Skocz do zawartości

Uzębienie - implanty, licówki.


zuckerfrei

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...

To było śmieszne: zajeżdżam na wizytę aby mnie tylko, obejrzał wpierw. 

 

A tu słowa: 

- eeee to dziś wkręcimy. 

 

No do śmiechu mi nie było, wytarł mi ryja czymś do dezynfekcji. Porozcinał, wiercił i wkręcał śróbę, chyba takim małym łamanym imbusem. Beka. Piszczało jak wkręcał. Potem foto xray. Czy Ok. Zaszył i czekamy pół roku. Nic nie czujesz, nie ma opuchlizny. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.