Skocz do zawartości

Homoseksualizm - ciekawe spostrzeżenia


nowhereman80

Rekomendowane odpowiedzi

Na stronie fb - Biologika - znalazłem taki oto wpis:

"Dzisiaj trochę kontrowersji, a mianowicie o homoseksualizmie z perspektywy biologiki. Pod względem filogenezy, to jest rodzaj reakcji stadnej wyższego stopnia. Patrząc na przypadek wilków - w stadzie tylko jeden samiec ma prawo do kopulacji, więc wszystkie inne samce są drugorzędne (im nie wolno zbliżać się do samic), w wyniku czego stają się homoseksualistami. Jakby nie było tej reakcji, to w okresie rui samce by się pozabijały.

Homoseksualizm nie jest chorobą, tylko dowodem na to, że dana osoba ma konflikt typu seksualnego, konflikt zakazu, najczęściej zakazu miłości do drugiej osoby (np. matka zakazująca synowi kochać inną kobietę, wtedy dziecko przechodzi w przeciwny stan hormonalny i garnie się do płci tożsamej). Homoseksualizm to także konflikt utraty przynależności lub utraty pary."

Coś w tym jest, szczególnie w dzisiejszych "metroczasach".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie czekałem na taki temat... 

Ale czekałem żeby zadać pytanie: wiedząc ze w kobietach nie można upatrywać osób z którymi można stworzyć coś konkretnego opartego na zaufaniu lub czymś w ten deseń to jak to jest w relacjach gejów? 

 

Pyt 2 Czy jeżeli pojawiają się lesbijki to ich związek jest spowodowany jakims urazem do płci przeciwnej, głębszymi zmianami czy tez po prostu z wyboru? Czy jest możliwe ze nawet zagorzale homoseksualistki w końcu ustąpią naturze? 

 

Pyt 3 Poniekąd chciałem pytać o to na co mi mniej więcej kolega zakładający wątek odpowiedział ale właśnie: skąd i kiedy według was budzi się taka potrzeba bliskości z osobnikiem tej samej płci?

 

Zawsze nurtowały mnie te pytania. Zastanawiałem się czy na to wszystko może mieć wpływ otoczenie, czy może ma się to gdzieś zakodowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, GluX napisał:

Dlatego homoseksualizm to nawyk myślowo-emocjonalny - a nie żadna choroba psychiczna.

 

Ja tam będę ciągle będę powtarzał, że w gatunkach hierarchicznych nie ma podziału na dwie płcie i każda ma swoją robotę do odegrania. Czyli czysta genetyka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, qbacki napisał:

Właśnie czekałem na taki temat... 

Ale czekałem żeby zadać pytanie: wiedząc ze w kobietach nie można upatrywać osób z którymi można stworzyć coś konkretnego opartego na zaufaniu lub czymś w ten deseń to jak to jest w relacjach gejów? 

 

Pyt 2 Czy jeżeli pojawiają się lesbijki to ich związek jest spowodowany jakims urazem do płci przeciwnej, głębszymi zmianami czy tez po prostu z wyboru? Czy jest możliwe ze nawet zagorzale homoseksualistki w końcu ustąpią naturze? 

 

Pyt 3 Poniekąd chciałem pytać o to na co mi mniej więcej kolega zakładający wątek odpowiedział ale właśnie: skąd i kiedy według was budzi się taka potrzeba bliskości z osobnikiem tej samej płci?

 

Zawsze nurtowały mnie te pytania. Zastanawiałem się czy na to wszystko może mieć wpływ otoczenie, czy może ma się to gdzieś zakodowane. 

1 Nie wiem jak to jest u gejów czy lesbijek

2 Nie wiem, pamiętam z wywiadu z Cobainem, że on miał siostrę lesbijkę, która miała jakiś uraz do mężczyzn

3 Potrzeba wygadania, czyli przyjaźń poniekąd, takie homoseksualne friendzone :)

Mnie też się wydaje, że homoseksualizm i inne seksizmy wynikają z konfliktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja często mam wrażenie, że homoseksualizm wynika często ze skłonności do masochizmu. Szczególnie dotyczy to osób, które mówią o tym głośno. Chcą czuć się wyjątkowo. Wiedzą, jak najprawdopodobniej będą traktowani przez otoczenie, jednak obnoszą się że swoimi skłonnościami. Z reguły skupiają na sobie nienawiść i złość wielu ludzi i chyba to im odpowiada.

 

Normalnych ludzi nie interesuje to, co inni robią w sypialni. Nikt normalny nie chwai się tym i nie gada wszystkim wokół. Z resztą normalni homoseksualiści siedzą cicho. Nie traktują tego jak coś wyjątkowego, co sprawia, że wyróżniają się z otoczenia. Czasami mówią o tym, ale w taki sposób, jak normalni mężczyźni mówią o kobietach, a kobiety - o mężczyznach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dobi napisał:

A ja często mam wrażenie, że homoseksualizm wynika często ze skłonności do masochizmu. Szczególnie dotyczy to osób, które mówią o tym głośno. Chcą czuć się wyjątkowo. Wiedzą, jak najprawdopodobniej będą traktowani przez otoczenie, jednak obnoszą się że swoimi skłonnościami. Z reguły skupiają na sobie nienawiść i złość wielu ludzi i chyba to im odpowiada.

 

Normalnych ludzi nie interesuje to, co inni robią w sypialni. Nikt normalny nie chwai się tym i nie gada wszystkim wokół. Z resztą normalni homoseksualiści siedzą cicho. Nie traktują tego jak coś wyjątkowego, co sprawia, że wyróżniają się z otoczenia. Czasami mówią o tym, ale w taki sposób, jak normalni mężczyźni mówią o kobietach, a kobiety - o mężczyznach.

Masochizm to także forma konfliktu. Żaden heteroseksualista nie mówi ludziom wokół, że jest hetero :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dobi napisał:

(...)Chcą czuć się wyjątkowo. Wiedzą, jak najprawdopodobniej będą traktowani przez otoczenie, jednak obnoszą się że swoimi skłonnościami. Z reguły skupiają na sobie nienawiść i złość wielu ludzi i chyba to im odpowiada(...)

 

(...)Normalnych ludzi(...)

Jeśli zajrzeć wystarczająco głęboko w ludzką głowę i duszę okaże się, że z każdej rzeczy którą robimy czerpiemy jakąś korzyść. Nawet jeśli osobnik zachowuje się w sposób dziwaczny, nie zrozumiały, taki który patrząc z zewnątrz jest wręcz destrukcyjny, to ów osobnik jednak czerpie z tego jakieś jemu tylko znane korzyści.

 

I rzekomo nie ma ludzi normalnych. Są tylko niezdiagnozowani :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy znacie Milo Yiannopoulos? Przydomek "dangerous fagot". Konserwatysta gejowski wyśmiewający feministki, poprawność polityczną, środowisko LGBT.

W tym filmie jego spojrzenie na lesbijki (tak od połowy)

 

A tu mówi o przyczynach homoseksualizmu i micie gej-genów:

 

 

Jak widać - gej który mówi jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powiedział że chciałby spróbować leczenia z powodu tego że życie heteroseksualisty jest łatwiejsze. Poza tym chciałby mieć dzieci i nie uważa wychowywania dziecka w homoseksualnej rodzinie za zbyt dobre. Ale to jeszcze nie teraz, bo dzięki homoseksualizmowi dużo zyskuje. Póki co raz na rok konfrontuje się z seksem heteroseksualnym ale go nudzi po 10 minutach.

 

Krążą plotki że zostanie jakimś rzecznikiem Trumpa - to by było ciekawe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.