Skocz do zawartości

Hasztag #RespectAriana czyli jak z logiki zrobić kurtyzanę


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

Przez przypadek dowiedziałem się o 'skandalu' w necie z hasztagiem #RespectAriana.

Wokalistka, niejaka Ariana Grande ciężko obruszyła się gdy jakiś fan powiedział do jej chłopaka "że mu zazdrości panny bo już widzi, jak ów chłopak ją .....".

Wokalistka się obraziła i stwierdziła, że to ciężki seksizm a ona nie jest, cytuję, kawałkiem mięsa.

 

"Dla niektórych z was może się to zdawać niczym takim, ale mnie zrobiło się niedobrze i poczułam się uprzedmiotowiona. Ja też tam siedziałam, kiedy on to mówił. Od tego momentu czułam się uciszona i zraniona." Gwiazda naprawdę źle zniosła komentarz fana. "Takie rzeczy zdarzają się cały czas i wpływają na kobiece poczucie strachu i niedostateczności. Nie jestem kawałkiem mięsa, które mężczyzna wykorzystuje dla swojej przyjemności. Jestem dojrzałą istotą ludzką, która jest w związku z mężczyzną, traktującym ją z miłością i szacunkiem."

"To rani moje serce, że tak wielu młodych ludzi swobodnie używa podobnych określeń, by z taką łatwością uprzedmiotowiać kobiety."

 

Link do materiału:  http://www.eska.pl/hotplota/news/ariana-grande-obrazona-przez-fana-maca-millera-o-co-chodzi-z-hasztagiem-respectariana/n/98634

 

Jako że pierwszy raz słyszę o 'Pani Arianie' stwierdziłem, że zobaczę kim zacz jest ta młoda dama.

Odpaliłem jutuba i proszę ...

 

No w kolce jeża !!! Owa 'pokrzywdzona' młoda dama szczuje dupą ile wejdzie !!! Wije się, wypina tyłek i oblizuje usta językiem.

Próbka Ariany? Proszę bardzo:

 

No właśnie ...

 

Droga Ariano,

Jeśli nikt Ci jeszcze tego nie napisał to zrobię to ja. Robisz z logiki kur_ę próbując podważać logiczny ciąg przyczynowo-skutkowy. Jeśli kobieta szczuje cycem i tyłkiem, pręży się i wypina oblizując usta jak w samica w rui - to nie może dziwić się że jest później traktowana jak ów kawałek mięsa. Na szacunek, droga gwiazdko, trzeba sobie zasłużyć i zapracować swoją postawą. Wypiętą dupą i cyckami zapracujesz wyłącznie tak, jak nie chcesz żeby Cię traktowano... Można powiedzieć, że więcej szczerości i prawdomówności mają w sobie bojownicy ISIS, bo nie żądają by nie traktować ich jak zabójców i morderców. A kierując się Twoja logiką powinni podobnie stwierdzić, że boli ich taka opinia - bo oni nie zabijają!

Oni tylko naciskają lekko opuszkami palców za spust, a co się potem dzieje - to już nie ich wina !!! Jakiś wystrzał? Jakaś kula? Jakaś rana? Jakaś krew? Jakaś ofiara? Nieeeeeee... Tylko paluszek lekko naciskający spust - reszta to już nie z nimi nic wspólnego !

 

A całość, Panowie, to klasyczny przykład zachodniego spierniczenia w zakresie pojęć i logiki. Dziecko poprawności politycznej i wojującego postfeminizmu III fali. Oderwać związek przyczyny od skutku, wykreować na nowo związki ocenne między wydarzeniem a jego konsekwencją. Jak u Orwella - wojna to pokój a pokój to wojna. Plus odwieczne pragnienie części kobiet - jak zachowywać się wyuzdanie i jednocześnie nie być oceniana i traktowana jak dziwka...

I jeszcze jedno. Ta fala totalnego postmodernizmu i próby indoktrynowania w zakresie nowych pojęć polegających na wywijaniu kota ogonem - przyjdzie i do naszego kraju. Już się przesącza w mediach wychowując najmłodsze latorośle.

 

Ariana! Kręć tyłkiem i świeć cyckami. Tylko nie miej po tym żalu, że traktują Cię właśnie przedmiotowo.

 

 

S.

 

 

 

 

Edytowane przez Subiektywny
  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie istotne jaka to kobieta, jaki ma kolor skóry ile ma na koncie, czy to jest gosposia w Plebanii czy gwiazda POP wszystkie charakteryzują się tym że...są takie same, czyli z logiką na bakier:)

 

P.S @Subiektywnypamiętaj na przyszłość o zachowaniu normalnej czcionki. Chodzi mi o drugą część Twojej wypowiedzi.

Edytowane przez Assasyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Subiektywny napisał:

 Oderwać związek przyczyny od skutku, wykreować na nowo związki ocenne między wydarzeniem a jego konsekwencją. Jak u Orwella - wojna to pokój a pokój to wojna.

 

Ta kwestia mniee mocno przeraża bo pamiętam jak to wyglądało u Orwella i jak to wygląda teraz. 

 

57 minut temu, Subiektywny napisał:

Plus odwieczne pragnienie części kobiet - jak zachowywać się wyuzdanie i jednocześnie nie być oceniana i traktowana jak dziwka...

 

Kojarzy mi się to z brakiem chęci brania odpowiedzialności za swoje czyny. 

Spójrzcie co się dziś dzieje, celebrytki zachowują się i ubierają coraz bardziej wyzywająco a nas się przyzwyczaja że to normalne a nie żadne kurestwo czy brak dobrego smaku.

Pornografia? To nam dopiero ryje banie. Kobiety, które dają ciała i są traktowane przedmiotowo stają się gwiazdami znanymi na całym świecie. Jest to pochwała kurestwa tylko bez nazywania tego kurestwem. 

 

57 minut temu, Subiektywny napisał:

Ariana! Kręć tyłkiem i świeć cyckami. Tylko nie miej po tym żalu, że traktują Cię właśnie przedmiotowo.

Ja jeszcze czuję że to był jakiś biały chrześcijanin ten koleś. Znając dzisiejsze podwójne standardy gdyby to powiedział murzyn hurr durru by nie było :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czego wy wymagacie od kobiety w moim wieku (jest starsza o 3 tyg :P )

Jest produktem wykorzystywanym przez organizację show biznesu - korporację, która robi miliony na zabawie.

Ona jest tylko kobietą w wieku 23 lat - a patrząc na to co dziś mają ludzie w wieku 23 lat w głowie - nie chcę się wypowiadać.

Bo nie potrafię nawiązywać relacji z ludźmi którzy od piątku do niedzieli chodzą pijani albo w stanie odurzenia narkotykami - miękkim czy twardymi - albo stadem tzw. "szaraków" co szczytem możliwości jest umowa o pracę po studiach.

 

Ariana to tylko kobieta, poza tymi milionami które ma, sławą na większość globu, szeregiem speców pracujących nad każdym jej krokiem na teledysku, koncercie i czy foto sesji.

Jest tylko pacynką - bogatą, sławną, pożądaną ale pacynką.

 

Trzymanie jej jako autorytet to jak powiedzenie, że Kowalski to wzór do naśladowania jeśli chce się dorobić, bo wygrał w totka.

 

23663832-marionetki,-kukie%C5%82ki-na-sz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GluX napisał:

Ariana to tylko kobieta, poza tymi milionami które ma, sławą na większość globu, szeregiem speców pracujących nad każdym jej krokiem na teledysku, koncercie i czy foto sesji.

Jest tylko pacynką - bogatą, sławną, pożądaną ale pacynką.

 

Pierwszy raz o loszce przeczytałem w poście Subiektywnego :lol: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Artem napisał:

 

Kojarzy mi się to z brakiem chęci brania odpowiedzialności za swoje czyny. 

Spójrzcie co się dziś dzieje, celebrytki zachowują się i ubierają coraz bardziej wyzywająco a nas się przyzwyczaja że to normalne a nie żadne kurestwo czy brak dobrego smaku.

Pornografia? To nam dopiero ryje banie. Kobiety, które dają ciała i są traktowane przedmiotowo stają się gwiazdami znanymi na całym świecie. Jest to pochwała kurestwa tylko bez nazywania tego kurestwem. 

 

Myślę, że trafiłeś w punkt. Brak konieczności brania odpowiedzialności za swoje czyny powoduje taki brak logiki i takie zachowania. Niestety ale osoba bez jakiejkolwiek logiki gdyby jej nie pozwolono na brak odpowiedzialności za siebie, co jest nagminne w przypadku kobiet, zrobiłaby z siebie pośmiewisko. A to jest panowie nasza wina, bo jesteśmy zaślepieni możliwością zaruchania, nawet najbardziej daleką i wszystko im wybaczamy i wszystko im uchodzi płazem. 

 

Taka sytuacja, któregoś razu poszedłem dziewczyną z którą się wtedy umawiałem do baru posiedzieć napić się. Poszedłem sobie kulturalnie do toalety, bo piwo, wiadomo, wracam i widzę, że moja towarzyszka sobie gada z dwoma facetami ze stolika obok. No spoko, fajnie, przecież nie mam się czego przyczepić. Przychodzę, rozmowa się urywa, nic nie było, nikt nie widział. Jakiś czas potem wychodzę kolejny raz (ach to piwo), wracam widzę że się do nich przysiadła. No to ja też, zaprosiłem ich do naszego stolika, usiedliśmy, sytuacja opanowana, wiem już że nic nie zrobią, zdałem shittest (yay). Zgodnie z przewidywaniami pogadaliśmy parenaście minut i panowie się zmyli. My jeszcze posiedzieliśmy, a wracając rozmowa zeszła na tą sytuację i mówię, że tak się nie robi, że siedzi para w barze i podchodzisz i zagadujesz do laski kiedy faceta akurat nie ma. A ona mi na to, że jaki ten męski świat jest nudny, tak się nie robi (prych), niczego nie wolno! A no się nie robi, bo akcje pociągają za sobą konsekwencje. Gdybym był pijany, albo nie miał pomysłu jak rozwiązać sytuację pokojowo, mogłoby dojść do mordobicia (kto by dostał to inna kwestia). Ten koncept odpowiedzialności za swoje czyny (nawet tak prostej jak groźba dostania po mordzie) był dla niej tak abstrakcyjny, bo przecież panience wszystko wolno i nigdy nikt jej nic nie zrobi. Wszystko to białorycerstwo daje sobie wejśc na głowę i się obrażać, bo mają nadzieję, że zaruchają...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Mosze Red napisał:

Pierwszy raz o loszce przeczytałem w poście Subiektywnego :lol: 

 

Ja też:lol::lol:

Jakaś gwiazdeczka jednego sezonu, tyle i do tego marna;).

 

18 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

Podobno umie śpiewać ... podobno 

 

Śpiewać każdy może.....trochę lepiej ..............;).

Ale nie o to chodzi.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, SledgeHammer napisał:

 

Ja też:lol::lol:

Jakaś gwiazdeczka jednego sezonu, tyle i do tego marna;).

 

 

Śpiewać każdy może.....trochę lepiej ..............;).

Ale nie o to chodzi.:D

 

 

Aaa tam , pewnie świetnie obsługuje mikrofony więc talentu już nie musi mieć, nie czepiajta się :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, GluX napisał:

a patrząc na to co dziś mają ludzie w wieku 23 lat w głowie - nie chcę się wypowiadać.

Wypraszam sobie, phi. :D

 

56 minut temu, GluX napisał:

Trzymanie jej jako autorytet to jak powiedzenie, że Kowalski to wzór do naśladowania jeśli chce się dorobić, bo wygrał w totka.

Dla setek tysięcy jak nie milionów nastolatek/ków jednak ona JEST autorytetem. Dla Ciebie może i nie jest ale ma wpływ na tysiące jeśli nie miliony :)

@SledgeHammer, @Mosze Red, to że o niej nie słyszeliście nie znaczy że ona nie istnieje. Fajnie jest ją bagatelizować, że wujowa artystka itp. itd., ale tu nie o sztukę chodzi a o wpływ na ludzi. Niestety takie gwiazdki "jednego sezonu" mogą przetrwać trochę dłużej. Patrzcie: Justin Bieber, Selena Gomez, czy inne gwiazdki stacji telewizyjnych typu Disney Channel. Pracowałem w sklepie z płytami i książkami więc widziałem, że produkty spod znaku Violetty (kolejna gwiazdka Disneya) rozchodziły się wśród małych dziewczynek jak ciepłe bułeczki: płyty z serialu, soundtracki, pamiętniki, gadżety, zabawki. Rodzice płacili setki złotych na bilety na jej koncert w Polsce. Więc ja bym nie bagatelizował tego zjawiska.

Może widzieliście jak dziewczyny w wieku 12-15 lat piszczą i wyją gdy widzą Biebera? Takie gwiazdki mają spory wpływ na dzieciarnię, nawet takimi głupimi wypowiedziami.

 

45 minut temu, Grzesiek napisał:

A to jest panowie nasza wina, bo jesteśmy zaślepieni możliwością zaruchania, nawet najbardziej daleką i wszystko im wybaczamy i wszystko im uchodzi płazem. 

No tak, gdybyśmy nie myśleli wacławami tylko mózgiem i trzymali się pewnych norm to takie zachowanie byłoby społecznie tępione. Podziękujmy rewolucji seksualnej. A kobiety wcześniej się potrafiły dostosować do tamtego "systemu" więc z łatwością dostosowały się do tego.

 

45 minut temu, Grzesiek napisał:

 Ten koncept odpowiedzialności za swoje czyny (nawet tak prostej jak groźba dostania po mordzie) był dla niej tak abstrakcyjny, bo przecież panience wszystko wolno i nigdy nikt jej nic nie zrobi. Wszystko to białorycerstwo daje sobie wejśc na głowę i się obrażać, bo mają nadzieję, że zaruchają...

To mnie akurat przeraża w loszkach. Nie wiem co bym zrobił teraz w takiej sytuacji, ale fajnie by było po prostu ją zostawić z tymi facetami i samemu iść na divy :D To "testowanie" to też widzę, że robi się z tego usprawiedliwienie do kobiecego zachowania. Srała a nie testowała ;D Pójdzie się dymać z sąsiadem a potem powie, że co: testowałam Cię misiu, chciałam sprawdzić jaki silny jesteś? :D One chcą mieć te same prawa co faceci ale nie dają sobie rady z obowiązkami. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak dla przeciwwagi: Izabela Trojanowska w swojej młodości. Na scenie pokazuje się zapięta po ostatni guzik. Żadnego szczucia cycem ani dupą. Nie przeszkodziło jej to w niczym zostać cenioną gwiazdą i symbolem seksapilu. Talent, głos i wyczucie rytmu robiły swoje. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiele kobiet tak robi drogi kolego. Ariana to jest tylko kropla w morzu kobiet. 

Ile to mamy wypinanych dup/cycków na portalach społecznościowych? Ile to kobiet ubiera się niczym rasowe prostytutki? No właśnie. A potem są oburzone, że faceci myślą o nich jak o mięsku do ruchania bo same to prowokują.

Dla mnie wokalistki, które muszą wypinać dupę,cyce i robić sprośne akcje podczas śpiewania są gówno warte. To jest tak jakby manifest: "Chujowo śpiewam, to pokręcę moimi atutami, to nie zauważą tego". 

Prawdziwe wokalistki nie potrzebują robić z siebie seksualnego obiektu. Im wystarczy dobrze zaśpiewać i widownia jest ich. 

EDIT:
@EnemyOfTheState - O właśnie. Pokazałeś przykład wokalistki, o której napisałem, że nie musi szczuć atutami. Wystarczy, że zaśpiewa.

Edytowane przez CalvinCandie
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak zwany relatywizm @Subiektywny... pardon - selektywny ;)

 

Nowoczesne panie pozwalają się uprzedmiotawiać tylko tym, którzy im za to płacą jakąś "rekompensatę" (w tym przypadku korpo medialne czy publiczność na koncercie bądź nabywcy płyt). To że media traktują ją jak narzędzie do trzepania kasy? Och, przecież korpo widzi w niej wyłącznie człowieka, lansuje i obsypuje kasą z czystej miłości do bliźniego.

 

Za darmochę to najwyżej możesz dawać atencję na insta albo trzepać sobie do plakatu.

Wspięła się dziewka na wyżyny człowieczeństwa, co wy wiece i rozumiecie "szaraki".

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gimboloszkoidolkę trzeba twardo wypunktować z zakresu braków logiki w obszarze płata czołowego ale tylko w celu walki ideologicznej.

 

Panom buntującym się zaś na samą postawę 'damy' (temu nie damy, ale temu damy i tamtemu damy) sugeruję stuknąć się drewnianym młotkiem w głowę celem diagnozy braków w obszarze płata czołowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jak qrfa, ale każdy ma patrzeć na jej głęboki umysł.

Hehe.

 

W takiej sytuacji osobie, która tak sądzi opowiadam skecz, nie mogę go znaleźć na YT. Jak ktoś go znajdzie, byłbym wdzięczny.

Jako historia z życia, edukuje tą pokręconą logikę.

 

Stoi na ulicy facet w mundurze policjanta, podbiega do niego kobieta i mówi:  - proszę mi natychmiast pomóc, zostałam napadnięta.

Ten gość mówi do niej: - TO, ŻE WYGLĄDAM JAK POLICJANT, NIE OZNACZA, ŻE NIM JESTEM.

 

Zamyka to rozmowę na ten temat.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj nawet nie wiedziałem o istnieniu tej loszki więc z tą sławą to chyba słabo. Co do jej zachowania to wcale mnie to nie dziwi i jest to tylko potwierdzeniem tego co można znaleźć na forum. Masz status + pieniądze to możesz takiej loszce powiedzieć co chcesz a ona uzna to za przedni żart. Nie masz tego? Ojej, to spieprzaj Ty seksisto Ty! 

Edytowane przez HORACIOU5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@GluX szczerze to czy by Cię to zdziwiło? Bo mnie w ogóle. Loszki pozwalają na więcej tym, którzy mają status i bogate wnętrze (wiadomo o jakie im chodzi). Przecież to samo można zaobserwować w internecie chociażby na forumowym chatboxie. Wystarczy po prostu obserwować swoje otoczenie i można zauważyć wiele schematów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.