Skocz do zawartości

Przysięgam wdrapać się na szczyt!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Panowie długo zabierałem się za to ale było to dla mnie ważne i nie chciałem zakładać sobie od tak tematu. Miało to być wyjątkowe - dla mnie.
Przysiągłbym wielką zmianę w stylu "nowy rok nowy ja" ale to zacząłem już w październiku zeszłego roku. Całą moją zmianę zawdzięczam temu forum oraz Markowi ponieważ to dzięki wam związek który dosłownie mnie niszczył dobiegł końca właśnie troche przed październikiem. To dzięki wam jestem tu gdzie jestem i przez pare miesięcy zmieniłem więcej niż przez ostatnie 6 lat. Czułem i czuje dosłownie wewnętrzną misje. Czuje, że dokonam czegoś wielkiego cokolwiek miałoby to być.

A więc: obiecuje sięgać gwiazd i pod koniec 2017 zrealizować jedną z dróg.

Pierwsza: mój ojciec ma ogromny biznes a właściwie podłoże pod biznes można powiedzieć deweloperski. Potrzeba tam tylko młodej osoby która zacznie napierać z ogromną siłą. 

Druga: street workout, dietetyka, emigracja z Polski do USA(w maju losowanie wizy) lub innego kraju, pracam tam i przygoda z YouTube'm, instagramem itp

Do końca 2017 chce:
Stanąć na czele ogromnego biznesu i zakończyć rok z sumą 100 000 na koncie (takie chce mieć oszczędności)

LUB

Realizować się jako cholernie wysportowany Youtuber za granicą i dobić chociaż do 7 000 subów. Tą drogę zacząłem realizować w grudniu i praktycznie tą drogą teraz ide. Sądzę że tak już zostanie chociaż nie wykluczam pierwszego ponieważ sprawy urzędnicze ruszyły ostatnio z kopyta. 

 

Panowie działam dzień w dzień, od rana do nocy. Nie ma chwili na opierdaling. 
Wspierajcie mnie i rozliczajcie z danej tu przysięgi. 
Dzięki za wszystko!!!
 

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ambitnie. Sam mam duże ambicje i plany, ale jeszcze w tym momencie nie dał bym podobnej przysięgi. Niemniej jednak popieram i trzymam kciuki ! :) 

 

Co do opcji, to ja bym szedł w biznes. Z tego co piszesz są solidne podstawy na sukces, a kariera na YT to zupełnie inna para kaloszy. Z resztą jedno nie wyklucza drugiego i jak zrobisz kapitał to możesz potem latać po świecie i nagrywać :D

 

PS: Ile masz lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki, ale obawiam się że ta przysięga ma małe szanse na spełnienie się. Za bardzo CHCESZ, a wtedy rośnie napięcie i bardzo łatwo o błąd. Powinieneś też dopisać ważną rzecz - jak mi się nie uda, będę tak samo lubił samego siebie, czuł do siebie życzliwość, bo to jest ważniejsze niż wszystko inne.

 

Co Ci z biznesu i hajsu, jak w środku będzie rozpacz?

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef dobrze pisze, najpierw znajdź równowagę wewnątrz siebie, a później zabierz się za konkretny cel.

 

Oba postanowienia bardzo ciekawe, jednak uważam, że będziesz musiał wybrać jedno przedsięwzięcie, gdyż oba na raz mogą pochłonąć lwią część Twojego czasu.

 

Mimo wszystko życzę powodzenia i czekam na sukcesywne opisywanie progresu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos popularne są te przysięgi tu :D Swoją drogą, to dla mnie nawet teraz 100 tyś jest duza sumą :D Ale jak to się mówi zależy gdzie kto siedzi :P W każdym razie podaj konto na insta! :D 

 

No i dobrze Ci tu zwracają uwagę, że lepiej nie chcieć a robić. ROBIĆ. Tak robił Bill Gates czy Buffet (najbogatsi ludzie na świecie). Pracowali do rana do wieczora, ale przez to, że kierowali się chęcią gry, nie ulegali presji otoczenia = bo obiecałem to muszę = z automatu tracisz czas na choćby zastanawianie się o obietnicach.

 

po prostu kur RÓB :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie dopiero teraz dowiedziałem się jak wy oznaczacie kogoś w poście! Ahahah:D

 

 

@Stulejman Wspaniały Marku jak zawsze w punkt. Ja już taki jestem że jak czegoś chce to rodzi mi się obsesja i nakręcam się zbyt mocno.
Chciałbym tutaj poruszyć jedną z Twoich audycji gdzie mówiłeś o siłach równoważących. Jak najbardziej się to sprawdza i im bardziej idę do przodu, tym bardziej gdzieś tam zauważam siły równoważące.

 

Wiem bracia że skupić będę musiał się na jednym ponieważ to pochłonie zbyt dużo czasu.

A więc dzisiaj zajmowałem sie facebookiem. Przyznam że nie jest łatwo przenieść profil na fanpage. 

https://www.facebook.com/Jacob-Qbacki-726061404218549/?survey_id=271752906590219&modal=survey_dialog

Edytowane przez qbacki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbacki Myślałeś o tym żeby zrobić ''Transformation video"? Porównanie filmików/ zdjęć z tym co było wcześniej, z tym co jest teraz? Zawsze takie filmiki na yt zbierają sporo oglądnieć i pomogłoby Ci to wypromować kanał i fanpage jeślibyś prowadził po angielsku. Mógłbyś też ogarnąć ofertę coachingową, układanie planów etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koksownik tak sam.

 

Ja już w gimnazjum sobie sklejalem filmy jak jeszcze latałem na bmx'ie. Grzelalem wtedy na xp i movie makerze;) miło wspominam te szczeniackie lata;)

 

Dużo się zmieniło od tamtego czasu. 

 

@manygguh jestem w trakcie robienia takiego filmu. To będzie coś dłuższego i na prawdę na poziomie i na tym się teraz skupiam.

Jest jeden minus. Gdy zaczynałem podejście na serio do ćwiczeń itp nie myślałem ze dojdę do tego momentu co teraz bo cały czas byłem na etapie "będą się ze mnie śmiali". Zaowocowało to tym ze mam mało zdjęć z okresu gdy byłem mniejszy i grubszy. Szkoda:: 

 

Panowie dzięki za słowa uznania. Jak na dzisiejszy dzień jest ich sporo. Nigdy bym nie pomyślał...

 

Panowie 15 lutego zakładałem temat.

Mamy 1 czerwiec.

 

4 czerwca rozpoczynam prace jako animator sportowy na Krecie.

Mózg paruje;)

Edytowane przez qbacki
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.