wrażenie, że ona jest wspaniała i cudna itd itp. Ponawiam swoją radę, spieprzaj z tego, bo takie jazdy to dopiero pikuś przy tym co Cię może spotkać później.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Geralt napisał:

To przejdzie jak go usidli.

 

Uwierz mi, że nie przejdzie. Byłem z taką panną, nasz związek był już mocno zaawansowany i dzień ze dnia dostawałem dziesiątki wiadomości i telefonów. Przyszedł taki moment, że czułem się tym przytłoczony i po prostu dałem sobie z nią spokój, bo taka inwigilacja jest po prostu nienormalna. Skoro kobieta w niesformalizowanym związku tak się zachowuje, to aż strach pomyśleć co mogłoby się dziać po ewentualnym ślubie. Toż to kastracja psychiczna mężczyzny w najczystszej postaci. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie zachowanie świadczy o tym, że loszka jest mega zakompleksiona. Chcę mieć pewność, że jej facet nie będzie poświęcał czau dla innej. Boi się, że on może ją zdradzić.

 

Generalnie nie ma sensu takimi rzeczami się przejmować. Najlepiej nie odbierać telefonu bez żadnego tłumaczenia. Można odebrać raz lub dwa razy w ciągu dnia. Jeśli nje ma nic ciekawego do powiedzenia, to nie ma sensu przeciągać dyskusji.

 

Loszka chce mieć pełną kontrolę nad facetem, jak powiedzieli już Bracia. W związku z tym nie traktuje go poważnie. Raczej jak małe dziecko albo pieska, którego ciągle trzeba kontrolować, bo może zrobić coś złego.

 

Nie radzę układać sobie życia z taką osobą. To jej nie przejdzie. Tego typu jazdy będzie mieć chyba już zawsze. Być może jakaś psychoterapia by pomogła, ale znając baby - ona jest idealna, to facet jest zły.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemek1991 no to trafiłeś na naprawdę wadliwą kobietę. U mnie na przykład zamiast ciągłego wydzwaniania było coś innego. Po spotkaniach na drugi dzień poprzez smsy lub przez czat na skype wyciągała moje słowa z kontekstu podczas rozmów z nią na spotkaniu/ randce. Robiła to tak wyrafinowanie, że nad interpretując moje każde słowa stałem się jakimś brutalem co ją wpędza w kompleksy. Do tego służył jej telefon. Telefon służył jej do gróźb samobójczych oraz do manipulacji więc to trochę inna sytuacja niż ciągłe wydzwaniania i pytanie co słychać. Tak miałem przez pierwsze 2-3 miesiące.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi też jedna groziła że coś sobie zrobi więc jej powiedziałem" poczekaj, przyniosę sobie piwo i popcorn i możesz zaczynać" . Oczywiście cham , nieczuła świnia ple ple ple.Dobrze chłopaki radzą żebyś spieprzał od panny, ta moja stała się zjebanym stalkerem a finał był taki że przez kilka miesięcy były dziesiątki smsów, głuche telefony itp a jak raz z własnej głupoty do niej napisałem smsa to poszła na policję zgłosić "uporczywe nękanie" Sprawa poszła do sądu bo się nie przyznałem a tam sędzia ( facet) chyba pokapował sie  kim ma do czynienia i zaproponował wycofanie jej zeznań bo ja stałem twardo że mam od niej maile, smsy z czasów w których rzekomo ją nękałem. Sędzia powiedział że ekspertyza komputera i bilingów będzie kosztowała koło 10 tyś i jeśli ja mam rację to panna za to zapłaci i ścierpła jej dupka. Żal jednym słowem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Generał Lee Ten statek już tonie. Od Ciebie zależy czy wsiądziesz na szalupę i zaczniesz odpływać jak najdalej od wraku. Jeśli tego nie zrobisz pójdziesz na dno razem z nim.

Jak koledzy wcześniej wspominali to wadliwy model. Nie naprawisz go sam. Tutaj może ewentualnie pomóc specjalista ale wątpię żeby ona stwierdziła, że coś z nią nie tak skoro to na Tobie "projektuje" swoje złe cechy. Inaczej mówiąc to ona sama ze sobą czuje się źle więc żeby odciągnąć uwagę od siebie przerzuca to na Ciebie by obarczyć swoim bólem Twoją osobę. Chory układ.

Panna męczy się codziennie ze sobą z rzeczywistością ze wszystkim. Tyle tego wyciągnęła z dzieciństwa, że ma teraz bajzel w centrum dowodzenia i nie jest w stanie kontrolować siebie. Czeka aż ktoś ją uszczęśliwi i wyrwie z tego ponurego świata. Niestety jedyną osobą która może ją uszczęśliwić jest ona sama. Niestety ona tego nie wie no i tego "nie czuje". W jej wnętrzu ciągle odbywa się walka świadomości z podświadomością. Chciałaby kolorowego życia i romansu jak z bajki niestety sama go niszczy przez swoje toksyczne zachowanie.

 

sinking-ship.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Geralt napisał:

Telefon służył jej do gróźb samobójczych oraz do manipulacji więc to trochę inna sytuacja niż ciągłe wydzwaniania i pytanie co słychać. Tak miałem przez pierwsze 2-3 miesiące.

 

To też widzę Bracie miałeś ciekawą sytuację :D

 

W moim przypadku była jedna groźba samobójstwem, mianowicie po ostrej kłótni panna wybiegła do kuchni i chwyciła nóż grożąc, że sama poderżnie sobie gardło, a gdy ja chciałem jej ten nóż odebrać to uwaga cytuję: "Nie zbliżaj się do mnie bo cię zapierdolę." 

 

Do dziś żałuję, że nie miałem możliwości udokumentowania tego na nagraniu. 

 

Panowie, co się dzieje z babami, to głowa mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt teraz pomyślałem takie jazdy teraz a co dopiero by było jak bym miał ślub albo coś takiego aż się przestraszyłem 

To prawda ciągle mówi że to przeze Mnie bo jestem chamem itp.

Ale to już pisałem chce wzbudzić poczucie winy we Mnie aby mieć nade mną kontrole 

To prawda teraz też to dostrzegam że z nią jest coś nie tak tutaj żadne leczenie nie wchodzi w rachubę

Ciekawe o tym dzieciństwie ale o tym nic nie wiem tylko ogólniki

Dochodzę do wniosku że po prostu szkoda czasu na to 

Ale faktycznie zachowuję się jak małe dziecko

Zabrałem zabawkę a więc władzę nade mną a więc fanfary i odchodzę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Przemek1991 napisał:

W moim przypadku była jedna groźba samobójstwem, mianowicie po ostrej kłótni panna wybiegła do kuchni i chwyciła nóż grożąc, że sama poderżnie sobie gardło, a gdy ja chciałem jej ten nóż odebrać to uwaga cytuję: "Nie zbliżaj się do mnie bo cię zapierdolę." 

Ha ha ha co za samo zaoranie. To dobitnie świadczy, że kobiety samie nie wiedzą czego chcą i co robią. Następnym razem jak jakaś będzie mi wjeżdżać na sumienie poprzez szantaże i manipulacje to powiem wprost - KOŃCZ ZE SOBĄ I NIE ZAWRACAJ MI DUPY. To tylko cyrk. To tylko gierki.  A pytasz co się dzieje @Przemek1991. A no to, że panny poczuły  wiatr w żagle. Doskonale sobie zdają sprawę, że mogą sobie pozwolić na wiele na bardzo wiele. A te telefony to służą im do fejmu na facebooku ( samojebki z dziubkiem) albo do inwigilacji i kontroli swoich misiów. A jak miso staje się stanowczy i władza się kurczy to lada moment w odpowiednim momencie idzie sms - "Jutro mnie już nie będzie. Będziesz miał ze mną spokój. Pamiętaj, że zawsze cie kochałam i będę kochać. Byłeś dla mnie wszystkim, jednym jedynym. Mam nadzieję, że zapalisz świeczkę na moim grobie." Tak miałem kilka razy i wcale nie było mi do śmiechu.  Telefon to doskonałe narzędzie w rękach kobiety do niszczenia psychiki mężczyzn na odległość.

 

@infamous zgadam się z tobą w całej rozciągłości. Trafiłeś w clue całego problemu. Jakbym o tej walce świadomości i podświadomości czytał o swojej byłej. To samo. niby wie, że ma problemy i jest chora ale do specjalisty nie pójdzie bo nie. Myślała, że ja ją uleczę swoją miłością i uwagą.

 

 

Edytowane przez Geralt
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, GluX napisał:

Panowie, na poznawanie dziewuch zawsze drugi numer - potem dzwonią po nocach i szlochają - że seks taki dobry i że taki czuły - że masz wracać do niej bo leży sama w mieszkaniu.

Plusy osobnego numeru:
-Ona myśli, że jesteś tak zajęty -dlatego trudno Cię złapać

-Komórka zawsze może być na wyciszeniu a po każdym dniu patrzysz: o, 9 połączeń nieodebranych - ewelina, kasia i karina - oraz 4 wiadomości

-Ona ma Cię za bad boya który ma tak wysokie SMV że może ją olewać, a skoro najpierw się starał a teraz olewa to musi być szczególny

 

]:>

A tu rozwiązanie dla tych leniwych :)

http://24a-z.pl/adapter-dual-sim-2-karty-sim-w-tel-p-1335.html

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Przemek1991 napisał:

 

Uwierz mi, że nie przejdzie. Byłem z taką panną, nasz związek był już mocno zaawansowany i dzień ze dnia dostawałem dziesiątki wiadomości i telefonów. Przyszedł taki moment, że czułem się tym przytłoczony i po prostu dałem sobie z nią spokój, bo taka inwigilacja jest po prostu nienormalna. Skoro kobieta w niesformalizowanym związku tak się zachowuje, to aż strach pomyśleć co mogłoby się dziać po ewentualnym ślubie. Toż to kastracja psychiczna mężczyzny w najczystszej postaci. 

 

Miałem coś podobnego dawno temu, daruję sobie szczegóły, ale sytuacja naprawdę nieprzyjemna. Zero jakiegoś wyczucia, odpowiedniego dystansu, telefon nie stygł. Nie zapraszam i nie polecam, nie Piotr Fronczewski.

 

Jak można być takim natrętem, nie dawać komuś odrobiny spokoju tylko tak się wciskać, inwigilować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Brzytwa zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.