Skocz do zawartości

Łyżwy


Zerwito

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panów :-) umówiłem się z fajną laską na łyżwy. W sumie ona o tym nie wiem, bo powiedziałem, że zabiorą ją w jakieś fajne miejsce. Parę razy się spotkaliśmy gdzieś w przelocie i tak umówiliśmy się na spotkanie. Zwracam się do was o jakieś drobne porady :-) typu od razu brać ją za ręke na lodowisku? W jaki sposób eskalowac dotyk? Proszę o jakieś drobne wskazówki, które mogą pomóc.

 

Cel: w sumie nie napalam się jakoś mega, na seks czy ltr. Ma być po prostu spotkanie, ale żebym nie wpadł w ramę przyjaciela - no chyba, że żle kombinuje i muszę sobie coś w głowie założyć. Z góry dziękuję za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łap i nie pytaj czy można! Sprzedaj też klapsa za dobrą jazdę!

Skoro Ci nie zależy to w czym problem?

 

Ostatnio też sikorkę zabrałem na lód :)

Trzymała się mnie jak tonący brzytwy.

 

Nie wnikaj w szczegóły - łap za dupę, bo drugiej szasnsy może nie być! ⛄

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim popraw literówki, bo jak dwa razy się nie przeczyta to nie wiadomo o co chodzi. I tak jak radzi Samiec Alfa po prostu bądź sobą. Baw się dobrze. Laski od razu wyczuwają sztuczność w zachowaniu i spinkę. Poza tym ona może nie potrafi jeździć na łyżwach. Wtedy jeśli zechce się nauczyć to na pewno sobie podotykasz, bo będzie trzeba ją przytrzymywać.Powodzenia!

Edytowane przez Kleofas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak laska się zmęczy i przystanie przy bandzie, rozpędź się i zahamuj przed nią na krawędziach żeby ją oprószyć śniegiem a następnie wpierdol się w nią miażdżąc o bandę :D

 

A tak bardziej serio, to z reguły jakaś delikatna wywrotka powoduje dużo śmiechu i emocji u dup. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Artem napisał:

Wcześniej taniec, teraz łyżwy... chopie przez te loszki to Ty niedługo na jakąś olimpiadę pojedziesz, tak się wkręcisz :D

 

Z tego wniosek prosty, zwarty 

Chcesz poruchać?

Kupuj łyżwy, wrotki, narty

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rób. To ona choruje a nie Ty. Piłka po jej stronie.

 

Gdy samica mi sie wykręca to mowie coś na kształt tekstu @radeq

i puszczam ja w niepamięć... gdy sie sama odzywa to git, jest miło, sa hormonki, jest "szczęście"...

 

Test, strach, dysonans poznawczy, przyjaciółki, inny łyżwiarz... szkoda czasu na szukanie powodów. Bierz sie za inna baletnice!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.