Skocz do zawartości

Z życia wzięte - los królewienny i orbitera


Rekomendowane odpowiedzi

Witojcie Brachole!

Dzisiaj coś takiego trafiłem na necie. I od razu nasunął się wniosek - jakież to typowe. :)

 

http://film.wp.pl/janusz-glowacki-nigdy-nie-zapomnial-o-teresie-izewskiej-6061285396403329g

 

Wiem co tym będziecie sądzić, ale nie mogłem tego nie wrzucić na forum. Musiałem się tym podzielić. Przedstawia typowy obraz kobiety. Takiej, która tak naprawdę nie wie co chce od życia.

Pozdro. T.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście bardzo typowe, ale myślę, że ta pani doskonale wiedziała czego chce. Uwagi ze strony mężczyzn, poczucia, że może z nimi robić co chce. Kobiety doskonale zdają sobie sprawę, że uroda daje im władzę. Więc się bawią mężczyznami, zawsze dając im na tyle nadziei, żeby wciąż orbitowali wokół niej. A jak się zjawi Alfa to wiadomo... Bardzo typowe.

 

Ale skoro mowa o typowych zachowaniach kobiet, tj. przeskakiwaniu z gałęzi na gałąź, to powiedzcie Bracia co sądzić o takiej sytuacji, gdy 30 letnia kobieta przeskakuje na krążącego wokół niej od bardzo dawna orbitera, który ma niższy  (od jej obecnego faceta) status zawodowy, mniej kasy, jest nieco nawet zniewieściały, mniej atrakcyjny zewnętrznie, pewność siebie też nie jest jego mocną stroną.   Ale za to jest wygadany, uległy i nie naciska na kobietę w żadnej sprawie, oraz jest uparty choć na testowanie reagował obrazą. I nagle dziewczyna przeskakuje na niego? Czy to może świadczyć, że kobieta jest zaburzona i potrzebuje pełnej kontroli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zaburzona, a może po prostu nie może się dobrać do zasobów obecnego faceta.

 

Co z tego, że on ma więcej kasy jak np. nie chce kupować księżniczce droogich prezentów, nie płaci za nią wszędzie i wogóle to nie robi tak jak ona by chciała.

Zbyt mało zostało opisane aby dokładnie zaanalizować sytuację ale "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu".

 

Edited

Ma już 30 więc nie ma co wybrzydzać, musi sobie jakoś wyklarować sytuację na resztę życia, być może jej facet okazał się dla niej za twardy aby go omotać, a tu arsenał jej się z czasem kurczy.

Edytowane przez Nomorepanic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.