Skocz do zawartości

Szczepionki - jak jesteśmy robieni w konia


GluX

Rekomendowane odpowiedzi

6 minutes ago, spacemarine said:

 

To jest ciekawy temat, obejrzałem ten dokument i tam są nawet informacje że wiele ciężkich chorób można odwrócić za pomocą chelatacji protokołem Profesora Andy Cutler, opisane to jest na stronie noamalgam.com

 

Co ciekawe są rodzice którzy twierdzą ze tym protokołem wyciągającym rtęć z organizmu uratowali swoje dzieci z autyzmu, np tutaj:

https://www.altcensored.com/watch?v=SdeZcLk11J0

Jest video przed i po chelatacji

 

Nie wiem co to chelatacja, ale wiem że wystarczy zrobić sobie post kilkudniowy aby organizm wywalił z organizmu większość syfu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, slusa napisał(a):

 

Nie wiem co to chelatacja, ale wiem że wystarczy zrobić sobie post kilkudniowy aby organizm wywalił z organizmu większość syfu 

 

Niestety nie, rtęć i metale ciężkie zalegają w tłuszczu, czasem nawet w mózgu bo przekraczają barierę krew-mózg, postem tego nie wywalisz chociaż nie wiem jakbyś chciał. Rtęć to toksyna i nie ma naturalnych wydajnych sposobów w organizmie ludzkim na jej pozbycie się, ryby mają taki mechanizm ale nie ludzie.

 

To Andy Cutler

 

 

A tutaj po polsku:

https://rumble.com/v25i3mi-metale-cikie-nieznana-przyczyna-znanych-chorb-monika-cichocka-dr-piotr-witc.html

 

https://rumble.com/v1rsrio-autyzm-wspczesne-zatrucie-rtci.-wstp-monika-cichocka-dr-n.-med.-piotr-witcz.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, spacemarine said:

 

Niestety nie, rtęć i metale ciężkie zalegają w tłuszczu, czasem nawet w mózgu bo przekraczają barierę krew-mózg, postem tego nie wywalisz chociaż nie wiem jakbyś chciał. Rtęć to toksyna i nie ma naturalnych wydajnych sposobów w organizmie ludzkim na jej pozbycie się, ryby mają taki mechanizm ale nie ludzie.

 

To Andy Cutler

 

 

A tutaj po polsku:

https://rumble.com/v25i3mi-metale-cikie-nieznana-przyczyna-znanych-chorb-monika-cichocka-dr-piotr-witc.html

 

https://rumble.com/v1rsrio-autyzm-wspczesne-zatrucie-rtci.-wstp-monika-cichocka-dr-n.-med.-piotr-witcz.html

 

Podczas postu spalasz tłuszcz jaki nagromadziłeś, a toksyny zostają wydalone przez pot, śluz, kał i mocz. To jest jedyną skuteczna metoda na leczenie prawie każdej choroby w tym raka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, slusa napisał(a):

 

Podczas postu spalasz tłuszcz jaki nagromadziłeś, a toksyny zostają wydalone przez pot, śluz, kał i mocz. To jest jedyną skuteczna metoda na leczenie prawie każdej choroby w tym raka

 

Z całym szacunkiem slusa czytałem o tym książki bo te chelatacje to jedyna rzecz która mi wreszcie pomogła po wielu latach ciężkiej choroby, nie wypocisz rtęci chociaż byś nie wiem jak bardzo chciał. Tak moczem i kaem ale tylko jak zastosujesz chelatory do chelatacji bo one wiążą się z rtęcią i WTEDY dopiero mogą być przesunięte i wydalone. Jeszcze raz człowiek NIE MA naturalnych sposobów na pozbywanie się rtęci, jedynie ją akumuluje. A po drodze próbowałem wszystkie, diety, wybijanie pasożytów, posty, głodówki itd, serio wiem o czym pisze. Posty są dobre jak masz jakieś naturalne złogi odpadów przemiany materii i tak to może pomóc, ale rtęci czy innych ciężkich metali się tym nie pozbędziesz. Ja straciłem kilka lat na te bzdety przez ludzi co chcieli na tym zarobić. Jasne w miarę zdrowy człowiek po tym poczuje się lepiej bo często ludzie mają jakieś alergie pokarmowe itd, ale jak już masz cięższą chorobę to tylko opóźniasz nieuchronne to nie są żarty. Posłuchaj sobie tych wywiadów Witczaka bo są naprawdę dobre.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, spacemarine said:

 

Z całym szacunkiem slusa czytałem o tym książki bo te chelatacje to jedyna rzecz która mi wreszcie pomogła po wielu latach ciężkiej choroby, nie wypocisz rtęci chociaż byś nie wiem jak bardzo chciał. Tak moczem i kaem ale tylko jak zastosujesz chelatory do chelatacji bo one wiążą się z rtęcią i WTEDY dopiero mogą być przesunięte i wydalone. Jeszcze raz człowiek NIE MA naturalnych sposobów na pozbywanie się rtęci, jedynie ją akumuluje. A po drodze próbowałem wszystkie, diety, wybijanie pasożytów, posty, głodówki itd, serio wiem o czym pisze. Posty są dobre jak masz jakieś naturalne złogi odpadów przemiany materii i tak to może pomóc, ale rtęci czy innych ciężkich metali się tym nie pozbędziesz. Ja straciłem kilka lat na te bzdety przez ludzi co chcieli na tym zarobić. Jasne w miarę zdrowy człowiek po tym poczuje się lepiej bo często ludzie mają jakieś alergie pokarmowe itd, ale jak już masz cięższą chorobę to tylko opóźniasz nieuchronne to nie są żarty. Posłuchaj sobie tych wywiadów Witczaka bo są naprawdę dobre.

 

Jak robiłeś post? 

 

Internet mówi że organizm potrafi usuwać rtęć sam, ale sprawdzę jeszcze te wykłady. 

 

In volunteers with short-term mercury exposure, an increased exhalation of mercury was found after alcohol intake

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, slusa napisał(a):

 

Jak robiłeś post? 

 

Internet mówi że organizm potrafi usuwać rtęć sam, ale sprawdzę jeszcze te wykłady. 

 

In volunteers with short-term mercury exposure, an increased exhalation of mercury was found after alcohol intake

 

Prawdopodobnie przetestowałem większość tych "metod" i to płacąc ekspertom nie tylko w pl, nie mówiąc o wielu mądrościach w necie, wiem o czym mówię. Tak naprawdę sensem postu o czym wiele osób nawet nie wie jest to że kiedy jelita nie pracują przez wiele godzin to wchodzą w tryb odbudowy, ot cała filozofia, a ludzie piszą jakieś książki, śmiechu warte. Wiele osób ma alergie pokarmowe o krótych nie wie i kiedy mają post czują się lepiej a nie rozumieją że nie jedząc na chwilę alergia się wycofuje, ale wróci z czasem jak zaczną ponownie jeść. I ludzie kręcą się w kółko i tak im pomaga ale to nie rozwiązuje przyczyny problemu. Dlaczego są te alergie? A no często właśnie to rtęć powoduje bo zaburza wiele procesów w organiźmie i z czasem organizm świruje i są np choroby autoimmunologiczne i inne problemy.

Rtęć możesz mieć z amalgamatów (mikro dawki uwalniają się powoli latami), z żywności, z zbitych starych świetlówek czy termometrów itd, nawet od matki jak ona miała ekspozycje i byłą w ciąży, nie mówiąc już o rybach i dziabach.

 

Organizm może usuwać mikroskopijne ilości rtęci, pomaga w tym glutation ALE przy nawet małych dawkach z dziab potrzebowałbyś kilku żyć aby naturalnie się tego pozbyć gdybyś nie miał oczywiście dodatkowych ekspozycji np z żywności itd. Więc to jest fałszywe pisanie w necie, tak usuwa ale nie starczy ci życia aby usunąć to co mamy przy obecnych dawkach. Ryby naturalnie mają sposób na zamianę rtęci do formy która jest mniej toksyczna, to jest fakt naukowy ALE ponownie ludzie nie mają tej możliwości, ryby ją wykształciły z czasem ze względu na zanieczyszczenie wód itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, spacemarine said:

jelita nie pracują przez wiele godzin to wchodzą w tryb odbudowy, ot cała filozofia, a ludzie piszą jakieś książki, śmiechu warte

 

Prawda. Jak post to tylko woda plus odrobina soli. Przed postem jeść tylko kapustę. Podczas postu lewatywy jak trzeba. Tylko tak 

 

3 minutes ago, spacemarine said:

dodatkowych ekspozycji np z żywności itd. Więc to jest fałszywe pisanie w necie, tak usuwa ale nie starczy ci

 

Sprawdzę wykłady 

 

3 minutes ago, spacemarine said:

ponownie ludzie nie mają tej możliwości, ryby ją wykształciły z czasem ze względu na zanieczyszczenie wód itd

 

Ostatnio miałem taką rozkminę, kiedy pojawi się u nas nowy organ do filtracji mikroplastiku

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, slusa napisał(a):

 

PS @spacemarine rtęć jest jedynym takim metalem który organizm ma problem wydalić, z resztą sobie radzi, czy są jeszcze inne metale, również tak problematyczne 

 

Z tego co czytałem to nie jest tak proste, np ołów gromadzi się w kościach i wiele osób z kamienic z starymi rurami jest struta ołowiem i wszelkie procesy są spowolnione i u nich ta chelatacjia trwa przez to dłużej, ale na szczęście te chelatory potrafią wyciągnąć wiele metali, możesz tutaj o tym poczytać:

https://ktoredyprosto.pl/srodki-chelatujace-stosowane-w-protokole-cutlera/

 

Pewnie organizm coś tam sobie wydali tylko problem jest w dawkach na jakie są ludzie narażeni, które akumulują, przecież jest tyle syfu w rzekach skąd czerpana jest często woda, zatrute wody gruntowe itd itp i jedzą ludzie warzywka a tam tablica mendelejewa. kolejna sprawa że każdy jest inny, są tacy co piją dzień w dzień alkoholi i mają zdrową wątrobę, a są tacy co nie piją wogóle a mają wątrobę zniszczoną jaby pili, każdy ma jakieś tolerancje i pewnie genetyczne predyspozycje.

 

Zauważ że problemem jest też wciskanie ludziom produktów które niby mają pomóc pozbyć się metali, wszelkie zioła itd, a w praktyce o czym pisał ten Prof Cutler mogą sobie zaszkodzić, bo ludzie naczytali się o spirulinie i ją biorą a okazuje się że spirulina spirulinie nie równa, nie wiesz jaką dokładnie dawkę bierzesz, często biorą niekonsekwentnie i tak mobilizują rtęć i metale ALE przesuwają ją do innych organów powodując kolejne zniszczenia, tak cześć wydalą, ale długoterminowo robią sobie krzywdę. Dlatego ten protokół Cutlera to nie jest taka byle jaka zabawa, trzeba z zegarkiem w ręku brać te chelatory np przez 4 dni co 3h dzień noc, a jak się spóźnisz musisz przerwać. Jest sporo info ludzi w necie co tym protokołem ludzie wyleczyli i są to głównie jakieś chroniczne choroby, często ość ciężkie. Da się ale to naprawdę wymaga samodyscypliny i pilnowania dawek aby były takie same, aby zminimalizować efekty uboczne. Tutaj problemem jest że żadna farma na tym nie zarabia bo te chelatory to powszechnie znane substancje, nawet ALA jest naturalną więc nie da się ich opatentować i zarobić....

 

Temat jest fascynujący i zachęcam wszystkich do jego zgłębienia jeśli ktoś choruje na jakąś dziwną chorobę i nic nie pomaga, szczególnie chroniczne itd

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, spacemarine said:

tam są nawet informacje że wiele ciężkich chorób można odwrócić za pomocą chelatacji protokołem Profesora Andy Cutler, opisane to jest na stronie noamalgam.com

 

Ja nawet nie wiedziałem, że można się pozbyć metali ciężkich z organizmu aż pare dni temu, przy okazji czegoś, nawet nie pamiętam czego, przeczytałem że na ołowicę można stosować chelaton*, który wiąże ołów w organizmie, tworząc z jonami metali ciężkich rozpuszczalne kompleksy, które mogą być usuwane przez nerki. W badaniu na modelu zwierzęcym** wykazano skuteczność leczenia ołowicy witaminą C, DMSA, EDTA i dimerkaprolem.


Teraz się dowiaduję, że DMPS, DMSA, penicylamina pomagają na zatrucie rtęcią. Nie wiem tylko jakiej substancji używa ten gość, o którym piszesz bo nie wszystkie się nadadzą na autyzm, np. DMSA**** nie przekracza bariery krew–mózg.

 

Ciekawi mnie jak jest z dostępnością tych środków w Polsce. Chelaton nie jest dopuszczony*.

 

--

* Wersenian wapniowo-disodowy

 

** Treatment of acute lead intoxication. A quantitative comparison of a number of chelating agents

 

*** Toksykologia: zatrucie - odtrutka

 

**** Kwas dimerkaptobursztynowy
 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wrotycz napisał(a):

 

Ja nawet nie wiedziałem, że można się pozbyć metali ciężkich z organizmu aż pare dni temu, przy okazji czegoś, nawet nie pamiętam czego, przeczytałem że na ołowicę można stosować chelaton*, który wiąże ołów w organizmie, tworząc z jonami metali ciężkich rozpuszczalne kompleksy, które mogą być usuwane przez nerki. W badaniu na modelu zwierzęcym** wykazano skuteczność leczenia ołowicy witaminą C, DMSA, EDTA i dimerkaprolem.


Teraz się dowiaduję, że DMPS, DMSA, penicylamina pomagają na zatrucie rtęcią. Nie wiem tylko jakiej substancji używa ten gość, o którym piszesz bo nie wszystkie się nadadzą na autyzm, np. DMSA**** nie przekracza bariery krew–mózg.

 

Ciekawi mnie jak jest z dostępnością tych środków w Polsce. Chelaton nie jest dopuszczony*.

 

--

* Wersenian wapniowo-disodowy

 

** Treatment of acute lead intoxication. A quantitative comparison of a number of chelating agents

 

*** Toksykologia: zatrucie - odtrutka

 

**** Kwas dimerkaptobursztynowy
 

Zastrzegam że to nie jest porada lekarska, opisuje tylko swoje doświadczenia!

Ponownie chelatacja to nie zabawa i trzeba bardzo uważać bo jak nie wie się co się robi można zrobić sobie krzywdę. Chelatory są dostępne w Europie można poszukać preparatów living supplements: dmsa, ala, dmps i są one dobrze cenione, bo trzymają miarę tzn np każda kapsułka ma 5 mikrogramów dmsa i można bezpiecznie brać to co 3h itd.

Chcę podkreślić też że bardzo trzeba uważać na pewne informacje które sa błędne np osoby słyszą że jest coś takiego jak test czy ma się rtęć i polega to na tym, że robią prowokacje z jednorazową bardzo dużą dawką chelatora, aby zobaczyć czy rtęć pojawi się we krwi, bo ludzie chcą wiedzieć czy mają rtęć czy nie.  TEGO ABSOLUTNIE NIE MOŻNA ROBIĆ! Wiele osób pogorszyło sobie w ten sposób znacząco zdrowie, bo taka ogromna jednorazowa dawka pobudza ogromne ilości rtęci i ją przesuwa w organizmie. Organizm nie jest w stanie wydalić tak ogromnej ilości w tak krótkim czasie i to sprawia że ta rtęć jest zmobilizowana i krąży po organiźmie i osiada w nowych miejscach, czyli zabrana np z organów które już zostały zniszczone do innych mniej zniszczonych albo gorzej do mózgu, bo rtęć swobodnie przekracza barierę krew mózg. To jest bardzo niebezpieczne, dlatego stosuje się na początku bardzo male dawki np 5mg dmsa co 3h przez 3 czy 4 dni, obserwuje się swoje reakcje i po np 2 takich rundach się zwiększa, jak ktoś czuje się gorzej to treba wrócić do poprzedniej dawki, zrobić kilka rund i spróbować podwyższyć dawkę o 50%.

Druga bardzo ważna rzecz NIE WOLNO rozpoczynać chelatację jak ma się amalgamaty lub miało amalgamaty w przeszłości. Muszą one być usunięte metodą biologiczną czyli bezpieczną aby przy rozwiercaniu amalgamatu nie wdychać oparów rtęci bo będzie ponowne zatrucie. Poniżej jest przykład jak amalgamat z zęba powoli uwalnia swoje opary, tak niskie dawki ale przez lata się kumulują:

 

Jak się pozbędzie amalgamatu to trzeba jeszcze zrobic rentgena jamy ustnej i sprawdzi czy nie ma się amalgamatów, pozostałości itd bo przy chelatacji wyciągnie tą rtęć i rozprowadzi się po organiźmie itd.

W polszy chelatory można naleźć na stronie fundacji kreator a w  ue można zamówić sobie z sklepu mandimart: https://mandimart.eu/search?q=ala&type=product#

 

 

Co ciekawe jak się poszuka w necie badań na słowa kluczowe np "lancet mercury autoimmunity" to wyskoczy pełno badań naukowych na ten temat, badań których często wasi lekarze nie czytają, tak lekarze nie czytają badań naukowych w większości. Wiem bo rozmawiałem z nimi i często spotykałem się z ścianą, bo nie ma pieniędzy w wyleczonych pacjentach a łatwije brać 200 zł za kwarta l na wizytę aby przepisac kolejne leki. No tak to działa.

 

Pierwsze badanie  z brzegu o tym że rtęć może powodować choroby autoimmunologiczne które są teraz plagą

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6689266/

 

Mercury-Induced Inflammation and Autoimmunity

Major conclusions

Although subtle differences exist, the inflammatory and autoimmune responses elicited by mercury exposure in humans and experimental animal models show many similarities. Proinflammatory cytokine expression, lymphoproliferation, autoantibody production, and nephropathy are common outcomes. Animal studies have revealed significant strain dependent differences in inflammation and autoimmunity suggesting genetic regulation. This has been confirmed by the requirement for individual genes as well as genome wide association studies. Importantly, many of the genes required for mercury-induced inflammation and autoimmunity are also required for idiopathic systemic autoimmunity. A notable difference is that mercury-induced autoimmunity does not require type I IFN. This observation suggests that mercury-induced autoimmunity may arise by both common and specific pathways, thereby raising the possibility of devising criteria for environmentally associated autoimmunity.

 

 

Kolejny art z science direct:

Mercury-induced autoimmunity: Report of two adolescent siblings with Morvan syndrome “plus” and review of the literature

Author links open overlay panel

Abstract

Heavy metal toxicity is a global health concern. Mercury intoxication has been implicated in the etiology and pathogenesis of autoimmune disease, including Morvan syndrome. We describe two siblings with overlapping features of distinct autoimmune syndromes following accidental exposure to elemental mercury. Morvan syndrome was the predominant clinical phenotype. In addition to the characteristic anti-leucine-rich glioma-inactivated protein 1 (LGI1) and anti-contactin-associated protein-like 2 (Caspr2) autoantibodies, glutamic acid decarboxylase 65-kilodalton isoform (GAD65), and N-type and P/Q-type voltage-gated calcium channel (VGCC) antibodies were detected. Treatment with chelation therapy, glucocorticoids, and intravenous immunoglobulin was unsuccessful, but complete resolution of symptoms was achieved following treatment with rituximab. Herein, we perform an extensive review of the literature with a focus on the emerging concepts of mercury-induced autoimmunity and the role of mercury in the etiopathogenesis of autoimmune diseases of the nervous system.

https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0165572819306757

 

 

Co ciekawe można też znaleźć badania sugerujące zatrucie rtęcią oraz zespołem jelita drażliwego:

Fish faddism causing low-level mercury poisoning in the Caribbean: two case reports

Abstract

Two otherwise healthy middle-aged males presented with persistent abdominal and lower- back pain, progressive weakness, paraesthesias, fatigue and weight loss over 8-12 months. Extensive work-up failed to localize organ pathology. Both men, strongly aware of the nutritional benefits of fish had a diet dedicated of canned and fresh fish. Raised blood mercury levels confirmed clinical suspicion and serial levels declined with symptom resolution after excluding dietary fish.

 

Patient's perspective (Case 2)

I am health conscious, eat a balanced diet, exercise regularly and have detailed regular medical examinations. In May 2006 I started to feel very drained and experienced a strange fluttering in my chest on exercising, a burning sensation and persistent dull ache in my stomach region. Nexium (esomeprazole) prescribed for suggested gastric acid reflux, made me worse. My energy level fell, sleep was disturbed and I was generally worried. An upper gastroenterology endoscopy and biopsy confirmed no abnormalities. An ECG, stress test, echo cardiogram, 24 hour Holter monitoring abdominal CT and MRI scans were clean. The dull stomach pain migrated to my chest, sleeping disturbances worsened, panic and anxiety attacks came on and my energy level deteriorated. On exercising I felt nauseous and drained. The stomach burning, sleep disturbances, dull chest aches and occasional chest flutter were unrelenting. Another gastroenterology referral, more tests, an upper endoscopy and colonoscopy, were inconclusive except for a high antibody Epsom Barr virus titre. The diagnosis was either a post viral syndrome, acid reflux and/or irritable bowel syndrome. Pariet (rabeprazole) and Motilium (domperidome) were prescribed; my symptoms persisted. Now an anxiety disorder was diagnosed.

Conclusions

In both cases, the causative association of high mercury levels with the symptoms was made admittedly by a process of omission. The objectivity was provided by the levels of blood mercury, which showed a decline following cessation of the presumed source of mercury contamination. Fish as a 'good' dietary component can turn noxious in excess.

https://link.springer.com/article/10.1186/1757-1626-0002-0000007009

Opisane są tutaj przypadki zatrucia rtęcią z ryb, gość skarżył się na bóle brzucha oraz zespół jelita drażliwego, a na końcu stwerdzili w kokluzjach że to przez zatrucie rtęcią

@Marek Kotoński

 

Zastrzegam że temat jest ciekawy i wart uwagi, ale trzeba być ostrożnym, ten Dr Witczak profesjonalnie się zajmuje chelatacją na rtęć i warto chociaż na godzinkę się umówić z nim na skype i pogadać bo gość publikował prace naukowe i je zawodowo czyta.

 

Może zrobię osobny temat co udało mi się ustalić z tą chelatacją, może komuś się przyda. Myślę że wreszcie po wielu latach znalazłem tą przyczynę moich chorób, a co ciekawe cały czas kręciłem się wokół przyczyny tylko nie wiedziałem co to jest. Czuje się lepiej, ale zastrzegam że wychodzenie z zatrucia rtęcią to zabawa na lata, plusem jest to że najlepsze zmiany są po pierwszym pół czy roku chelatacji, ale pozbycie się całkowite to dwa czy więcej lat. Koszty też są znaczące z suplementacją aby wspomóc chelatację i zmneijszyć zmęczenie skutki uboczne to spokojnie z tysiąc zł na miesiąc...

 

 

@wrotycz

Ja bym uważał z tą penicymaliminą i podobnymi i raczej bym tylko skupił się na sprawdzonych jak dmsa, ala i dmps bo one są dobrze zbadane przez tego Prof Cutlera i sprawdzone przez wielu ludzi. Jest mnóstwo producentów co chce się podczepić pod ten trend bo coraz więcej osób się chelatuje a tutaj trzeba bardzo uważać bo ten Cutler obliczył czas rozpadu tych związków dmsa, ala i dmps i to ma ogromne znaczenie bo żeby to było wmiarę bezpieczne to obliczył że takie ala i dmsa trzeba brać co 3h, inaczej jak się rozpadnie to nie wydalisz tej zmobilizowanej rtęci bo osiądzie gdzie indziej w organiźmie i robisz kolejne zniszczenia. A te niezbadane środki nie wiadomo jaki mają czas rozpadu i można sobie zrobić kuku, tak samo te spiruliny i inny bzdety. To nie zabawa i trzeba bardzo uważać. Jak się poszuka to są badania że np u osób z schizofremią, alzheimerem czy nawet rakiem odnajdywano w sekcjach wyższe pokłady rtęci, więc to jest naprawdę wazne by wiedzieć co się robi i nie eksperymentować

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.