Skocz do zawartości

Czas decyzji


Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś powiedział, że kobieta testuje mężczyznę, bo chcę, aby on stanął w swojej męskiej sile. Ona sprawdza, czy ma do czynienia z mężczyzną, czy z chłopcem.

 

No ja się z tym zgadzam.

 

One same nie wiedzą, dlaczego to robią. Nawet nie mają świadomości, że takie coś się dzieje... no, ale tak jest.

 

Moim skromnym zdaniem - jeśli kobieta testuje mężczyznę, to cos się dzieje. Ona "bierze go pod uwagę". Nie jest jej obojętny. One nie testują wszystkich, nie ma na to czasu.

 

Kobiety często tettuja, czy mężczyzna wytrwa w swojej decyzji. Nawet jeśli proszą i blagają, to nie można ulegać, No to prowadzi do katastrofy - wtedy w babskiej głowie roi się myśl: "skoro mnie udało się go przekonać, to każdej się uda - nie można mu zaufać".

 

Nawet jeśli mężczyzna podejmuje decyzję, która później uzna za błędną, to i tak nie powinien się z niej wycofać. Wiadomo, czasami trzeba, ale to już musi być wyższa konieczność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wystarczy tylko trochę zrozumieć.

Kobietą trzeba się bawić. 

Mowie dosłownie bawić.

 

Raz ją jebac, raz wyjebac, a raz jej przyjebac. 

Raz lofciam Cię a raz po mordzie i Loszka cała w skowronkach;) 

 

Panowie jak zaczniecie się dosłownie bawić kobietami to nagle się okaże ze świat jest piękny. 

W tej grze liczy się komu mniej zależy i kto mniej się przywiązuje.

Bez uczuć, bez przywiązania i broń Boże myśli o długofalowym związku a wszystko będzie si:)

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ludzki.Człowiek napisał:

@SennaRotnie w tym rzecz, z tym ze ja dowodze nie mam problemu. Chodzi mi bardziej o to ze nie potrafię podchodzić bez uczuć, kiedy kogoś polubie tak czysto po ludzku chce mu pomóc w jego problemach, być dla tej osoby miłym. Ale z kobietą tak się nie da.

 

Chcesz postępować będąc w związku jak w przyjaźni? Nic takiego w tych okolicznościach nie istnieje. Nie ma partnerstwa w związku z kobietą. Wcześniej czy później w zależności od okoliczności Ona to jakoś wykorzysta i sprawa się posypie..... i będzie to klasyczne "czegoś mi brakowało, czegoś nie dostawałam od Ciebie"

 

U kobiet działa skutecznie prosty mechanizm zysków, strat i konsekwencji. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że nie można dać się wpędzić w określone ramy. Ramy są różne. Sponsora, frajera, usługiwacza... itp itd.... Pomóc kobiecie bezinteresownie to skrzywdzić siebie i ją. Krzywdzisz siebie bo jak Ona wyczuje Twoje zaangażowanie, gotowość do poświeceń dla niej sami Bracia wiecie jak to się skończy..... krzywdzisz ją bo uczysz, że może zrobić coś źle, błędnie i się wymiga, nie poniesie konsekwencji. Tylko dlatego, że jest kobietą, że ma faceta.

 

One muszą ponosić konsekwencje swoich czynów. Muszą zasługiwać na nagrody.

 

Tak jak w realnym świecie w każdej relacji. Masz swoje zdanie, zasady, nie dajesz się manipulować, jesteś czasami nawet szorstki, masz swoje zdanie to ludzie mają do Ciebie respekt. Mogą uznać Cie za kutasa, cwaniaka, chama czy jak tam chcą ale mają respekt i Cie szanują. Jak jesteś miły, posłuszny, pomocny bezinteresownie, grzeczny ...  owszem są dla Ciebie mili i nawet prawią fałszywe komplementy komplementując właśnie zachowania wygodne dla nich ale tak na prawdę mają Cie za frajera i czekają tylko aby Cie wydymać. Rozumiecie schemat Bracia, prawda?

 

I jeszcze być skurwielem to nie znaczy być chamski, wulgarny. Być skurwielem w najprostszej osłonie to być dominujący emocjonalnie i psychicznie. Patrzysz przez pryzmat swoich zysków i strat, rządzisz i kalkulujesz.

Edytowane przez SennaRot
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, qbacki napisał:

Bez uczuć, bez przywiązania i broń Boże myśli o długofalowym związku a wszystko będzie si:)

 

Hmm, i to jest klucz bycia mężczyzną?

Skąd u nas w takim razie naturalna potrzeba kochania? Czy to uległość kobiecie celem prokreacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SennaRotale ja to doskonałe rozumiem, nie musisz mi tego tłumaczyć. Chodzi mi o coś innego. 

Skoro nie jest to dla mnie naturalne zachowanie a wymuszone  (i podejrzewam ze w przypadku wielu innych samców również ) to po co się męczyć. Dla cipki?  

I nie mam na myśli bycia uległa pizda, nie popadajmy w skrajności. Chodzi mi o wzajemny szacunek, ty coś dla mnie ja coś dla ciebie. A skoro to nie działa wobec kobiet a nie działa to pytam się gdzie w tym sens? Po chuj mam być kimś innym, wydawać energię i szargac nerwy. Po co ta cala szopka z trzymaniem ramy, wymyslaniem jakichs tajtyk no kurwa. Czy to nie jest brak szacubku do siebie? Nie będę sobą bo stracę kobietę? I to wszystko  zeby poruchac? Nie widzicie jakie to absurdalne? 

Edytowane przez Ludzki.Człowiek
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ludzki.Człowiek napisał:

@SennaRotale ja to doskonałe rozumiem, nie musisz mi tego tłumaczyć. Chodzi mi o coś innego. 

Skoro nie jest to dla mnie naturalne zachowanie a wymuszone  (i podejrzewam ze w przypadku wielu innych samców również ) to po co się męczyć. Dla cipki?  

I nie mam na myśli bycia uległa pizda, nie popadajmy w skrajności. Chodzi mi o wzajemny szacunek, ty coś dla mnie ja coś dla ciebie. A skoro to nie działa wobec kobiet a nie działa to pytam się gdzie w tym sens? Po chuj mam być kimś innym, wydawać energię i szargac nerwy. Żeby poruchac? To wszystko?

 

Acha... zatem mamy te same rozkminy..... i doszedłem do tego samego miejsca. Moja odpowiedź póki co... tak, to wszystko, może z czasem się zmieni?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Bracie, starałem się być na bieżąco z Twoją sprawą.
Po pierwsze gratulacje wytrwałości i opanowania.

Po drugie: trzymaj ramę, bo cały Twój wysiłek pójdzie się chędożyć. Dbaj o dzieci, finalizuj wszystkie formalności i fora ze dwora ! Wywal tą kobietę jak najszybciej, po kiego
masz sobie życie truć przez jej obecność?
Tak jak Bracia pisali, dyktujesz jej warunki rozwodu i ona ma się ich bezwzględnie trzymać, bo jak nie to zruinujesz jej wizerunek kompromitującymi materiałami. Pilnuj też swoich dowodów jak oczka w głowie.
Zbiera Ci się na miłostki? Pomyśl o obcym kutasie w jej paszczy. Od razu przechodzi nie?
A apropo jej zachowania gdy szambo wyjebało: pieprzony standard, krok po kroku. A podobno one nie są takie jak inne ;)

@Mike39 trzymaj cały czas mocno ramę, spędzaj czas z dziećmi i kończ tą farsę jakim jest Twoje papierowe małżeństwo.
Nie spierdol tego!
 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zastanawia jeszcze fakt czy ona by poszła na układ w stylu: wziąć rozwód a po rozwodzie zostać przy mężu.

Chodzi mi o to żeby w razie czego mozna było ja wyjebac bezproblemowo. Tak jak chłopaki pisali wcześniej- taka prywatna niewolnica.

Co mówicie panowie, daloby radę ugrać coś takiego?

Chyba jeszcze najlepsze wyjście z tej sytuacji to by było.

Chyba ze później próbowałaby przekupić dzieciaki i kolejny problem... 

Mike jestem ciekawy jak z tego wybrniesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbacki ale tak szczerze to po chuj? Po co trzymać kurwiszona nadal przy sobie? Za mało jest młodszych, ładniejszych i chętnych picz na świecie?
@Mike39 będzie musiał cały czas trzymać ramę przy niej, jeszcze obudzi się w nim jakieś uczucie i go weźmie pod włos. Po co się męczyć? Myślę że seks tak-jak-chce z byłą < spokój.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duzo o tym ostatnio mysle. Przygladam sie bacznie jej zachowaniu od momentu ujawnienia i stwierdzam ze poza deklaracjami checi naprawy nic sie nie zmienilo. No moze troche w kuchni, ale zupe to sam moge ugotowac. Zero inwencji i jakiegokolwiek dzialania. Chodzi i skamle o pare groszy do wyplaty. Po co mi taka baba? O czym ja mam z nia teraz gadac, a nawet mi sie nie chce. A dla dupy nie warto. W jej wieku Ile jej jeszcze zostalo 2-3 lata? Moze 5 stres, nerwy, sklonnosci do samodestrukcji zniszcza ja bardzo szybko. Ostatnio jeszcze zaczela jarac. Bede to konczyl.

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ludzki.Człowiek @SennaRot: odpowiedź jest w tym temacie. Dla dobra własnych dzieci, żeby samicy nie odjebało i nie przejęła rządów, nie wzięła pod pantofel i nie rozwaliła rodziny. Żeby młode nie musiały patrzeć na swojego Ojca traktowanego jak szmata, na swoją matkę-szmatę, na rozwód i walkę po sądach, no i żeby im kasy nikt nie podbierał ze skarbonki ;)

 

Jak masz rodzinę i chcesz by trwała jako komórka społeczna, to mini-stado z Tobą jako przewodnikiem, to musisz trzymać ramę i nad sobą pracować. Innego wyjścia nie ma.

 

Z tego co tu napisał @Mike39 jasno widać, że zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach też warto być twardym i trzymać ramę. Rodziny co prawda już nie ma, ale stawką jest dalej dobro Twoich dzieci.

 

A jeśli, bracie samcu, swojej rodziny mieć nie chcesz, to ucz się i rób jak @qbacki. Ewentualnie bądź "mnichem". I to na tyle w temacie.

 

Z mojej strony wielki szacunek dla Autora wątku. Trzymaj się chłopie, nie daj się zmiękczyć, nie okazuj litości. Słuchaj doświadczonych braci, bądź silny jak do tej pory. Dla dobra swoich dzieci.

Edytowane przez Ziomisław
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mike39 napisał:

Duzo o tym ostatnio mysle. Przygladam sie bacznie jej zachowaniu od momentu ujawnienia i stwierdzam ze poza deklaracjami checi naprawy nic sie nie zmienilo.

 

@Mike39  jakie realne i odczuwalne konsekwencje ona poniosła? Póki co liczy na to, że rozejdzie się po kościach i z czasem jakoś to będzie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mike39 napisał:

Realne, siedzi Na dupie w domu, nie wychodzi Bo nie ma po co. Do sklepu Na zakupy, do TK Maxa tez nie Bo ma zero kasy. Nie wiem czy nie zacznie chodzic do roboty Na piechote Bo w "jej" aucie od 2 dni pali sie rezerwa.

 

To sa "naturalne" konsekwencje.

 

Co Ty wdrożyłeś? Czy określiłeś zasady?

Treściwie, krótko, punkt po punkcie.

 

Działaj Bracie, bo emocje jej gasnął...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mike39 napisał:

Realne, siedzi Na dupie w domu, nie wychodzi Bo nie ma po co. Do sklepu Na zakupy, do TK Maxa tez nie Bo ma zero kasy. Nie wiem czy nie zacznie chodzic do roboty Na piechote Bo w "jej" aucie od 2 dni pali sie rezerwa.

A miało być tak pięknie z kochankiem :rolleyes: Od dobrobytu się jej w dupie poprzewracało, miała wszystko a teraz nic nie ma.
Karma-is-a-bitch.jpg

 

@Mike39 Życzę Ci wszystkiego dobrego i jak najszybszego pozbycia się pasożyta :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 12/8/2016 at 10:50 AM, Mike39 said:

Realne, siedzi Na dupie w domu, nie wychodzi Bo nie ma po co. Do sklepu Na zakupy, do TK Maxa tez nie Bo ma zero kasy. Nie wiem czy nie zacznie chodzic do roboty Na piechote Bo w "jej" aucie od 2 dni pali sie rezerwa.

A ile ma ona lat?

 

I ty ją cały czas utrzymywałeś? Przez ile lat? Dlaczego nie kazałeś jej iść do roboty?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.12.2016 o 13:26, Hicks napisał:

Jak ci dobrze podkreśl;am DOBRZE obciągnie to daj jej 20 taka bo tyle warta K...a.

Ale mnie chyba by nie odpalił z tą wiedzą o niej.

 

 

@Hicks, a wiedza o diwie z roksy by nie przeszkodziła? 

 

Umyślnie zaczepnie pytam, bo w tym jest klucz do samczej, wlasciwej postawy - to nam ma byc dobrze, a póki pieścimy sie z tym co mamy w naszych rozdartych serduszkach to panie zawsze sa górą. Spójrz - biały rycerz zdradza, jesli wogóle, i nosi go, idzie do spowiedzi, chla, cierpi i traci resztki wlosow gotowy przyznac sie swej pannicy do grzechu... Pannica sie pusci... i gdy wychodzi na jaw dupą swego samca przekupuje. One nas ruchają po, to czemu my mamy tego nie robic?

 

Wystarczy odrzucic emocje z programu pt. "Umowa społeczna" i walic w ucho, nos, oko - tam gdzie jeszcze nikt nie był ;)

 

Moim zdaniem lepiej walic swoją w takiej sytuacji niż dive lub czyjąś żonę. Za free bracie! Czysta ekonomia - zero staran, zero kosztow, zero czasu, stroic sie nie trzeba, a jeszcze obic mozna w fali uniesienia. Efektywność 100%.

 

Nie zmienia to faktu, ze trzeba szybko zbroje zrzucic zeby nie polec...

 

Ta czy inna dziura. Jaka roznica? Tylko finansowa... ;)

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.