Skocz do zawartości

"Młody papież"


seba33

Rekomendowane odpowiedzi

Przypadkowo trafiłem na serial "Młody papież" produkcji HBO. I choć ostatnio mało co oglądam seriali i filmów, to postanowiłem obejrzeć dwa odcinki, które do tej pory się ukazały. Fabuła opowiada o 47-letnim Amerykaninie, wybranym na papieski tron. Nowy papież okazuje się nie mieć za wiele wspólnego ze swymi poprzednikami. Jest cyniczny, zimny i wyrachowany. Niemal od razu zaczyna knuć intrygi, szukać haków na kardynałów i wydaje się być bezwzględny w swoich poczynaniach. Serial wzbudził niemałe kontrowersje i jestem przekonany, że przynajmniej nieoficjalnie zostanie zanegowany przez kościół (ten nigdy nie komentuje dzieł filmowych). Pokazuje on dobitnie kler, ego hierarchiczność i walkę o wpływy i stanowiska. Od razu nasuwa mi się porównanie do Wojtyły. Polski papież był - przynajmniej publicznie - serdeczny i uśmiechnięty, ale tak naprawdę nikt z nas nie wie jaki był naprawdę. I sądzę tu jest clou problemu. Reżyser chciał pokazać jak wygląda naprawdę czy jak może wyglądać kościół od środka. Nie ma w nim Boga, a jedynie walka o władzę i wpływy w organizacji. Najbardziej podobał mi się jeden z cytatów:" Kto ma wiedzę, ten ma władzę".

 

 

Edytowane przez seba33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zapowiada się ciekawie :)

Wydaje mi się że ktoś kto wymyślił ten serial myślał o komedii. Młody Amerykanin na tronie piotrowym? Przecież to przepis na komedię. Takie wprowadzenie amerykańskiego "cool" w stetryczały świat instytucji Starego Świata. Ale że teraz w modzie seriale bardziej w typie thiller, to zrobi się z komedii "poważny" serial. Reżyser jest Włochem, więc poważnie przegięte amerykańskie widzenie świata - będzie nieco złagodzone. Powinien ten reżyser hamować co głupsze pomysły amerykańskich producentów.

Na jakąkolwiek prawdę o tej instytucji w tym serialu nie liczyłbym. Powinno być ciekawie i nieprawdopodobnie.

Niedawno obejrzałem serial Wataha, rówinież produkcji HBO. Polska granica i polska straż tejże - ale scenariusz kompletnie amerykański. I owszem, jakiś zawodowy scenarzysta z zachodu udzielał się w produkcji. Co na złe nie wyszło - serial ogląda się z przyjemnością. Ale równie dobrze ten sam scenariusz mógłby zostać zrealizowany w USA, z amerykańską strażą graniczną. Pozmieniać tylko lokalizacje i mundury - i będzie pasować.

Tego samego spodziewam się po tym serialu. Co nie znaczy że nie obejrzę. Poczekam aż się skończy pierwszy sezon i ściągnę w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat Jana Pawła II opinie są podzielone.

Od dawna interesuję się tym, jak naprawdę było za komuny i choć jestem wybitnym antykomunistą, to coraz bardziej skłaniam się ku temu, że za Gierka nie było jednak tak źle. To całe gadanie o zadłużeniu państwa, to jest prawdziwy mit. To było nic w porównaniu do tego, co dzieje się dziś. Rząd PO podwoił zadłużenie oficjalne, choć sądzę, że prawdziwe jest znacznie wyższe.

Wracając do tematu papieża.
Według wielu źródeł Gierek rozumiał rolę Kościoła Katolickiego w społeczeństwie i nie walczył z nim zbyt mocno, wręcz zaczął współpracować. Miał poparcie Kardynała Wyszyńskiego, który początkowo popierał wybór Karola Wojtyły na papieża, jednak z czasem panowie przestali darzyć się sympatią.
Kardynał Wyszyński widział, że jest inaczej, ludziom żyje się lepiej i kraj w końcu zmierza we właściwym kierunku, jednak Wojtyła dążył do obalenia komunizmu i prowokował swoimi wystąpieniami strajki i inne akcje przeciwko władzom.

Niektórzy twierdzą, że Gierek był skłonny przeprowadzić wolne wybory i dlatego został zrzucony ze stanowiska.

Co by nie powiedzieć, to władzę w kraju i majątek narodowy w latach 90 w większości przejęli komunistyczni notable jaruzelskiego i kiszczaka. Majątek, który budowały pokolenia. Sami nie zbudowali nic, a żerowali na tym, co zbudowano w latach 70.

Jestem daleki od wychwalania tamtych czasów, jednak jeśli przeanalizować to wszystko dokładnie, to jednak miało to jakieś plusy. Problem polegał na tym, że społeczeństwo chciało bardzo szybko się wzbogacić. Ludzie chcieli żyć tak, jak na zachodzie, zapominając o tym, że rok 1970, to zaledwie 25 lat od zakończenia wojny, po której Polska była niemal doszczętnie zniszczona. Nie da się zbudować wszystkiego od razu.

 

Ja mam mieszane uczucia jeśli chodzi o Jana Pawła II. O Franciszku mam złe zdanie i bardzo mi się nie podoba to, co robi i mówi. Generalnie nie mam nic przeciwko temu, aby Kościół Katolicki pilnował pewnych wartości i kontrolował rządzących, ale do polityki nie powinien się mieszać w żaden sposób. Niestety jest zupełnie inaczej. Kościół Katolicki jest potężną siłą w takich krajach, jak Polska. Na wysokich stanowiskach stoją karierowicze o wiadomych preferencjach politycznych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rzeczywiście za Gierka nastąpiło pewne otwarcie, trochę łatwiej było dostać paszport, ale przede wszystkim ludzie zaczęli odwiedzać 

inne kraje socjalistyczne, do sąsiedniej NRD można było pojechać bezwizowo (krótko po 1972 nawet na sam dowód). Ludzie mogli porównać polski poziom życia z sąsiadami, w przypadku ówczesnej NRD, Czechosłowacji, Jugosławii i Węgier wychodziło to na minus.

Ale co ważniejsze wyjazdy były źródłem zarobku wielu Polaków i dzięki temu, że zaczęto przywozić np. sprzęt AGD mniej dotkliwe były braki w zaopatrzeniu na naszym cienkim rynku wewnętrznym. Ci co wtedy zaczęli sami czy z rodzicami jeździli "na handel" do Berlina. Lipska, Budapesztu, później tworzyli zręby kapitalizmu, zakładając prywatne firmy na przełomie lat 80-tych i 90-tych.

Tu jest bardzo ciekawy art. na ten temat:

 

http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,142866,20238261,dzieki-otwarciu-granicy-z-nrd-polki-zaczely-masowo-uzywac-robotow.html?disableRedirects=true

 

Trzeba Gierkowi oddać to, że postawił na budownictwo mieszkaniowe. Było ono siermiężne, blokowe i ciasne ale jednak własne. Masa ludzi przeniosła się wtedy ze wsi do miast. Nieraz dopiero tam pierwszy raz w życiu mieli sracz w chałupie i wodę z kranu. Jak pisze Forbes, stawiając ponad dwa miliony mieszkań, Gierek stał się największym deweloperem w dziejach Polski:

 

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/Wydarzenia/edward-gierek----najwiekszym-deweloperem-w-historii,10638,1

 

No i trzecia rzecz to inwestycje przemysłowe. W moim mieście zbudowano wtedy Gdańskie Zakłady Rafineryjne i Port Północny. Obie inwestycje uniezależniały nas od dostaw surowców ze wschodu i nie bardzo mogły podobać się ZSRR. To coś podobnego jak obecna budowa gazoportu, nie do końca po linii UE.

Także wtedy w Trójmieście  powstała pierwsza wielkomiejska obwodnica drogowa, która do tej pory jest kręgosłupem komunikacyjnym Trójmiasta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem miłośnikiem kościoła katolickiego. Mam jednak pytanie: jeśli już KK zostanie zniszczony, jeśli upadek znaczenia rodziny się dopełni, jeśli polit poprawność, feminizm i lewica zniszczą resztki naszej cywilizacji to co nam zostanie ? W co będziemy wierzyć ? Za co będziemy walczyć ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, TheGood napisał:

jeśli już KK zostanie zniszczony, jeśli upadek znaczenia rodziny się dopełni

 

To nic się nie stanie, albo kk się zreformuje i dostosuje albo niszę wypełnią inne kulty.

 

 

46 minut temu, TheGood napisał:

feminizm i lewica zniszczą resztki naszej cywilizacji to co nam zostanie

 

Przy pierwszej większej rozróbie typu większa wojna w Europie wzorce się naprostują, skończą się feminizmy, seksizmy i inne debilizmy, ponieważ myślenie ludzkie wróci na tory pierwotnie naturalne.

 

 

47 minut temu, TheGood napisał:

W co będziemy wierzyć ? Za co będziemy walczyć ?

 

- ideologii nigdy nie zabraknie, żuczków walczących o nie też

 

- ci mądrzy będą wierzyć w siebie i walczyć dla siebie, a reszta j/w

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.