Skocz do zawartości

Duchowa walka 2 kobiet - DRAMA


Duchowy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Bracia. Dzisiaj zobaczyłem nowy film pewnej ezoteryczki - Pauliny Magdaleny Moskalik. W filmie tym ostrzega ona wszystkich przed Wiedźmą Anją Anną z kanału "Akademia Ducha" zarzucając jej że ona nie jest człowiekiem a reptilianką która wspiera Illuminatów oraz że jest postacią Demoniczną która podłączyła się pod Paulinę aby kraść jej energię. Jest to odpowiedź na o wiele wcześniejszy film tej Wiedźmy. Co o tym wszystkim myślicie Bracia? :D

LINK do filmu Pauliny Magdaleny Moskalik ---> 

LINK do filmu Wiedźmy Anny Anji ---> 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Duchowy napisał:

Ja nie potrafię zbyt dobrze odczytywać mowy ciała. W rozmowie zazwyczaj skupiam się na słowach.

Sugeruję nad tym popracować.

Mnie akurat ezoteryka nie pociąga, ale zdaję sobie sprawę z faktu, iż jest to "nowy, obiecujący rynek". I jak w każdej branży obok fachowców będą krążyć rozmaici hochsztaplerzy. Warto naumieć się odróżniać kto jest kim.

Było nie było, to co mówimy to mniej niż 1/3 całości komunikatu który wysyłamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynek ezoteryczny był, jest i zawsze będzie KOLOSALNY finansowo. Kto gra nieczysto, może się obłowić jak nigdzie indziej, kto mówi prawdę, rzadko kiedy zarobi na życie.

 

EDIT: Zaciekawiło mnie to "zawodowo" - kto zły a kto dobry? Chociaż obu Paniom bym nie zaufał w kwestii doradzania, a na pewno nie kopulowałbym z nimi, to intuicja mi mówiła że Pani o urodzie konia ma rację. Rozłożyłem tarota i odpowiedź była jednoznaczna - baba jaga wyszło "Ucisk", a Pani blond "Książę Buław". Pytanie brzmiało - poprosiłem o podanie informacji na ich temat, kto jest kto. Oczywiście czarnula nie jest żadnym demonem, ale wg. tarota jest agresywna i ma sporo blokad, a wg. mnie ma mocnego krokodyla, strzelam - na ciele przyczynowym, a to już nie byle co.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na podstawie powyższych próbek nie pokuszę się o wyrokowanie kto ma rację. I w sumie guzik mnie to obchodzi, bawi mnie komunikat niewerbalny. Ale "czytając" zachowanie, to pani o twarzy konia wypada dużo gorzej.

Zrywany kontakt wzrokowy; częste spoglądanie w dół (wstyd?); spoglądanie w górę po krosie, prawo - lewo (kłamstwa, konfabulacje); rzut czymś poza kadrem i "odczytanie" wyniku minus pierdyliard (wtf?) ogólna postawa mówi o zamknięciu i wycofaniu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiste, czarnula jest znacznie mocniejszą energetycznie osobą, a blondynka - jeśli faktycznie dostała uderzenie - i tak dobrze że może w ogóle w miarę normalnie mówić. Np. Hitler miał świetną mowę ciała, a nikt nie powie że był dobrym człowiekiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niezupełnie tak. "Czarnula" jest wystudiowana, całość nagrania zrobiona jest pod PiaR, nie ma tam za grosz szczerości. Każda nuta głosy, każdy gest jest starannie wyliczony. Żadnej z pań nie powierzyłbym w ręce nawet złotówki, nie wspominając o czymś mi bliższym :P

 

Generalnie wystąpień publicznych nigdy nie należy traktować z pełną otwartością i nadzieją, że oto ktoś daje mi serce na tacy. Hitler jest tu dobrym przykładem, realizował swoje cele, zawsze kosztem innych. Tak to działa.

 

Obie panie graja o swoje. Pozostaje poczekać która pierwsza pochwali się np. dwoma milionami czytelników B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem tego nie robić, ale zrobię. Popatrzcie jak schemat działa na was, wystarczy dodać do prostej sprawy odrobinę mambo dżambo i już tracicie całkowicie spojrzenie na to co tan naprawdę macie przed oczyma.

 

Dyskutując o tych dwóch paniach prowadzących biznes o określonym profilu wpadacie w pułapkę mistycyzmu i wyższych duchowych wartości, a tak naprawdę w tym konkretnym przypadku macie do czynienia ze sporem czysto biznesowym z lekką nutką zazdrości o podłożu uczuciowym. 

 

Wielu ludzi w tą pułapkę wpada i traci racjonalność osądu gdy ktoś zaczyna pierdzielić o kultach wszelakich, te panie starają się nadać swojemu sporowi wątek religijny/ nadprzyrodzony/ mistyczny (jak zwał tak zwał) żebyście oceniali go przez pryzmat uczuć, empatii i antypatii, a nie widzieli tego czym on w rzeczywistości jest.

 

 

Oto kilka faktów, które się wychwytuje z obu filmików:

 

- panie prowadza biznes o zbliżonym profilu

 

- najpierw się fumflonały przez skype

 

- utrzymywały ze sobą kontakt, blondi chciała robić wspólny biznes, podpiąć się pod grupę czarnuli

 

- czarnula odmówiła bo skalkulowała, że jej się to nie opłaci

 

 

Co się dzieje dalej?  Zwykła, standardowa i schematyczna loszko gównoburza.

 

 

No to jedziemy z tym koksem, pani no 1 czyli czarnula:

 

- Na początku przekazuje prostą prawdę (energia czy dobra czy zła jest inwestowana w jej kanał) - czytajcie nie ważne co się o nas mówi, ważne żeby się mówiło i nazwisko dobrze podało ;) czyli drwi z blondi, że ta jej nabija wejścia, darmowa reklama.

 

- To się nie udało, bo jestem osobą która widzi energię/ nie dopuszczam wampirzątek itp.   :lol: - czytajcie: nie dam się nikomu podpiąć pod swój biznes.

 

- Oczywiście podsumowanie, że generalnie ja to zlewam, jest dla mnie śmieszne, mam to gdzieś. To samo co robi każdy świadomy biznesmen z petentem, który chce ugryźć tort a niema nic wartościowego, żeby do tortu dodać.

 

- I mamy oczywiście enigmatyczną groźbę odsuniętą w czasie, która ma trzymać przeciwnika w niepewności i odwieźć od przeginania pały. Coś tam, kiedyś tam, zrobię żeby się odegrać, a tak naprawdę sama sobie to robisz bo nie chcesz przestać mnie podgryzać. Czyli nie chcę ci robić krzywdy, ale jak przegniesz pałę to zrobię. ;) Oczywiście ezo - bezo pierdolenie, bo może faktycznie oponentka w to wierzy i się przestraszy. Tak czy siak z punktu widzenia funkcjonowania ludzkiego umysłu ziarno zostało u blondi zasiane.

 

- Nie jest za późno żeby się ogarnąć - macie czas aby się wycofać ;) 

 

- Na koniec troszkę nerwy puściły i było zarzucanie problemów psychicznych przeciwnikom, troszkę emocje wzięły górę. Ale i tak jak na loszko zdolności, krótki zwięzły i jasny przekaz z pozycji siły. 

 

- Podkreśla, że siedzi w branży 8 lat i ma doświadczenie. 

 

 

Czyli czarnula opisuje sytuację biznesową, tyle że językiem charakterystycznym (wymóg branży).  Jest opanowana, z wyjątkiem lekkiego zachwiania na koniec, przekazuje ultimatum, nie ubliża nie wymyśla, zachowuje w porównaniu do przeciwniczki klasę w przekazie (abstrahując od tematyki ofc.) ;) 

 

 

Pani no 2 czyli blondi:

 

Tu natomiast mamy  100% żenady i typowa loszko histerię i ataki zazdrości/ próby dyskredytacji przeciwniczki typowymi loszko metodami, jedyne co się zmienia to rodzaj epitetów :)

 

- ona jest zła, ona nie jest taka jak myślisz << schemat

 

- ja ci powiem kim ona jest << schemat

 

- ja tak zawsze postępuję z osobami które mnie zawiodą/ rozczarują w jakiś sposób << nawet nie minęła minuta filmu i już sama mówi, że mamy do czynienia z typową loszko zemstą << jak można być tak nierozgarniętym? 

 

- Myślałam, że to będzie jakieś uczucie przyjaźni ale tam gdzie chodzi o pieniądze i energię :lol:  potwierdza to co mówi czarna, blondi chciała się kumplować i podpiąć pod biznes :) 

 

 

Później zaczynają się epitety i podgryzanie:

 

- ona ma szarą aurę/ ona jest reptilianką (synonimy dla ona nie jest taka jak myślisz/ ona jest podłą osobą/ wredna suka itp)

 

- blondi sprzedaje info o tym iż czarnulka cierpi na bezsenność, o czym zapewne dowiedziała się podczas kumplowania ;)  Oczywiście dorabia do tego ezo ideologię, w normalnej sytuacji były by teksty ona jest chora psychicznie lub ona pewnie ćpa ;)  

 

- potem mamy wulkan zazdrości "Dziwi mnie bla bla bla, dziwi mnie bla bla bla .... czemu inni się nie poznali" << schemat: czy tylko ja widzę jaka jest naprawdę, czemu inni myślą że jest fajna, nikt się na niej nie poznał, ludzie przejrzyjcie na oczy :lol: 

 

- "Ta osoba podpina się pod wszystkie osoby z otoczenia" << czemu ja nie potrafię tak łatwo nawiązywać znajomości :( , czemu ona jest w tym lepsza :(  

 

- Nie oglądajcie jej, nie utrzymujcie z nią kontaktu/ zrobiło mi się przykro jak osoba, którą znam i lubię zaczęła ją oglądać  << żałosna próba separacji/ to moje koleżanki spierdalaj :lol: 

 

- Ona lubi kolor czarny = jest zła << suka lepiej wygląda w czarnym, ja nie mogę nosić takich ciuchów :lol: 

 

 

Później mamy festiwal wieszania psów na przeciwniczce, w sumie wszystko w tym samym tonie aż dochodzimy do ciekawego momentu:

 

 

Aż wskakujemy na gościa z tej całej akademii ducha :lol: Patrzcie na jej mowę ciała szczególnie głowę i oczy jak zaczyna o nim mówić :lol:  I mamy historię o lekkim zabarwieniu erotycznym. Jak wiemy z innych filmików owej pani, gdzie tłumaczy swoją rozwiązłość ezo bzdetami. Tak więc często czuje afekt do wielu mężczyzn i najwidoczniej ten pan wpadł jej w oko i jeszcze nie jest do końca pewna cy nie da się pod niego podczepić, a wyeliminować z biznesu czarnulki. Dla tego w obrabianiu jego dupy jest umiarkowana. Plus nawet jest kilka zawoalowanych komplementów.

 

- on nie jest taki zły, upadły i zdegenerowany jak ona << czytajcie ta zołza ma na niego zły wpływ ;) 

 

 

No, a teraz suchar wzorem guru.

 

To bracia odprawcie rytuał stulejo - reptiliańsko - satanistyczny, który ochroni mnie przed atakiem psychotronicznym tych strasznych wiedźm :lol: 

 

Sam bym odprawił, ale we wtorki nie mam czasu, muszę skoczyć na spotkanie loży masońskiej, a później z Brzytwą robimy macę :lol: 

 

 

 

 

 

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kleofas napisał:

 

Dziwię się, że można nawet minutę poświęcić na rozstrząsanie tego gówna, nie mówiąc już o wyszukiwaniu tego na youtube.

 

 

Osoba wklejająca te trollololo wątki to odrębny temat, na odrębny wykład :)  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.01.2017 o 14:45, Silny napisał:

Oczywiście czarnula nie jest żadnym demonem, ale wg. tarota jest agresywna i ma sporo blokad, a wg. mnie ma mocnego krokodyla, strzelam - na ciele przyczynowym, a to już nie byle co.

 

Moim zdaniem to i tak się skupia wszystko na emocjach, przekonaniach oraz schematach utrwalonych w głowie. Nie neguję kwestii energii bo można wiele rzeczy wyczuć  ale te krokodyle to dla mnie bajka. Po prostu uważam że można wyczuć to na czym jedna lub druga jest sfokusowana przez swoje zachowanie, intencje, podejście do życia i ludzi. Trzeba tylko obserwować jej delikatne i subtelne gesty, i analizować a to co ma się głęboko w sobie - podświadomości wychodzi właśnie przez takie drobiazgi :) 

@Mosze Red ładnie to wrzucił w schemat i się z nim zgadzam, bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o piniądze. Stąd ten hejt blondyny. 

 

EDIT: A teraz pytanie: czy osoba wielce uduchowiona robi takie hejtujące akcje? Przecież jej nie powinno zależeć aż tak bardzo na rzeczach przyziemnych. Hipokryzja pełną parą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się interesuję ezoteryką, wierzę w wiele jej elementów - nawet nie tylko wierzę, a doświadczam w życiu. Ale żeby łykać to, co na filmiku wstawionym przez Reda, to trzeba być człowiekiem... hm, bardzo lekko stąpającym po ziemi. :D

 

Cytuj

A teraz pytanie: czy osoba wielce uduchowiona robi takie hejtujące akcje?

 

Nie robi. :) Sam się nie uważam za wielce uduchowionego czy jakiegoś oświeconego, chociaż od kilku lat dostrzegam, że mam zadatki i dobre podstawy - zawsze miałem zresztą, ale... ludzie szczęśliwi, mający kontakt z dobrymi istotami z wyższych sfer itp. nie odstawiają takich teatrzyków. ;) Jeśli ktoś jest bogatym biznesmenem, to się nie kłóci z pijaczkiem pod sklepem, prawda? I tak samo ktoś dostrzegający rzeczy ''wyższe'' niż te przyziemne sprawy, nie będzie ładował swojej energii w takie głupoty. 

 

Przynajmniej tak to wygląda z mojego punktu widzenia. 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Eredin napisał:

 

Sam się interesuję ezoteryką, wierzę w wiele jej elementów - nawet nie tylko wierzę, a doświadczam w życiu. Ale żeby łykać to, co na filmiku wstawionym przez Reda, to trzeba być człowiekiem... hm, bardzo lekko stąpającym po ziemi. :D

 

 

Weźcie pod uwagę, że to reklama kursu za kilka tysięcy złotych o budowania urządzeń z kawałka drutu miedzianego.

 

Dodawanie komci pod filmem off. I teraz nasuwa się pytanie czy ta pani jest aż tak nieroztropna, czy dostaje udział od naganiania klientów oszustom? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.