Skocz do zawartości

Czy to jest normalne?


Rekomendowane odpowiedzi

Spotykam się od 3 miesięcy z o 4 lata starszą babką(31 lat)-nie jesteśmy w związku jeszcze. Nie jestem zbyt doświadczony w temacie związków i ogólnie kobiet także prosiłbym o pomoc.

Trochę mnie dziwi jej podejście, bo wygląda jakby sama nie wiedziała czego chce. Na samym początku znajomości twierdziła, żeby się spotkać od czasu do czasu(kawałek od siebie mieszkamy i ona ma 12 letnią córkę). No więc raz ja pojechałem do jej miasta raz ona przyjeżdżała na 2-3 dni. Jak się poznaliśmy to była po rozstaniu z facetem. Twierdzi, że czuje się szczęśliwa w moim towarzystwie, bo jej były nie szanował jej i ogólnie olewał ją od dłuższego czasu.

Jak się nie widzimy to kontakt mamy non stop. Powiedziała, że się zauroczyła, tęskni, cholernie jej brakuje mojej osoby.

 

No i teraz kilka rzeczy na które zwróciłem uwagę.

Raz pisze, że brakuje jej mnie na co dzień. Jak pojechałem niezapowiedzianie kiedyś to się ucieszyła ale potem pisała, że się trochę tego wystraszyła bo chyba ja za bardzo w to wpadłem a mamy się nie nakręcać. Chuj, że raz mi napisała, że chciałaby bym kiedyś zrobił jej niespodziankę i tak wpadł z niezapowiedzianą wizytą.

Raz pisze tak jakby świata nie widziała poza mną a znowu innym razem tak jakbyśmy mieli zostać takimi przyjaciółmi i spotkać się od czasu do czasu, bo to nie ma przyszłości. Nie wiem bo czasem zachowuje się jakbyśmy byli w związku, wymusza coś a czasem pisze, że przecież na razie nie jesteśmy w związku i każdy ma jakieś tam swoje życie u siebie na miejscu i nie mamy wpływu na to co robimy gdy akurat nie jesteśmy ze sobą. Kontakt mamy praktycznie cały czas. Aha i jeszcze mi pisze, że ona chce być tą jedyną dla mnie.
 

Serio nie ogarniam o co jej tak naprawdę chodzi. Ciężko się z nią rozmawia na takie tematy, bo cały czas powtarza, że drążę. Ale ona raz gada tak a raz inaczej i się połapać już nie idzie w tym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ona musi mieć zawsze racje, nic jej powiedzieć nie można. Ona tak chce i już. Dbaj, szanuj itd. i już się zatracam co ona tak faktycznie daje od siebie poza seksem.

Jak jeden dzień sporadycznie się odzywałem to było, że ją olewam. Jak się wkurwiłem i powiedziałem, że trzeba to skończyć to na drugi dzień napierdalała smsami, że nie chce mnie stracić.

 

Nie będę oszukiwał, po prostu wpadłem w tą znajomość po uszy. Zauważyłem, że jak trochę 'luzuję' to ona zaczyna się zastanawiać co jest grane. Jak ja jestem za mocno nakręcony to pisze by się nie nakręcać także sam się już gubię.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, eneduerabe napisał:

Trochę mnie dziwi jej podejście, bo wygląda jakby sama nie wiedziała czego chce. Na samym początku znajomości twierdziła, żeby się spotkać od czasu do czasu(kawałek od siebie mieszkamy i ona ma 12 letnią córkę). No więc raz ja pojechałem do jej miasta raz ona przyjeżdżała na 2-3 dni. Jak się poznaliśmy to była po rozstaniu z facetem. Twierdzi, że czuje się szczęśliwa w moim towarzystwie, bo jej były nie szanował jej i ogólnie olewał ją od dłuższego czasu. Jak się nie widzimy to kontakt mamy non stop. Powiedziała, że się zauroczyła, tęskni, cholernie jej brakuje mojej osoby.

 

Myślę, że ona doskonale wie czego chce. A Ty jak najszybciej sięgnij po książki naszego Guru, póki nie jest za późno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2016 o 16:06, eneduerabe napisał:

pisze, że przecież na razie nie jesteśmy w związku i każdy ma jakieś tam swoje życie u siebie na miejscu i nie mamy wpływu na to co robimy gdy akurat nie jesteśmy ze sobą.

 

...pisze, że ona chce być tą jedyną dla mnie.

 

.

 

Ona chce być tą jedyną, ale nie macie wpływu na to co robicie gdy nie jesteście ze sobą. Niezła manipulacja.

 

Kolego albo się ogarniesz i będziesz grał tak jak ona, czyli ruchał i miał wyjebane na jej wygórowane wymagania albo sam nadal będziesz dymany. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale jesteś dla niej OPCJĄ TYMCZASOWĄ, POCIESZACZEM, PLASTERKIEM NA RANĘ.

 

Pierdoli coś o braku szacunku? Wal prosto z mostu, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć.

Pierdoli, że masz dbać? Wal, że jest dorosła i niech sama zadba o siebie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eneduerabe Po pierwsze, nie rozumiem czemu spotykasz się z starsza kobieta o 4 lata. Tym bardziej, że jest to samotna matka więc dochodzi  do tego,  ryzyko manipulowania Twoim zdaniem za pomocą dziecka.

 

Dużo samotnych matek próbuje przywiązać dzieci do swoich partnerów. Wtedy jak zechcesz zostawić taką kobietę, to powie, że nie masz serca dla dziecka. 

 

Ona bardzo dobrze wie czego chce od Ciebie. A jej pierdolenie o byłym facecie włóż między książki. One wszystkie praktycznie tak złorzeczą na byłych partnerów.  Rzadko kiedy, o ile w ogóle jakaś Ci się przyzna do tego, że zjebała związek. 

 

Co ona daje od siebie poza seksem - Ale to jest normalne w większości przypadków. Mało, która kobieta ma coś więcej do zaoferowania poza własnym ciałem i seksem. 

 

Ta gadka byś dbał i szanował też pokazuje z kim masz do czynienia. To taka zaborcza samica, jej wszystko wolno czego Tobie nie wolno. Ty masz dbać, szanować, a ona nie musi. Dlatego zrób to co brat wyżej radził. Na szacunek trzeba zapracować. A co do dbania, to jest dorosła więc niech sama zadba o siebie. 

 

Nie rób z siebie białego rycerzyka, pokaż, że masz jaja. Ruchaj tyle ile chcesz,  ale nie pozwól na to by Tobą rządziła bo inaczej koniec z Tobą, a ona sobie poszuka innej gałęzi bo będziesz dla niej pizdą męską. 

 

Ja osobiście dałbym sobie spokój z taką kobietą i poszukał innej gdzieś w okolicy. 

 

Bo ona nie nadaje się do stałego związku i próbuje Cię zrobić za swojego pantofla. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu kompletnie olał temat, bo nie warto. Zakończ tę znajomość, jej numer zapisz jako "nie odbierać" i tak też rób - nie odbieraj, nie odpisuj, choćby nie wiadomo jak bardzo korciło. 

 

Następnie daj sobie spokój z kobietami na jakiś czas przynajmniej, przeczytaj dokładnie forum, felietony Marka i książki. Przyswajaj wiedzę.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że im dłużej będziesz tkwił w tym układzie  tym gorzej dla Ciebie. Ona Ci tak zryje psychę, że się nie pozbierasz za niedługo.

 

Do takich układów trzeba mieć odpowiednie podejście, ale Ty inaczej nie potrafisz. Miej swoją godność i pożegnaj tą panią.

Edytowane przez Psycho
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.